2010 01 Odzyskiwanie danych z twardego dysku

background image

14

POCZĄTKI

HAKIN9 1/2010

W

każdym przypadku utraty dostępu
do danych pierwszą i podstawową
kwestią, którą musimy ustalić

jest przyczyna wystąpienia takiego stanu
rzeczy. Ustalenie źródła problemu ma
kluczowe znaczenie dla samego procesu
odzyskiwania danych. Prawidłowa odpowiedź
na to pytanie pozwoli nam na podjęcie
prawidłowych działań, w konsekwencji których
możemy odzyskać dostęp do danych bez
niepotrzebnego ryzyka ich bezpowrotnej utraty.
Dlatego pamiętajmy; zanim podejmiemy
jakiekolwiek działania, musimy wiedzieć co
mamy robić. Działania na oślep, często w
panice, na ogół pogarszają sytuację lub wręcz
definitywnie uniemożliwiają odzyskanie danych.

Okoliczności awarii – analiza

Ustalenie źródła problemu w znakomitej
większości sytuacji nie powinno stwarzać
większego problemu.

Tak naprawdę występują dwa główne

rodzaje awarii, jeżeli chodzi o ich naturę:

• uszkodzenia logiczne,
• uszkodzenia fizyczne.

Każde z nich możemy podzielić jeszcze
na pewne podtypy, które posiadają pewną
odmienną charakterystykę przyczynowo-
skutkową. I tak – uszkodzenia logiczne dzielą
się na:

ARTUR SKROUBA

Z ARTYKUŁU

DOWIESZ SIĘ

jak powinna wyglądać pierwsza

pomoc po utracie dostępu do

danych,

jakie są najczęstsze przyczyny

awarii, skutkujące utratą

dostępu do danych,

jak ustalić źródło problemu,

jak przeprowadzić wstępną

analizę dysku,

czego nam nie wolno robić po

utracie dostępu do danych,

co zrobić na przyszłość, aby

ponownie nie utracić dostępu

do danych.

CO POWINIENEŚ

WIEDZIEĆ

znać ogólne pojęcia z zakresu

budowy komputera,

znać podstawy obsługi

systemu operacyjnego, w

którym pracujesz,

mieć ogólne pojęcie o systemie

plików, na którym pracuje twój

system operacyjny.

• uszkodzenie systemu operacyjnego,
• uszkodzenie systemu plików,
• uszkodzenie logiczne powstałe wskutek

błędu użytkownika.

Natomiast w ramach uszkodzeń fizycznych
samego nośnika możemy wyróżnić:

• uszkodzenie mechaniczne (dekalibracja

mechaniczna, dekalibracja termiczna,
uszkodzenie łożyska silnika, wybicie
stojana silnika),

• uszkodzenie elektroniczne

(uszkodzenie modułu elektroniki
zewnętrznej, uszkodzenie głowicowego
przedwzmacniacza sygnału),

• uszkodzenie logiczne lub mechaniczne

struktury serwisowej dysku (Service Area).

Oczywiście wszystkie wymienione wyżej
rodzaje uszkodzeń mogą występować
samodzielnie lub jednocześnie; często
występuje implikacja przyczynowo-skutkowa.
I tak, np. dekalibracja mechaniczna (np. dysk
został uderzony) wpływa na uszkodzenia
fizyczne części powierzchni roboczej dysku,
przez co uszkodzony zostaje system plików
(minimalne odkształcenia końcówek głowic
mogą powodować rysowanie platerów dysku
w obszarze konfiguracyjnym systemu plików).

W ramach identyfikacji niezbędnym

jest przeanalizowanie wszystkich objawów

Stopień trudności

Odzyskiwanie

danych z

twardego dysku

W dobie masowego rozwoju techniki cyfrowej podstawowym

narzędziem codziennej pracy bądź rozrywki staje się komputer

osobisty (PC). Niestety, korzystanie z cyfrowych dobrodziejstw

wiąże się z pewnym ryzykiem, dotyczącym potencjalnego

wystąpienia awarii, która w skuteczny sposób może

sparaliżować nasz codzienny dzień.

background image

15

PIERWSZA POMOC

HAKIN9

1/2010

i okoliczności mogących mieć
wpływ na wystąpienie awarii. Jest to
najlepsza wskazówka, dająca często
bezpośrednią wiedzę co do genezy
wystąpienia problemu utraty dostępu
do danych.

Poniżej krótki opis objawów i

okoliczności, które charakteryzują w
sposób bezpośredni rodzaj usterki:

• Działania wirusów, niedozwolone

operacje na strukturach lub
plikach systemu operacyjnego,
błędne działanie lub niewłaściwe
posługiwanie się narzędziami
dyskowymi, pojawienie się błędnych
sektorów na powierzchni dysku,
błędna konfiguracja sprzętowa
systemu operacyjnego, nagłe lub
nieprawidłowe zamknięcie systemu
operacyjnego, itp. – wszystkie tego
typu czynności mogą wpłynąć na
powstanie uszkodzeń systemu
operacyjnego lub systemu plików.

• Przypadkowe lub błędne usunięcie

danych – tu sytuacja jest jasna.

• Wszelkiego rodzaju anomalie

napięciowe, mogące wystąpić,
czyli: nagłe braki w dostawie
prądu, przepięcia, zwarcia czy
też wysadzenia lokalnej instalacji
elektrycznej (bezpieczniki) skutkują
najczęściej uszkodzeniem
elektroniki komputera, a co za tym
idzie elektroniki samego dysku. W
tym miejscu należy zaznaczyć, że
z tego punktu widzenia najbardziej
krytycznym elementem w systemie
jest zasilacz. Dobry zasilacz
nie dopuści do uszkodzenia
wewnętrznych komponentów
komputera – w najgorszym razie
sam ulegnie zniszczeniu, chroniąc
jednocześnie pozostałe elementy.
Słaby jakościowo zasilacz jest
odpowiedzialny za ponad 90%
przypadków awarii elektroniki
twardych dysków.

• Uderzenia i upadki – całych

komputerów lub przenoszonych
dysków – nawet niewinne, drobne
puknięcia lub uderzenia mogą
spowodować trwałe i poważne
uszkodzenie mechaniczne twardego
dysku (szczególnie podczas pracy

nośnika). Dzieje się tak, ponieważ
prawie wszystkie dzisiejsze
dyski twarde (oprócz SSD) są
urządzeniami złożonymi m.in. z
wysoce precyzyjnej mechaniki, która
jest bardzo wrażliwa na fizyczne
działania zewnętrzne. Dochodzi
wtedy do dekalibracji mechanicznej
twardego dysku (zmiana geometrii
końcówek pozycjonera z głowicami),
nieprawidłowego zatrzymania
głowic na platerach lub wybicia
stojana silnika.

• Przegrzanie twardego dysku – jeżeli

twardy dysk, który pracuje przez
dłuższy czas jest narażony na
przegrzanie się (praca laptopa
na miękkim kocu lub pościeli,
umiejscowienie komputera przy
kaloryferze, itp.) to dochodzi do
mikroodkształceń termicznych
na końcówkach głowic. Skutek
– identyczny, jak w przypadku
dekalibracji mechanicznej.

Pozostała najczęściej spotykana usterka,
tj. uszkodzenie strefy serwisowej dysku
może mieć zgoła różne przyczyny
– w warunkach amatorskich można
ją zdiagnozować jedynie po objawach
– ale o tym później.

Objawy – wstępne

zalecenia diagnostyczne

Potwierdzeniem okoliczności powinny
być objawy. Poniżej kilka uwag odnośnie
ich występowania i charakterystyki. Ze
względu na złożoność występujących
objawów przeprowadzimy analizę pod
kątem uszkodzeń.

• Na początek coś miłego – po

podłączeniu zasilania do dysku
następuje natychmiastowe
automatyczne wyłączenie
komputera – innymi słowy
– komputer się nie włącza z
podpiętym do gniazda zasilania
twardym dyskiem. W tym
przypadku mamy do czynienia
z dość prostym przypadkiem,
polegającym na wymianie elementu
zabezpieczającego twardy dysk.
Istnieje możliwość samodzielnej
naprawy dysku. Na ogół jest to

wymiana bardzo szybkiej diody
zabezpieczającej Transil (nazwa
wprowadzona przez nomenklaturę
STMicroelectonics), która jest
podpięta w kierunku zaporowym.
Pełni ona rolę bezpiecznika
– w momencie nieprawidłowej
polaryzacji zasilania lub zwarcia
zostaje ona przebita (przewodzi w
obydwu kierunkach), co powoduje
zwarcie i uruchamia blokadę
zasilania w zasilaczu komputera.

• Po podłączeniu zasilania dysk

jest całkowicie martwy, brak
detekcji w biosie, nie wydaje
jakichkolwiek dźwięków – w prawie
100% przypadków mamy do
czynienia z uszkodzeniem modułu
elektroniki zewnętrznej. Tego typu
uszkodzeniom często towarzyszy
swąd spalenizny wydobywający
się z dysku lub widoczne
nadpalenia układów na elektronice
dysku. Wymagana naprawa lub
rekonstrukcja modułu elektroniki
zewnętrznej. Możliwość wystąpienia
uszkodzenia elektroniki wewnętrznej.

• Po podłączeniu zasilania dysk nie

rozkręca się, brak detekcji w biosie,
jednakże słychać mniej lub bardziej
głośne próby startu samego silnika
(takie cichutkie bzyt, bzyt, bzyt).
Przy takich objawach możliwe
uszkodzenia to: wybicie stojana,
uszkodzenie łożyska lub zatrzymanie
głowic na platerach dysku. Przy
tego typu objawach stanowczo
odradzamy samodzielne próby
dotarcia do danych. Wymagana
jest interwencja specjalisty w
warunkach laboratoryjnych. Niektóre
modele WD lub MAXTOR posiadają
wbudowane multiwibratory
generujące sygnały dźwiękowe typu
trelemolo, które są uaktywniane w
momencie blokady silnika.

• Po podłączeniu zasilania dysk

zaczyna się rozkręcać, jednak
nie jest widoczny w biosie i
wydaje nienaturalne odgłosy
(najczęściej jest to cykliczne
stukanie). W tego typu przypadkach
najczęściej mamy do czynienia
z uszkodzeniem mechanicznym
(dekalibracja) lub uszkodzeniem

background image

16

POCZATKI

HAKIN9 1/2010

PIERWSZA POMOC

17

HAKIN9

1/2010

elektroniki wewnętrznej, bądź
samych głowic. Podobnie jak
w przypadku powyżej – przy
tego typu objawach stanowczo
odradzamy samodzielne próby
dotarcia do danych. Wymagana jest
interwencja specjalisty w warunkach
laboratoryjnych. Mało tego
– w takim przypadku samodzielne,
uporczywe próby odczytania
danych z dysku mogą zaowocować
nieodwracalnym uszkodzeniem
powierzchni roboczej nośnika.

• Po podłączeniu zasilania dysk

zaczyna się rozkręcać, jest
prawidłowo rozpoznawany w
biosie, jest widziany przez system
w sposób fizyczny (jako dysk),
natomiast nie jest (najczęściej)
widziany jako dysk logiczny
– przy próbie odczytu danych
przez jakąkolwiek aplikację
narzędziową dysk zaczyna wydawać
nienaturalne dźwięki (stukania).
W tego typu przypadku mamy
najprawdopodobniej do czynienia
z uszkodzoną głowicą. W celu
potwierdzenia diagnozy niezbędna
jest analiza skanu powierzchni
dysku, aby wykluczyć lub potwierdzić
uszkodzenie jednej z głowic.

• Kolejny przypadek to sytuacja

identyczna do poprzedniej
– jednakże z wykluczeniem
uszkodzenia jednej z głowic. Po
podłączeniu zasilania dysk zaczyna
się rozkręcać, jest prawidłowo
rozpoznawany w biosie, jest widziany
przez system w sposób fizyczny
(jako urządzenie) i najczęściej jest
widziany jako dysk logiczny – przy
próbie odczytu danych przez
jakąkolwiek aplikację narzędziową
dysk zaczyna wydawać nienaturalne
dźwięki (stukania). W tego typu
sytuacji doszło do powstania
wielu uszkodzeń na powierzchni
roboczej nośnika (Bad Sektory).
Potwierdzenie skanem powierzchni
dysku.

• Następny objaw: po podłączeniu

zasilania dysk zaczyna się
rozkręcać, jest prawidłowo
rozpoznawany w biosie, jest
widziany przez system w sposób

fizyczny i logiczny (jako dysk), nie
wydaje nienaturalnych dźwięków
– jednakże nie ma możliwości
wejścia na dysk logiczny (komunikat
o niesformatowanym dysku
lub partycja nieznana). Objaw
świadczący o uszkodzonym
logicznie systemie plików lub
powstaniu niewielkiej ilości
złych sektorów w obszarze
konfiguracyjnym systemu plików.
Potwierdzenie skanem powierzchni
dysku.

• Po podłączeniu zasilania dysk

zaczyna się rozkręcać, jest
rozpoznawalny w biosie, wstępny
brak objawów nieprawidłowej
pracy; dysk widoczny jako wolumin
logiczny, możliwość podejrzenia
zawartości partycji, przy próbie
kopiowania danych występują błędy
odczytu. Objawy te świadczącą o
powstaniu relatywnie niewielkiej
ilości błędnych sektorów. Dane
można skopiować za pomocą
stosownych aplikacji narzędziowych
typu Data Recovery.

Odrębnym problemem jest wystąpienie
uszkodzeń w obszarze serwisowym
dysku (ang. Service Area, potocznie
SA). Jest to wydzielony obszar
na platerach (talerzach) dysku,
niedostępny dla przeciętnego
użytkownika (SA mieści się na logicznie
ujemnych cylindrach), w którym
znajdują się wszystkie dane niezbędne
dla prawidłowej pracy nośnika.
Znajdują się tam takie informacje
jak: translator logiczny, adaptywy,
informacje na temat wielkości dysku,
nazwa dysku, jego numer seryjny,
hasło ATA, itp. Po podłączeniu zasilania
główny procesor dysku zaczyna
wykonywać procedury zawarte w
swoim biosie. Większość z nich zawiera
komendy odczytu wyżej wspomnianych
danych mieszczących się w strefie
serwisowej. Jeżeli wszystko jest w
porządku, dysk zgłasza gotowość do
pracy. Jeżeli nie … No i tu zaczyna
się problem… Wachlarz objawów
uszkodzonego SA jest bardzo szeroki.
Najczęstszymi objawami uszkodzenia
SA jest błędna detekcja napędu w

biosie komputera (nieprawidłowa lub
niepełna nazwa dysku, nieprawidłowa
pojemność, niewłaściwy numer
seryjny), brak statusu ready nośnika,
przy próbie skanu powierzchni
nośnika wszystkie sektory są błędne,
itp. Niestety w prawie wszystkich
przypadkach uszkodzenia SA – aby
dostać się do danych – wymagana
jest spora wiedza na temat budowy
i struktury SA w poszczególnych
modelach oraz odpowiednie zaplecze
techniczne i narzędziowe. Dlatego przy
wystąpieniu objawów świadczących o
uszkodzeniu SA stanowczo odradzamy
podejmowanie jakichkolwiek
samodzielnych prób.

Wszystkie powyższe objawy mają

charakter czysto orientacyjny – po
przeprowadzeniu analizy przyczynowo-
skutkowej możemy na ich podstawie z
dużą dozą dokładności (w praktyce jest
to ok. 80 – 90% przypadków) określić
źródło problemu i występujący rodzaj
uszkodzenia.

Jak przeprowadzić wstępną

diagnozę dysku

W sytuacji braku komunikacji z
dyskiem (uszkodzenia mechaniczne,
elektroniczne, uszkodzenie SA)
– czyli w przypadkach, gdy nie mamy
prawidłowej komunikacji z dyskiem (np.
brak detekcji dysku w biosie) – jedyną
diagnozę, którą możemy postawić
– musimy przeprowadzić w oparciu o
dane przyczynowo-skutkowe opisane
powyżej. Niestety w większości tego
typu przypadków, aby odzyskać dane
będziemy zmuszeni do skorzystania
z pomocy firm, które zajmują się w
sposób profesjonalny odzyskiwaniem
danych.

Natomiast w momencie, gdy

komunikacja z dyskiem występuje,
możemy pokusić się o przeprowadzenie
wstępnej analizy dysku we własnym
zakresie, w wyniku której możliwe będzie
samodzielne odzyskanie danych bez
potrzeby korzystania z pomocy osób
trzecich.

Pierwszą czynnością, którą

powinniśmy wykonać jest
przygotowanie stanowiska pracy. Oto
co potrzebujemy:

background image

16

POCZATKI

HAKIN9 1/2010

PIERWSZA POMOC

17

HAKIN9

1/2010

• Komputer klasy PC z płytą główną

wyprodukowaną od 2004 r. wzwyż
(obsługa LBA 48).

• Zainstalowany system operacyjny

typu Windows (najlepiej XP z
ServicePack min.1).

• Zainstalowany napęd CD oraz FDD.

Do diagnostyki używamy komputera
klasy PC z systemem Windows ze
względu na największy występujący
wybór aplikacji narzędziowych.

Jeżeli mamy prawidłową

komunikację z dyskiem, pierwszą
czynnością, którą powinniśmy zrobić
jest przeskanowanie powierzchni
roboczej dysku. Wyjątkiem jest sytuacja,
gdy sam dysk jest sprawny, natomiast
chcemy odzyskać utracone dane, które
zostały wykasowane. W tym przypadku
możemy przystąpić bezpośrednio do
odzyskiwania danych.

Sprawdzenie powierzchni dysku

najlepiej przeprowadzić dyskowymi
programami narzędziowymi,
działającymi w środowisku DOS,
typu Data LifeGuard Diagnostics
czy SeaTools. Godnymi polecenia
są też komercyjne lub autorskie
narzędzia dyskowe jak ByteBack czy
MHDD. W każdym razie powinna to
być aplikacja dosowa, obsługująca
bezpośrednio INT 13 oraz mająca
dostęp do dysku przez bios płyty.
Skanowanie przeprowadzamy po
uruchomieniu programu z bootowalnej
dyskietki FDD lub płyty CD. W celu
zwiększenia bezpieczeństwa należy
odłączyć wszystkie dyski oprócz HDD
problemowego.

UWAGA ! Przed przystąpieniem

do skanowania w środowisku DOS
należy upewnić się, że nasz źródłowy
dysk pracuje w trybie read only
– w przeciwnym razie może dojść do
sytuacji przypadkowego nadpisania
danych!

Wyniki skanowania możemy

sklasyfikować następująco:

• Brak błędów na dysku

– najprawdopodobniej mamy do
czynienia z logicznym problemem
utraty dostępu do danych (tak
jak usunięcie danych). W celu

odzyskania danych zaleca się
wykonanie kopii binarnej nośnika
i przystąpienia do czynności
odzyskania danych (z tejże kopii).

• Pojawiające się pojedyncze

błędy na dysku – w wyniku ich
pojawienia się na dysku nastąpiła
utrata dostępu do danych. W celu
odzyskania danych zaleca się
wykonanie kopii binarnej nośnika
i przystąpienia do czynności
odzyskania danych (z tejże kopii).

• Duża ilość błędów na dysku

– należy stwierdzić, czy błędy
pojawiają się w sposób
uporządkowany. Np. pojawianie
się błędów periodycznie (błędy
występują non stop w większych
grupach) w uporządkowanych
odstępach może świadczyć o
uszkodzeniu jednej z głowic. W
takim przypadku odzyskanie danych
w praktyce jest możliwe tylko w
warunkach laboratoryjnych.

• Pojawienie się wielu błędów,

występujących w sposób
chaotyczny (nieuporządkowany),
świadczy o uszkodzeniu fizycznym
wielu sektorów. Jeżeli jest to
możliwe – zaleca się wykonanie
kopii binarnej tych obszarów,
które są pozbawione błędów – w
następnej kolejności próbujemy
skopiować obszary uszkodzone (na
inny sprawny dysk). W przypadku
wystąpienia bardzo dużej ilości
błędów, zaleca się bezpośrednie
użycie programu odzyskującego
dane, bazującego na wstępnym
skanowaniu tablicy alokacji (bez
skanowania całego nośnika).
UWAGA !!! W tym przypadku
długotrwałe, bądź wielokrotne próby
odzyskania danych, mogą w sposób
fizyczny nieodwracalnie zniszczyć
powierzchnię nośnika. Dlatego w
przypadku wystąpienia potrzeby
odzyskania ważnych danych (z
punktu widzenia użytkownika),
zaleca się przekazanie dysku do
wyspecjalizowanej firmy.

• Na koniec opisujemy przypadek

związany z uszkodzoną strefą
serwisową – przy prawidłowej
detekcji najczęstszym objawem

jest pojawienie się nieczytelnych
sektorów praktycznie na całym
obszarze dysku. Przy próbie
odczytu jakichkolwiek sektorów
(z początku, środka i końca
dysku – kilkanaście prób pod
różnymi adresami) otrzymujemy
same błędy. W tej sytuacji mamy
dwie możliwości: albo dysk jest
chroniony hasłem albo posiada
uszkodzony translator. Jeżeli nie
znamy hasła (w przypadku jego
uaktywnienia) lub uszkodzona
jest część strefy serwisowej
– wymagana jest interwencja
specjalisty.

Po wykonaniu kopii binarnej
uszkodzonego dysku możemy przejść
do ostatniego procesu odzyskiwania
danych. Polega on na zeskanowaniu
programem typu Data Recovery
wykonanej przez nas kopii i zapisaniu
odzyskanych danych na inny nośnik.
Nie będziemy podawać konkretnych
nazw aplikacji typu Recovery ze
względu na to, że każdy z nich posiada
swoją specyfikę, która w jednych
sytuacjach jest skuteczna, a w innych
nie. Dlatego należy zacząć po kolei
– od bezpłatnych aplikacji, poprzez
komercyjne, na profesjonalnych
kończąc. Większość aplikacji płatnych
umożliwia próbne zeskanowanie
dysku, tak aby użytkownik mógł
się zorientować, czy dane są do
odzyskania.

Czego nie wolno robić po

utracie dostępu do danych

Istnieje pewien żelazny dekalog
ograniczający margines działania,
związany z czynnościami mającymi na
celu odzyskiwanie danych. Podstawową
zasadą jest niewpadanie w panikę oraz
przeprowadzenie rzetelnej analizy sytuacji.
Działania na oślep, bez zastanowienia
oraz brak podstawowej wiedzy na temat
procedur dotyczących postępowania w
tego typu sytuacjach, skutkuje na ogół
całkowitym zniszczeniem utraconych
danych oraz późniejszym brakiem
możliwości ich odzyskania, nawet przez
profesjonalne firmy. Do najczęstszych
błędów należą:

background image

18

POCZATKI

HAKIN9 1/2010

• otwieranie twardego dysku w

warunkach pozalaboratoryjnych
(wymagana odpowiednia klasa
czystości),

• wykonywanie jakichkolwiek

czynności wewnątrz dysku,

• dokonywanie jakichkolwiek napraw

w elektronice dysku (bez gruntownej
wiedzy),

• zapisywanie jakichkolwiek informacji

na dysku, z którego chcemy
odzyskać dane,

• samodzielne próby naprawy dysku

poprzez różnego rodzaju programy
narzędziowe,

• przekazywanie dysku (w celu

odzyskania danych) osobom
lub firmom nieposiadającym
stosownych kwalifikacji.

W Polsce liczba osób, które dysponują
mniejszą lub większą wiedzą
informatyczną może oscylować w
okolicach kilku milionów. Jednak usługi
odzyskiwania danych są tak dalece
wyspecjalizowane i momentami
tak skomplikowane, że w tej masie
tylko kilkanaście do kilkudziesięciu
osób dysponuje stosowną wiedzą i
warsztatem, pozwalającym odzyskać
dane we wszystkich przypadkach, gdzie
fizycznie jest to możliwe.

Dlatego należy bardzo starannie

dokonywać wyboru firmy bądź osoby,
której chcemy powierzyć dysk w celu
odzyskania danych. W tym miejscu
należy zaznaczyć, że na rynku można
spotkać coraz więcej firm lub osób
reklamujących się jako jednostki
wyspecjalizowane w odzyskiwaniu
danych. Spowodowane to jest wizją
szybkiego zarobienia łatwych i często
sporych pieniędzy. Niestety bardzo
niewiele z nich posiada gruntowną
wiedzę oraz warsztat pozwalający na
odzyskanie danych w przypadkach,
gdzie faktycznie jest to możliwe. I
tak, np. najwyższy, światowy poziom
skuteczności odzyskiwania danych
oscyluje pomiędzy 70% a 80% na
100 zgłoszonych przypadków. Jest
to spowodowane tym, iż sytuacje
takie jak nadpisanie utraconych
danych, bądź fizyczne uszkodzenie
powierzchni roboczej nośnika, nie

należą do wyjątków. Niestety, coraz
częściej możemy zauważyć reklamy,
które delikatnie mówiąc, mijają się z
prawdą. Coraz więcej firm ogłasza się
jako ta najlepsza, przelicytowując się:
90%, 95% czy nawet 99% skuteczności
w odzyskiwaniu danych. Mało tego,
na rynku pojawiają się reklamy
sugerujące 100% skuteczność czy też
mówiące o gwarancji na odzyskiwanie
danych. Jest to oczywistą nieprawdą
i świadomym wprowadzaniem w
błąd klienta. Nie ma na świecie
firmy potrafiącej odzyskiwać dane z
każdego przypadku ich utraty (nawet
po uprzednim zrobieniu kopii strefy
serwisowej).

Kolejną pułapką jest masowe

funkcjonowanie tzw. bezpłatnej analizy
warunkowej. Polega to na tym, że
coraz więcej firm oferuje bezpłatną
analizę nośnika pod warunkiem, że po
jej przeprowadzeniu klient skorzysta
w danej firmie z usługi odzyskania
danych. W przypadku rezygnacji, klient
musi pokryć koszty przeprowadzonej
analizy – często jest to kilkaset złotych.
I nie byłoby w tym nic złego, gdyby
nie fakt, że taka praktyka przyczyniła
się do powstania pewnej patologii, a
mianowicie; coraz więcej firm decyduje
się po wykonaniu analizy na stosowanie
cen zaporowych (szczególnie w
przypadkach, w których nie jest w stanie
odzyskać dane) – tylko po to, aby klient
zrezygnował i zapłacił za rezygnację
– czyli za odbiór własnego dysku.
Przy takich praktykach teoretyczna
skuteczność faktycznie może osiągnąć
100% i jeszcze gwarantuje przypływ
gotówki w każdym możliwym przypadku.
Prowadząc taką firmę, równie dobrze
można nic nie robić – tylko wystawiać
faktury.

Dlatego pamiętajmy – przed

wyborem firmy odzyskującej dane
powinniśmy gruntownie przeanalizować
jej rzetelność. Także przed oddaniem
(lub wysłaniem) dysku należy zapoznać
się z warunkami, które będziemy
musieli pisemnie zaakceptować
(czytajmy regulaminy, zamówienia,
itp.). W trakcie rozmowy wstępnej
sprawdźmy, czy bezpłatna analiza
jest faktycznie bezwarunkowa oraz

domagajmy się podania widełek
cenowych (chodzi o cenę maksymalną)
za konkretny rodzaj potencjalnego
uszkodzenia, tak aby uniknąć przykrych
niespodzianek.

Podsumowanie

Ktoś kiedyś powiedział, że użytkownicy
komputerów dzielą się na tych, którzy
robią kopie swoich danych oraz na
tych którzy będą robić kopie…
I w
tym jednym zdaniu możemy chyba
upatrywać puentę problemu pt. jak
zabezpieczyć się przed utratą danych
w przyszłości. Kopie, kopie, i jeszcze raz
kopie. Nie ma niezawodnych systemów,
każdy dysk, każdy serwer, każda
macierz może ulec awarii.

Są dwa warunki skutecznego

robienia kopii danych:

• Kopie danych muszą być

wykonywane regularnie (bez
wyjątku).

• W praktyce przyjmuje się, że

trzy źródła danych całkowicie
zabezpieczają nas przed ich
utratą. Należy pamiętać, że muszą
to być trzy, niezależne od siebie
– w sposób fizyczny – lokalizacje
zawierające cenne dane. I tak np.
pierwsza kopia (a raczej oryginał)
może być na dysku lub nośniku
źródłowym (czyli na tym, na którym
pracujemy). Pozostałe dwie kopie
muszą być na innych nośnikach,
takich jak dysk zewnętrzny, pendrive,
bądź płyta CD/DVD.

Przestrzegając tych dwóch warunków
możemy być pewni, że w wypadku
awarii nie utracimy cennych danych.
Sukcesywne wykonywanie kopii i
dywersyfikacja nośników, zawierających
nasze cenne dane, nam to gwarantuje.

Artur Skrouba

Autor studiował na wydziale Fizyki i Astronomii

Uniwersytetu Warszawskiego; jest także absolwentem

Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie na kierunku

Finanse i Bankowość. Na co dzień zajmuje się

profesjonalnym odzyskiwaniem danych w firmie

DataMax Recovery, w której pełni funkcję jednego z

głównych inżynierów technicznych. Kontakt z autorem:

artur.skrouba@data-max.pl.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2005 01 Odzyskiwanie danych–sposoby i przegląd narzędzi [Bezpieczenstwo]
2010 01 Synchronizacja danych na wielu nośnikach [Administracja]
2005 01 Odzyskiwanie danych–sposoby i przegląd narzędzi [Bezpieczenstwo]
2010 02 Odzyskiwanie danych z systemów RAID
Odzyskiwanie danych z obrazu dysku
Odzyskiwanie danych z uszkodzonego dysku
Odzyskiwanie danych na dysku
Odzyskiwanie danych z dysku cena
2010 03 Sygnaturowe odzyskiwanie danych (RAW)
Odzyskiwanie danych z dysku program
Odzyskiwanie danych z dysku
Odwodnienie (dehydratatio) (17 12 2010 i 7 01 2011)
01 reprezentacja danychid 2917
laboratorium artykul 2010 01 28 Nieznany
2010 01 22 21;50;57
2010 01 Wykład 6 Obwód LC drgania swobodne (2)
2010 01 02, str 106 110
2010 01 28 KWP Gorzów Regulamin
2010 01 02, str 100 105

więcej podobnych podstron