Albert Camus Dżuma

Albert Camus - „Dżuma”


STRESZCZENIE:


W algierskim mieście Oran wybucha epidemia dżumy. Na dziewięć miesięcy miasto staje się areną walki o przetrwanie. Wobec dżumy, która staje się symbolem śmierci, zła, ludzie zajmują różne postawy. Główny bohater powieści, doktor Bernard Rieux, z oddaniem walczy o życie swoich pacjentów. Robi to w imię zwykłej ludzkiej solidarności, chce nieść ulgę w cierpieniu. Pomagają mu: Grand - urzędnik merostwa i dziennikarz - Rajmond Rambert. Są jednak tacy, którzy uważają, że dżuma jest słuszną karą za występki mieszkańców Oranu. Płomienne kazania na ten temat wygłasza ksiądz Panneloux. Jest agresywny, skostniały w swoich poglądach fanatyka religijnego. Przy łóżku cierpiącego dziecka przeżywa wielką przemianę i podejmuje walkę z chorobą. Pomaga w walce z dżumą. Sam na nią umiera.


Narrator, którym okazuje się być doktor Rieux, pokazuje, jak dżuma wpływa na życie mieszkańców miasta. Początkowo rzucają się, jakby na przekór zagrożeniu, w wir zabaw. Starają się udawać, że nic się nie dzieje, chodzą do kawiarni, teatrów. Z czasem choroba coraz bardziej ich terroryzuje, zaczyna dominować nad ich życiem. Miasto jest więzieniem, pułapką. Ludzie ulegają zmianom. Jedni popadają w obłędną rozpacz, a inni stają do walki ze złem, jak doktor, Tarrou, czy dziennikarz Rambert.


Po zwycięstwie nad epidemią mieszkańcy Oranu to już zupełnie inni ludzie. Z jednej strony skażeni złem, bo otarli się o śmierć, z drugiej strony umocnieni do walki ze złem, które może się pojawić wszędzie i w każdej chwili.


BOHATEROWIE:

Doktor Bernard Rieux

Rieux jest głównym bohaterem i narratorem powieści - autorem kroniki Oranu. Jako pierwszy uświadomił sobie niebezpieczeństwo pojawiającej się w Oranie epidemii dżumy. Przez cały czas zgodnie ze swoim zawodem i powołaniem leczy chorych, nie zważając na możliwość zarażenia się. Z inicjatywy Rieux w prefekturze zwołana zostaje komisja sanitarna, której zadaniem jest podjęcie odpowiednie kroki zapobiegawcze.

Postawa doktora i jego niestrudzona codzienna walka z dżumą wynika z głębokiego przekonania o doniosłości roli lekarza i z poczucia obowiązku, które każe mu zapomnieć o własnych troskach (żona Rieux umiera w sanatorium). "W tym wszystkim nie chodzi o bohaterstwo, chodzi o uczciwość" - mówi. Uczciwość w rozumieniu doktora Rieux polega na solidnym wykonywaniu swojej pracy i stawaniu po stronie ofiar, nie wolno bowiem dopuścić, by zwyciężył strach przed epidemią. Nie wolno uwierzyć, że choroba jest silniejsza od człowieka i niemożliwa do zwalczenia. Rieux jest przekonany o wielkiej wartości życia ludzkiego oraz o tym, że za wszelką cenę należy nieść pomoc zarażonym i walczyć ze złem. Ciągłe obcowanie ze śmiercią nie pozbawia go wrażliwości: "Ludzie są raczej dobrzy niż źli". Rieux jest ateistą, nie wierzy w Boga i jego ingerencję w ratowanie miasta. Wszystkie swoje siły kieruje na walkę z epidemią: "gdyby wierzył we wszechmogącego Boga, przestałby leczyć ludzi, zostawiając Bogu troskę." Postawa lekarza jest wyrazem niezgody i buntu, walki z przejawami zła. Chociaż ma świadomość klęski, nie poddaje się, zaś jego działania wypływają z miłości do ludzi i poczucia solidarności z cierpiącymi.


Jean Tarrou

Tarrou nie mieszka na stałe w Oranie. Do miasta przybył zaledwie na kilka dni przed wybuchem epidemii. Jest synem prokuratora generalnego. Jako młodzieniec był świadkiem procesu, w którym oskarżony został skazany na karę śmierci. Od tego wydarzenia Tarrou nabrał niechęci do ojca i państwa, którego prawo wydało mu się zbrodnicze. Uciekł z domu i został komunistą, prawdopodobnie wziął udział w wojnie domowej w Hiszpanii, kiedy jednak był świadkiem egzekucji młodego mężczyzny na Węgrzech, utwierdził się w przekonaniu, że cały świat jest "ohydną rzeźnią". Jako polityk jest pacyfistą i zwalcza karę śmierci. Ludzi dzieli na trzy kategorie: zarażonych, ofiary i lekarzy. Uważa, że on sam był zadżumiony, zanim przybył do Oranu: "są na tej ziemi zarazy i ofiary, trzeba o ile to możliwe, nie zgodzić się na udział w zarazie" i "zrobić wszystko, by nie być zadżumionym".

Tarrou, zamożny przed wybuchem epidemii, czas spędzał głównie na rozrywkach. Lubił słuchać hiszpańskiej muzyki. W czasie dżumy zgłasza się do doktora Rieux i organizuje ochotnicze oddziały sanitariuszy. Nie wierzy w Boga, ale zastanawia się: "Chciałbym wiedzieć, jak się stać świętym; tylko to mnie interesuje". Dla walki z dżumą poświęca swe życie i siły. Umiera w końcowym stadium epidemii. Stratę przyjaciela boleśnie przeżywa doktor Rieux.


Raymond Rambert

Rambert to francuski dziennikarz. Nie jest mieszkańcem Oranu - przyjechał tu, by przeprowadzić ankietę o warunkach życia Arabów. Dżuma zaskakuje Ramberta. Za wszelką cenę chce uciec z miasta, co ma uwolnić go od potencjalnego cierpienia. Tłumacząc swe postępowanie, twierdzi, że sprawa dżumy go nie obchodzi. Ważna jest tylko miłość - we Francji zostawił ukochaną kobietę. Pod wpływem rozmów i uznania, jakim obdarza doktora Rieux, Rambert przechodzi metamorfozę i w momencie, gdy pojawia się realna szansa ucieczki, postanawia zostać i nieść pomoc chorym. Przyłącza się do oddziałów sanitarnych i pomaga doktorowi Rieux, Tarrou, Grandowi i księdzu Paneloux w walce z epidemią. Szczęśliwie doczeka końca epidemii i spotkania z ukochaną. Ma jednak świadomość, że idealizował tę miłość i obawia się konfrontacji wyobrażeń z rzeczywistością.


Joseph Grand

Grand od 20 lat pracuje w merostwie w Oranie jako urzędnik. To człowiek prosty i przeciętny. Odkąd odeszła od niego żona, prowadzi ascetyczne i samotne życie. Jego pasją jest pisanie książki - wieczorami oddaje się w swym mieszkaniu cyzelowaniu pierwszego zdania rękopisu, który zamierza przedłożyć wydawcy. Jest pacjentem doktora Rieux. Ratuje życie Cottardowi, który usiłuje się powiesić. W czasie epidemii pracuje jako ochotnik - prowadzi statystykę zgonów i jest osobistym sekretarzem Rieux. Chory na dżumę, cudem zdrowieje po zastosowaniu nowej szczepionki doktora Castela.


Ojciec Paneloux

Uczony jezuita i świetny kaznodzieja. W czasie trwania epidemii wygłosił dwa kazania. W pierwszym, będącym podsumowaniem tygodnia wspólnych modlitw, ukazał nieszczęście, jakie spadło ma miasto. Dżumę traktował jako karę za grzechy i obojętność wobec Boga. Wzywał do zastanowienia i pokuty. To stanowisko doktor Rieux ocenił jako oderwane od rzeczywistości. Mimo tych poglądów, gdy Tarrou proponuje mu przystąpienie do formacji sanitarnych, Paneloux zgadza się. Pomoc chorym i śmierć małego Filipa wywołują w nim stopniową przemianę. Drugie kazanie nie jest wygłaszane butnym tonem i z użyciem słowa "wy". Tym razem mówi: "my" i nie określa już dżumy mianem kary. Zastanawia się, dlaczego Bóg dopuszcza cierpienie i śmierć niewinnych osób. Dżumę traktuje jako doświadczenie. Gdy po kilku dniach opuści budynek klasztorny i zamieszka w domu prywatnym, zarazi się nietypową odmianą wirusa tej choroby. Umiera, nie chcąc pomocy lekarza.


Cottard

Sąsiad Granda, uratowany przez niego, gdy 29 kwietnia próbuje popełnić samobójstwo. Żyje samotnie, w nieustannym lęku przed aresztowaniem. Czyta Proces F. Kafki i utożsamia się z jego głównym bohaterem. Wie, że zostałby aresztowany za popełnione niegdyś tajemnicze zabójstwo. Jest rentierem, żyje z odsetek. Cały czas ma kontakty ze światem przestępczym i prowadzi nielegalne interesy. Zajmuje się kontrabandą, przemycając przez granice Oranu żywność, papierosy, alkohol oraz ludzi. Próbuje pomóc dziennikarzowi Rambertowi w ucieczce, kontaktując go z Hiszpanami. Mimo przyjaźni z Tarrou nie wstępuje do formacji sanitarnych. Wręcz cieszy się z postępującej epidemii. Gdy wszyscy zaczynają żywić cichą nadzieję, że dżuma minie, on zaczyna się niepokoić. Swe obawy przed byciem porzuconym wyznaje przyjacielowi. Zamyka się w domu, przestaje bywać w restauracji, a gdy ludzie cieszą się i wychodzą na ulicę - on zaczyna do nich strzelać. Zostaje pojmany przez policję i odwieziony do szpitala. Rieux mówi o nim: "Może bardziej ciężko jest myśleć o człowieku winnym niż martwym".


Doktor Castel

Stary, doświadczony lekarz; jako pierwszy rozpoznał symptomy dżumy. Wspiera w działaniach doktora Rieux. Jest też twórcą serum ratującego życie tysiącom mieszkańców Oranu.


Doktor Richards

Zajmuje stanowisko sekretarza syndykatu lekarzy w Oranie. Nie chcąc wzbudzać paniki, jest przeciwny ogłoszeniu informacji o epidemii.


Pan Othon

Sędzia śledczy, człowiek zamknięty i oschły. Wraz z żoną wychowuje dwójkę dzieci. W czasie epidemii umiera jego syn Filip, co powoduje u Othona zmianę postawy. Przechodzi kwarantannę, a gdy po wyjściu z obozu wraca jako wolontariusz, umiera zarażony wirusem dżumy.


Matka doktora Bernarda Rieux

Starsza pani; do Oranu przyjechała, by zająć się gospodarstwem syna podczas nieobecności jego żony, która przebywa w sanatorium na leczeniu. Matka doktora jest osobą skromną i pracowitą. Kocha syna i pomaga mu w najtrudniejszych chwilach. Oddana innym, pielęgnuje w chorobie Tarrou, narażając przy tym własne życie. Jest świadkiem śmierci Tarrou.


Gonzales

Hiszpan, człowiek o podejrzanych kontaktach, kompan Cottarda. Próbuje zorganizować przerzut Ramberta poza granice miasta. W najgorszym okresie epidemii pracuje jako ochotnik w znajdującym się na stadionie obozie kwarantanny.


Mercier

Urzędnik biorący udział w spotkaniach w prefekturze, dyrektor miejskiej służby odszczurzania.


Michel

Dozorca kamienicy, w której mieszka doktor Rieux, i pierwsza ofiara dżumy.


Astmatyczny staruszek

Siedemdziesięciopięcioletni kramarz, którego epidemia omija, nie wyrządzając mu żadnej krzywdy.


Stary Hiszpan

Zdziwaczały starzec. Ma w zwyczaju przywoływanie do siebie kotów na ulicy, opluwanie ich i rzucanie im kulek z papieru. Mieszka naprzeciwko hotelu, w którym zatrzymał się Tarrou.







PROBLEMATYKA:


Kompozycja powieści

Powieść Camusa dzieli się na pięć części, które opowiadają o wybuchu, rozwoju i zwalczeniu epidemii dżumy w Oranie, algierskim mieście portowym. Pierwsza część skupia się przede wszystkim na przedstawieniu samego miasta oraz na opisie wybuchu zarazy. Kolejne części odnoszą się do przebiegu choroby, podjętej przez doktora Bernarda Rieux walki z nią, opisów reakcji bohaterów na to, co dzieje się w mieście, ich przeżyć i cierpień. Powieść kończy rozdział poświęcony radości mieszkańców miasta z wygranej walki. Jednocześnie jest to część najbardziej pokazująca absurd świata: umiera Jean Tarrou, który wspomagał walkę doktora Rieux i żona doktora, która wcześniej wyjechała z miasta i z którą doktor nie zdążył się pożegnać. A więc ci, którzy jak gdyby powinni zostać wynagrodzeni za swoje poświęcenie, ponoszą porażkę.


Czas i miejsce akcji

Nie bardzo wiadomo, w którym roku rozpoczyna się akcja Dżumy, ponieważ autor pisze tak:

Ciekawe wypadki, które są tematem tej kroniki, zaszły w 194. r. w Oranie.

Oczywiście zabieg ten jest celowy. Akcja rozpoczyna się szesnastego kwietnia („Rankiem 16 kwietnia doktor Bernard Rieux wyszedł ze swojego gabinetu i pośrodku podestu zawadził nogą o martwego szczura”), a kończy się w lutym następnego roku. Camus opowiada o wydarzeniach od momentu pojawienia się pierwszego szczura do momentu pokonania zarazy trawiącej miasto. Oran jest natomiast miastem portowym w Algierii. Pamiętać jednak należy, że w 1881 roku Algieria stała się terytorium zamorskim Francji i od tego czasu masowo przyjeżdżali tam Francuzi. Poza tym Oran jest miastem dość osobliwym. Mimo iż położone jest nad Morzem Śródziemnym, wybudowane zostało tyłem do zatoki. Tylko z jednego miejsca można dostrzec fale morskie. Poza tym miasto jest brzydkie. Wszystkie budynki są szare i nijakie, za mało tam zieleni, nie ma prawie w ogóle ptaków, a ludzie są nudni i prowadzą bardzo nieciekawe życie. Od momentu wybuchu epidemii Oran jest jak gdyby samotną wyspą, ponieważ zapada decyzja o zamknięciu miasta, by zaraza nie wydostała się poza jego bramy.

Narrator

Głównym narratorem w powieści jest jeden z mieszkańców Oranu, który jako świadek wydarzeń zapisuje swoje spostrzeżenia i uwagi. Przybiera to formę pamiętnika lub kroniki. Dopiero pod koniec powieści czytelnik dowiaduje się, że narratorem tym jest doktor Bernard Rieux, który na dodatek o sobie mówił ciągle w trzeciej osobie. Wielokrotnie w powieści ów narrator ujawnia się, zwraca się do czytelnika, dzieli się z nim swoimi wrażeniami, mówi o poglądach. Jednak jego opowieść nie jest tak do końca zsubiektywizowana, ponieważ np. Rieux przytacza zapiski Tarrou, który automatycznie staje się niejako drugim narratorem.


Postawa bohaterów wobec choroby

Postawa doktora Rieux – doktor Bernard Rieux jest głównym bohaterem powieści Camusa. Nie jest on naturalnie zwykłym lekarzem, ale przede wszystkim człowiekiem, który swój zawód traktuje jak misję, powołanie, służenie innym nawet kosztem własnego zdrowia, szczęścia osobistego, wbrew wszelkim lękom, obawom i rozterkom. Rieux jest niewątpliwie dumny z powodu bycia lekarzem, uważa, że pomaganie ludziom jest jego obowiązkiem moralnym, dlatego robi to bez żadnych wątpliwości. Ani przez moment nie waha się, nie zastanawia nad sensem swojej pracy, aktywnie przeciwdziała chorobie. Wynika to z jego sposobu myślenia, ponieważ doktor nie zgadza się na zło istniejące w świecie. Przyjęcie postawy aktywnej niewątpliwie kojarzy się z honorem i godnością. Przyjmując postawę aktywną, walcząc ze złem, człowiek zawsze ocala swoje człowieczeństwo, potwierdza je. Doktor, podobnie jak sam Camus, zdaje sobie sprawę z tego, że nie ma odpowiedzi na pytanie, dlaczego to właśnie Oran został zaatakowany. W tym tkwi właśnie absurd świata. Dlatego wszystko, co robi, cechuje heroizm moralny. Charakteryzuje się on przede wszystkim bezkompromisowością w walce ze złem, nie poddawaniem się nawet kosztem własnego zdrowia i życia. Rieux ma również wiarę, wiarę w ludzi i w skuteczność swoich działań. Zresztą Camus wyraża to tak:



W ludziach więcej rzeczy zasługuje na podziw niż na pogardę.


Camus mówi często o tzw. egzystencjalnej samotności, alienacji człowieka, która wynika z kruchości życia i niepewności jutra. Jednak praca dla bliźniego i z bliźnim, zbliżenie się do innego człowieka, powoduje zmniejszenie poczucia owej samotności. Rieux nie zastanawia się nad tym, czy ludzie są dobrzy, czy źli. Nie ocenia ich życia i postawy wobec choroby. Nie potępia nikogo, nawet Cottarda, ale swoją postawą wpływa na innych, na przykład na Ramberta i ojca Paneloux. Dzięki takiej postawie Rambert zaczyna łączyć się z miastem, rozumieć, że znalazł się w tym miejscu w jakimś celu i przystępuje do walki z chorobą. Ojciec Paneloux natomiast staje się bardziej łagodny w swoich sądach, nie grzmi już z ambony, że oto choroba jest karą za grzechy mieszkańców Oranu.


Postawa Jeana Tarrou – to obcy człowiek w mieście. Przyjechał do Oranu przed wybuchem epidemii i zamieszkał w hotelu. Od początku Tarrou jest zwolennikiem walki z chorobą, pomaga z całych sił Bernardowi Rieux, organizuje oddziały sanitarne, czuje się w obowiązku być z mieszkańcami miasta. Tarrou był postacią dość tajemniczą, a jego pomoc mieszkańcom wynikała niewątpliwie z przeszłości. Bohater ten bardzo kochał swojego ojca i darzył go szczególnym szacunkiem. Jednak dowiedział się kiedyś, że ojciec jako zastępca prokuratora generalnego walczył o karę śmierci dla niektórych więźniów. Wtedy to Tarrou stracił dla niego szacunek i uciekł z domu. Potem postanowił walczyć ze złem i robić wszystko, aby nim nie zarażać innych ludzi. Jego postawa, choć heroiczna, nie została nagrodzona. Tarrou umarł wtedy, gdy epidemia dżumy w zasadzie została już zażegnana.


Postawa Raymonda Ramberta – bohater ten również jest obcy. To dziennikarz, który przyjeżdża do Oranu, by pisać artykuły na temat miasta. I tak zastaje go dżuma. Nie może wydostać się z miasta, ponieważ bramy zostają zamknięte. Bardzo jednak pragnie opuścić Oran, ponieważ w Paryżu pozostała kobieta, którą kochał i za którą tęsknił. Dlatego początkowo robi wszystko, aby uciec. Czuje się obco i jest samotny. Uważa, że nie jest mieszkańcem Oranu, więc cała sprawa go nie dotyczy. Ma nawet pretensje, że nikt nie chce go wypuścić. Potem jednak jego postawa się zmienia. Pod wpływem obserwacji postawy doktora Rieux Rambert staje się innym człowiekiem. Zaczyna rozumieć sens pracy doktora, identyfikuje się z miastem i uważa, że nie znalazł się w Oranie przypadkowo. Dlatego przyłącza się do walki z zarazą:


Zawsze myślałem, że jestem obcy w tym mieście i że nie mam tu z wami nic wspólnego. Ale teraz, kiedy zobaczyłem to, co zobaczyłem, wiem, że jestem stąd, czy chcę tego, czy nie chcę. Ta sprawa dotyczy nas wszystkich.


Los wynagrodził mu to: nie tylko przeżył, ale po otwarciu bram spotkał się z ukochaną kobietą.


Postawa Rentiera Cottarda – Cottard to hiena. Ciąży na nim piętno zbrodni. Przed wybuchem epidemii Cottard ukrywał się, żył w ciągłym lęku i strachu, bał się, że schwyta go policja i odpowie za morderstwo. Kiedy zaraza atakuje, Cottard jest chyba jedynym człowiekiem w mieście, który fakt ten przyjmuje z ulgą. Zdaje sobie bowiem sprawę z tego, że w natłoku spraw i zmartwień wszyscy o nim zapomną. Liczy na to, że jego czyn pójdzie w niepamięć, ponieważ mieszkańcy miasta i władze zajęte są walką z chorobą. Wtedy Cottard zaczyna żyć i wychodzi z cienia. Nie bojąc się, odwiedza restauracje, stroi się, śmieje. Zażegnanie choroby wywołuje w nim znów paniczny strach. Początkowo w ogóle nie wierzy, że wszystko się kończy. Po wszystkim Cottard zabarykadował się w swoim mieszkaniu i zaczął strzelać do ludzi. Został pojmany przez policję. Jest przykładem osoby, która korzysta z ludzkich nieszczęść, cieszy się z cierpienia innych, zostaje opanowana przez zło.



Dżuma jako powieść egzystencjalna

Egzystencjalizm jest jednym z najbardziej znanych kierunków filozoficznych XX wieku. Zakłada on, że każdy człowiek jest „skazany na wolność”. Nie jest to jednak źródłem radości, a powodem cierpienia i lęku. Człowiek jest osamotniony, ponieważ jako jedyny z bytów w świecie pozostaje nieustannie sam, dokonując suwerennych wyborów i wyrażając w ten sposób swoją wolność. Każde istnienie ludzkie zawieszone jest między przeszłością a przyszłością, co daje człowiekowi poczucie przemijalności, niespełnienia. Egzystencjalizm ateistyczny, który reprezentował Camus, opierał się na przekonaniu, że Boga nie ma (czyli człowiek nie może szukać u Niego schronienia i opieki), a światem rządzi absurd, czyli brak jakichkolwiek reguł. Świat i rzeczywistość nie dają człowiekowi odpowiedzi na żadne pytania. I te tezy najlepiej widać w Dżumie. Nie wiadomo, dlaczego zaraza zaatakowała właśnie Oran. Nie wiadomo, dlaczego zabierała akurat te, a nie inne ofiary. Camus twierdzi, że człowiek zawsze powinien przyjmować wobec świata postawę buntu, niezgody na zło i cierpienie. Dlatego postawa doktora Rieux i Jeana Tarrou jest tak wyrazista. Jednak ich historie, układające się na wzór średniowiecznych męczenników dobrej sprawy, również są absurdalne, ponieważ, mimo pokonania zarazy, Rieux traci żonę, a Tarrou umiera. Żaden z nich nie otrzymuje nagrody za swoje poświęcenia. Natomiast Rambert, który początkowo postanowił za wszelką cenę uciec z miasta, a dopiero potem zrozumiał swój błąd, wyszedł cały i zdrowy i jeszcze spotkał ukochaną kobietę. A więc losem kieruje właśnie absurd, który dość daleko leży od pojęcia zwyczajnej ludzkiej sprawiedliwości.


Aby istnieć, człowiek musi się buntować”


Bunt jest podstawowym tematem Dżumy. Tylko bunt wobec absurdu, zła, wszelkich nieszczęść, wojny, totalitaryzmu i śmierci nadaje sens ludzkiej egzystencji. Często mówi się, że doktor Bernard Rieux jest alter ego Camusa. To bohater, który całkowicie angażuje się w to, co robi, a jego postawę cechuje owa niezgoda na zło i nieszczęście ludzie. Przyjęcie postawy aktywnej jest dla Camusa jedynie słuszne i moralne.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Opracowania lektur, Dżuma - Albert Camus, Dżuma
Albert Camus Dzuma 1
Albert Camus Dżuma
Opracowanie Albert Camus Dżuma
Albert Camus Dżuma
Albert Camus Dżuma (opracowanie)
Albert Camus Dżuma
Albert Camus Dżuma
ALBERT CAMUS DŻUMA
albert camus dżuma 2
Albert Camus Dżuma
Albert Camus Dzuma
ALBERT CAMUS DŻUMA
Albert Camus — Dżuma
Albert Camus Dżuma
Dżuma - streszcenie , Albert Camus
Dżuma Alberta Camus jako powieść ezgystencjalna doc
Dżuma Albert Camus
Dzuma Albert Camus

więcej podobnych podstron