135 A co tam u Janielskich Tata wodzirejem luty 2020


Tata wodzirejem ?


Kuba i Magda z niecierpliwością czekali na karnawałowy bal w szkole. Co prawda trochę byli źli na panią dyrektor. Za co? Za pomysł, by połączyć zabawę dzieci z zabawą rodziców, ale każda zabawa miała odbywać się na innym piętrze. Dzień przedtem przyjechała Babcia Krysia, która miała opiekować się Bliźniakami i Dominikiem na czas balu. Babcia pojawiła się w domu z neseserem pełnym karnawałowych strojów.

- Pomyślałam, że może coś się wam z tego przyda. My z dziadkiem uwielbialiśmy karnawałowe maskarady.

- Ale mnie nic z tych rzeczy nie pasuje – skrzywiła się Magda oglądając błyszczące sukienki, kapelusze, woalki, korale i maski - Ja jednak ubiorę skórzane spodnie i ramoneskę nabijaną gwoździkami, Rafał przyniesie płyty z muzyką techno, mamy sprzęt nagłaśniający i światłą w różnych kolorach. Będziemy szaleć jak wariaci.

- U nas w klasie wszyscy robią sobie maski wampirów, do nich wystarczą czarne koszulki i spodnie! – powiedział Kuba.

- To po co ja to wszystko targałam? – posmutniała Babcia.

- Nic się nie martw mamo, to my sobie na pewno coś wybierzemy, a resztę weźmiemy do szkoły, może innym rodzicom też coś się spodoba.- pocieszała Babcię Mama.

- A jakieś gry, zabawy i inne atrakcje macie? – zapytał jeszcze Tata. – Bo wiecie, to, jak się bawicie, mówi o tym kim jesteście!

Nie odpowiedzieli, bo nic więcej przygotowanego prócz tych masek, rockowych strojów i głośnych nagrań nie mieli. Zresztą zabawa miała być spontaniczna, szalona i głośna. Bez przymusu, nakazu i planu. Po prostu „hulaj dusza – piekła nie ma!” – jak mawiała Babcia.

Na drugi dzień poszli razem na ten wspólny bal. Gdy weszli do szkoły od razu się podzielili. Rodzice poszli na pierwsze piętro, Magda z Kubą zostali na parterze. Tu czekali na nich rówieśnicy. Muzyka już byłą włączona na cały regulator. Światła aż raziły w oczy. Ale co tam hałas i światła, gdy już dziewczyny otoczyły Magdę a chłopaki Kubę. Nogi i ręce same ruszyły do skakania, wyginania się, biegania w kółko. Po godzinie takiej gimnastyki byli cali spoceni i zmęczeni. Ale nie przestawali krzyczeć i kręcić głowami i tułowiami. Dopiero nagła cisza powstrzymała ich tych szaleństw.

- Chyba coś w głośnikach się rozłączyło – zawołał Rafał, więc wyszli na chwilę na korytarz. Wtedy usłyszeli muzykę płynącą z góry.

- Chodźmy, podpatrzymy rodziców.- zaproponowała Magda.

Pobiegli więc całą gromadką. Kiedy stanęli w drzwiach z których dochodziła muzyka stanęli jak wryci.

- Ależ tu pięknie! – wyszeptała Magda oglądając ustrojoną krepiną i balonami klasę i pary w wieczorowych, brokatowych strojach sunące po parkiecie.

- Panie na prawo, panie na lewo – usłyszeli głos Taty. Razem z Mamą prowadził kolorowy korowód dostojnie jak na królewskim dworze.

- Teraz haczyki, ukłony, małe kółeczka, duże koło – wydawał polecenia Tata i wszyscy tancerze starali się wykonać takie same figury jak on i Mama.

- To polonez – rozpoznała muzykę i taneczne figury Magda.

- Dołączcie do nas ! – zawołała Mama widząc ich stojących w drzwiach. Magda rozejrzał się niepewnie. Nagle zobaczyła w rogu klasy neseser babci. Kiwnęła ręka na Kubę i innych. Po kilkunastu minutach przebrani jak księżniczki i książęta dołączyli do korowodu. Tata jak prawdziwy wodzirej poprowadził jeszcze kujawiaka, oberka, mazura i krakowiaka.

W którymś momencie wpadł do klasy Rafał

- Już wszystko naprawione, szał na dole znów się zaczął – zawołał.

Ale ani Magda, ani Kuba, ani ich koledzy i koleżanki nie mieli ochoty na rockowe szaleństwo, tymbardziej, że Tata już zapraszał wszystkich do gier, skeczów, zagadek, rebusów i kalamburów. Kiedy on to wszystko przygotował? Czy nie mógłby się swoimi pomysłami z nimi podzielić? Pewnie by mógł, ale czy by go posłuchali?


Wracali razem szczęśliwi, rozbawieni, rozanieleni.

- Jeszcze nigdy nie byłam na takim pięknym balu – powtarzała raz po raz Magda.

- Ani ja – przytakiwał Kuba.

Mama z Tatą szli objęci i uśmiechali się do siebie czule. Wyglądali jak na ilustracji z bajek ich dzieciństwa. Albo jak dwa Anioły, które wracają z niebiańskiego balu, pełnego radości, ciepła i rajskiej muzyki…






Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
141 A co tam u Janielskich I chodząc i skacząc wrzesień 2020
113 Co tam u Janielskich Dekalog domowy, luty 2018
91 Co tam u Janielskich Jak Magdalena luty 2016
52 Co tam u Janielskich Tata Aniołem czerwiec 2012
124 A co tam u Janielskich Smacznego z wdzięcznością luty 2019
139 A co tam u Janielskich Rycerska rodzina czerwiec 2020
48 Co tam u Janielskich Zwyczajna świeca luty 2012
102 Co tam u Janielskich Kuba Sobiepanek luty 2017 (2)
15 Co tam u Janielskich Prawdziwy rycerz luty,09
136 A co tam u Janielskich Mali pokutnicy Marzec 2020
4 Co tam u Janielskich Czy można usłyszeć Anioła luty 08
137 A co tam u Janielskich Kto nam skradł święcone Kwiecień 2020
37 Co tam u Janielskich Pan Bóg wie lepiej luty ,11
80 Co tam u Janielskich Nie ma cudu bez trudu luty 2015
134 A co tam u Janielskich W obronie uśmiechu Maryi Styczeń 2020
138 A co tam u Janielskich Pod Litanią litania maj 2020
69 Co tam u Janielskich Stare oczy widzą dalej luty 2014
59 Co tam u Janielskich Tak różne Anioły luty 2013
140 Co tam u Janielskich Razem ze słońcem lipiec sierpień 2020

więcej podobnych podstron