literatura czasoiw wojny i okupacji opracowanie


WSTĘPNE INF

- 1939-1945 - literatura czasów wojny i okupacji

Okres literatury wojennej i okupacyjnej trwa od 1 września 1939 r. - daty rozpoczynającej II wojnę światową - do 1945 roku, w którym nastąpiło wyzwolenie kraju. Na skutek wojny wielu pisarzy polskich znalazło się poza granicami kraju: w Związku Radzieckim (Tadeusz Boy-Żeleński, Mieczysław Jastrun, Władysław Broniewski, Aleksander Wat, Gustaw Herling-Grudziński, Beata Obertyńska), we Francji, a po jej kapitulacji w Anglii (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Antoni Słonimski, Stanisław Baliński), w Stanach Zjednoczonych (Jan Lechoń, Julian Tuwim, Kazimierz Wierzyński). Niektórzy twórcy, tacy jak np. Julian Tuwim czy Antoni Słonimski, powrócili po wojnie do kraju, inni, jak Jan Lechoń, przebywali do śmierci za granicą. W Polsce pozostało wielu pisarzy, zarówno tych ze starszego pokolenia, jak np. Zofia Nałkowska, Maria Dąbrowska, Jarosław Iwaszkiewicz czy Czesław Miłosz, jak i młodych, dopiero wchodzących w życie: Krzysztof Kamil Baczyński, Tadeusz Gajcy. Wybuch wojny i okupacja niemiecka nie sprzyjały rozwojowi życia kulturalnego i literackiego. Jednak mimo niemieckiej polityki, zmierzającej do likwidacji wszelkich przejawów kultury duchowej, bujnie rozwijało się w okupowanej Polsce podziemne życie kulturalne i naukowe. Organizowano komplety tajnego nauczania, działały podziemne uniwersytety, wydawano czasopisma literackie i polityczne, organizowano wieczorki literackie, powielano wiersze i drukowano antologie poezji. Większość powstałych w tym czasie tekstów oficjalnie ukazało się po wojnie, w 1945 roku. Były one już jednak znane krytykom i czytelnikom z czasów okupacji. W 1940 roku metodą powielaczową wydane zostały pod pseudonimem Jan Syruć Wiersze Czesława Miłosza. Rok później ukazała się Antologia poezji współczesnej, zawierająca m.in. wiersz Antoniego Słonimskiego pt. Alarm. W 1942 roku pojawiła się nowa antologia zatytułowana Pieśń niepodległa. Poezja polska czasów wojny, przygotowana przez Czesława Miłosza, Jerzego Zagórskiego i Jerzego Andrzejewskiego. Znalazły się w niej m.in. fragmenty Kwiatów polskich Juliana Tuwima oraz utwory Antoniego Słonimskiego i Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. W tym samym roku ukazały się jeszcze dwie antologie poetyckie: Wiatr wolności i Słowo prawdziwe oraz tom poezji różnych autorów zatytułowany Z otchłani, poświęcony problematyce żydowskiej.

Okres wojny i okupacji to czas bujnego rozkwitu czasopiśmiennictwa podziemnego. Jednym z bardziej znaczących pism, które zaczęło ukazywać się w 1942 r. była wydawana pod patronatem prawicowej Konfederacji Narodu „Sztuka i Naród”. Na łamach tego periodyku debiutowali i drukowali swoje utwory m.in. Tadeusz Gajcy, autor katastroficznych wierszy, w tym najbardziej znany Do potomnego oraz Andrzej Trzebiński, poeta, prozaik oraz twórca oryginalnego formalnie dramatu Aby podnieść różę.... Odmienny politycznie charakter miała wydawana od 1944 roku „Droga”, skupiająca młodzież sympatyzującą z ruchami lewicowymi. Na łamach tego czasopisma drukowali swoje utwory m.in. Krzysztof Kamil Baczyński, Tadeusz Borowski oraz Jan Józef Szczepański. W czasach okupacji ukazywał się także, reprezentujący marksistowską orientację, „Przełom” Władysława Bieńkowskiego oraz lewicowo-socjalistyczne czasopismo „Lewą Marsz”. Oprócz Warszawy znaczącym ośrodkiem kulturalnym był Kraków, w którym ukazywał się konspiracyjny „Miesięcznik Literacki” redagowany przez Tadeusza Kwiatkowskiego i Wojciecha Żukrowskiego. Współpracownikami pisma byli m.in. Tadeusz Kudliński, Jerzy Turowicz, Kazimierz Wyka. W latach wojny tworzyli również pisarze należący do pokolenia wcześniejszego, m.in. Jerzy Andrzejewski, Kazimierz Brandys, Stanisław Dygat, Hanna Malewska, Zofia Nałkowska.

Odmienny już charakter miała twórczość pisarzy urodzonych około 1920 roku. We wrześniu 1939 roku byli oni w większości młodymi ludźmi po maturze, których moment wejścia w dorosłe życie został określony przez wybuch wojny światowej. Większość z nich brała udział w walkach, niektórzy, jak Krzysztof Kamil Baczyński czy Tadeusz Gajcy, zginęli, innym udało się przeżyć. Grupę tych twórców, dla których decydującym przeżyciem pokoleniowym stała się II wojna światowa i związany z tym kryzys wartości, określa się, od tytułu powieści Romana Bratnego Kolumbowie rocznik 20, mianem pokolenia Kolumbów. Było to pierwsze pokolenie wychowane w Polsce niepodległej, które najsilniej przeżyło doświadczenie klęski. Urodzeni około 1920 roku pisarze debiutowali w różnych momentach. Niektórzy, np. Baczyński czy Gajcy, w czasach wojny, inni dopiero oficjalnie w 1956 roku na łamach „Współczesności” (np. Miron Białoszewski, Zbigniew Herbert). Dlatego, mimo iż pisarze ci należą do jednego pokolenia, często zalicza się ich do odmiennych grup literackich. Głęboki kryzys wartości, jakiego doświadczyło pokolenie Kolumbów, spowodowany był wybuchem II wojny światowej, która zanegowała mit silnej Polski. Klęska Francji w 1940 roku, natężenie terroru w kraju i upadek powstania warszawskiego w 1944 roku, oznaczający załamanie dotychczasowej polityki, nasiliły nastroje katastroficzne. Dominującym motywem twórczości pokolenia Kolumbów stało się przekonanie, że całe dziedzictwo humanistyczne Europy, określone przez tradycję kultury śródziemnomorskiej i religię chrześcijańską zostało obalone przez doświadczenia wojny i totalitaryzmu.

Przed młodymi pisarzami stanęło pytanie, jaką postawę należy przyjąć wobec tego kryzysu wartości. Zawarte w tekstach literackich odpowiedzi były bardzo różne. Baczyński szukał ucieczki od otaczającej wojennej rzeczywistości w literaturę i religię. Z kolei Herbert starał się odwoływać do tradycji kultury śródziemnomorskiej, mając pełną świadomość, iż nie przystaje ona już do świata powojennego. W twórczości Białoszewskiego upadek wartości znalazł wyraz w kryzysie formy i języka. Rozwiązaniem dla pisarza stała się ucieczka w prywatność i codzienność. Twórczość Różewicza oscyluje między nihilizmem a moralizatorstwem. Poeta odrzuca tradycyjny model literatury, doświadczenia wojenne prowadzą u niego do prozaizacji języka poetyckiego i destrukcji formy. Borowski w swoich opowiadaniach podejmuje problem degradacji człowieka w warunkach obozowych i odpowiedzialności za totalitaryzm. Krańcowy moralizm pisarza, który uważał, że każdy, kto przeżył obóz, traci na zawsze swoją niewinność, stał się przyczyną niesłusznych oskarżeń Borowskiego o nihilizm.

Twórczość pisarzy pokolenia Kolumbów, głęboko zaangażowana w aktualną sytuację historyczną, była jednocześnie wyrazem moralnego rozdarcia i pytaniem o stosunek między jednostką a historią. Poeci ukazywali dramat człowieka wprzęgniętego w machinę wydarzeń polityczno-historycznych, próbującego ocalić nie tylko własne życie, ale także walczącego przeciwko złu.

- lata 1945-1949 - okres radości po odzyskaniu niepodległości i czas formowania się nowego ustroju politycznego



Po zakończeniu II wojny światowej wielu pisarzy polskich (m.in. A. Słonimski, J. Tuwim) powróciło do kraju, inni zostali za granicą. Pierwsze lata po wojnie przyniosły Polsce radykalne zmiany ustrojowe i związaną z tym dyskusję nad nowym kształtem literatury. Ustanowienie w Polsce ustroju socjalistycznego i walka nowej komunistycznej władzy z polityczną opozycją całkowicie zmieniły kształt państwa. Represje wobec członków Armii Krajowej, krwawa likwidacja opozycji antykomunistycznej oraz utworzenie w 1948 roku z połączenia PPS i PPR Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej ustanowiły faktyczny monopol władzy komunistycznej. Dyskusja nad modelem nowej literatury, która spełniałaby nie do końca jasno sprecyzowane kryteria realizmu, toczyła się głównie na łamach nowo utworzonych w Polsce Ludowej czasopism. W 1944 roku w Lublinie zaczęło wychodzić redagowane przez Kuryluka „Odrodzenie”, którego redakcja przeniosła się potem do Krakowa, a następnie do Warszawy. Rok później w Łodzi założona została marksistowska „Kuźnica” (pod redakcją Stefana Żółkiewskiego). W tym samym roku w Krakowie ukazała się „Twórczość”, redagowana przez Kazimierza Wykę, a rok później „Pokolenie” Romana Bratnego. Odmienną orientację reprezentował krakowski „Tygodnik Powszechny”, prowadzony początkowo przez ks. Jana Piwowarczyka, a następnie przez Jerzego Turowicza. Toczona na łamach czasopism dyskusja na temat realizmu była w zasadzie próbą znalezienia nowej formuły na opis rzeczywistości, która w czasach wojennych przeżyła głęboki kryzys wartości i pojęć. Literatura powojenna miała zrekonstruować na nowo zniszczony przez kataklizm wojenny obraz świata i społeczeństwa opartego na stałym systemie wartości. Głównymi ideologami realizmu w literaturze stali się Jan Kott oraz Kazimierz Wyka. Znaczącą rolę w formowaniu modelu literatury powojennej odegrała dyskusja na temat twórczości Josepha Conrada Korzeniowskiego oraz zawartych w jego dziełach problemów moralizmu i tragizmu. Zarówno Jan Kott jak i Maria Dąbrowska zanegowali zasadność moralnego kodeksu, wyznawanego przez Conrada, który opierał się na specyficznie pojętej wierności samemu sobie, konsekwencji, odpowiedzialności. Moralizmowi Kott przeciwstawił historyzm, a kategoriom honoru, wierności i heroizmu obiektywne skutki postępowania człowieka.

W literaturze pierwszych lat powojennych można wyodrębnić kilka charakterystycznych nurtów. Tuż po odzyskaniu niepodległości głównym tematem literatury stała się wojna i okupacja. Odwołując się do własnych doświadczeń, poszukując nowych form wyrazu, pisarze starali się dać świadectwo okropnościom wojny i ukazać wpływ obozowych przeżyć na psychikę człowieka. Do najważniejszych utworów tego typu należą Medaliony Zofii Nałkowskiej (1946), Opowiadania obozowe Tadeusza Borowskiego, opowiadania Adolfa Rudnickiego, Czarny potok Leopolda Buczkowskiego, Krajobraz niewzruszony Kornela Filipowicza (1947) oraz Dymy nad Birkenau Seweryny Szmaglewskiej (1945). Formowanie się nowego ustroju w Polsce powojennej oznaczało kres dawnego świata wartości, bliskiego części polskiej inteligencji. Utwory literackie, których autorzy próbowali ustosunkować się do tej sytuacji z pozycji pisarza - inteligenta Kazimierz Wyka zaliczył do tzw. „literatury inteligenckich obrachunków”. Bohater tego typu utworów był najczęściej przedstawicielem inteligencji, stojącym na pograniczu dwóch kultur i ustrojów, który próbuje zaakceptować nowy porządek, a jednocześnie neguje własną możliwość wydawania słusznych sądów o świecie, za co winą obarcza swoje inteligenckie pochodzenie. Przedstawicielami tego nurtu literackiego byli m.in. Kazimierz Brandys (Między wojnami, 1948-49), Paweł Hertz (Sedan, 1948), Stanisław Dygat (Jezioro Bodeńskie, 1946). Wyrazem dyskusji na temat modelu przyszłej literatury i realizmu stała się interwencyjna powieść Jerzego Andrzejewskiego Popiół i diament (1947-48), która wywołała liczne dyskusje i doczekała się często kontrowersyjnych interpretacji. W literaturze Polski Ludowej podjęto także temat rozrachunku z Polską przedwrześniową. Wyrazem tych tendencji były utwory Zofii Nałkowskiej Węzły życia (1958) i Tadeusza Brezy Mury Jerycha (1946). Problem klęski wrześniowej w 1939 roku został poruszony w tomie opowiadań Wojciecha Żukrowskiego Z kraju milczenia i opowiadaniu Andrzejewskiego Przed sądem.

Oprócz prozy w pierwszych latach powojennych rozwijał się także dramat, którego twórcami byli m.in. Leon Kruczkowski (Niemcy, 1949) oraz Jerzy Szaniawski (Dwa teatry, 1946). Twórczość liryczna tego okresu reprezentowana była przez poezje Mieczysława Jastruna (Rzecz ludzka, 1946), Juliana Przybosia (Póki my żyjemy, 1944), Czesława Miłosza (Ocalenie, 1945), Władysława Broniewskiego, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego i Tadeusza Różewicza (Niepokój, 1947, Czerwona rękawiczka, 1948).

- lata 1948-1955 - okres socrealizmu, czyli realizmu socjalistycznego

Okres socrealizmu to lata bardzo trudne dla polskiej kultury. Tzw. „zimna wojna” uniemożliwiająca kontakt z kulturą Europy Zachodniej, silne podporządkowanie Polski Związkowi Radzieckiemu, rządy komunistyczne określane mianem „stalinowskich” przyczyniły się do zdominowania życia kulturalnego przez politykę. Prowadzone w latach wcześniejszych dyskusje na temat realizmu zastąpione zostały narzuconym w trakcie obrad zjazdu Związku Zawodowego Literatów Polskich w Szczecinie, zorganizowanym w styczniu 1949 roku, realizmem socjalistycznym. Ustalone kryteria odnosiły się nie tyle do założeń radzieckiej szkoły socrealistycznej, powstałej w 1934 roku, ile do literackiej praktyki pisarzy Związku Radzieckiego. Wzorem stała się powieść Szołochowa Cichy Don. Lansowana w ówczesnych czasach teza o „zaostrzającej się walce klasowej”, której przyczyną miało być umacnianie się socjalizmu i związane z tym nasilenie ataków wrogów ustroju, stawiała przed literaturą nowe zadania. Zjazd Szczeciński narzucił twórcom bardzo rygorystyczne wymogi i normy literackie oraz ideowe, wykluczające praktycznie możliwość oryginalnej twórczości. Główne założenia poetyki realizmu socjalistycznego były następujące:

- w sztuce i literaturze powinno się naśladować rzeczywistość, a w zasadzie ukazywać działanie w niej obiektywnych praw historycznych, zgodnych z teorią marksistowską;

- realistycznie opisywać nie to, co indywidualne, ale to co typowe i zgodne z założeniami marksizmu;

- sztuka ma być socjalistyczna w treści i narodowa w formie;

- literatura musi być zrozumiała dla wszystkich;

- obraz rzeczywistości w literaturze zgodny jest z koncepcją rzeczywistości głoszoną przez partię.

Nadmierny schematyzm literatury socrealistycznej wzbudził liczne sprzeciwy, nawet wśród twórców i krytyków związanych z marksizmem. Ówczesna sytuacja polityczna stworzyła młodym pisarzom możliwość szybkiego debiutu i kariery. W poetyce socrealizmu tworzyli nie tylko wchodzący w życie literackie autorzy, ale też ci, którzy debiutowali już wcześniej. Po Zjeździe Szczecińskim ukazało się wiele „powieści produkcyjnych”, których głównym tematem był w zasadzie proces produkcji jakiegoś zakładu bądź fabryki, m.in. Na przykład Plewa (1950) Bogdana Hamera, Przy budowie (1950) Tadeusza Konwickiego, Węgiel (1950) Aleksandra Ścibor-Rylskiego, Mądre zioła (1951) Wojciecha Żukrowskiego. Mimo iż pisarze zbierali materiały do swoich powieści jeżdżąc w teren, a niektórzy z nich mieli już za sobą udane debiuty literackie, to jednak ich proza pozostawała schematyczna i oderwana od rzeczywistości. Nie opisywali bowiem świata takim jakim był, ale takim, jakim powinien być według partii. Jak pisze Jerzy Jarzębski: „Świat przedstawiony w literaturze stał się tedy światem «prognoz społecznych», jego rysem podstawowym miała być w tej chwili podległość naukowym procedurom wyjaśniania zjawisk”. Powieści socrealistyczne cechował głęboki schematyzm, postacie były papierowe, nie pogłębione psychologicznie, jedyne kryterium oceny ich czynów stanowił czynnik ideologiczny. Prozaicy socrealizmu odwoływali się często do schematu powieści sensacyjno-kryminalnej, akcja sprowadzała się zazwyczaj do szukania dywersanta, wroga państwa socjalistycznego, którego niecne poczynania demaskował partyjny, robotniczy kolektyw. Po unieszkodliwieniu przeciwnika i zakończonym sukcesem śledztwie Urzędu Bezpieczeństwa zwarta ideologicznie załoga z jeszcze większym zapałem podejmowała pracę. Jednym z centralnych punktów akcji było zebranie partyjne, na którym oceniano jednostki przez pryzmat partyjnej ideologii. Właśnie ów schematyzm stał się obiektem krytyki samych pisarzy. Nie do końca udanymi próbami udoskonalenia metody socrealistycznej były: powieść Igora Newerlego Pamiątka z Celulozy (1952) i cykl groteskowych utworów Jerzego Andrzejewskiego zatytułowany Wojna skuteczna, albo opis potyczek i bitew z Zadujkami (1953).

Śmierć Stalina w 1953 roku stała się początkiem schyłku epoki socrealizmu. Pierwszą jawną krytyką epoki był wydany w 1955 roku utwór Adama Ważyka zatytułowany Poemat dla dorosłych. Lata pięćdziesiąte przyniosły także debiuty poetów urodzonych około 1930 roku, m.in. Wisławy Szymborskiej i Tadeusza Nowaka. Osłabienie politycznego kursu po 1953 roku pozwoliło pisarzom na większą swobodę. W 1955 roku ukazała się powieść Jana Józefa Szczepańskiego Polska jesień przedstawiająca walkę Polaków z Niemcami we wrześniu 1939 roku. W 1954 roku wydany został, napisany wcześniej, Czarny potok Leona Buczkowskiego oraz Głosy w ciemności Juliana Stryjkowskiego.

Początkiem nowej epoki stał się, zorganizowany w 1956 roku, XX Zjazd KPZR, na którym Nikita Chruszczow potępił „kult jednostki” oraz politykę Stalina, a lata jego rządów określił mianem „okresu błędów i wypaczeń”. W tym samym roku, w czerwcu, w Polsce doszło do krwawych zamieszek w Poznaniu, w październiku zaś zebrało się VIII Plenum PZPR, na którym padł postulat złagodzenia kursu politycznego. Wszystkie te wydarzenia określane mianem „odwilży” doprowadziły do pewnych przemian w kulturze i literaturze.

Okres socrealizmu stał się w późniejszych latach przedmiotem licznych analiz. Centralnym punktem dyskusji będzie problem odpowiedzialności intelektualistów i artystów za bezkrytyczne podporządkowanie się panującej ideologii. Próby wytłumaczenia tego fenomenu odnaleźć można m.in. w książce Czesława Miłosza Zniewolony umysł (1953), czy w cyklu wywiadów przeprowadzonych przez Jacka Trznadla z pisarzami tworzącymi w tym okresie (Hańba domowa, 1986).

  1. Najczęściej przyjmowanym podziałem literatury polskiej po 1939 r. jest podział pokoleniowy. Zadecydował o tym wielki wpływ, jaki miały historia i polityka na kształtowanie się poglądów i zainteresowań twórców literatury współczesnej.

Pokolenie literackie to grupa pisarzy, artystów, urodzonych mniej więcej w tym samym czasie i ukształtowanych przez podobne doświadczenia (np. ważne wydarzenia historyczne - powstania, wojny, przewroty polityczne, rewolucje). Wspólne przeżycia pokoleniowe wpływają na podobieństwa w wyborze tematów i na program artystyczny. Przynależność pokoleniowa nie ma charakteru formalnego (polegającego na zakładaniu związków opartych na określonych zasadach, regułach) pisarzy łączą wspólne ideały i podobny światopogląd.

Ważnym pokoleniem współczesnych, debiutujących jeszcze przed 1939 r., jest generacja urodzonych około 1910 r. Zdobywali oni wykształcenie w niepodległej Polsce i osiągnęli dojrzałość artystyczną przed II wojną światową. W ocenie wydarzeń wojny, okupacji i stalinizmu zachowali większy umiar i dystans niż tw6rcy młodszego pokolenia. Ten dystans wyrażał się np. częstym podejmowaniem tematów historycznych. Do tego pokolenia należą: Czesław Miłosz, Jerzy Andrzejewski, Teodor Parnicki, Hanna Malewska, Marian Brandy, i in.

Pokolenie Kolumbów to generacja pisarzy urodzonych około 1920 r. Nazwę przyjęto od tytułu powieści Romano Bratnego Kolumbowie rocznik 20, w której autor opisał przeżycia, które zadecydowały o losach jego pokolenia. Przeżyciem tym była wojna, okupacja, udział w konspiracji, często - walka w oddziałach partyzanckich Armii Krajowej i w powstaniu warszawskim. Twórcy tego pokolenia - urodzeni i wychowani w niepod1eglej Polsce - dojrzewali w czasie wojny, wtedy też wielu z nich debiutowało. Wojnę uznali za ostateczną katastrofę spełnioną Apokalipsę, czyli dokonującą się na ich oczach zagładę świata. Ich twórczość wyraża poczucie zagrożenia, świadomość klęski. Pojawia się też przeświadczenie o upadku wszelkich wartości moralnych i kulturowych. Do tego pokolenia należą: Krzysztof Kamil Ba¬czyński, Tadeusz Gajcy, Tadeusz Borowski, Roman Bratny, Tadeusz Różewicz (wy¬bitny debiutant powojenny). Wiekowo przynależą to także: Zbigniew Herbert, Miron Białoszewski, Wisława Szymborska.

Pokolenie ,pryszczatych" - grupa pisarzy urodzonych między 1925 a 1930 r. Na przełomie lat 40. i 50. poparli program realizmu socjalistycznego i tworzyli według jego zasad. Chwalili socjalizm i władzę ludową, piętnowali wrogów klasowych. W obrębie tego pokolenia zadebiutowali: Tadeusz Konwicki, Andrzej Braun, Wiktor Woroszylski, Witold Wirpsza. Niektórzy z nich wkrótce odwrócili się od socrealizmu i stworzyli dzieła o zupełnie innym charakterze.Ads by Google

Pokolenie ,Współczesności", zwane też pokoleniem '56 - to generacja pisarzy i krytyków urodzonych w latach 1930-35, którzy zadebiutowali około 1956 r. Naz¬wa pochodzi od wydawanego w Warszawie czasopisma literacko-artystycznego pt. „Współczesność”. Pojawiły się w nim wypowiedzi charakteryzujące sytuację pokolenia, ujawniające poczucie zagubienia i nieprzystosowania do rzeczywistości. Wyraziło się to sprzeciwem wobec tego, co oficjalne i narzucone oraz zwrotem do prywatności lub marginesów kultury. Twórczość pokolenia '56 cechuje różnorodność dokonań i zainteresowań. Reprezentantami pokolenia są: Stanisław Grochowiak, Ernest Bryll, Tadeusz Nowak, Halina Poświatowska, Marek Hłasko, Włodzimierz Odojewski, Marek Nowakowski, Sławomir Mrożek.

Pokolenie '68 - Nowa Fala - grupa poetów i krytyków literackich, urodzonych w latach 1945-50, a debiutujących około roku 1968. Przyjęli oni postawę sprzeciwu wobec zastanej sytuacji politycznej i oficjalnej kultury. Przede wszystkim znalazło to wyraz w demaskowaniu zakłamania języka propagandy oraz w upominaniu się o prawdę życiu społecznym i politycznym. Do Nowej Fali należą: Stanisław Barańczak, Ryszard Krynicki, Adam Zagajewski, Julian Kornhauser, Ewa Lipska. Ze względu na poruszaną problematykę polityczną ich twórczość od 1976 r. ukazywała się tylko w drugim obiegu wydawniczym.

Pokolenie '76 tworzą pisarze urodzeni w latach 50. Ich debiut przypada na rok 1976 – czas powstania niezależnego obiegu wydawniczego. Niektórzy twórcy tego pokolenia kontynuują tematy podjęte przez Nową Falę, rozważając problemy polityczne w odniesieniu do ogólnych zagadnień miejsca człowieka w świecie i sensu jego życia. Do pokolenia należą: Jan Polkowski, Bronisław Maj, Tomasz Jastrun, Paweł Helle.

Epoka literacka, trwająca teraz. Granicę jej wyznacza z jednej strony rok 1939. Podział literatury współczesnej na okresy:



· literatura lat wojny i okupacji - 1939 - 1945, mimo niesprzyjających okoliczności, literatura rozwija się, choć w rozproszeniu, wielu pisarzy opuściło kraj i emigrowało, w kraju rozwija się konspiracyjne życie kulturowe. Jeszcze przed 1939 r. debiutuje pokolenie 1910 (Miłosz, Andrzejewski).



· literatura powojenna - 1945 - 1948, był to okres przejściowy, czas dyskusji o przyszłym kształcie literatury, jeszcze względnie pluralistycznej, czasopisma „Kuźnica” i „Odrodzenie” głoszą postulat „literatury marksistowskiej” i „radykalny program społeczny”. Dokonania literackie tego okresu to świetna literatura, będąca podsumowaniem doświadczeń wojennych. Debiutuje pokolenie Kolumbów (Baczyński, Gajcy, Różewicz, Szymborska, Herbert, Białoszewski), których przeżyciem była wojna, okupacja, konspiracja, powstanie warszawskie. Wojnę traktowali jako katastrofę, spełnioną apokalipsę. Twórczość wyraża poczucie zagrożenia, świadomość klęski, upadek wszelkich wartości.



· socrealizm - 1949 - 1955, w 1949r. w Szczecinie odbył się Zjazd Literatów Polskich, który zapoczątkował czasy socrealizmu w literaturze polskiej, oznaczało to uzależnienie kultury od wzorców radzieckich i odcięcie jej od sztuki zachodu, okres ten nie zaowocował ciekawymi utworami i doprowadził później do obecnych w całej współczesnej literaturze nurtów rozrachunkowych, dylematów i dramatów pisarskiego sumienia. Debiutuje pokolenie pryszczatych (Konwicki, Braun, Woroszylski), które w latach 40 i 50 popierało program socrealizmu, chwaliło nowy ustrój, władzę ludową i piętnowało wrogów klasowych.



· przełom październikowy - mianem tym określa się proces przemian w kulturze polskiej lat 1954 -1957, wywołały je ważne wydarzenia polityczne, m.in. XX Zjazd KPZR, Poznański Czerwiec 1956, powrót W. Gomółki do władzy w X.1956. i powstanie w Budapeszcie. Kultura polska otworzyła się na sztukę zachodu, nastąpiła spóźniona o 10 lat recepcja egzystencjonalizmu i twórczości pisarzy amerykańskich. Złagodzona cenzura dopuściła do druku dzieła pisarzy emigracyjnych. Zaczęły wychodzić artykuły i dzieła literackie, krytykujące socrealizm i stalinizm. Ważnym elementem przełomu październikowego było wystąpienie nowego pokolenia twórców, tzw. pokolenia 56 (Bryll, Mrożek), inaczej zwanego pokoleniem współczesności.



· „nasza mała stabilizacja” - tak nazywa się literatura lat 60., po przemianach 1956r. nastąpił zastój, cenzura ograniczyła działalność wydawniczą, stąd mała liczba utworów wartościowych.



· marzec 1968 - terminem tym określa się zespół wydarzeń, które ujawniły to, co kryje się pod powierzchnią rzekomo ustabilizowanego życia, wydarzenia te to: wystąpienia antysemickie, zawieszenie przedstawienia „Dziadów” w Teatrze Narodowym, protesty studentów i profesorów, interwencja w Czechosłowacji i inne. Niepowetowaną stratą była kolejna fala emigracyjna. Marzec zaowocował debiutami nowego pokolenia literackiego, które samo nazwało się pokoleniem 68.



· rok 1976 - powstanie nurtu literatury poza cenzurą - w czerwcu 1976 r. doszło do kolejnych strajków w Radomiu, Płocku, Ursusie. W obronie robotników wystąpiły Komitet Obrony Robotników, który odegrał dużą rolę w sferze kultury, bo rozpoczął niezależną działalność wydawniczą. Za przykładem KOR zaczęły powstawać inne organizacje opozycyjne i samorządowe, co doprowadziło do powstania w 1980 r. Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” i porozumieniem sierpniowym z władzą. Wreszcie w drugim obiegu debiutuje nowe pokolenie literackie, zwane pokoleniem 76.



· literatura stanu wojennego - 13 grudnia 1981 r. przerwał rozwój literatury lat 76-81. Nowa fala emigracyjna ruszyła w świat. „Solidarność” zeszła do podziemia i rozpoczął się okres konspiracyjnego ruchu oporu. W literaturze wróciły martyrologiczne, romantyczno-okupacyjne konwencje. Prozę lat 80. Charakteryzuje rozkwit gatunków dokumentalnych, autobiograficznych, eseistycznych.



3 . Poeta w poszukiwaniu postawy wobec wojny - poezja K.K. Baczyńskiego.

Kamil Baczyński, najwybitniejszy poeta pokolenia wojennego, urodził się w 1921 roku. We wrześniu 1939 roku, w chwili wybuchu wojny był już po maturze. Wojna uniemożliwiła mu normalne życie, oficjalne studia. Baczyński studiuje na tajnych kompletach polonistykę, w tym samym czasie działa jednocześnie w harcerskich grupach szturmowych oraz kończy konspiracyjną szkołę podchorążych rezerwy. Twórczość literacka poety obejmuje około 500 utworów i przypada prawie wyłącznie na lata okupacji. Baczyński uczestniczył w powstaniu warszawskim, poległ w pierwszych dniach po jego wybuchu, 4 sierpnia 1944 roku w walce przy Placu Teatralnym. K.K. Baczyński zaliczany jest do pokolenia twórców urodzonych na początku lat dwudziestych naszego wieku. To pokolenie szczególne, pierwsze pokolenie urodzone i wychowane w niepodległej Polsce. Wybuch wojny spowodował, że pokolenie to stało się pokoleniem tragicznym. Wkraczający dopiero w dojrzałość maturzyści i studenci zostali zmuszeni do rezygnacji z młodzieńczych ambicji, do walki w obronie niepodległości ojczyzny. Od tytułu powieści Romana Bratnego („Kolumbowie. Rocznik 20”) zostali nazwani mianem Kolumbów. Druga wojna światowa odbiła się bardzo mocno na twórczości poetów tego pokolenia. Kolumbowie nazwani są również poetami apokalipsy spełnionej.

Wiersz „Pokolenie II” można z pewnością określić jako utwór - wizerunek pokolenia Kolumbów. Ukazana jest w nim tragedia całej generacji, czyli właśnie tytułowego pokolenia. Życie doświadczyło ich w sposób bezwzględny i tragiczny, zaś nauki, jakie niosły z sobą wydarzenia wojenne, były wręcz nieludzkie:

„Nas nauczono. Nie ma litości. (...)

Nas nauczono. Nie ma sumienia. (...)

Nas nauczono. Nie ma sumienia. (...)

Nas nauczono. Trzeba zapomnieć.”

Tak więc młodym ludziom wojna zabrała marzenia, miłość, sumienie i pamięć o normalnym, zwykłym świecie prostych i jednoznacznych wartości. Pozostały im senne koszmary, nie pozwalające spokojnie zasnąć:

„Po nocach śni się brat, który zginął,

któremu oczy żywcem wykłuto,

któremu kości kijem złamano.”

Pozostały im katastroficzne wizje świata. Pozostało w końcu pytanie o sens takiego życia i o ślad, jaki po sobie zostawią w pamięci przyszłych pokoleń:

„czy nam postawią, z litości chociaż

nad grobem krzyż.”

Wiersz jest dowodem straszliwej niepewności, odnoszącej się również do wymiaru moralnego czynów młodych żołnierzy. Kolumbowie walczyli w słusznej sprawie, bronili ojczyzny, ale przecież zabijali ludzi. Czy przyszłe pokolenia dostrzegą w nich bohaterów i czy będą chciały o nich pamiętać? A może kiedyś, w historycznym rozrachunku, Kolumbowie okażą się zwykłymi zabójcami ludzi takich jak oni, tylko stojących „po drugiej stronie”?

W wierszu „Historia” widzimy historyczne pobojowisko, na którym wyrasta liść zielony - jest to obraz poetycki bitwy z przeszłości. Niezależnie od czasu zawsze płynie ta sama krew. Poeta próbuje zdemaskować mit o ułanach i pięknej, romantycznej wojence. Ta sama jest nie tylko krew i śmierć, ale także rozpacz i tragizm matek po swych bliskich.

Wszystko jest pokazane za pomocą obrazów poetyckich. Pochód ludzi, którzy idą na śmierć, w łasce wygnani. Zauważamy tu chaos, „ląd krążący po niebie, a niebo po lądzie” co przedstawia koniec świata i śmierć ludzi idących w pochodzie.

Mit o wojnie jest nieśmiertelny, ironiczny. Prawdę wiedzą tylko ci, którzy ją przeżyli.

Inną próbą ucieczki od okropności wojny i od świadomości nieustannego zagrożenia śmiercią było dla Baczyńskiego pogrążenie się w uczuciu - w miłości do żony. Wiersz „Biała magia” jest erotykiem poświęconym Barbarze, żonie K.K. Baczyńskiego. Miłość okazuje się być dla poety ucieczką od świata, w którym dominującym uczuciem jest nienawiść i wszechogarniający strach. Wiersz powstał 4 stycznia 1942 roku w nocy. Podmiot liryczny obserwuje Barbarę, zachwyca się jej urodą, pięknem kobiecego ciała. Barbara staje przed „lustrem ciszy”, „z rękami u włosów” i wtedy nagle, niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, zaczyna się liczyć to, co piękne, dobre, szlachetne. Świat roi się od przeróżnych zwierząt, przepływających i prześlizgujących się „w muzyce białych iskier”.



Biała magia jest przeciwieństwem czarnej magii, tak jak dobro jest przeciwieństwem zła. Odrobina białej magii sprawia, że przynajmniej na moment poecie udaje się zapomnieć o prześladujących go koszmarach, utrapieniach, lękach.

Przesłanie moralne wierszy Zbigniewa Herberta i Czesława Miłosza.

Zbigniew Herbert oraz Czesław Miłosz w swej poezji nawiązują do głębokich tradycji klasycznych przywołując wątki i postacie, a przede wszystkim kierując się wartościami wzorowanymi na pojęciu starożytnej cnoty. Najbardziej uwidocznione jest to w wierszu Z. Herberta „Przesłanie Pana Cogito” i w wierszu Cz. Miłosza „Zaklęcie”

„Przesłanie Pana Cogito” Z. Herbert - jest to zbiór wierszy połączonych ze sobą, w których autor proponuje postawę jaką należy się kierować i jakiej należy się trzymać. Pan C. Podaje kodeks moralny, którym należy się kierować:

Nakazy:

Ostrzeżenia:

· „bądź wyprostowany wśród tych co na kolanach” - godność

· „bądź odważny” - odwaga

· „pogarda dla szpiclów, katów, tchórzy” - pogarda

· „nie przebaczaj [...] nie w twojej mocy przebaczać za innych” - przebaczaj

· „strzeż się jednak dumy” - pokora i skromność

· „strzeż się oschłości serca” - miłość

Te ostrzeżenia są wzorowane nie na klasyce, ale na biblii - z tego wynika, że Z. Herbert sięga nie tylko do tradycji klasycznych, ale także do innych, by w ten sposób wykreować wartości cenne.

„Ocalałeś nie po to by żyć” - ludzka wędrówka przez życie jest wędrówką w nicość, nie należy więc oczekiwać żadnej nagrody po śmierci: „Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę”. Życie nie ma żadnej alternatywy i będziemy w nim tym, kim sami sobie uczynimy. Interpretacja wierszy Z. Herberta może być dwojaka: z jednej strony cnota jest nagrodą samą w sobie (trzeba być dobrym, nie wolno się godzić na zło). Z drugiej strony w wierszach tych można też znaleźć wiele pierwiastków egzystencjalnych. A według egzystencjalistów życie to poczucie wolności, oderwanie się od przyzwyczajeń, nawyków, które czynią to życie nieprawdziwe. W tym krótkim życiu należy dawać świadectwo własnych zasad, trzeba być nieugięty. Pan Cogito głosi też wierność zasadą tego typu postawę czyni regułą, modelem, ideałem, wówczas będzie ona nagrodzona przyjęciem do grona „wielkich czaszek” - jeśli człowiek wierzy tej zasadzie zyska miano człowieka, będzie miał miejsce wśród ludzi, wpisze się na stałe do kultury.

„Zaklęcie” Cz. Miłosz - wiersz mówi o potędze rozumu „piękny i niezwyciężony jest ludzki rozum”. Wiersz ten opisuje cenne wartości dla człowieka, które są pokazane w formie nakazów: bądź sprawiedliwy, dobry, przyjacielski, otwarty dla innych itp. Poeta pokazuje dobro i zło - „ z wielkiej litery piszemy Prawda i Sprawiedliwość, a z małej kłamstwo i fałsz”. Według niego najważniejszą wartością jest rozum, gdyż on wyznacza jego działanie i buduje jego wartości. W ten sposób odwołuje się do klasycyzmu, gdzie rozum był najważniejszy.

Według Cz. Miłosza poezja powinna mieć przesłanie moralne, powinno się odrzucać poezję jako „sztuka dla sztuki”. Poezja powinna „ocalać narody” - po przez ocalenie tradycji i wartości, po przez ich zachowanie. Według Z. Herberta poezja powinna realizować zasady maksymalizmu moralnego (nie powinna odstępować od zasad moralnych wykreowanych już w starożytności. Obaj poeci twierdzą, że poezja powinna głosić prawdę „rozświetlać w ciemności” - powinna pokazywać prawdziwe wartości. By rozumieć poezję obu autorów należy doskonale orientować się w kulturze starożytnej, a także w filozofii i sztuce. Wiersze są trudne dla zwykłego, przeciętnego odbiorcy, gdyż obaj posługują się skondensowaną metaforą według zasady max treści min słów np. „ idź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek do grona twoich przodków: Gilgamesza, Hektora, Rolanda”. W wierszach zazwyczaj przesłanie moralne jest wyróżnione, obaj postulują powrót do wartości, nie akceptują nihilizmu, relatywizmu moralnego, ani postawy niewiary i rozpaczy. Cz. Miłosz i Z. Herbert mogą być „nauczycielami i mistrzami” („Ocalony” Różewicza), gdyż oni budują system moralny, mówiąc co jest dobre, a co złe.

analizę wojny, a przede wszystkim postaw i refleksji, jakie ona budzi, w różnorodny sposób przedstawia poezja wojny i okupacji. Wiersze Krzysztofa Kamila Baczyńskiego i Tadeusza Gajcego, poetów-powstańców, którzy zginęli w powstaniu warszawskim, to jeszcze inny element wojennego tematu w literaturze. Poeci opisywali swoje czasy, historię swojego pokolenia, które było zmuszone, aby szybko dorosnąć, walczyć, a najgorsze – umierać. Walcząc z okupantem byli wierni słowom i ideom, które głosili poprzez swoją poezję. Ich wiersze często mówią o katastrofizmie, wołają Boga o pomoc, a także opisują ludzki ból i lęk przed śmiercią, bunt całego pokolenia przeciwko czasom, w jakim przyszło im żyć.

Wpływ wojny na psychikę człowieka można efektywnie przedstawić dzięki porównanie dwóch bohaterów, którzy walczyli przeciwko sobie w czasie trwania drugiej wojny światowej. Są nimi Miron Białoszewski, młody, dwudziestokilkuletni pisarz dla, którego Warszawa od zawsze była domem rodzinnym, oraz Jurgen Stroop, brutalny w swych działaniach, nieustępliwy, generał SS.

Miron Białoszewski w „Pamiętniku z powstania warszawskiego” opowiada swoimi prostymi słowami swoją historię. Mówi o 63 dniach, jakie przeżył w Warszawie, o ich okropności. Opowiada, postępując zgodnie z formą pamiętnika, każdy dzień. Robi to w sposób prosty, jednakże ten styl literacki pozwala na zestawienie prostoty, obojętności, cierpienia i rezygnacji z walki o życie.

Widok Warszawy walczącej, jaki ukazuje nam Białoszewski, pełny jest przerażających obrazów. Mówi o przerażonych ludziach z tobołkami, którzy kryją się przed bombardowaniem, ciągle poszukują coraz to nowych, bezpieczniejszych kryjówek. Przemieszczają się z zagrożonych ostrzałem lub atakiem niemieckich żołnierzy miejsc, ponieważ istnieje powszechne przekonanie, zresztą całkiem słuszne, iż Niemcy mają rozkaz mordować ludność cywilną, a i często zdarzały się przypadki „pacyfikacji” cywilnych schronów przez żołnierzy Wehrmachtu, co najczęściej wiązało się bądź z wysadzeniem takowego miejsca lub obrzuceniem go granatami co prowadziło do niewyobrażalnej masakry.

Ludzie wciąż próbują gdzieś uciec, nie chcą się poddać, walczą w końcu nie tyle o wolność ojczyzny ile o własne życie.

Miron Białoszewski w swoim utworze ogranicza się do opisywania jedynie, doznań słuchowo-wzrokowych, nie ukazuje swoich przeżyć wewnętrznych. Łatwo jednak odgadnąć, że wojna ma znaczący wpływ na jego psychikę. Przestaje mieć wyrzuty sumienia. Pokazuje nam to pewne wydarzenie gdy Białoszewski jest świadkiem ranienia przez Niemców na ulicy przypadkowego przechodnia, Choć Białoszewski jest bardzo blisko tego miejsca, słyszy krzyk rannego, nie jest w stanie mu pomóc, ponieważ chce ratować własne życie, myśli egoistycznie.

Moim zdaniem wojna zmieniła psychikę Białoszewskiego, wyrwała mu z życia najlepsze lata. Lata w których zamiast miłości karmiony był śmiercią, gdzie zamiast przyjaźni obserwował egoizm, lata w których pomoc bliźniemu była karana śmiercią , a zwykłą ludzką egzystencję przerywały łapanki i egzekucje.

Aby porównać stan psychiczny ofiary i oprawcy ukazać czynniki które znacząco wpłynęły na czyny których później się podjęli, musimy zająć się bohaterem książki Kazimierza Moczarskiego „Rozmowy z katem”.

Historia wojskowej służby Stroopa to typowy przykład kariery za posłuszność w nazistowskim aparacie terroru.Jako ochotnik brał udział w I wojnie światowej gdzie przełożeni oceniali go z euforią jako człowieka, którego cechował kult wojny (często mówił sam do siebie: „Wojna jest selekcyjnym zabiegiem biologicznym i psychologicznym koniecznym dla każdego narodu”), nęcił go mundur i uzbrojenie żołnierskie, ordery, odznaki; odpowiadało mu koszarowe życie i regulamin wojskowy. Po I wojnie światowej, Jurgen Stroop wstąpił do NSDAP i temu zawdzięcza swoją późniejszą pozycję w szeregach partii. Dzięki swej bezwzględności i pełnemu oddaniu Fuhrerowi, oraz Himmlerowi, ze zwykłego urzędnika pocztowego, stał się jednym z najbrutalniejszych niemieckich generałów SS. Bezpośrednio zajmował się likwidacją getta warszawskiego, podczas którego skazał na śmierć „magiczną” liczbę żydów 56065.

Powinniśmy sobie zadać pytanie dlaczego ze zwykłego urzędnika Stroop stał się mordercą i oprawcą dużego formatu. Co stało się z jego psychiką i co podziałało na niego tak, że porzucił wszelkie normy moralne, odrzucił wiarę, odrzucił miłość międzyludzką, a zamiast niej dał ofiarom śmierć najbliższych oraz nieopisane cierpienie?

Odpowiedź na to pytanie bezpośrednio łączy się z ideologią, którą Stroop nasiąknął w młodości. Widział przecież, po pierwsze, okropieństwo pierwszej wojny światowej, widział także klęskę wielkich Niemiec, które przecież z dumą reprezentował. Nie mógł się pogodzić z upokorzeniem traktatu wersalskiego, dlatego był wtedy otwarty na jakiekolwiek idee odzyskania potęgi przez Niemcy. Ideologia nazistowska idealnie pasował do wymagań, jakie stawiał przed sobą Stroop. Wszelkie szkolenia jakie przeszedł w Gestapo, oraz w SS jedynie pomogły w zatarciu wszelkich odruchów człowieczeństwa, polegały na dobrowolnym poddaniu się procesowi zezwierzęcenia.

Psychika Stroopa jest zdemoralizowana, skrzywiona. W czasie eksterminacji żydów pokazuje swoją „beztroskę” w mordowaniu ludzi, pomagają mu w tym faszystowskie ideały, wskazujące na pełną podległość przełożonym, przez co nasz bohater usprawiedliwia swoje czyny. Ślepo wykonywane rozkazy to jedna strona medalu ale nawet ich nadzwyczajna brutalność, nigdy nie zastanawiała Jurgena Stroopa.

Jest on człowiekiem obłudnym, pysznym, aroganckim. Wszystkie te cechy zostały mu za własnym przyzwoleniem wpojone przez faszystowskich mocodawców. Dzięki zagłuszeniu głosu własnego sumienia, swojej nieopisanej brutalności a także „pilności” w wypełnianiu rozkazów, staje się jednym z najbezwzględniejszych generałów SS.

Kolejnym utworami, które przedstawiają i poruszają problemy wpływu wojny na psychikę człowieka są opowiadania Tadeusza Borowskiego pod tytułem: „Pożegnanie z Marią” oraz „U nas w Auschwitzu”.

Tadeusz Borowski należy do generacji pisarzy nazwanych „pokoleniem Kolumbów”, urodzony w 1922 roku, dzieciństwo i wczesną młodość przeżył już w Polsce niepodległej, ale w czasie II wojny światowej przeszedł przez piekło obozów koncentracyjnych. Borowski uznany został za kronikarza „epoki pieców”.

To właśnie Borowskiemu właśnie zawdzięczamy odsłonięcie tajemnicy jaką owiany był obóz. To on stworzył jedną z najbardziej wstrząsających wizji człowieka zlagrowanego, zniszczonego przez system, nikt tak jak on nie potrafił oddać prawdy o nieludzkich warunkach i strasznych przeżycia ludzi w obozach hitlerowskich i nikt tak precyzyjnie nie potrafił ukazać metod i skutków upodlenia człowieka. Ukazał dokładnie wpływ obozu koncentracyjnego na psychikę i kodeks etyczny człowieka.

Opowiadanie „Pożegnanie z Marią” Tadeusz Borowski napisał jeszcze gdy był na wolności, mieszkał w Warszawie, pracował w składzie budowlanym. Autor nie ukazuje nam walki z okupantem, konspiracji, lecz walkę o przetrwanie, pogoń za zarobkiem w celu zdobycia żywności, opału i ubrania.

Tragiczne jest to iż podczas wojny każdy coś udaje - to jedyna droga by się ratować. Bohaterowie przystosowują się do sytuacji, porzucają swoją moralność. Przykładem jest polska Granatowa Policja, której zadaniem jest wywózka Żydów do getta, zachowują się jak hieny, ich postawa jest okropna. Podobnie niemoralnie zachowują się żandarmi pilnujący uwięzionych w szkole ludzi, handlują nimi jak towarem. Rodziny ofiar wykupują u nich za łapówki swoich bliskich. Policjanci zatracili własną moralność i dawno już zagłuszyli głos swojego sumienia, postępują wbrew zasadą moralnym lecz usprawiedliwiają się że to wojna ich takimi uczyniła, w końcu oni też muszą za coś żyć.

Kolejne opowiadanie Borowskiego pod tytułem „U nas w Auschwitzu”, jest pisane podczas pobytu w Auschwitz. W całym utworze Tadeusz, bohater opowiadania zastanawia się nad sytuacją istniejącą w obozie oraz biernością ludzi prowadzonych na śmierć.

Stwierdza że w Auschwitz wszystko się robi dla oszukania ludzi z zewnątrz- orkiestra boks trawniki. Następnie Tadeusz pisze o zdarzeniu, kiedy to przed bramą obozu stało około 10 tysięcy mężczyzn i nadjechały samochody pełne nagich krzyczących kobiet:

„Ratujcie nas! Jedziemy do gazu! Ratujcie nas!”

Ale ani jeden człowiek nie poruszył się. Pojawia się nam w tym momencie postać człowieka zlagrowanego. Wszyscy ci więźniowie wolą samemu jeszcze chwilę „żyć” niż pomóc kobietom. Pokazuje to wielką obojętność, utratę wartości wyższych.

Okrutnym przykładem przystosowania i moralnego zdeprawowania człowieka przez obóz jest Żyd Abramek, pracujący przy kominie , który opowiada o wynalezieniu nowego sposobu podpalania ognia w kominie. Polega on na złączeniu czterech dziecięcych główek razem i podpaleniu ich włosów, a dalej „pali się już samo”. Traktuje zwłoki małych dzieci jak kawałki smolnego drewna na podpałkę.

Człowiek w lagrze jest tak zniewolony przez rzeczywistość obozową, że nie jest w stanie w żaden sposób przeciwstawić się złu.Borowski ukazuje degradację moralną człowieka w warunkach obozu koncentracyjnego i całkowity zanik godności. Żyd pracujący przy kominie walczy o swoje życie i tak bardzo się boi esesmana, że każe swojemu ojcu iść do komory gazowej, okłamując go: "Idź ojciec, wykap się",to nadzieja na przetrwanie powoduje że syn tak postępuje wobec własnego ojca.

Tadeusz wciąż podkreśla całkowitą bierność i brak oporu ze strony ofiar. Dochodzi do wniosku, ze w obliczu walki o życie pryska w obozie wszelka moralność, następuje końcowe upodlenie człowieka, wytwarza się inna hierarchia ludzkiego postępowania. Ludzie w warunkach obozowych zapominają o wcześniejszych ideałach; powstają „nowe” prawa które pozbawiają człowieka ludzkich uczuć - litości, solidarności czy współczucia i dopuszczają donosicielstwo, toteż nie można sądzić ludzi obozu normami świata spoza obozu.

Utworem opisującym okropność wojny lecz w sposób iście reporterski, są „Medaliony” Zofii Nałkowskiej. Utwór to zapis obserwacji i przeżyć Nałkowskiej w latach wojny, spędzonych w okupowanej przez hitlerowców Warszawie. Reportersko dokładny przekaz, zawdzięcza Nałkowska również swojej obecności w pracach Międzynarodowej Komisji do Badania Zbrodni Hitlerowskich. Autorka odbyła rozmowy z ocalałymi ofiarami faszystowskiego terroru na ziemiach polskich, poznała rzeczywiste fakty, które miały miejsce w latach wojny, a także ślady i metody zbrodni oraz zbrodniarzy i na podstawie autentycznych relacji uczestników lub świadków zbrodni skonstruowała ona koszmarną wizję „epoki pieców”. Przez Nałkowską przemawiała chęć stworzenia literackiego dokumentu zbrodni hitlerowskich oraz ukazania prawdy o zbrodniarzach niemieckich, rozmiarach zbrodni i ludzkiego cierpienia, a także surowego oskarżenia zbrodniczego faszyzmu.

Przez „Medaliony” przepływa chęć wyrażenia oburzenia, przerażenia, żarliwego protestu przeciw krzywdzie człowieka oraz i grozie okupacji. Przerażające są słowa motta jakie pisarka nadała swojemu utworowi: „Ludzie ludziom zgotowali ten los”.

Wszystkie opowiadania zawarte przez Nałkowską w „Medalionach” to wskazanie zgubnego wpływu faszyzmu na psychikę ludzką. Nałkowska wskazuje w swoich opowiadaniach fizyczne niszczenie ofiar- rozstrzeliwanie, duszenie gazem, palenie w krematoriach oraz zbrodnie dokonywane na psychice człowieka, i dzięki temu utwór ten ma taką wartość. Zniszczenie przez faszyzm psychiki człowieka, zabicie jego wrażliwości moralnej jest jedną z najbardziej przejmujących prawd o okupacji.

Zniszczenie psychiki człowieka Nałkowska ukazała najdobitniej w relacji „Profesor Spanner”, na przykładzie młodego gdańszczanina, który w czasie wojny brał udział w produkcji mydła z tłuszczu ludzkiego i który według własnego rozeznania był w porządku. W czasie przesłuchania twierdzi, iż nie wiedział że pracując przy produkcji mydła z tłuszczu ludzkiego bierze udział w zbrodni. Człowiek ten musiał przejść długą przemianę psychiczną, zanim stał się obojętnym na to, co się wokół niego działo. Zabito w nim wrażliwość moralną, zdolność do przerażenia i wewnętrznego protestu. Inne opracowania jak na przykład „Dno” czy „Dwojra Zielona”, ukazują ludzi, których cechuje rezygnacja i zniechęcenie. Ulegli oni porażeniu duchowemu, uratowali życie, ale nie mogą wrócić do swych przywiązań i uczuć. Autorka mocno akcentuje wyniki działania faszystowskiego terroru na psychikę ludzką i piętno, jakie okupacja wycisnęła na milionach ludzi.

Kolejnym autorem wskazującym w swoim utworze wpływ wojny na psychikę człowieka jest Gustaw Herling-Grudziński. W swojej książce pod tytułem „Inny świat” ukazuje swoją historię, historię człowieka który przeżył rosyjski obóz pracy. Łagier to obóz pracy formą podobny do obozu koncentracyjnego ale w łagrze ludzie byli mordowani ciężką pracą. Książka ta stanowi próbę ukazania procesu niszczenia człowieka przez system sowieckich obozów pracy i rozpaczliwej walki jednostki ludzkiej o zachowanie własnej godności. Główną częścią utworu jest relacja autora i bohatera w jednej osobie z pobytu w łagrze w Jarcewie, opisy prześladowań i zachowania współwięźniów.

Obraz rzeczywistości łagrowej poraża doskonałością organizacji i świadomie stosowanym okrucieństwem. Ciężka praca przy wyrębie lasu, syberyjska zima oraz wszechobecny głód dziesiątkują ludzi. Znacznie większą jednak zbrodnią jest zamach dokonany na moralność. Strach i lęk przed śmiercią może doprowadzić do rzeczy okropnych. Więźniowie nie potrafią być solidarni, starają się przeżyć kosztem innych. Panuje wszechobecny chaos moralny.

W obozie rządzą inne prawa. Ci, którzy chcą przeżyć, zmuszeni zostali do zaakceptowania nowej moralności obozowej. Fizyczne męczarnie ciała potrafiły złamać w człowieku jego duch, zniszczyć osobowość i wyznawane zasady moralne. Czasem jednak wystarczał krótka przerwa w pracy, święta lub list rodziny, by ujawniła się grzeczność i uprzejmość dotąd ukryta pod twardą skorupą zobojętnienia i nienawiści.

Autor „Innego Świata”, dokumentu historii, głęboko zastanawia się jak ocalić siebie przed ostatecznym upodleniem i zezwierzęceniem. Jedynym sposobem jest umiejętność zdystansowania się do narzuconych warunków. Uświadomienie sobie, że istnieją wartości, których należy bronić nawet za cenę własnego życia. Łagrowej rzeczywistości nie można zaakceptować

Podsumowując treści zawarte we wszystkich utworach które przedstawiłem bezapelacyjnie potwierdzam słuszność tezy mówiącej iż wojna degraduje psychikę człowieka, a pod jej wpływem następuję proces zezwierzęcenia, czyli utraty wartości wyższych.

Moim zdaniem wojna destrukcyjnie wpływa na psychikę człowieka.Jest to najczęściej spowodowane poprzez błędną, ideologię którą zostali zarażeni bohaterowie (Jurgen Stroop, profesor Spanner), bądź bezpośrednimi przeżyciami, których doznali bohaterowie (Tadeusz, Gustaw Herling-Grudziński, Miron Białoszewski) w czasie okupacji i wojny. Osoby te przechodzą typową dla tamtych ludzi zmianę moralności, problem natury psychologicznej polegający na „dostosowaniu się” do nowych warunków egzystencji. Podczas wojny przeżywają problemy natury psychologicznej, aby przetrwać muszą odrzucić wszelkie aspekty ludzkiej moralności, gdyż są one tępione. Bohaterów tamtych czasów cechuje przede wszystkim bezsilność, brak uczuć, nienawiść, rozgoryczenie. Zmuszeni do walki o przetrwanie z czasem stają się całkowicie obojętni wobec otaczającego ich świata. Nie reagują gdy ktoś ogranicza ich prawa, nie protestują. Żyją w ciągłym strachu, gdyż są terroryzowani. Następuje u nich proces zezwierzęcenia, zatracenia wyższych wartości.

Według mnie wszystkie te elementy wskazują na skrzywienia jakim ulega psychika człowieka podczas działań wojennych. Całość wskazuje na bezsens i bezcelowość wojny, która trwale okalecza psychikę człowieka.

Poezja K.K. Baczyńskiego różni się od twórczości poetów starszego pokolenia, którzy ukazywali bohaterską walkę narodu, ogrom klęski i okrucieństwo okupantów. W poezji Baczyńskiego dominuje uczucie przerażenia i świadomość spustoszenia, jakie czyni wojna w psychice młodych. Ich dotychczasowy świat, w którym było tyle marzeń i tęsknot za miłością, został brutalnie zburzony. Mówi o tym wiersz pt. Ten czas. Ten czas to wojna mroczna, przerażająca, krwawa. Wydarzenia okupacyjne przygniatają poetę i jego ukochaną. Człowiek jest mały i bezbronny. W utworze tym przeplatają się dwie kontrastowo ukazane płaszczyzny rzeczywistości: miłości, życia i piękna oraz okrucieństwa przeżyć wojennych. Ta druga płaszczyzna dominuje jednak nad pierwszą. Trwa więc okupacyjna noc bez gwiazd, krwawego nieba, huku wiatru i trzasku łamanych czaszek. Poeta jest przerażony tym otaczającym go światem.

Szczególnie wyraźnie dramat pokolenia poety ukazuje wiersz pt. Pokolenie. Młodzi ludzie żyją w ciągłym strachu, śnią im się blizny, brat, który zginął, któremu oczy żywcem wykłuto. Dla porażonych wojną nie ma miłości. Litości, sumienia. Ich świat to krew, cierpienia, strach, nienawiść. Wszystkie ideały, które dotąd uważali za najważniejsze, straciły swą wartość. Wojna bowiem zniszczyła psychikę tego pokolenia. Spowodowała, że młodzi ludzie zamiast się uczyć, pracować, kochać czują się w obowiązku podjąć walkę za ojczyznę. Ten okrutny świat kontrastuje z przyrodą, gdzie panuje spokój i pozorna cisza. Okrucieństwo człowieka niszczy bowiem nie tylko ludzi, ale i otaczającą ich naturę. Świadomość życia w czasie nieludzkim nie oznacza postawy biernej wobec zła. Jeśli trzeba umrzeć, jedynym sensownym wyjściem dla młodych jest walka z wrogiem.

Odrzucenie bierności i wybór walki nie oznaczały jednak dla poety końca duchowych zmagań. Instynkt życia i pragnienie twórczej egzystencji zaznaczają się wyraźnie w wierszu pt. Spojrzenie. Tak pisał poeta w tym utworze o dramatycznie odczuwanej przez siebie dwoistości życia:/I jeden z nas to jestem ja,/którym pokochał.../A drugi z nas to jestem ja,/którym nienawiść drżącą począł...

W wierszu Elegia o... [chłopcu polskim] poeta ukazuje przeżycia chłopca polskiego z czasów niemieckiej okupacji. Umieszczona w tytule nazwa gatunku literackiego elegia zapowiada smutny, żałobny temat utworu. Podmiotem lirycznej wypowiedzi jest kobieta, matka. Adresatem swojej wypowiedzi czyni ona bohatera wiersza, jasnego synka, który musi iść z czarną bronią w noc. Poeta operuje w tym utworze kontrastami, np. jasności i ciemności, które symbolizują świat pokoju, miłości oraz wojny i zła. Przedstawia również rzeczywistość wojenną za pomocą wielu metafor.

Utwór ten, podobnie jak poprzednie, ukazuje tragiczny los pokolenia K.K. Baczyńskiego, wciągniętego przez historię do udziału w wydarzeniach sprowokowanych przez siły zła. Mówi o tym poeta wyraźnie w wierszu Historia. Historia, według niego, nie rządzi się żadnymi prawami logicznymi. Jest siłą niszczącą i niweczy pragnienia człowieka, depcze jego prawa. Bunt jednostki nosi więc w sobie piętno tragizmu, ponieważ jest ona wobec historii bezbronna.

W wierszu Rodzicom opowiada o sobie i swoim czasie wojennym jakby o czymś minionym./Byłem jak lipy szelest,/na imię mi było Krzysztof,/i jeszcze ciało to tak niewiele...Matka i ojciec to wspomnienie o czasie przedwojennym, pełnym uniesień i miłości. Noc kontrastująca z białym dniem to jak zwykle u poety symbol wojny i okupacji, panoszenie się zła i nienawiści. W końcowych strofach tego utworu K.K. Baczyński, przedstawiciel całego pokolenia przerażonego wojną, stwierdza, że idzie walczyć właśnie ze złem, które go otacza. To od Was mam, że śmierci się nie boję zwróci się poeta do rodziców w ostatniej zwrotce swojego utworu, oddając im tym samym hołd i szacunek.Nieco inny charakter ma wiersz pt. Biała magia, poświęcony ukochanej żonie Basi. Biała magia to prawdopodobnie coś, co jest przeciwieństwem czarnej magii, a więc czarów, które mogą przynieść tylko zło i szkody. Miłość i uroda kobieca ma magiczny charakter. Przenosi w świat marzeń, w którym czas płynie cicho i melodyjnie. Nastrój wiersza oddaje niepowtarzalne piękno chwili, w której liryczna bohaterka wiersza Barbara staje przed lustrem. Miłość i marzenia są dla Baczyńskiego w tym utworze ucieczką od okrutnego i złego świata wojny.

Pokolenie, do którego należał i o którym pisał K.K. Baczyński, mimo poczucia bezsensu wojny i tragizmu wydarzeń, bez wahania spełniło swój obowiązek wobec ojczyzny, podjęło walkę z okupantem i wyszło z niej przerażone i okaleczone.

Poezja Tadeusza Gajcego:

· pragnienie filozoficznego zrozumienia świata, losu i życia człowieka.

· przeważa ton refleksyjny, pesymistyczny i momentami buntowniczy, lecz pojawiają także pozytywne akcenty.

· od innych poetów tego okresu odróżnia go odmienny, niepowtarzalny styl pisania o brutalnej rzeczywistości wojennej.

· odrzuca tworzenie wierszy łatwych, pisanych pod gust publiczności, czy takich, które wprost opisują okrucieństwa wojny.

· wiersze ukazane są w postaci apokaliptycznych wizji

· utwory obfitują w niezwykłe metafory, śmiałe skojarzenia wzięte z mowy potocznej

· rozpoczął od liryki tyrtejskiej, później jednak zaczął realizować własną wizję poezji.

· w swojej twórczości pragnął ukazać mistyczny sens ofiary w imię miłości do ludzi i Ojczyzny

· Zadebiutował w roku 1942 wierszem "Wczorajszemu" drukowanym na łamach almanachu Sztuka i Naród.

· nawiązywał do katastrofizmu, twórczości poetów Drugiej Awangardy. (Przed odejściem).

· W wierszach pisanych pod wrażeniem wojny i okupacji kilkakrotnie pojawia się intuicyjna pewność losu, tragicznej przyszłości. Nie ubolewa jednak nad nieuchronnym przeznaczeniem.

· W poezji z czasu wojny Gajcy podejmuje m.in. problem ponadczasowy: dojrzewania, poszukiwania wartości, budowania fundamentów dla dorosłego życia.

· Napisał jedynie pięć erotyków inspirowanych miłością do Wandy Sucheckiej. Jeden z nich, Miłość bez jutra, uważany jest za jeden z najpiękniejszych w liryce polskiej.

· Gajcy zajmował się także tłumaczeniem fragmentów dzieł Homera. Pasjonował się również fotografią.

· W twórczości poeta wyrażał pragnienie wydobycia się z obsesji śmierci i głosił pogląd, że poezja i literatura może kształtować ducha i być wychowawcą narodu.

· Twórczość Gajcego jest bardziej wizyjna niż realistyczna (Baczyńskiego).

· Rzeczywistość była tak straszna, że dusza artysty domagała sie ucieczki, budowania własnych światów, o innych kształtach niż śmierć i pożoga wojenna. Miejscem budowy była oczywiście poezja.

· jego liryka na tle pokolenia jest charakterystyczna, a zarazem niepowtarzalna, wykazuje śmiałą awangardową metaforykę i tradycje romantycznego, odrealnionego wizjonerstwa. Pozwala mu to kreować wieloznaczne, wizyjne, niekiedy nawet nadrealistyczne obrazy świata okupacyjnego i przeżyć z tą rzeczywistością związanych. Nieobca jest mu też tradycja romantycznego prometeizmu, postawa wadzenia się z Bogiem. Czerń, czerwień, ekspresywne, wyraziste kolory ukazują wizję Apokalipsy. (Widma).



Motywy twórczości:

-łączność pokoleń poprzez ich czyny, kontynuacje;

-wizja apokalipsy – temat końca świata (katastrofizm);

-fascynacja śmiercią;

-odrealnienie świata w poezji – wizje, marzenia, metaforyzacja języka;

-temat utraconego dzieciństwa;

Podsumowując rozważania dotyczące wizji obozów koncentracyjnych u Tadeusza Borowskiego trzeba stwierdzić, iż są one niezwykłym i porażającym dziennikiem. Autor zdobył się na skrajnie obiektywny opis rzeczywistości koncentracyjnych obozów, bez pustej kazuistyki czy moralizatorstwa.. Ukazał obóz od wewnątrz jako świadek dziejących się tam wydarzeń. Borowski nie ocenia postaw ludzkich. Jego pozbawione uczuciowości opisy stają się przez to jeszcze bardziej wstrząsające. Są smutnym świadectwem, że oto "ludzie ludziom zgotowali ten los".

Andrzej Trzebiński zarysował ducha polskiej kultury zdobywczej. Krytykował odrzucenie absolutne siły, wręcz przeciwnie - afirmował ją. Wołał też o stworzenie po wojnie szerokiego, szczegółowego planu rozwoju polskiej kultury, bez pustych haseł, lecz pełnego czynu, pełnego woli mocy. Jego koncepcje imperializmu kulturalnego znakomicie współgrały z politycznymi koncepcjami Konfederacji Narodu - koncepcjami Imperium Zachodniosłowiańskiego. Program był więc spójny!



Dzieła swego Trzebiński nie zdołał ukończyć. Przeciw niemieckiemu barbarzyństwu Polacy strzelali diamentami. Trzebiński był takim diamentem. Zginął rozstrzelany na ul. Wareckiej w Warszawie - w wyniku bestialskiej akcji odwetowej Niemców, dnia 12 listopada 1943 roku. Legenda głosi, że w chwili śmierci miał zagipsowane usta.



Obecnie, w obliczu demoliberalizmu i postmodernizmu, w obliczu miałkości i wtórności naszej kultury, zadaniem naszym jest dać nowy impuls dla naszej kultury narodowej. Nie możemy sobie pozwolić na importowanie zdegenerowanych motywów ze sztuki zachodnioeuropejskiej, gdzie świętości już nie ma, a liczy się pieniądz. Nie możemy się też jednak zamykać w sobie i tworzyć sztuki tylko dla nas. Musimy tworzyć sztukę odważną, piękną, uniwersalną, mocną. Czy mamy podstawy do takich działań? Tak, dorobek Andrzeja Trzebińskiego jest tu doskonałym punktem wyjścia. Jest pewnym wskazaniem na drogi, którymi sztuka polska winna pójść.



Owe zamknięte „klamrą światopoglądową” dziewięć wierszy rytmicznych, Kisiel – podążając tropem podrzuconym przez edytorów Stroińskiego – interpretuje jako cykl liryczny, pokazujący narastanie napięcia, coraz silniejszą dominację nastroju elegijno-melancholijnego, który nieustannie pogłębiała świadomość samotności i przeżywania bliskich. I na tym właściwie kończą się powinowactwa ze wcześniejszymi odczytaniami poezji autora Okna. Kisiel, by na nowo (od)czytać dzieło poety, zamiast akcentować podobieństwa liryki Stroińskiego i jego rówieśników – kolegów po piórze, eksponuje różnice. Z interpretacji składających się na zbiór Ananke i Polska wyłania się obraz Stroińskiego jako poety zawieszonego między przeszłością a teraźniejszością, między wojenną rzeczywistością a kształtującymi jego wyobraźnię i światopogląd lekturami, którego twórczość, będąc głęboko zakorzeniona w traumatycznej codzienności, wchodzi w dialog, a nierzadko w polemikę nie tylko z tradycją i narodowymi mitami czy symbolami, ale także z przyjaciółmi. W konsekwencji Kisiel udowadnia, że Stroiński, mając świadomość tego, iż klęska wrześniowa stała się klęską generacyjną, nie reprodukuje mitów, ale poddaje je rewizji. Liryczne wyznania Stroińskiego pozwalają autorowi Ananke i Polska rozprawiać o patriotyzmie poety i szczególnej natury sprzeciwie wobec martyrologicznej postawy Polaków ginących podczas wojny i okupacji oraz do konstatacji, że Stroiński, mówiąc w imieniu pokolenia, które w pełni dojrzało do buntu, nie godzi się na okupacyjną codzienność i w nienawiści widzi impuls do działania.



Literatura wojenna - najważniejsze zagadnienia

WOJNA i OKUPACJA

Dramat skazanych i ocalonych w poezji Kolumbów

Wojna niosła ze sobą śmierć wielu ludzi, ale też destrukcję psychiczną. Ci, którzy ocaleli, często nie potrafili cieszyć się wolnością, zobaczyli zbyt wiele zła, by potrafić odnaleźć się w normalnym życiu. Nie mieli miejsca dla siebie.

Tadeusz Różewicz „Ocalony” – utożsamia się z pokoleniem tych, którzy przeżyli, degraduje siebie do roli bydła, które ocalało przypadkiem („ocalałem prowadzony na rzeź”). Autor twierdzi, że nikt nie jest ocalony, bo wojna niszczy nie tylko ciało, ale też umysł. Jest świadomy upadku kultury i zwraca się do stwórcy, by ustalił zasady świata na nowo, jeszcze raz oddzielił światlo od ciemności. Powtórne genesis to jedyny sposób na życie.

Zbigniew Herbert „Przeslanie Pana Cogito” – próba stworzenia nowego dekalogu, odnalezienia wartości moralnych dla człowieka powojennego ("iść przez życie z podniesioną głową, gardzić złem, nie mieć nienawiści, ale nie wybaczać w imieniu innych ludzi, być prawdomównym, strzec się pychy, umieć kochać, być wrażliwym i szanować tradycję").

Różewicz „List do ludożerców” – apel do ludzi, by pamiętali o tym, że są ludźmi, okazywali współczucie, pomagali sobie nawzajem, zamiast zwalczać się i deptać. „Krzyczałem w nocy” – wspomnienia z czasów wojny nie dają Różewiczowi spokoju, miewa koszmary, w których widzi umarłych.

Apokalipsa spełniona w twórczości poetów pokolenia wojennego.

Czesław Miłosz "Piosenka o końcu świata" - ukazanie końca świata jako czegoś normalnego, nagłego, nadeszłego bez rozgłosu, koniec świata możemy wywołać swoimi czynami i nieprzemyślanymi decyzjami.

Krzysztof Kamil Baczyński *** (Których nam nikt nie wynagrodzisz...) - nad czasami wojny przejął władzę Antychryst - symbol Apokalipsy.

Obraz zniszczeń psychicznych w realiach faszystowskiego totalitaryzmu

„Rozmowy z katem” Kazimierza Moczarskiego – ukazanie manipulacji ludzkim umysłem przez ideologię faszyzmu. Jurgen Stroop jest człowiekiem niewykształconym, ślepo podporządkowanym hitleryzmowi. Służba dla rzeszy to dla niego pole do popisu i szansa zrobienia kariery oraz wzbogacenia się, jakiej nie miałby w normalnej rzeczywistości. Wychowanie w faszystowskiej rodzinie i silny wpływ ideologii faszyzmu bardzo destruktywnie wpływają na jego umysł, Stroop zostaje wychowany na kata. W innych czasach mogł być normalnym człowiekiem.

„Opowiadania Borowskiego” - ukazanie zezwierzęcenia i zatracenia człowieczeństwa, jako efektu głodzenia, bicia i ciężkiej pracy w obozach. Instynkt samozachowawczy popycha ludzi do kradzieży, współpracy z wrogiem, donosicielstwa, kombinowania. Robi się wszystko, by zaspokoić głód. Po jakimś czasie człowiek staje się nieczuły na otaczające go cierpienie, bierny, wypalony psychicznie. Np. „Dzień na Harmenzach” – Żyd Beker, twierdzi, że „prawdziwy głód jest wtedy, gdy się patrzy na drugiego człowieka jako na obiekt do zjedzenia”. Poznał znaczenie prawdziwego głodu i teraz najważniejsze w życiu jest dla niego jedzenie. Zabił własnego syna za kradzież chleba. Przed śmiercią Baker ma jedno życzenie: prosi o coś do jedzenia. „Pożegnanie z Marią” – postać Tadeusza, który w domu, jest człowiekiem wrażliwym, zaczytanym w poezji Homera, Szekspira itp., ale na zewnątrz, wobec wojennej rzeczywistości staje się wulgarnym kombinatorem, który zrobi wszystko, by przeżyć czasy wojny. Ukazanie kryzysu sztuki, która w czasach wojny nie zdaje egzaminu, oraz wpływu wojny na osobowość wrażliwych ludzi.

Codzienność okupacyjna na przykładach

Opowiadania Tadeusza Borowskiego – „Dzień na Harmenzach” – rzeczywistość w obozie pracy

- ciężka praca (Tadek układa tory)

- namiastka przyjaźni (Tadek – Hanka, on daje jej prezenty typu mydło, ona kradnie dla niego jedzenie),

- kradzieże (okazuje się, że kapo Iwan ukradł mydło, które Tadek zdobył dla Hani; okradanie gospodarstw z gęsi, zabieranie ziemniaków z koryt świń itp.)

- głód (więźniowie szukają sposobów, by zdobyć dodatkowe pożywienie)

- wypaczenia psychiki, zezwierzęcenie ludzi (Żyd Beker, dla którego najwyższą wartością w życiu jest jedzenie, zabił kiedyś własnego syna, bo ukradł chleb)

- tzw. „wybiórki” – chorzy i słabi są przeznaczani na śmierć w komorze gazowej.

- srodzy i skorzy do bicia nadzorcy robotników (wartownik proponuje Tadeuszowi chleb za jego buty, Tadek nie zgadza się, więc tamten stara się sprowokować go do przekroczenia linii, za którą można strzelać do więźniów, podstęp nie udaje się)

- oszustwa (Tadek wyruszył ze swoją grupą po obiad, a ponieważ przybyli pierwsi zabrali dla siebie największy kocioł z zupą, przeznaczony dla najlepiej pracujących)

- handel informacjami (Tadeusz przekazuje informacje o zajęciu Kijowa przez Rosjan, aby nie zostać za to ukaranym musi dać kapo swój zegarek).

- przebłyski litości (Beker zostaje wybrany do gazu, prosi, by mógł coś zjeść przed śmiercią, Tadeusz, który go nigdy nie lubił, daje mu swój chleb)

Opowiadania Borowskiego – „Pożegnanie z Marią” – rzeczywistość w okupowanej Warszawie, ludzie pozbawieni żywności, opału, robią wszystko, by przetrwać, zachować pozory normalności. Na porządku dziennym są łapówki, spekulacje, kradzieże, oszustwa, nielegalny handel, współpraca z okupantem. Namiastkę normalności stwarza miłość (gł. bohater Tadek i jego narzeczona Maria), oraz poezja, która jest drogą ucieczki od rzeczywistości. Zabranie Marii do obozu nie robi na Tadeuszu dużego wrażenia, jego życie dalej toczy się swoim rytmem, ludzie zesłani na śmierć muszą zostać zapomniani. Cyniczna wypowiedź bohatera o przerobieniu Marii na mydło świadczy o degradacji wszelkich wartości w okupowanej Warszawie.

Opowiadania Borowskiego – „U nas w Auschwitzu”

Pozorny dobrobyt panujący w Auschwitz, w porównaniu do innych obozów (brukowane drogi, sala muzyczna, biblioteka, sala muzealna, dom publiczny tzw. puff, mecze bokserskie) kontrastuje z okrucieństwem, jakiego świadkami są ludzie z dumą mówiący „U nas w Auschwitzu”: eksperymenty medyczne na kobietach, samochody pełne nagich ludzi wywożonych do gazu, którym nikt nie pomaga, losowanie więźniów, którzy zostaną rozstrzelani, przewożenia ludzi w nieludzkich warunkach. Namiastka luksusu istnieje tylko po to, by oszukać ludzi z zewnątrz.

Heroizacja i deheroizacja bohaterów w literaturze

1) Deheroizacja – sposób relacji polegający na przedstawianiu bohaterów jako normalnych ludzi. np.:

a) Hanna Krall – „Zdążyć przed panem Bogiem” – doktor Edelman, konsultant autorki nalega, by opisywanych przez niego bohaterów przedsawiać jako ludzi lepiej lub gorzej pełniących swoje obowiązki, nie chce, by czytelnik koncentrował się na bohaterstwie jednostki, które przesłoniłoby przesłanie dzieła, czyli prawdę o zdarzeniach w getcie, opis zachowań i przemyśleń ludzi.

b) Miron Białoszewski „Pamiętniki z powstania warszawskiego” - celem deheroizacji jest pokazanie prawdy o życiu cywili, którzy walczyli o swoje miasto w powstaniu, nie było ono niczym wielkim i wzniosłym, było przepełnione lękiem, strachem, głodem, ukrywaniem się w kanałach. Nie ma tu miejsca na patos.

c) „Medaliony” Zofii Nałkowskiej – pokazanie kilku prostych, typowych ludzi, jako obrazu całego społeczeństwa, nie byli oni bohaterami, byli bierni, przygotowani na śmierć, która jednak nie nadeszła.

2) Heroizacja – ukazanie jednostki wybitnej, która poświęca swoje życie dla wyższej idei

a) Andrzej Szczypiorski „Początek” – postać Henia, który przyjmuje przezaczenie z podniesioną głową, wraca do getta, gdzie czeka go pewna śmierć

b) Gustaw Herling Grudziński „Inny świat” – postać Kostylewa, któremu godność nie pozwala pracować dla okupanta, woli popełnić samobójstwo, ginie w wielkim bólu wylewając na siebie wrzącą wodę. Także głodówka Polaków, która w warunkach obozowych wymagała ogromnej siły woli i samozaparcia.

Kat i ofiara – konsekwencje zacierania się jednoznaczności pojęć w literaturze wojennej

W wypaczonej rzeczywistości okupacyjnej zacierała się różnica miedzy katem a ofiarą. Wśród ofiar pojawiali się kaci („Opowiadania” Borowskiego – zdemoralizowani więźniowie w służbie okupantów wykorzystują innych, np. podczas rozładunku na rampie, niektórzy więźniowie stoją ponad innymi, np. pomoc lekarska). Kaci także czasem stawali się ofiarami (Jurgen Stroop, likwidator getta, kat, sam był ofiarą ideologii faszyzmu, która zrobiła z niego ślepo posłuszną maszynę do zabijania). Takie zacieranie się różnicy w tych pojęciach jest konsekwencją degradacji moralnej ludzi czasów wojny.



AD.2

Okres literatury wojennej i okupacyjnej trwa od 1 września 1939 r. - daty rozpoczynającej II wojnę światową - do 1945 roku, w którym nastąpiło wyzwolenie kraju. Na skutek wojny wielu pisarzy polskich znalazło się poza granicami kraju: w Związku Radzieckim (Tadeusz Boy-Żeleński, Mieczysław Jastrun, Władysław Broniewski, Aleksander Wat, Gustaw Herling-Grudziński, Beata Obertyńska), we Francji, a po jej kapitulacji w Anglii (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Antoni Słonimski, Stanisław Baliński), w

Stanach Zjednoczonych (Jan Lechoń, Julian Tuwim, Kazimierz Wierzyński). Niektórzy twórcy, tacy jak np. Julian Tuwim czy Antoni Słonimski, powrócili po wojnie do kraju, inni, jak Jan Lechoń, przebywali do śmierci za granicą. W Polsce pozostało wielu pisarzy, zarówno tych ze starszego pokolenia, jak np. Zofia Nałkowska, Maria Dąbrowska, Jarosław Iwaszkiewicz czy Czesław Miłosz, jak i młodych, dopiero wchodzących w życie: Krzysztof Kamil Baczyński, Tadeusz Gajcy. Wybuch wojny i okupacja niemiecka

nie sprzyjały rozwojowi życia kulturalnego i literackiego. Jednak mimo niemieckiej polityki, zmierzającej do likwidacji wszelkich przejawów kultury duchowej, bujnie rozwijało się w okupowanej Polsce podziemne życie kulturalne i naukowe. Organizowano komplety tajnego nauczania, działały podziemne uniwersytety, wydawano czasopisma literackie i polityczne, organizowano wieczorki literackie, powielano wiersze i drukowano antologie poezji. Większość powstałych w tym czasie tekstów oficjalnie

ukazało się po wojnie, w 1945 roku. Były one już jednak znane krytykom i czytelnikom z czasów okupacji. W 1940 roku metodą powielaczową wydane zostały pod pseudonimem Jan Syruć Wiersze Czesława Miłosza. Rok później ukazała się Antologia poezji współczesnej, zawierająca m.in. wiersz Antoniego Słonimskiego pt. Alarm. W 1942 roku pojawiła się nowa antologia zatytułowana Pieśń niepodległa. Poezja polska czasów wojny, przygotowana przez Czesława Miłosza, Jerzego Zagórskiego i Jerzego

Andrzejewskiego. Znalazły się w niej m.in. fragmenty Kwiatów polskich Juliana Tuwima oraz utwory Antoniego Słonimskiego i Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. W tym samym roku ukazały się jeszcze dwie antologie poetyckie: Wiatr wolności i Słowo prawdziwe oraz tom poezji różnych autorów zatytułowany Z otchłani, poświęcony problematyce żydowskiej.



Okres wojny i okupacji to czas bujnego rozkwitu czasopiśmiennictwa podziemnego. Jednym z bardziej znaczących pism, które zaczęło ukazywać się w 1942 r. była wydawana pod patronatem prawicowej Konfederacji Narodu "Sztuka i Naród". Na łamach tego periodyku debiutowali i drukowali swoje utwory m.in. Tadeusz Gajcy, autor katastroficznych wierszy, w tym najbardziej znany Do potomnego oraz Andrzej Trzebiński, poeta, prozaik oraz twórca oryginalnego formalnie dramatu Aby podnieść różę.... Odmienny

politycznie charakter miała wydawana od 1944 roku "Droga", skupiająca młodzież sympatyzującą z ruchami lewicowymi. Na łamach tego czasopisma drukowali swoje utwory m.in. Krzysztof Kamil Baczyński, Tadeusz Borowski oraz Jan Józef Szczepański. W czasach okupacji ukazywał się także, reprezentujący marksistowską orientację, "Przełom" Władysława Bieńkowskiego oraz lewicowo-socjalistyczne czasopismo "Lewą Marsz". Oprócz Warszawy znaczącym ośrodkiem kulturalnym był Kraków, w którym ukazywał się

konspiracyjny "Miesięcznik Literacki" redagowany przez Tadeusza Kwiatkowskiego i Wojciecha Żukrowskiego. Współpracownikami pisma byli m.in. Tadeusz Kudliński, Jerzy Turowicz, Kazimierz Wyka. W latach wojny tworzyli również pisarze należący do pokolenia wcześniejszego, m.in. Jerzy Andrzejewski, Kazimierz Brandys, Stanisław Dygat, Hanna Malewska, Zofia Nałkowska.



Odmienny już charakter miała twórczość pisarzy urodzonych około 1920 roku. We wrześniu 1939 roku byli oni w większości młodymi ludźmi po maturze, których moment wejścia w dorosłe życie został określony przez wybuch wojny światowej. Większość z nich brała udział w walkach, niektórzy, jak Krzysztof Kamil Baczyński czy Tadeusz Gajcy, zginęli, innym udało się przeżyć. Grupę tych twórców, dla których decydującym przeżyciem pokoleniowym stała się II wojna światowa i związany z tym kryzys wartości,

określa się, od tytułu powieści Romana Bratnego Kolumbowie rocznik 20, mianem pokolenia Kolumbów. Było to pierwsze pokolenie wychowane w Polsce niepodległej, które najsilniej przeżyło doświadczenie klęski. Urodzeni około 1920 roku pisarze debiutowali w różnych momentach. Niektórzy, np. Baczyński czy Gajcy, w czasach wojny, inni dopiero oficjalnie w 1956 roku na łamach "Współczesności" (np. Miron Białoszewski, Zbigniew Herbert). Dlatego, mimo iż pisarze ci należą do jednego pokolenia, często

zalicza się ich do odmiennych grup literackich. Głęboki kryzys wartości, jakiego doświadczyło pokolenie Kolumbów, spowodowany był wybuchem II wojny światowej, która zanegowała mit silnej Polski. Klęska Francji w 1940 roku, natężenie terroru w kraju i upadek powstania warszawskiego w 1944 roku, oznaczający załamanie dotychczasowej polityki, nasiliły nastroje katastroficzne. Dominującym motywem twórczości pokolenia Kolumbów stało się przekonanie, że całe dziedzictwo humanistyczne Europy,

określone przez tradycję kultury śródziemnomorskiej i religię chrześcijańską zostało obalone przez doświadczenia wojny i totalitaryzmu.



Przed młodymi pisarzami stanęło pytanie, jaką postawę należy przyjąć wobec tego kryzysu wartości. Zawarte w tekstach literackich odpowiedzi były bardzo różne. Baczyński szukał ucieczki od otaczającej wojennej rzeczywistości w literaturę i religię. Z kolei Herbert starał się odwoływać do tradycji kultury śródziemnomorskiej, mając pełną świadomość, iż nie przystaje ona już do świata powojennego. W twórczości Białoszewskiego upadek wartości znalazł wyraz w kryzysie formy i języka. Rozwiązaniem

dla pisarza stała się ucieczka w prywatność i codzienność. Twórczość Różewicza oscyluje między nihilizmem a moralizatorstwem. Poeta odrzuca tradycyjny model literatury, doświadczenia wojenne prowadzą u niego do prozaizacji języka poetyckiego i destrukcji formy. Borowski w swoich opowiadaniach podejmuje problem degradacji człowieka w warunkach obozowych i odpowiedzialności za totalitaryzm. Krańcowy moralizm pisarza, który uważał, że każdy, kto przeżył obóz, traci na zawsze swoją niewinność,

stał się przyczyną niesłusznych oskarżeń Borowskiego o nihilizm.



Twórczość pisarzy pokolenia Kolumbów, głęboko zaangażowana w aktualną sytuację historyczną, była jednocześnie wyrazem moralnego rozdarcia i pytaniem o stosunek między jednostką a historią. Poeci ukazywali dramat człowieka wprzęgniętego w machinę wydarzeń polityczno-historycznych, próbującego ocalić nie tylko własne życie, ale także walczącego przeciwko złu.



- lata 1945-1949 - okres radości po odzyskaniu niepodległości i czas formowania się nowego ustroju politycznego



Po zakończeniu II wojny światowej wielu pisarzy polskich (m.in. A. Słonimski, J. Tuwim) powróciło do kraju, inni zostali za granicą. Pierwsze lata po wojnie przyniosły Polsce radykalne zmiany ustrojowe i związaną z tym dyskusję nad nowym kształtem literatury. Ustanowienie w Polsce ustroju socjalistycznego i walka nowej komunistycznej władzy z polityczną opozycją całkowicie zmieniły kształt państwa. Represje wobec członków Armii Krajowej, krwawa likwidacja opozycji antykomunistycznej oraz

utworzenie w 1948 roku z połączenia PPS i PPR Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej ustanowiły faktyczny monopol władzy komunistycznej. Dyskusja nad modelem nowej literatury, która spełniałaby nie do końca jasno sprecyzowane kryteria realizmu, toczyła się głównie na łamach nowo utworzonych w Polsce Ludowej czasopism. W 1944 roku w Lublinie zaczęło wychodzić redagowane przez Kuryluka "Odrodzenie", którego redakcja przeniosła się potem do Krakowa, a następnie do Warszawy. Rok później w Łodzi

założona została marksistowska "Kuźnica" (pod redakcją Stefana Żółkiewskiego). W tym samym roku w Krakowie ukazała się "Twórczość", redagowana przez Kazimierza Wykę, a rok później "Pokolenie" Romana Bratnego. Odmienną orientację reprezentował krakowski "Tygodnik Powszechny", prowadzony początkowo przez ks. Jana Piwowarczyka, a następnie przez Jerzego Turowicza. Toczona na łamach czasopism dyskusja na temat realizmu była w zasadzie próbą znalezienia nowej formuły na opis rzeczywistości, która w

czasach wojennych przeżyła głęboki kryzys wartości i pojęć. Literatura powojenna miała zrekonstruować na nowo zniszczony przez kataklizm wojenny obraz świata i społeczeństwa opartego na stałym systemie wartości. Głównymi ideologami realizmu w literaturze stali się Jan Kott oraz Kazimierz Wyka. Znaczącą rolę w formowaniu modelu literatury powojennej odegrała dyskusja na temat twórczości Josepha Conrada Korzeniowskiego oraz zawartych w jego dziełach problemów moralizmu i tragizmu. Zarówno Jan

Kott jak i Maria Dąbrowska zanegowali zasadność moralnego kodeksu, wyznawanego przez Conrada, który opierał się na specyficznie pojętej wierności samemu sobie, konsekwencji, odpowiedzialności. Moralizmowi Kott przeciwstawił historyzm, a kategoriom honoru, wierności i heroizmu obiektywne skutki postępowania człowieka.



W literaturze pierwszych lat powojennych można wyodrębnić kilka charakterystycznych nurtów. Tuż po odzyskaniu niepodległości głównym tematem literatury stała się wojna i okupacja. Odwołując się do własnych doświadczeń, poszukując nowych form wyrazu, pisarze starali się dać świadectwo okropnościom wojny i ukazać wpływ obozowych przeżyć na psychikę człowieka. Do najważniejszych utworów tego typu należą Medaliony Zofii Nałkowskiej (1946), Opowiadania obozowe Tadeusza Borowskiego, opowiadania

Adolfa Rudnickiego, Czarny potok Leopolda Buczkowskiego, Krajobraz niewzruszony Kornela Filipowicza (1947) oraz Dymy nad Birkenau Seweryny Szmaglewskiej (1945). Formowanie się nowego ustroju w Polsce powojennej oznaczało kres dawnego świata wartości, bliskiego części polskiej inteligencji. Utwory literackie, których autorzy próbowali ustosunkować się do tej sytuacji z pozycji pisarza - inteligenta Kazimierz Wyka zaliczył do tzw. "literatury inteligenckich obrachunków". Bohater tego typu

utworów był najczęściej przedstawicielem inteligencji, stojącym na pograniczu dwóch kultur i ustrojów, który próbuje zaakceptować nowy porządek, a jednocześnie neguje własną możliwość wydawania słusznych sądów o świecie, za co winą obarcza swoje inteligenckie pochodzenie. Przedstawicielami tego nurtu literackiego byli m.in. Kazimierz Brandys (Między wojnami, 1948-49), Paweł Hertz (Sedan, 1948), Stanisław Dygat (Jezioro Bodeńskie, 1946). Wyrazem dyskusji na temat modelu przyszłej literatury i

realizmu stała się interwencyjna powieść Jerzego Andrzejewskiego Popiół i diament (1947-48), która wywołała liczne dyskusje i doczekała się często kontrowersyjnych interpretacji. W literaturze Polski Ludowej podjęto także temat rozrachunku z Polską przedwrześniową. Wyrazem tych tendencji były utwory Zofii Nałkowskiej Węzły życia (1958) i Tadeusza Brezy Mury Jerycha (1946). Problem klęski wrześniowej w 1939 roku został poruszony w tomie opowiadań Wojciecha Żukrowskiego Z kraju milczenia i

opowiadaniu Andrzejewskiego Przed sądem.



Oprócz prozy w pierwszych latach powojennych rozwijał się także dramat, którego twórcami byli m.in. Leon Kruczkowski (Niemcy, 1949) oraz Jerzy Szaniawski (Dwa teatry, 1946). Twórczość liryczna tego okresu reprezentowana była przez poezje Mieczysława Jastruna (Rzecz ludzka, 1946), Juliana Przybosia (Póki my żyjemy, 1944), Czesława Miłosza (Ocalenie, 1945), Władysława Broniewskiego, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego i Tadeusza Różewicza (Niepokój, 1947, Czerwona rękawiczka, 1948).



- lata 1948-1955 - okres socrealizmu, czyli realizmu socjalistycznego



Okres socrealizmu to lata bardzo trudne dla polskiej kultury. Tzw. "zimna wojna" uniemożliwiająca kontakt z kulturą Europy Zachodniej, silne podporządkowanie Polski Związkowi Radzieckiemu, rządy komunistyczne określane mianem "stalinowskich" przyczyniły się do zdominowania życia kulturalnego przez politykę. Prowadzone w latach wcześniejszych dyskusje na temat realizmu zastąpione zostały narzuconym w trakcie obrad zjazdu Związku Zawodowego Literatów Polskich w Szczecinie, zorganizowanym w

styczniu 1949 roku, realizmem socjalistycznym. Ustalone kryteria odnosiły się nie tyle do założeń radzieckiej szkoły socrealistycznej, powstałej w 1934 roku, ile do literackiej praktyki pisarzy Związku Radzieckiego. Wzorem stała się powieść Szołochowa Cichy Don. Lansowana w ówczesnych czasach teza o "zaostrzającej się walce klasowej", której przyczyną miało być umacnianie się socjalizmu i związane z tym nasilenie ataków wrogów ustroju, stawiała przed literaturą nowe zadania. Zjazd Szczeciński

narzucił twórcom bardzo rygorystyczne wymogi i normy literackie oraz ideowe, wykluczające praktycznie możliwość oryginalnej twórczości. Główne założenia poetyki realizmu socjalistycznego były następujące:



- w sztuce i literaturze powinno się naśladować rzeczywistość, a w zasadzie ukazywać działanie w niej obiektywnych praw historycznych, zgodnych z teorią marksistowską;



- realistycznie opisywać nie to, co indywidualne, ale to co typowe i zgodne z założeniami marksizmu;



- sztuka ma być socjalistyczna w treści i narodowa w formie;



- literatura musi być zrozumiała dla wszystkich;



- obraz rzeczywistości w literaturze zgodny jest z koncepcją rzeczywistości głoszoną przez partię.



Nadmierny schematyzm literatury socrealistycznej wzbudził liczne sprzeciwy, nawet wśród twórców i krytyków związanych z marksizmem. Ówczesna sytuacja polityczna stworzyła młodym pisarzom możliwość szybkiego debiutu i kariery. W poetyce socrealizmu tworzyli nie tylko wchodzący w życie literackie autorzy, ale też ci, którzy debiutowali już wcześniej. Po Zjeździe Szczecińskim ukazało się wiele "powieści produkcyjnych", których głównym tematem był w zasadzie proces produkcji jakiegoś zakładu bądź

fabryki, m.in. Na przykład Plewa (1950) Bogdana Hamera, Przy budowie (1950) Tadeusza Konwickiego, Węgiel (1950) Aleksandra Ścibor-Rylskiego, Mądre zioła (1951) Wojciecha Żukrowskiego. Mimo iż pisarze zbierali materiały do swoich powieści jeżdżąc w teren, a niektórzy z nich mieli już za sobą udane debiuty literackie, to jednak ich proza pozostawała schematyczna i oderwana od rzeczywistości. Nie opisywali bowiem świata takim jakim był, ale takim, jakim powinien być według partii. Jak pisze Jerzy

Jarzębski: "Świat przedstawiony w literaturze stał się tedy światem «prognoz społecznych», jego rysem podstawowym miała być w tej chwili podległość naukowym procedurom wyjaśniania zjawisk". Powieści socrealistyczne cechował głęboki schematyzm, postacie były papierowe, nie pogłębione psychologicznie, jedyne kryterium oceny ich czynów stanowił czynnik ideologiczny. Prozaicy socrealizmu odwoływali się często do schematu powieści sensacyjno-kryminalnej, akcja sprowadzała się zazwyczaj do

szukania dywersanta, wroga państwa socjalistycznego, którego niecne poczynania demaskował partyjny, robotniczy kolektyw. Po unieszkodliwieniu przeciwnika i zakończonym sukcesem śledztwie Urzędu Bezpieczeństwa zwarta ideologicznie załoga z jeszcze większym zapałem podejmowała pracę. Jednym z centralnych punktów akcji było zebranie partyjne, na którym oceniano jednostki przez pryzmat partyjnej ideologii. Właśnie ów schematyzm stał się obiektem krytyki samych pisarzy. Nie do końca udanymi próbami

udoskonalenia metody socrealistycznej były: powieść Igora Newerlego Pamiątka z Celulozy (1952) i cykl groteskowych utworów Jerzego Andrzejewskiego zatytułowany Wojna skuteczna, albo opis potyczek i bitew z Zadujkami (1953).



Śmierć Stalina w 1953 roku stała się początkiem schyłku epoki socrealizmu. Pierwszą jawną krytyką epoki był wydany w 1955 roku utwór Adama Ważyka zatytułowany Poemat dla dorosłych. Lata pięćdziesiąte przyniosły także debiuty poetów urodzonych około 1930 roku, m.in. Wisławy Szymborskiej i Tadeusza Nowaka. Osłabienie politycznego kursu po 1953 roku pozwoliło pisarzom na większą swobodę. W 1955 roku ukazała się powieść Jana Józefa Szczepańskiego Polska jesień przedstawiająca walkę Polaków z

Niemcami we wrześniu 1939 roku. W 1954 roku wydany został, napisany wcześniej, Czarny potok Leona Buczkowskiego oraz Głosy w ciemności Juliana Stryjkowskiego.



Początkiem nowej epoki stał się, zorganizowany w 1956 roku, XX Zjazd KPZR, na którym Nikita Chruszczow potępił "kult jednostki" oraz politykę Stalina, a lata jego rządów określił mianem "okresu błędów i wypaczeń". W tym samym roku, w czerwcu, w Polsce doszło do krwawych zamieszek w Poznaniu, w październiku zaś zebrało się VIII Plenum PZPR, na którym padł postulat złagodzenia kursu politycznego. Wszystkie te wydarzenia określane mianem "odwilży" doprowadziły do pewnych przemian w kulturze i

literaturze.



Okres socrealizmu stał się w późniejszych latach przedmiotem licznych analiz. Centralnym punktem dyskusji będzie problem odpowiedzialności intelektualistów i artystów za bezkrytyczne podporządkowanie się panującej ideologii. Próby wytłumaczenia tego fenomenu odnaleźć można m.in. w książce Czesława Miłosza Zniewolony umysł (1953), czy w cyklu wywiadów przeprowadzonych przez Jacka Trznadla z pisarzami tworzącymi w tym okresie (Hańba domowa, 1986).











AD.3

Stosunek pisarzy różnych pokoleń do klęski wrześniowej i ocena perspektywy wojennej



 historycy literatury wydzielają okres od 1939 do 1945 roku; traktują go jako odrębny

 temat klęski wrześniowej w literaturze

 Jan Józef Szczepański (reprezentant pokolenia 1920)

 autor opowiadań, powieści, esejów,

 "Polska jesień"

 wpisuje się w nurt prozy autobiograficznej (autor wcielony do wojska brał udział w kampanii wrześniowej)

 początek to katastrofalne nastroje (doszukiwanie się przepowiedni)

 zapis jak wyglądał wrzesień '39

 malarskość opisu: tak wygląda świat widziany oczyma inteligenta; wyraźna estetyzacja postrzegania świata

 obraz wojny to świadectwo zmiany, czym jest tak naprawdę wojna totalna; ludzie wychowani w wolnej Polsce nie mieli takiego wyobrażenia

 bohater obserwuje zachowania ludzi (niejasne, nieczytelne ukazane w sposób behawioralny w obliczu wojny)

 oblicza Września w literaturze są rozmaite

 punkt widzenia obserwatorów

 wojowania (polskie mity narodowowyzwoleńcze wcielane w życie)

 zafascynowanie mitem jakim była szarża ułańska

 autentyczna ekstaza w momencie szarży (Wojciech Żukowski "Lotna")

 motywy tematyczne, którymi operuje literatura

 kampania wrześniowa

 szarża ułańska

 szosa Zaleszczycka

 motyw ucieczki szosą; temat symboliczny (Emil Zegadłowicz "Domek z kart")

 pokazana jest ogromna niechęć do ludzi, którym udało się uciec

 po kampanii wrześniowej rozpętało się szukanie winnych

 Kazimierz Wyka "Pamiętnik po klęsce. Życie na niby"

 kwestia sterotypów literackich

 wiersz znaleziony na ulotce zrzuconej przez Niemców

 tłumaczenie filologiczne

 "Modlitwa do niemieckiego Boga"

 wiersz "Modlitwa do nieprzyjaciół"

 Kazimiera Kolowiczówna

 ogłoszony w "Prosto z mostu" (pismo to ukazywało się w latach 1935 – 1939)

 redaktorem naczelnym był Stanisław Piasecki

 stanowiło alternatywę dla Wiadomości literackich

 pismo nacjonalistyczne

 umożliwiło debiut Gałczyńskiemu i Bolesławowi Micińskiemu

 walczy z autosterotypem oraz sterotypami zakorzenionymi w świadomości ludzi (obserwacje prowadzi podczas okupacji)

 na dzieło składają się przede wszystkim eseje, które autor pisał podczas wojny

 po wojnie pojawia się nurt prozy fabularnej

 o wojnie mówią szczególnie małe formy epickie i zapiski o charakterze dokumentalnym

 Jan Józef Szczepański "Buty" (opisana została historia oddziału partyzantów, którzy rozstrzeliwują więźniów, aby zabrać im buty)

 Miron Białoszewski "Pamiętnik z powstania warszawskiego" (dzieło traktujące o powstaniu; skupia się na tematyce i skali zagrożenia; tym jak radzą sobie w takich sytuacjach ludzie)

16



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Awangardy literackie Okres wojny i okupacji
siła i słabość w literaturze wojny i okupacji, Ściągi na mature z j.polskiego
10 literatura wojny i okupacji
Warszawa z lat wojny i okupacji, Warszawa z lat wojny i okupacji w utworach literackich dotyczących
Warszawa z lat wojny i okupacji w utworach literackich dotyczących tego okresu, Polonistyka, oprac i
Omówienie lektur, Powieści z okresu 2 wojny światowej, Literarura Wojny i Okupacji
Dramat życia i śmierci w literaturze podejmującej problematykę wojny i okupacji 2
Dramat życia i śmierci w literaturze podejmującej problematykę wojny i okupacji 3
Literatura wojny i okupacji
Wojna, Totalitaryzm czasów wojny i okupacji, Totalitaryzm czasów wojny i okupacji
KULTUROWA TEORIA LITERATURY GŁÓWNE POJĘCIA I PROBLEMY OPRACOWANIE ZBIOROWE
formizm01, Dziennikarstwo i komunikacja społeczna, Kierunki, nurty w literaturze i sztuce XXw. - not
Kierunki-koloII-cz3autentyzm, Dziennikarstwo i komunikacja społeczna, Kierunki, nurty w literaturze
Kierunki-koloII-sciaga, Dziennikarstwo i komunikacja społeczna, Kierunki, nurty w literaturze i sztu
Kierunki-koloII-cz5futuryzm, Dziennikarstwo i komunikacja społeczna, Kierunki, nurty w literaturze i
Kierunki-koloII, Dziennikarstwo i komunikacja społeczna, Kierunki, nurty w literaturze i sztuce XXw.
Od starożytności do I wojny światowej opracowanie
FUTURYZM WŁOSKI(1), Dziennikarstwo i komunikacja społeczna, Kierunki, nurty w literaturze i sztuce X
autentyzm01, Dziennikarstwo i komunikacja społeczna, Kierunki, nurty w literaturze i sztuce XXw. - n

więcej podobnych podstron