TADEUSZ KONWICKI

background image

TADEUSZ KONWICKI


Urodził się

w 1926, na Litwie

, autor

dwudziestu powieści

, reżyser i scenarzysta (

twórca tzw. "kina

autorskiego

"), sumienie społeczeństwa i jego krzywe zwierciadło, jeden z pisarzy, którzy odcisnęli

najtrwalsze piętno na literaturze i kulturze Polski powojennej, uznawany za wyraziciela dążeń, postaw,
nadziei i wściekłości kilku pokoleń.

Początkowy okres

jego pisarstwa (

1948-1956

) stał pod znakiem

tendencyjności

, służącej zarówno

obrachunkowi z przeszłością

-

np. partyzancką, deheroizowaną w powieści Rojsty (powst. 1948; prwdr.

1956) - jak i

włączeniu się w komunistyczną ideologię.


Początkiem

wyzwalania się z poetyki tendencyjnej

była powieść

Z oblężonego miasta

(

1956

), w

której pisarz oddzielił kwestię obowiązku solidaryzowania się z pokrzywdzonymi od posłuszeństwa partii. W
powieści tej po raz pierwszy pojawia się też - stały odtąd w pisarstwie Konwickiego

-

obraz wileńskiej

krainy jako przestrzeni ucieczki ze współczesności

, przestrzeni, gdzie podstawowe dla życia

ludzkiego relacje wobec

drugiego człowieka i wobec przyrody miały - we wspomnieniu wygnańca z tamtych

terenów i z tamtego czasu -

charakter arkadyjski.


Pod tym względem Z oblężonego miasta zapowiada

cykl wileński

, obejmujący powieści:

Dziura w niebie

(1959),

Zwierzoczłekoupiór

(1969),

Kronika wypadków miłosnych

(1974) oraz

Bohiń

(1987).

Utwory te, należące do najpiękniejszych w całym dorobku pisarza, ewokowały

wileńszczyznę jako krainę

dojrzewania,

przestrzeń, w której dokonało się

wtajemniczenie w sens życia

,

poznanie miłości i

śmierci,

w której narodziło się uczucie i w której nastąpiło pojednanie z istnieniem,

faustowska

akceptacja trwania.

Portretowanie współczesności, jałowego obszaru i wytrawionego czasu najsilniej

dochodzi do głosu w

cyklu powieści psychologicznych

, do których należą:

Sennik współczesny

(1963),

Wniebowstąpienie

(1967) i

Nic albo nic

(1971). Wspólna im jest

analiza społecznej pamięci

,

w której spoczywają wojenne i stalinowskie zło, a także

konstrukcja bohatera

, który najpierw nie może

pogodzić się ze swoją tożsamością, gdyż na jej dnie leży wina, potem zaś nie może owej tożsamości ustalić,
gdyż na drodze do niej stoi brak związku między własną osobą i otaczającą go teraźniejszością.

Teraźniejszość ta to wizja kraju policyjnego

, w którym społeczeństwo, poddawane stałej inwigilacji,

traci z wolna swoje kontury i rozpada się w bezkształtną masę.

Pogłębieniem tego obrazu okazał się następny cykl, obejmujący najgłośniejsze utwory literatury wydawanej
poza cenzurą państwową:

Kompleks polski

(1977),

Mała apokalipsa

(1979) oraz

Rzeka podziemna

,

podziemne ptaki

(1984). Były to

powieści-przestrogi

, utwory utrzymane

w tonacji groteski

politycznej

, ukazujące społeczeństwo na granicy rozpadu powodowanego rozmyciem kluczowych pojęć

(wolności, patriotyzmu, zdrady, niewoli).

Rosnące od powieści Nic albo nic

zaangażowanie pisarza w bezpośrednie życie społeczne

znalazło

swoją przeciwwagę

w cyklu "łże-dzienników",

należących do pisania niezobowiązującego,

niezaangażowanego ani w politykę, ani w literaturę, niedającego się odczytywać ani fikcyjnie, ani
prawdziwościowo, niejednolitych pod względem gatunkowym i estetycznym. Wchodzące w skład tego cyklu
utwory -

Kalendarz i klepsydra

(1976),

Wschody i zachody księżyca

(1982),

Nowy świat i okolice

(1986),

Zorze wieczorne

(1991) oraz

Pamflet na siebie

(1995) -

to zapisy obejmujące dziennikowe notki

i eseistyczne wstawki, fragmenty utworów literackich i towarzyskie niedyskrecje. Ich swoboda, urok, rozległa
gama humoru i humorów uczyniły z nich, podobnie jak z Dziennika Gombrowicza,

prawdziwe perełki

literackie

, a także wzory licznie naśladowane.


O randze Konwickiego w powojennej literaturze polskiej decyduje

umiejętność przechodzenia od

dystansu do zaangażowania w sprawy społeczności

, a także zdolność wynajdywania form

literackich, które wyrażając stan społecznego rozproszenia, sugerowały zarazem drogi odnowienia znaczeń i
wartości.
"(...) piszę przede wszystkim dla czytelnika, z zamiarem zrobienia mu przyjemności, zabawienia go,
złomotania lub zniszczenia. Aby pisać, muszę mieć drugiego człowieka." ("Pół wieku czyśca")


background image


Wybrana bibliografia:

Rojsty, 1956

Przy budowie, 1950

Władza, 1953

Z oblężonego miasta, 1956

Dziura w niebie, 1959

Sennik współczesny, 1963

Wniebowstąpienie, 1967

Zwierzoczłekoupiór, 1969

Nic albo nic, 1971

Kronika wypadków miłosnych, 1974

Kalendarz i klepsydra, 1976

Kompleks polski, 1977

Mała apokalipsa, 1979

Wschody i zachody księżyca, 1982

Rzeka podziemna, podziemne ptaki, 1984

Nowy świat i okolice, 1986

Bohiń, 1987

Zorze wieczorne, 1991

Pamflet na siebie, 1995

Pamiętam, że było gorąco. Z tadeuszem konwickim rozmawiają katarzyna bielas i jacek szczerba,
kraków: znak, 2001

Kalendarz i klepsydra (wersja oryginalna, nieocenzurowana), 2005

wiatr i pył, "czytelnik" 2008.

Film:

reżyser i scenarzysta filmowy, urodzony w Nowej Wilejce na Wileńszczyźnie w 1926.

Lata młodości

Tadeusza Konwickiego pr

zypadły na

czas II wojny światowej

. Jak wielu młodych

Polaków podczas okupacji wykształcenie zdobywać musiał na tajnych kompletach.

W 1941 wywieziony

na przymusowe roboty

, zdołał uciec, w 1944 zdał konspiracyjną maturę,

wstąpił do partyzantki AK

.

Po wojnie

rozpoczął

studia polonistyczne

(najpierw na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, potem

na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie przeniósł się w 1947),

których nie ukończył.

Zajął się pracą

dziennikarską, publicystyczną i literacką, współpracując z wieloma pismami.

W 1948 ukończył kurs

pisania scenariuszy filmowych

zorganizowany dla młodych pisarzy przez Bolesława Lewickiego przy

powstającej wówczas Wyższej Szkole Filmowej w Łodzi

.


Był

zatrudniony

w redakcji pism "

Odrodzenie

" i "

Nowa Kultura

", zajmował się m.in.

krytyką filmową

.

Pracował jako

kierownik literacki zespołów filmowych: "Kadr"

w latach 1956-58, "

Kraj

" w latach

1970-72 i "

Pryzmat

" od 1972 do 1977.

W 1954 debiutował jako scenarzysta, od 1958 reżyserował.

W 1966 został usunięty z PZPR

(należał od 1952) za

podpisanie listu protestacyjnego

w sprawie

usunięcia z partii

Leszka Kołakowskiego.

W latach 70.

związał się ideowo z opozycją, co zaważyło na

losach jego twórczości. Większość książek Konwickiego ukazała się wówczas (lata 70. i 80.)

w obiegu

poza cenzurą

. W

1971

, co prawda, oficjalnie ukazał się

wybór scenariuszy pt. "Ostatni dzień lata",

ale w 1972 cenzura

wstrzymała druk, publikowanego w odcinkach, scenariusza "Trochę

apogeum" w piśmie "Literatura".

Do roku 1981, kiedy to rozpoczął zdjęcia do Doliny Issy, nie

reżyserował filmów.

W 1982 Konwicki był sygnatariuszem apelu intelektualistów polskich przeciwko
wprowadzeniu stanu wojennego

. W 1984 wziął udział w Kongresie Jedności Kultury Europejskiej w

Wenecji.
Za

twórczość filmową

otrzymał m.in. w

1958

Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Filmów

Dokumentalnych i Krótkometrażowych w Wenecji

za

Ostatni

dzień lata

, Nagrodę specjalną za

scenariusz filmu

Jak daleko stąd, jak blisko

na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Autorskich w San

Remo, oraz w 2001 Polską Nagrodę Filmową "Orzeł" w kategorii: Nagroda za Osiągnięcia Życia (2001).
Nazwisko Tadeusza Konwicki

ego ważne jest w historii polskiej kinematografii nie tylko jako twórcy. Jego

znaczenie jako osoby mającej

wpływ na powstanie wielu ważnych dzieł innych reżyserów

trudno

przecenić. Szczególne zasługi położył jako

kierownik literacki zespołu "Kadr",

któremu szefował

Jerzy

background image

Kawalerowicz

. W "Kadrze" właśnie, w dużej mierze za sprawą Konwickiego, a czasem z jego inspiracji,

powstało

wiele ważnych filmów

zaliczanych do nurtu szkoły polskiej, m.in.

filmy Andrzeja Munka,

Andrzeja Wajdy, Kazimierza Kutza

. Opowiadanie Jerzego Stefana Stawińskiego, które stało się

podstawą filmu Wajdy Kanał, podsunął reżyserowi Konwicki, zanim jeszcze ukazało się drukiem.

Publicystyka i proza Konwickiego powstałe przed odwilżą polityczną 1956

noszą typowe

cechy

podporządkowania ideologicznej linii ówczesnej władzy

, a nawet zaangażowania ideologicznego.

Jego, przypadająca w zasadzie na okres późniejszy, twórczość filmowa, jest od tej skazy niemal wolna.

Rozpoczął

, co prawda, niezbyt fortunnie jako

współscenarzysta tendencyjnego filmu Kariera

w

reżyserii Jana Koechera. Już jednak

w 1958 wyreżyserował pierwszy własny film

Ostatni dzień

lata

,

dając początek swojemu autorskiemu kinu. Obraz ten ważny jest z kilku powodów. Po pierwsze dla

samego Konwickiego, który z romansującego z kinem literata

stał się

nie tylko

p

ełnoprawnym twórcą

filmowym

, ale zarazem -

jak po latach napisał Tadeusz Lubelski ("Kino" 6/2001) - filmem tym "

opuszczał

epokę socrealizmu

", która wcześniej zaciążyła na kształcie jego utworów literackich. Po drugie - czytamy

w tym samym artykule - "debiu

t filmowy Konwickiego wprowadzał naszą kinematografię od razu

w samo

centrum europejskich poszukiwań"

. A nawet je wyprzedzał, bo, jak podkreśla Lubelski, często

zestawiany z dokonaniami francuskiej nowej fali

Ostatni dzień lata

, wszedł na ekrany w momencie, kiedy

francuscy twórcy dopiero formułowali zasady nowofalowego przełomu

. Bezprecedensowym

sukcesem było, że ascetyczny formalnie, nadzwyczaj tani, stworzony na wpół amatorską metodą przez
grupę przyjaciół, film został nagrodzony na festiwalu w Wenecji.

Bohaterowie tego filmu,

dwoje samotnych ludzi

nie potrafiących się do siebie zbliżyć, bo przeszkodą jest

wciąż żywa

pamięć o wojennej przeszłości

, to modelowe postaci Konwickiego. W wywiadzie

udzielonym Konradowi Eberhardtowi ("Film" 51/1960) reżyser powiedział, że

świadomie unika

bezpośredniego

(częstego wówczas w polskim kinie)

przedstawiania kataklizmu jakim jest wojna

,

chcąc jedynie zarejestrować jego psychiczne reperkusje. I tu, można rzec, po trzecie leży wartość
OSTATNIEGO DNIA LATA; w takim ujęciu tematu wojennego Bolesław Michałek ("Film" 28/1964) ujrzał
początek

drugiego, nieheroicznego nurtu szkoły polskiej

, do którego zaliczył późniejsze

Zaduszki

Konwickiego

, ale i

Powrót

Jerzego Passendorfera

,

Nikt nie woła Kazimierza Kutza

,

Jak być

kochaną

Wojciecha Hasa.


Zarażone wojną postacie zaludnią kolejne obrazy filmowe Konwickiego i kolejne książki.

Przeszłość

tkwiąca w teraźniejszości

to nieustający temat tego twórcy, choć w późniejszych filmach sięga on po

bardziej skomplikowane środki formalne i stosuje różne tonacje, balansując między powagą, ironią i
groteską, mieszając realizm z oniryzmem. Konwicki należy do pokolenia, dla którego doświadczenie wojenne
było tym bardziej druzgocące, że przypadające właśnie na czas młodości, pierwszych uniesień, fascynacji,
miłości. Dlatego też, jak napisał o filmach Konwickiego Jacek Fuksiewicz w swojej monografii ("Tadeusz
Konwicki" Warszawa 1967),

reżyser tworzy bohatera, który nienawidzi swojej przeszłości, ale

zarazem jest nią zafascynowany.

Tak jest w

Zaduszkach, Salcie

czy choćby

Jak daleko stąd, jak

blisko,

a także w prozie.

Fabuły Konwickiego wyrastają z jego autobiografii

, choć nie są w prosty

sposób autobiograficzne.
"Piszę książki i realizuję filmy o sobie - powiedział Eberhardtowi w cytowanym już wywiadzie. - Innymi słowy

opisuję siebie w trybie warunkowym

, czasie zaprzeszłym niedokonanym albo przyszłym. Stwarzam

sytuacje, w których tak lub inaczej się zachowałem, mógłbym się zachować, a także wyrażam żal, że się nie
zachowałem."
Z tego pomieszania czasów i trybów rodzi się forma właściwa jego dziełom, swoiste

przemieszanie na

równych prawach ludzi żywych i zmarłych, prawdy, przypuszczeń i fałszu

. A służy ona

wiwisekcji nie tylko pojedynczych postaci, ale także narodowych mitów i stereotypów. Szczególnie jest to
widoczne w

Salcie

i

Jak daleko stąd, jak blisko.


Konwicki

realizował

przede wszystkim

filmy

n

a podstawie własnych oryginalnych scenariuszy

;

dwie adaptacje, które sporządził na własny użytek reżyserski, powieści Czesława Miłosza i dramatu Adama
Mickiewicza

, wiążą się jednak blisko z jego kinem autorskim. W przypadku

Doliny Issy

, zrealizowanej na

podstawie powieści Miłosza, reżysera i autora pierwowzoru zbliża uczucie nostalgii za utraconą arkadyjską
krainą dzieciństwa. Natomiast

dramat Mickiewicza

w odczuciu reżysera

był esencją polskich mitów

narodowych,

które w jego własnych utworach miały znacznie pierwszorzędne. Wreszcie cała twórczość

Konwickiego to poniekąd, na swój sposób, odprawianie obrzędu wywoływania duchów, bliskiego tytułowym

background image

"dziadom" Mickiewicza. Wszedłszy na ekrany w

1989

, film

Lawa

nie zyskał u publiczności spodziewanej

aprobaty, czego przyczyn w dużej mierze dopatrywać się zapewne trzeba w szoku, jakiego doznało polskie
społeczeństwo poddane, radykalnym i niełatwo przebiegającym, przemianom ustrojowym.
"W 68 roku elita nasza była gotowa oddać życie za każde przedstawienie 'Dziadów', a w dwadzieścia dwa
lata później już na 'Lawę' mało kto przyszedł" - skomentował tę sytuację reżyser w rozmowie z Andrzejem
Wernerem ("Kino" 1/1991).
Jest to, jak dotąd, ostatni film Konwickiego, który w roku 1994 pokusił się o nowe doświadczenie, reżyserując
na deskach Teatru Ateneum w Warszawie

przedstawienie według prozy Maksyma Gorkiego Jegor Bułyczow

i inni.
Tadeusz Konwicki jako scenarzysta wielokrotnie i z sukcesem adaptował dla innych reżyserów utwory
literackie. Tak było m.in. z

Faraonem,

Matką Joanną od aniołów

i

Austerią

.

Wśród adaptacji

dokonanych przez Konwickiego, na szczególną uwagę zasługuje

Kronika wypadków miłosnych

w

reżyserii Andrzeja Wajdy - ten jedyny raz

Konwicki zaadaptował bowiem własną powieść.

Filmografia

Reżyseria i scenariusz:

1958

Ostatni dzień lata

(reż. wspólnie z Janem Laskowskim). Dwoje samotnych ludzi spotyka się na

opustoszałej plaży. Próby wzajemnego zbliżenia nie udają się. Przeszkodą jest pamięć o dramatach
przeszłości. Szczególnie nie może się z niej otrząsnąć kobieta, której huk przelatujących samolotów
przypomina wojenną śmierć ukochanego, lotnika.

Z ograniczeń uczynił Konwicki walor

. Opierając siłę

wyrazu na grze pozostawionych na pustkowiu dwojga tylko aktorów,

reżyser starannie komponuje

kadry,

nadając scenom głęboką symbolikę. Starannie operując zbliżeniami twarzy aktorów i planem

amerykańskim, tworzy dynamikę mimo pozornego braku akcji. Warte uwagi są zdjęcia Jana Laskowskiego.
(Nagrody: 1958 -

Wenecja, Międzynarodowy Festiwal Filmów Dokumentalnych i Krótkometrażowych - Grand

Prix; Bruksela EXPO 58 -

Nagroda Główna dla filmu eksperymentalnego; Londyn MFF - I Nagroda; 1974 -

Świebodzin - Nagroda Entuzjastów Kina dla najlepszego filmu XXX-lecia PRL)

1961

Zaduszki

.

Wspomnienia tragicznej wojennej przeszłości są przeszkodą w autentycznym zbliżeniu

dwojga poszukujących uczucia okaleczonych ludzi. Oboje stracili tych, których kochali, na kobiecie
dodatkowo ciąży wina za śmierć ukochanego. Wspólnie spędzony weekend w miasteczku, z którym wiążą
się bolesne wspomnienia omal nie kładzie kresu związkowi, którego oboje tak potrzebują. (Nagrody: 1962 -
Mannheim MFF -

Nagroda Specjalna Jury i wyróżnienie Towarzystwa Uniwersytetów Ludowych)

1965

Abitur

nowela w filmie AUGENBLICK DES FRIEDENS (MATURA / CZAS POKOJU) -

wyprodukowany przez telewizję hamburską

trzyczęściowy film

, pozostałe części zrealizowali francuski

reżyser Georges Franju i niemiecki, Egon Monk. Rzecz dzieje się podczas wojny. Bohaterem filmu jest młody
Polak, chłopak, którego na tajnych kompletach czeka egzamin maturalny. Jego myśli jednak zaprząta
pragnienie, by pójść walczyć w partyzantce. Losy Polaka splatają się z losami Niemca i Rosjanina. Poważną
treść równoważy żartobliwy ton całości.

1965

Salto

. W niewi

elkim miasteczku pojawia się niejaki

Kowalski-Malinowski

, opowiadając różne

wersje swojej biografii, rzekomo związanej z tym miejscem. Skupia na sobie uwagę, buduje dziwaczną,
wewnętrznie sprzeczną legendę,

burzy senny spokój

na wpół surrealistycznego miasteczka. Uosabia

szyderczy obraz kombatanta, a poszczególni mieszkańcy, równie szydercze portrety postaw, rodem z
polskiej narodowej mitologii. Stefan Morawski napisał o filmie: "Teraz dramatyczny kombatant ujawnił twarz
kabotyna, tragedia zmieniła się w tragifarsę, obrzędy i zaklęcia tkwiące w świadomości narodowej zostały
sparodiowane, w groteskowym świetle ukazano martyrologię" ("Film" 31/1965). (Nagrody: 1967 - Edynburg
MFF - Dyplom Honorowy)

1972

Jak daleko stąd, jak blisko

.

Portret bohatera, który w 44 urodziny analizuje swój

życiorys

. Czas wojny i realia powojennej polski. Przeszłość i teraźniejszość, różnie ich warianty mieszają

się

w sennej wizji

. "Bohater jak gdyby zakłada sobie możliwość poruszania się w czasie, wszystko odbywa

się w czasie wymyślonym, wykreowanym przez niego. On sam go odpowiednio odmienia, dozuje,
przeinacza" -

mówił reżyser ("Filmowy Serwis Prasowy" 1/1972). Skomplikowana formalnie analiza tego, co

zwykle nazywa się polskim losem. (Nagrody: 1972 - "Syrenka Warszawska" nagroda Klubu Krytyki Filmowej
Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w kategorii film fabularny; Łagów, Lubuskie Lato Filmowe - Nagroda
Specjalna Jury; 1973 - San Remo MFF Autorskich - Nagroda Specjalna za scenariusz)

background image

1982

Dolina Issy

(na podstawie powieści Czesława Miłosza). Film, jak jego literacki pierwowzór, jest

nostalgicznym powrotem do krainy dzieciństwa, utraconej nie tyko w wyniku upływu czasu, ale dosłownie, bo
i w przypadku Konwi

ckiego i Miłosza chodzi o Wileńszczyznę, która po II wojnie światowej znalazła się poza

granicami Polski. Refleksyjna opowieść o dorastaniu, nieuchronnym przemijaniu i przeznaczeniu.

1989

Opowieść o "Dziadach" Adama Mickiewicza. Lawa

(na podstawie dramatu Adama

Mickiewicza

). Awangardowo zrealizowana adaptacja, wzbogacona refleksją nad historyczną rolą tego utworu

i jego obecnością w polskiej świadomości narodowej. (Nagrody: 1989 - Gdynia, Festiwal Polskich Filmów
Fabularnych -

nagroda Muzeum Kinematografii w Łodzi; 1990 - nagroda Koła Piśmiennictwa Filmowego

Stowarzyszenia Filmowców Polskich "Złote Taśmy" za rok 1989; nagroda Klubu Krytyki Filmowej
Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczpospolitej Polskiej "Syreny Warszawskie" za rok 1989 w kategorii filmu
fabularnego; "Don Kichot" Nagroda Polskiej Federacji DKF; Nagroda Przewodniczącego Komitetu
Kinematografii; Gdynia FPFF -

Nagroda Specjalna Jury za twórczą interpretację utworu literackiego)


Scenariusz:

1954 KARIERA (reż. Jan Koecher). Scenariusz wspólnie z Kazimierzem Sumerskim, według relacji

Konwickiego w wywiadzie-

rzece ("Tadeusz Konwicki. Pamiętam, że było gorąco" Katarzyna Bielas i Jacek

Szczerba, Kraków 2000) według pomysłu Wiktora Woroszylskiego i przy jego współpracy w początkowym
okresie powstawania scenariusza. Propagandowy film o szpiegu z Zachodu próbującym werbować w Polsce
współpracowników. Opublikowany pt. "Żelazna kurtyna" (Warszawa 1955).

1956 ZIMOWY ZMIERZCH (reż. Stanisław Lenartowicz). Rozgrywający się w prowincjonalnym mieście

dramat psychologiczny. Konflikt między ojcem i powracającym z wojska synem, który zawiódł uczucia
czekającej na niego dziewczyny. Film zbliżony stylistycznie do niemieckiego ekspresjonizmu był po epoce
socrealizmu nowatorski artystycznie.

1960 MATKA JOANNA OD ANIOŁÓW (reż. Jerzy Kawalerowicz). Scenariusz wspólnie z Kawalerowiczem

na podstawie opowiadania

Jarosława Iwaszkiewicza.

1965 FARAON (reż. Jerzy Kawalerowicz). Scenariusz wspólnie z Kawalerowiczem na podstawie powieści

Bolesława Prusa.

1967 JOWITA (reż. Janusz Morgenstern). Scenariusz na podstawie opowiadania Stanisława Dygata

Disneyland.

1982 AUSTERIA (reż. Jerzy Kawalerowicz). Scenariusz z Kawalerowiczem i Julianem Stryjkowskim na

podstawie powieści Stryjkowskiego.

1985 KRONIKA WYPADKÓW MIŁOSNYCH (reż. Andrzej Wajda). Scenariusz na podstawie własnej

powie

ści. Delikatnie zarysowany obraz rodzącej się pierwszej miłości Witka i Aliny. Nostalgiczny obraz Wilna

sprzed wybuchu wojny. Sam Konwicki zagrał w filmie ważną i wieloznaczną postać Nieznajomego, jakby
strażnika pamięci, który jest zarazem Witkiem po latach, wędrowcem po swojej utraconej młodości, ale też
dosłownie samym pisarzem.

Inne:

Podstawą adaptacji filmowych dokonanych przez innych reżyserów stały się powieści Konwickiego:

Zwierzoczłekoupiór sfilmowany w 1972 pt. SKRZYDŁA przez Krzysztofa Wojciechowskiego i w 1993 Mała
Apokalipsa luźno zinterpretowana przez francuskiego reżysera Costa-Gavrasa (LA PETITE APOCALYPSE).

Tadeusz Konwicki jest bohaterem filmów dokumentalnych: PRZECHODZIEŃ Andrzeja Titkowa z 1989,

TADEUSZ KONWICKI. PRÓBA PORTRETU ARTYSTY. WARSZAWA 1989 Mieczysława B. Vogta z 1990,
KOWALSKI-MALINOWSKI. O "SALCIE" TADEUSZA KONWICKIEGO Grzegorza Jankowskiego i Jacka
Szczerby z 1998, CAŁKIEM SPORA APOKALIPSA Andrzeja Titkowa z 2002.

background image

Tadeusz Konwicki

– biografia

Tadeusz Konwicki przyszedł na świat

22 czerwca 1926 roku

w miejscowości

Nowe Wilejce

na

Wileńszczyźnie

, w drobnoszlacheckim domu przy ulicy Letniej. Późniejszy pisarz, reżyser i scenarzysta

był jedynym synem

Michała Konwickiego i Jadwigi z domu Kieżun

. Po przedwczesnej śmierci ojca, w

1929 roku, wielokrotnie

zmieniał miejsce zamieszkania, znajdując się pod opieką dość licznej rodziny.

W

1938

roku rozpoczął

naukę w Gimnazjum im. króla Zygmunta Augusta w Wilnie

, gdzie zdobywał

wiedzę do wybuchu wojny. W położonym niemal na linii frontu mieście, będącym areną licznych zmian
politycznych, pobierał nauki w szkołach prowadzonych przez kolejnych włodarzy. Zaliczył

kolejne

szkoły: polską, litewską i radziecką,

w k

tórej ukończył siódmą klasę. Po wkroczeniu na teren Litwy

oddziałów armii niemieckiej i wprowadzeniu przymusu pracy, zatrudnił się jako

pomocnik na kolei

. W roku

1942 zdiagnozowano u niego gruźlicę płuc

.

Pod

zmienionym litewskim nazwiskiem, jako

Tadas Konvickas

, uciekł z robót i musiał

ukrywać

się przed policją

. Ostatecznie znalazł bezpieczną pracę jako

pomocnik elektryka w rodzimej Nowej

Wilejce.

Uczęszczał na

tajne komplety

, co umożliwiło mu zdanie

matury wiosną 1944 roku

. Po

zaliczonym egzaminie dojrza

łości przyłączył się do

8 Brygady Armii Krajowej

, w której szeregach

uczestniczył w licznych walkach na wileńszczyźnie i w Puszczy Rudnickiej.

W roku

1945

przedostał się

na teren „nowej” Polski

i na krótki czas zatrzymał się

w Gliwicach

, gdzie

objął stanowisko

urzędnika Tymczasowego Zarządu Państwowego

. W październiku przeniósł się

do

Krakowa

, gdzie zdał z powodzeniem

egzaminy wstępne na Wydział Architektury

tamtejszej

Politechniki

. Przed końcem semestru zmienił jednak kierunek i rozpoczął naukę na

Wydziale Filologii

Polskiej.


W tym czasie, podczas badań kontrolnych, dowiedział się, że

walka partyzancka wyleczyła go z

uciążliwej dla niego gruźlicy płuc

. Wkrótce po wojnie rozpoczęła się jego

kariera dziennikarsko-

redaktorska

. Początkowo pisywał recenzje i reportaże do licznych czasopism literackich i kulturowych. W

1947

roku zamieszkał w

Warszawie

, gdzie powstały jego pierwsze utwory literackie. Dwa lata później

poślubił Danutę Lenicównę

, znaną artystkę i ilustratorkę książek. W 1952 roku przyszła na świat ich

pierwsza córka, Maria, a 1959 – Anna.

W roku

1953

został przyjęty w szeregi

Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

Zaczął aktywnie

uczestniczyć w życiu politycznym państwa, czego przejawem był między innymi

udział w Kongresie

Pokoju

w

Helsinkach w roku 1956

.

Po przełomie październikowym odszedł od ideałów

socjalistycznych

. W tym samym czasie rozpoczął się

etap

jego

działalności reżyserskiej i filmowej

.

Konwicki zaczął również prowadzić

działalność opozycyjną

i w

1963

roku był jednym z

sygnatariuszy

listu zbiorowego w obronie Polonii

, zamieszkującej tereny

ZSRR

. Nawiązał wieloletnie

przyjaźnie

ze

znanymi artystami i twórcami kultury, między innymi z

Gustawem Holoubkiem, Andrzejem Łapickim,

Wilhelmem Machem.

Z członkostwa w PZPR zrezygnował ostatecznie w 1966 roku, biorąc udział w

proteście przeciwko usunięciu z Uniwersytetu Warszawskiego profesora Leszka Kołakowskiego.

W

1968

roku

wystąpił w obronie studentów

,

protestujących

przeciwko zdjęciu Dziadów

w

reżyserii Kazimierza Dejmka. Po tym apelu, wraz z innymi twórcami, został

skazany przez władze na

swoistą banicję

.

Nie mógł podjąć żadnej pracy

i stracił możliwość realizacji planów zawodowych. W

tym czasie dorabiał, pisując felietony. W 1970 roku objął stanowisko

kierownika literackiego zespołu

„Kraj”,

a rok później wyjechał na Olimpiadę w Monachium jako korespondent. Wkrótce rozpoczął

pracę w

Zespole „Pryzmat”.

W

1976

podpisał się

pod

„Listem 172”,

w którym apelowano o zbadanie strajków

robotniczych w Radomiu i Ursusie oraz sytuacji członków KOR. Na przełomie lat 50-tych i 60-tych był

kierownikiem literackim Zespołu Filmowego "Kadr".

W

1966

roku rozpoczął pracę w miesięczniku

background image

Kino

”. W latach 70-tych pracował jako kierownik literacki w Zespole Filmowym „Pryzmat”. Po roku 1976

działał w organizacjach opozycyjnych, publikując utwory w drugim obiegu. W roku 1982 był współautorem
protestu przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. W ciągu ostatnich lat stopniowo wycofał się z życia
publicznego.

Działał również jako

pisarz, reżyser i scenarzysta

. Jako pisarz

deb

iutował

w roku

1946

reportażem Szkice z Wybrzeża

. Przez szereg lat współpracował z licznymi pismami, między innymi z:

Odrodzeniem”, „Od A do Z”, „Po prostu”, „Kuźnicą”, „Walką Młodych”, „Światem Młodych”,

„Wsią”, „Życiem Warszawy”, „Nową Kulturą”, „Kwartalnikiem Filmowym” i „Teatrem”.

Na

łamach czasopism publikował przede wszystkim recenzje książek i filmów, reportaże, felietony. W 1947
ukazało się jego

pierwsze opowiadanie

:

Kapral Koziołek i ja

. Do najbardziej znanych dzieł

Konwickiego należą:

Wniebowstąpienie

(1967),

Kronika wypadków miłosnych

(1972),

Sennik

współczesny

(1963) oraz

Mała apokalipsa

(1979).

Od początku kariery pisarskiej i publicystycznej Konwicki angażował się także w

działalność filmową

. Jest

autorem licznych scenariuszy i adaptacji filmo

wych. Jako scenarzysta debiutował na łamach miesięcznika

„Kino” tekstem

Ostatni dzień lata.

Jest współautorem scenariuszy do licznych filmów, między

innymi:

„Austerii” i „Matki Joanny od Aniołów”. Wraz z Jerzym Kawalerowiczem odebrał w

1966

roku

nagrodę

na

Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes za scenariusz do Faraona.

Jego dorobek filmowy to także twórczość reżyserska. Pierwszy film w reżyserii Konwickiego powstał w 1957
roku i był to „Ostatni dzień lata”. Inne znane filmy w jego reżyserii to: „Salto” i „Dolina Issy”.

W

1979

roku w

Warszawie

oraz

Londynie

, poza cenzurą, ukazała się powieść Tadeusza Konwickiego

Mała Apokalipsa

, która dość szybko została uznana za

najgłośniejszy utwór, opublikowany

w czasach PRL w tzw. „drugim obiegu”

. Dzieło ukazywało

groteskowy i absurdalny obraz

Polski Ludowej

i obnażała

mechanizmy funkcjonowania opozycji

. „

Świat psieje, małe są

jego sprawy, coraz mniejsze

” – mawiał wielokrotnie Konwicki. W powieści przedstawił

rozmywanie się systemu wartości i utratę znaczenia

takic

h pojęć, jak

godność

czy

honor

we

wszystkich sferach życia.

Główny bohater

M.A postuluje:

Po pierwsze, dobrowolność. Wy lubicie szantaż, paskudny, duszny

szantaż moralny. Po drugie, bezinteresowność. Wy lubicie natychmiastowe nagrody, wy jesteście rzeczowi.
Po trzecie, zgoda na przegraną. Wy nie lubicie przegrywać. Nie lubicie za wszelką cenę. Jesteście płodem
swego czasu. Jesteście nieładni jak czas, który wydał was na świat
.
Te słowa

wypowiada człowiek wyznaczony

przez opozycję

do aktu samospalenia

w akcie protestu

przeciw przyłączeniu Polski do Związku Radzieckiego.

Bohater odbywa wędrówkę po niszczejącym

mieście, poszukując sensu swojej ofiary.

Obserwuje

rzeczywistości w stanie destrukcji

, snuje

refleksje, by w końcu uświadomić sobie, że

jedyną wartością, którą można jeszcze ocalić, jest imię

narodu

. Ostatecznie

godzi się na samobójstwo

,

akt bezsensownego samounicestwienia

, który

staje się również

próbą ocalenia sensu własnego życia

. Mężczyzna jest ostatnim z ludzi, który rozumie

znaczenie wolności w świecie, w którym całe społeczeństwo,

władza i opozycja nie są już w stanie

dokonywać żadnych wyborów i grają wyłącznie role, wyznaczone im przez system

.

M.A

, dzięki

symbolom i refleksjom o charakterze ogólnym

, stała się

utworem uniwersalnym

i ponadczasowym.

Powieść została przełożona na kilkanaście języków, doczekała się adaptacji

teatralnej oraz filmowej i została wyróżniona nagrodą londyńskich „Wiadomości” (1979) oraz włoskiego
Premio Mondello (1981).

background image

Geneza

:

Na przełomie roku 1977 i 1978

Tadeusz Konwicki

rozpoczął pracę

nad

„Małą Apokalipsą”, określaną

mianem

książki-samospalenia

. Powieść, będąca swoistym

rozrachunkiem ze społeczeństwem

i realiami Polski Ludowej,

była jednocześnie kontynuacją

kierunku

, jaki pisarz obrał we

wcześniejszym

utworze,

Kompleksie polskim

, wydanym

poza cenzurą

. Pracę twórczą nad „Małą

Apokalipsą”

poprzedziły liczne strajki i protesty

, będące głosem tych, którzy nie godzili się dalej żyć w

państwie, uzależnionym od obcego mocarstwa, w

państwie nieustannej kontroli, cenzury i

propagandy

. Należy tu wymienić między innymi:

protesty studentów i inteligencji w roku 1968

,

krwawe zakończenie

strajku

robotników Wybrzeża (1970), apel intelektualistów

w sprawie

Polaków, mieszkających na terenach Związku Radzieckiego (

1973

),

falę strajków robotniczych (1976

)

oraz

powstanie

Komitetu Obrony Robotników

, który stał się zalążkiem Wolnych Związków

Zawodowych.

Ważnym i niezwykle doniosłym wydarzeniem, które decydująco wpłynęło na duchową odnowę Polaków
był

wybór Karola Wojtyły na papieża

i jego

pierwsza pielgrzymka do ojczyzny

. W dziedzinie życia

społecznego nastąpiło

przewartościowanie

, wzmocniło się

poczucie własnej odrębności

narodowej

i coraz jawniej krytykowano rządzące władze komunistyczne.

Tadeusz Konwicki

w

„Małej Apokalipsie”

stworzył wizję kraju,

całkowicie

zdominowanego przez

system totalitarny i reżim

, który podlegał przede wszystkim władzy komunistycznej ZSRR. Taki obraz

rzeczywistości wynikał w dużej mierze z

obaw pisarza przed całkowitym zniszczeniem wolności

,

działaniami milicji i cenzury, ograniczającymi niezależność jednostki.

W powieści ukazał

świat w stanie rozpadu

, w którym nastąpiła

degradacja

nie tylko

wartości

materialnych,

ale również

moralności

człowieka. Na kartach powieści narodziła się

wizja świata

groteskowego

, zaludnionego

karykaturami ludzi

, którzy korzystają z systemu, nie akceptując go, lecz

służą mu swoją pracą i talentem. W perspektywie przyszłości takie społeczeństwo

nie miało szans na

przetrwanie i zmierzało ku totalnej samozagładzie.


Konwicki odsłonił

zdepra

wowanie środowiska działaczy partyjnych

, lecz jednocześnie

zdemaskował szeregi opozycji politycznej

, stworzonej przez ludzi dwuznacznych moralnie, którzy

wcześniej przysłużyli się systemowi i teraz mogli korzystać z

pozornej wolności

. W to rozpadające się

społeczeństwo, pozbawione wszelkich wartości i umierające wraz z otaczającą je rzeczywistością wpisał

los

jednostki

głównym

bohaterem

utworu uczynił

pisarza

, który potrafi

właściwie ocenić

sytuację

i pomimo wątpliwości decyduje się na akt samospalenia, by w ten sposób ocalić cały naród. W

charakterystyce głównego bohatera i jego ledwie zarysowanej biografii można doszukać się

elementów

autobiograficznych

, zaczerpniętych z życia autora.

M.A

ukazała się w

1979

roku, w tzw.

„drugim obiegu”, poza cenzurą

i

bardzo szybko zyskała uznanie

czytelników.

Czas i miejsce akcji

Akcja powieści Tadeusza Konwickiego obejmuje

wydarzenia

, rozgrywające się

w ciągu jednego dnia

około

trzynaście godzin

od chwili

przebudzenia głównego bohatera

do godziny ósmej wieczorem,

k

iedy to ma dokonać samospalenia.

Ścisłe sprecyzowanie

czasu akcji jest jednak

trudne

, ponieważ

w toku narracji pojawiają się różne

daty

: rok

1979, 1980, 1999

. Również występujące w różnych miejscach i na transparentach napisy,

background image

świętujące rocznice PRL

, wp

rowadzają swoisty

chaos

: czasami jest to

35-lecie

Polski Ludowej, kiedy

indziej

40-lecie, 50-lecie

, a nawet

60-lecie

.

Czas

utworu staje się przez to w pewien sposób

rozmazany

, co wpływa na

atmosferę niepewności

i

rozdrażnienia

, a

główny bohater

bezskutecz

nie stara się ustalić prawdziwą datę

. Z kolei pojawiająca się kilka razy

data 22 lipca

budzi pewne wątpliwości, gdyż anomalia

pogodowe

sugerują

późną jesień bądź zimę

. Przemieszanie

się pór roku dodatkowo podkreśla

dezorganizację świata przedstawionego

.

Miejscem akcji

jest

centrum

Warszawy

. Główny bohater w ciągu ostatnich godzin życia wędruje po

znanych mu miejscach i ulicach, takich jak:

Nowy Świat, Aleje Jerozolimskie, Plac Trzech Krzyży,

Plac Defilad,

zmierzając

w stronę Pałacu Kultury,

gdzie ma złożyć ofiarę ze swojego życia. Miejsce

akcji dzieła określone jest z

topograficzną precyzją

.

Obraz rzeczywistości w PRL

Rzeczywistość

odzwierciedla realia Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej

, w której

władzę

sprawowała partia komunistyczna

Polska Zjednoczona Partia Robotnicza

.

Obraz ówczesnej

Polski,

kraju o silnych tradycjach chrześcijańskich

i niepodległościowych, został

doszczętnie wypaczony

pod wpływem uzależnienia polityki wewnętrznej i zewnętrznej od interesów

Związku Radzieckiego oraz założeń systemu totalitarnego.

Społeczeństwo

składało się z ludzi, którzy

należeli do

władzy partyjnej

bądź byli z nią bezpośrednio związani oraz z

bezwolnej masy

robotniczej

. Powieść Konwickiego obnażała zniszczenia, jakie dokonały się w psychice Polaków pod

wpływem reżimu.

Świat przedstawiony

to

świat zdegradowany

i

zdominowany przez

propagandę

. Główny bohater, przemierzając miasto,

obserwuje uroczystości

, związane

z

obchodami rocznicowymi PRL,

na które przybył

gość specjalny – sekretarz Komunistycznej

Partii Związku Radzieckiego

. Spotkanie to ma na celu

oficjalne ogłoszenie kandydatury Polski

jako jednej z republik ZSRR.


Główny bohater

zostaje wyznaczony przez opozycję do popełnienia samobójstwa w chwili, gdy

członkowie partii będą opuszczać Salę Kongresową

. Akt ten ma

zw

rócić uwagę zniewolonego

społeczeństwa

na to, co dzieje się z ojczyzną.

Bohater nie widzi sensu swojej ofiary

i szuka dla niej

uzasadnienia. Rozpoczyna wędrówkę ulicami Warszawy,

obserwując ludzi, domy, budowle, które

powoli zamieniają się w ruiny

.

Świat rozpada się, a wraz z nim ulegają degradacji warunki życia

obywateli,

którzy

nie mają dostępu do informacji z zewnątrz

, gazet, a ich byt jest coraz bardziej

ograniczany.

Miasto staje się brzydkie

,

nieprzychylne

,

przytłaczające

.

Władza rozprzedaje

majątek narodowy

, a nawet posuwa się do tego, by prowadzić

rozmowy z Niemcami w

sprawie

odsprzedaży województwa zielonogórskiego

. Wszystko zmierza ku

krańcowemu

upadkowi

autobusy nie kursują według rozkładu jazdy

, tramwaje stoją, ponieważ następują

przerwy w dostawie energii elektrycznej,

most pęka,

uniemożliwiając przedostanie się na drugi brzeg Wisły.

Sklepy nie są zaopatrywane

w podstawowe artykuły, a na półkach i w witrynach leżą

atrapy

produktów

. Dobrze funkcjonują jedynie sklepy walutowe, ale i do tych zwykły obywatel ma ograniczony

dostęp. Sile destrukcyjnej podlega również

przyroda

. Pejzaż zdaje się być

kaleki i brzydki.

Miasto jest

zaniedbane

,

szare i ponure

, a jedynym

kolorem

jest

czerwień

, dominująca na flagach narodowych i

transparentach manifestujących ludzi.

Władza jest poza wszelką kontrolą

, urządza

wystawne

bankiety w tajemnicy przed społeczeństwem,

jej władza polega również na

możliwości

manipulowania światem.

Obraz zniszczenia dopełniają

anomalia pogodowe

, co wprowadza

dodatkowy chaos w życie obywateli

. Absurdalnym kontrastem

dla tej rozpadającej się rzeczywistości

jest

rozmach

, z jakim

partia świętuje kolejny zjazd

. Przeciętny obywatel nie może nie uczestniczyć w

związanych z tym wydarzeniem uroczystościach. Ulice miasta są przyozdobione masą plakatów i flag
narodowych, wszędzie można spotkać manifestujących ludzi, a telewizja nieustannie transmituje relacje ze

background image

zjazdu.

Barwy narodowe stopniowo zmieniają charakter – na flagach dominuje kolor

czerwony, co nasuwa skojarzenie bardziej z flagą rosyjską niż polską.

Artyści, działacze partyjni

,

dygnitarze

składają nieustannie

hołd radzieckiemu sekretarzowi

. Nad

porządkiem

czuwa milicja

oraz

tajni agenci

, którzy mają nieograniczone prawo do legitymowania tych,

którzy nie angażują się w obchody rocznicowe.

Władzy podporządkowana jest każda dziedzina

życia

publicznego, sztuka, a także poglądy obywateli, które są odpowiednio kształtowane przez

propagandę.

Artyści

, którzy

postanowili zachować niezależność

,

nie mają szans

zaistnienia w

życiu społecznym, ponieważ cenzura utrudnia publikację ich dzieł. Doceniani są wyłącznie ci, którzy potrafią
przysłużyć się systemowi.

Obywatele

, żyjący od lat pod wpływem indoktrynacji komunistycznej,

zatracili zdolność do

samodzielnego myślenia

i obiektywnej oceny rzeczywistości.

Biernie biorą udział w

uroczystościach, znoszą niedostatek

i akceptują postępujące zaniedbania w życiu gospodarczym

kraju. Nie potrafią wydobyć się z marazmu, w jaki popadli ani

nie podejmują walki o wolność słowa i

własną indywidualność.

Szara rzeczywi

stość sprawiła, że

upodobnili się do siebie

nie tylko pod

względem wpojonych im postaw, ale również wyglądu i sposobu bycia.

Główny bohater powieści zauważa, że

twarze mijanych ludzi są prawie jednakowe, brzydkie, złe i

niechlujne

. To pokolenie składa się głównie z

potomków działaczy partyjnych i agentów

. Literat ma

świadomość, że nieodwracalne

zeszpecenie narodu

wynika przede wszystkim z

oddziaływania

systemu

, który

dąży do ujednolicenia

i wpojenia akceptowalnych przez siebie zasad.

Społeczeństwo

zostało podzielone

na tych, którzy

rządzą

i

podporządkowany

im tłum, pozbawiony zdolności

samodzielnego myślenia, kodeksu moralnego i zdolności rozróżniania dobra i zła. Zniewolenie narodu doszło
już do takiego punktu, że nie można go już dłużej tolerować.

Naród

jednak nie potrafi zbuntować się przeciw

władzy,

jest bierny

,

pogrążony w letargu

, który wynika z

wygodnictwa

i jest jednocześnie sposobem

na przeczekanie zaistniałej sytuacji.

Również opozycja nie potrafi wezwać do czynu, jest niezdolna

do skutecznego dzi

ałania.

Tworzą ją

ludzie

o

podwójnej moralności

, ukryci

za maskami

bohaterów

narodowych, choć w rzeczywistości

sami są ulegli wobec władzy

. Taki naród nie ma

wielkich szans na przetrwanie i zmierza ku

samounicestwieniu

. Jego upadek zaczął się nie tylko od

zgody na totalitaryzm, ale także od upadku zasad moralnych, co doprowadziło do ostatecznego

wypaczenia pojęcia człowieczeństwa.

Tadeusz Konwicki poddaje ówczesne społeczeństwo

polskie

dogłębnej analizie pod względem kategorii moralnych. Wszędzie panuje

nie

uczciwość,

łapówkarstwo, skłonność do wykorzystywania własnej przewagi nad innymi

– niezależnie czy

dotyczy to życia codziennego, czy też spraw państwowych. Wszelkie sprawy można załatwić dzięki
odpowiednim

znajomościom.

Artyści decydują się na kompromis

,

by dzięki temu odnieść sukces. Na

pierwszym miejscu każdy stawia

chęć zysku, cwaniactwo

. Zjawiskiem powszechnym stało

się

wzajemne oczernianie i dwulicowość

. Pisarz krytykuje również

obojętność Polaków

, ich

marazm i zgodę na niewolę

. Ludzie są

zdeprawowani

, nie dostrzegają własnych słabości i zawsze

znajdują dla siebie usprawiedliwienie

. Taka postawa kontrastuje z faktem, że tak naprawdę

Polacy

nie angażują się w rocznicowe obchody

, nie uczestniczą w nich z własnej woli. Swoją postawą

wyrażają jednak zgodę na to, by system narzucał im wzorce zachowań, lecz nie przeciwstawiają się mu.

„Mała Apokalipsa” Tadeusza Konwickiego w dużej mierze

dość wiernie odzwierciedla realia Polski

Ludowej.

Należy jednak pamiętać, że

autor pewne rzeczy i zjawiska wyolbrzymił

, by

uświadomić

czytelnikom niebezpieczeństwo

płynące ze strony systemu totalitarnego. Dzięki takiemu zabiegowi

stworzył

świat groteskowy

, wielokrotnie przerażający w swej absurdalności.

background image

Wędrówka głównego bohatera a problem egzystencjalny

Człowiek już od początków cywilizacji poszukiwał odpowiedzi na pytanie o

sens swego istnienia i swoje

miejsce w otaczającej go rzeczywistości

.

Pod wpływem refleksji, dotyczących sensu ludzkiego życia,

ukształtował się odrębny kierunek filozoficzny, zwany

egzystencjalizmem

.

Jego twórcy starali się

odpowiedzieć na podstawowe pytania:

skąd przybywam, dokąd zmierzam, kim jestem

. 

Mała

Apokalipsa.

Mężczyzna przeżywa

rozterki

, zastanawiając się nad sensem swego życia i

sensem ofiary

,

którą ma ponieść, ponieważ tak zdecydowali inni. Problematyka egzystencjalna, poruszona w powieści,
dotyczy kilku podstawowych

kwestii

, które świadczą o

człowieczeństwie

i odwiecznym

poszukiwaniu

odpowiedzi.


Autor zadaje więc podstawowe pytanie:

jaki jest sens istnienia?

Główny bohater nieustannie

p

oszukuje prawdy samej w sobie i sensu życia

. Ciągłe wątpliwości, kolejne problematyczne pytania,

sprowadzają się do jednego, ogólnego i rozczarowującego wniosku –

prawda jako wartość jest

niemożliwa do zrozumienia i osiągnięcia.

Mężczyzna ostatecznie

porzuca nadzieje

na odnalezienie

odpowiedzi na dręczące go zagadnienia.

Prawda, wartość bezcenna

, której ze wszystkich sił pragnie,

staje się niemożliwym do zdobycia celem.

Nieosiągalność

ta wynika z rzeczywistości, w której przyszło mu

żyć. Jest to świat, w którym

jakiekolwiek wartości

, a prawda w szczególności

, zatraciły swoje

znaczenie

i zostały

przysłonięte przez totalitarną indoktrynację państwową

. Porzucenie postawy,

w której moralność, prawość i autentyczność są traktowane jako główny wyznacznik, prowadzi do zatracenia
człowieczeństwa.

Świat, w którym prawda nie jest wartością nadrzędną, staje się

światem ułudy i wieloznaczności

. To

miejsce, w którym jednostka boryka się z wewnętrznym, egzystencjalnym dramatem. W tym miejscu
Kownacki stawia kolejne pytania:

czym jest jednostka

, jaka jest jej

kondycja psychiczna

i

duchowa

,

gdzie jest jej miejsce w totalitarnym, zniewolonym państwie?

Bohater

„Małej Apokalipsy” nie może odnaleźć się w otaczającej go rzeczywistości.

Czuje

się wyobcowany

, nie ma swego miejsca

w zniewolonym państwie. Poczucie wyalienowania ze

społeczeństwa jest spowodowane jego

zdolnością do dostrzegania wad i nieprawidłowości

, które

wynikają z założeń systemu totalitarnego. Świadomość etycznego upadku człowieka, zgody na zniewolenie,
bezwzględności reżimu, który kontroluje każdą sferę życia człowieka, doprowadziła mężczyznę na skraj
egzystencjalnej wytrzymałości.

Żyje on nieustanną obsesją śmierci

, rozważa różne możliwości

pożegnania się ze światem, który ulega siłom destrukcyjnym, lecz ostatecznie

nie potrafi wykonać

decydującego kroku.

Sprawę niejako ułatwia fakt, iż został wyznaczony przez opozycję do popełnienia

symbolicznego samobójstwa, które ma zbawić cały naród. Bohater podejmuje wyzwanie, które staje się
jednocześnie jego ostatnią próbą walki z koszmarem rzeczywistości. To jego swoisty bunt, którym
postanawia ocalić swoje człowieczeństwo i własną tożsamość.

Decyzja o samobójstwie rozstrzyga

jego egzystencjalne wątpliwości,

które doprowadzają go do jednego wniosku –

istnienie to

absurd i b

ezsensowność.


dramatem egzystencjalnym

..

Interpretacja tytułu

Tytuł powieści Konwickiego „Mała Apokalipsa” nawiązuje do pojęcia

apokalipsa

, które pochodzi z języka

greckiego

i oznacza

objawienie, odsłanianie.

Termin ten jest również

tytułem ostatniej

księgi Nowego Testamentu,

w której została ukazana

wizja końca świata

oraz zapowiedź

ponownego nadejścia Chrystusa

. Z ko

lei w języku potocznym poprzez apokalipsę określa się zjawiska

przerażające, tajemnicze

, które zwiastują jakiś

koniec: świata, narodu, kultury,

itp. W powieści

background image

Konwickiego odnaleźć można

wiele podobieństw do biblijnej Apokalipsy

.

„Mała Apokalipsa” to utwór o

końcu świata, co zostało zapowiedziane już

w pierwszym zdaniu dzieła: Oto nadchodzi koniec

świata

. Ów proroczy i natchniony styl pojawia się w wielu obszernych fragmentach powieści.


Koniec świata, podobnie jak w księdze „Nowego Testamentu”, zapowiadają

różne znaki na niebie i

ziemi

. Do takich symptomów zagłady w „Małej Apokalipsie” można zaliczyć:

obracające się w ruiny

domy, walący się most, całkowite zatracenie obyczajów moralnych i rozpad podstawowych
wartości.

Świat bohatera dzieła to

świat obłudy, fałszu i donosów

, na wskroś

przesiąknięty złem.

To

jednocześnie świat, który

zdumiewa niezwykłością

mieszają się w nim pory roku

, pojaw

iają się

zjawy z przeszłości

. Tu również można dostrzec pewne podobieństwa do biblijnej Apokalipsy, którą

zwiastowały niezwykłe zjawiska przyrodnicze i przybycie „jeźdźców Apokalipsy”.

W odróżnieniu od

biblijnej Apokalipsy

, która

miała charakter kosmiczny

,

powieść Konwickiego

ukazuje

upadek konkretnego państwa i społeczeństwa

, choć równocześnie

sugeruje upadek

całego świata, stając się wizją globalnej zagłady

. Tytułowa „Mała Apokalipsa” odnosi się przede

wszystkim do

upadku świata głównego bohatera

, żyjącego w totalitarnym systemie komunistycznym.

W powieści Konwickiego

nie można

jednak

doszukać się nadziei na odrodzenie

,

której

zapowiedzią w biblijnej Apokalipsie jest nadejście Chrystusa

i zbawienie świata. W końcowym

fragmencie utworu

Bóg zostaje ukazany jako ludzki wymysł, który umiera w chwili, kiedy

nadchodzi kres ludzkiego życia.

Śmierć Boga to jednocześnie sygnał, że zbawienie nie nadejdzie.

„Mała Apokalipsa” jest dlatego

mała

, ponieważ

mały jest opisywany w powieści człowiek i świat

przez niego stworzony.

Taki tytuł jest jednocześnie

oskarżeniem i przestrogą

. Tadeusz Konwicki

określił rzeczywistość dobitnym i niezwykle sugestywnym słowem,

które odwołuje się nie tylko

do losów głównego bohatera, ale uświadamia, że

zło może rozprzestrzenić się na cały naród, a

nawet wszechświat.

Wizję upadku świata w powieści można rozpatrywać w dwóch wymiarach. Z jednej

strony ukazuje obraz rzeczywistości, w której łatwo rozpoznać cechy konkretnego społeczeństwa z czasów
komunistycznego totalitaryzmu. Z drugiej strony wizja ta nabiera

cech uniwersalizmu

, przedstawiając

zatracenie podstawowych wartości w świecie opanowanym przez wszechobecne zło.

Plan wydarzeń:

1.Przebudzenie.
2.Wizyta Huberta i Rysia.
3.Rozmowa z hydraulikiem.
4.Wyjście z domu.
5.Spór o gazetę z rencistą.
6.Zatrzymanie pisarza przez milicję.
7.Spotkanie z Kolką Nachałowem.
8.Pojawienie się tajemniczego chłopca.
9.Spotkanie z Edkiem Szmidtem w barze.
10.W mieszkaniu Haliny.
11.Protest Kobiałki.
12.Poznanie Nadzieżdy.
13.Wyznanie miłości.
14.Powrót Haliny.
15.Spotkanie z Sacherem.
16.Rozmowa z Tadziem.
17.Wiadomość o zasłabnięciu Huberta.

18.W kinie „Wołga”.
19.Rozmowa z Hubertem
20.Rozmowa z Bułatem.
21.W restauracji „Paradyz”.
22.Przesłuchanie.
23.Rozmowa z Kobiałką.
24.Rozmowa z Kolką i panią Gosią.
25.Spotkanie z Rysiem.
26.W sali bankietowej.
27.Spotkanie z Nadzieżdą.
28.Odkrycie prawdziwej tożsamości Tadzia.
29.Pożegnanie z Hubertem.
30.Rozmowa z Sacherem.
31.W ogródku działkowym.
32.Wizyta u Jana.
33.Pożegnanie z przyjaciółmi.

background image

Koncepcja bohatera

– tragizm, groteska, banał

Główny

bohater

„Małej Apokalipsy” pełni

jednocześnie funkcję narratora

, a świat przedstawiony w

utworze ukazany jest przede wszystkim

z jego punktu widzenia

. Bardzo często świat ten staje się

projekcją jego wyobraźni

– snów, marzeń, stanów lękowych czy depresyjnych.


Główny bohater powieści Konwickiego jest

znanym pisarzem

, który

od siedmiu lat cierpi

na twórczą

niemoc

. Jest to człowiek

samotny

,

całkowicie wyobcowany ze środowiska

, jak sam twierdzi

z

powodów artystycznych

. Nie

należy do partii, ale też nie jest aktywnym działaczem opozycyjnym, choć

współpracował z tym środowiskiem –

podpisywał listy protestacyjne i apele

. Jest rozczarowany

życiem, co wzmaga jego zgorzknienie.

Nie chce

i nie zamierza

angażować

się w sprawy publiczne i

pragnie zachować poczucie niezależności w świecie

, w którym zachowanie prawdziwej

suwerenności jest niemożliwe. Świat bowiem, w którym przyszło mu żyć, jest światem wzajemnych powiązań
i zależności – politycznych, ekonomicznych i emocjonalnych.

Bohater, jako

człowiek wykształcony i świadomy

, ma poczucie

bezradności

wobec otaczającej go

rzeczywistości, czuje się

bezsilny i przegrany

. Pomimo tego

podejmuje próby obrony

przed

zagrożeniami z zewnątrz. Takim sposobem jest

tęsknota za miłością

i zaangażowanie się w

przypadkowy związek z Nadzieżdą

– związek, który już od pierwszych chwil skazany jest na tragiczny

dla obojga finał. Obroną przed wrogim światem jest również

poszukiwanie autorytetów

i związana z tym

wizyta w domu Jana

, u którego bohater szuka odpowiedzi na pytanie o sens swojej ofiary.

Innym sposobem

ucieczki

przed osaczeniem staje się

pamięć

. Bohater powieści

we wspomnieniach

stara się doszukać sensu życia

i ustanowić elementarny porządek otaczającego go świata. Okazuje się

jednak, że

wspomnie

nia nie dają mu ukojenia i szybko przemijają

.

Miłość

natomiast jest

czymś

zewnętrznym

i nie ma mocy ocalającej. Bohater, przez cały dzień targany wątpliwościami co do sensu

złożenia ofiary ze swojego życia, podejmuje ostateczną decyzję, choć do ostatniej chwili nie jest przekonany
co do wzniosłości gestów i znaczenia samospalenia.

Taka kreacja głównego bohatera „Małej Apokalipsy” sprawia, że

zostaje

on

niejako

zdegradowany w

oczach czytelnika.

Rzeczywistość

, otaczająca mężczyznę,

nie posiada żadnych wartości

absolutnych i jednoznacznych.

To świat, w którym

nie ma pojęcia dobra i zła

. Pamięć literata

przypomina

skład staroci

, wśród których, zdawać by się mogło zupełnie przypadkowo, zaplątały się

wspomnienia wzniosłych wypadków historycznych. Bohater, poszukujący sensu samospalenia,

oscyluje

między postawą romantycznego herosa i błazna.

Czasami udaje mu się zachować pewien dystans

wobec otaczającego go świata, by za chwilę zostać przez niego całkowicie wchłoniętym.
Czytelnik poznaje

dwa oblicza

głównego bohatera powieści Tadeusza Konwickiego. Z jednej strony liczne

retrospekcje

, wyrażane za pomocą

monologów wewnętrznych

, umożliwiają

bliższą

obserwację

pisarza

, który bada i analizuje własne procesy psychiczne. Wędrówki w głąb własnej duszy zmieniają go w

osobę liryczną i sentymentalną

, która potrafi również zachować

autoironiczny dystans

.

Z drugiej strony

charakterystykę bohatera uzupełnia

przyglądanie mu się z zewnątrz.

Czytelnik widzi

jego

zachowanie

w różnych sytuacjach, niekiedy niezwykłych, w których

podda

je się on biernie

biegowi zdarzeń,

nawet nie starając się ich zrozumieć. Również sposób, w jaki jest on postrzegany przez

innych, jest niejednoznaczny.

Dla Tadzia

jest on

wielkim pisarzem

, dla

Huberta

artystą

, którego

talent twórczy całkowicie się

wypali

ł

, a dla

Nadzieżdy

nadzieją na wielką miłość

. Każdy ze

spotykanych ludzi widzi go

w innym świetle

nie dlatego, że mężczyzna jest zmienny w swoich

zachowaniach. Wynika to z faktu, iż

nikt nie chce go poznać na tyle, by zobaczyć jego prawdziwe

„ja”.

Takie

zróżnicowanie charakterystyki i odbioru głównego bohatera składa się na jego

wielowymiarowy obraz,

choć równocześnie

uniemożliwia precyzyjne określenie jego

tożsamości

. Bohater

– podobnie jak otaczający go świat –

ulega sile rozpadu

.

background image

Bohater, wykreowany przez Tadeusza Konwickiego na kartach

„Małej Apokalipsy” jest zarazem

postacią

tragiczną i groteskową.

W swym tragizmie i groteskowości upodabnia się do innych bohaterów i

rzeczywistości, prezentowanej w powieści. Mężczyzna

bezskutecznie próbuje przeciwstawić się

rozpadającemu się, małemu i małostkowemu światu, w którym jednak jego

bunt nie ma już żadnego

znaczenia.

Zło, z którym walczy, ma wymiar zupełnie materialny i realny – to wyłączony gaz, niezdarni

policjanci, nieudolni donosiciele.

Otaczające go zło jest banalne

,

codzienne i praktycznie

niezauważalne.

Ta

skarlała rzeczywistość komunistycznego systemu

przeobraża

wszystko i wszystkich we własne karykatury.

Świat codzienności i świat propagandy

T

o, co oficjalne i narzucone przez władzę stoi w rażącej sprzeczności w tym, co prywatne.

Świat przedstawiony powieści składa się z

dwóch odrębnych elementów

:

świata propagandy i

świata codzienności.

Propaganda

jest

wszechobecna

w życiu obywateli. Dosłownie w każdym

punkcie miasta odbywają się manifestacje. Władza świętuje kolejne rocznice, organizuje zjazdy partyjne,
które są transmitowane przez środki masowego przekazu. Ulice i budynki przybrane są transparentami,
flagami i plakatami. Zewsząd słychać okrzyki: „Polska! Polsza! Polska! Polsza!” oraz „Osiągnęliśmy już
socjalizm”
. Wszędzie krążą tajni agenci, nie kryjąc się już zasadniczo ze swoją obecnością, ponieważ
obywatele potrafią ich bezbłędnie rozpoznać.

Człowiek

jest zmuszony do uczestniczenia w państwowych

świętach, jest nimi

osaczony

– na ulicy, w domu, gdzie na ekranie telewizora pojawia się wyłącznie obraz z

kolejnego spotkania działaczy partyjnych. Przed propagandą w rzeczywistości nie ma już ucieczki.

Świat codzienności znajduje się w stanie rozkładu i chaosu

. Domy są szare i ponure, niszczeją i

zamieni

ają się w ruiny, zapadają się mosty, mieszają się pory roku, człowiek nie wie, w którym roku żyje.

Dorobek materialny cywilizacji ulega destrukcji. Okazuje się, że rzeczywistość nie ma stałych cech, nie jest
stabilna.

Ludzie

, żyjący w tym chaosie od jakiegoś czasu, są zobojętniali i przyzwyczajeni do świata, na

który zostali skazani.

Nie ufają sobie wzajemnie, nie potrafią porozumieć się ze sobą, nie są już

zdolni do wyrażania uczuć.

Relacje międzyludzkie również uległy sile rozkładu. Wszelkie wartości

mora

lne przestały istnieć, człowiek zatraca poczucie własnej tożsamości, nie potrafi odróżnić dobra i zła.

Ludzie zatracili poczucie bezpieczeństwa i

skupiają się wyłącznie na przetrwaniu.


Obraz świata, ukazany w powieści Tadeusza Konwickiego, za pomocą środków oficjalnej propagandy różni
się bardzo od codzienności i nie ma z nią nic wspólnego. Okazuje się jednak, że zarówno

świat

propagandy, jak i świat codzienności podlegają tym samym siłom destrukcyjnym.

Propaganda

jest równie zdegenerowana jak codzienność, a człowiek nie ma żadnej szansy ocalenia i odbudowania
swojego małego, prywatnego świata.

Kompozycja i artyzm

Powieść Tadeusza Konwickiego podejmuje

uniwersalną problematykę egzystencjalną

, odnosząc ją

zarówno do jednostki, jak i do losów całego narodu. Autor zawarł w utworze

liczne refleksje

, dotyczące

uwikłania człowieka w sidła systemu totalitarnego i poruszył istotną kwestię

moralnej

odpowiedzialności każdego człowieka za rzeczywistość,

w której przyszło mu żyć. „Mała

Apokalipsa” opisuje

kilkanaście godzin

z życia głównego bohatera, od chwili jego przebudzenia do

momentu, w którym zmierza ku wejściu do Sali Kongresowej, aby dokonać aktu samospalenia w proteście
przeciwko włączeniu Polski do Związku Radzieckiego. Akcja powieści skupia się przede wszystkim

wokół głównego wątku

wędrówki pisarza po mieście

, podczas której spotyka się ze

znajomymi i osobami, które mają go właściwie przygotować do narzuconego mu zadania. Bohater, targany
wątpliwościami co do sensu złożenia ofiary z własnego życia,

rozmyśla nad kwestiami moralnymi

,

politycznymi i filozoficznymi oraz snuje refleksje nad rozpadem otaczającej go rzeczywistości.

background image

Kompozycja

utworu opiera się na

zasadzie trzech jedności: czasu

(jeden dzień),

miejsca

(centrum Warszawy) i

akcji

(wędrówka bohatera po mieście). Akcja skupia się wokół jednego

podstawowego wątku, choć w fabule można

wyodrębnić pozornie luźne sceny,

wydarzenia i epizody.

Pozornie, ponieważ wszystkie te luźne sceny, zdarzenia i epizody uzupełniają motyw całodziennej wędrówki
głównego bohatera. Sposób konstrukcji świata przedstawionego łączy w sobie

metody,

charakterystyczne dla literatury i filmu. Rzeczywistość

„Małej apokalipsy”

zbudowana

jest

z

sennych wizji, wspomnień i obrazów

,

które dopełniają obserwacje głównego bohatera. Konwicki

zastosował również

technikę filmowego zbliżenia

, uwidaczniającą się w skoncentrowaniu uwagi

bohatera na jakimś

szczególe rzeczywistości

.

Narrator

powieści jest

jednocześnie

głównym bohaterem

oraz

wszechwładnym

i

arbitralnym

kreatorem

świata przedstawionego. Wypowiada się on

w 1 osobie liczby pojedynczej

, w

czasie teraźniejszym

, aktywnie uczestniczy w rozmowach i wydarzeniach.

Rozpoczyna swoją

opowieść w chwili przebudzenia i doprowadza ją do momentu popełnienia samobójstwa,

co

zostaje

zasygnalizowane gwałtownym przerwaniem wypowiedzi

. Narrator

kreuje rzeczywistość

poprzez subiektywne odczucia

i według osobistego sposobu pojmowania obowiązków, które wynikają z

narodowej tożsamości, tradycji i indywidualnych zasad moralnych. W sposobie kreacji głównego bohatera
uwidaczniają się

elementy autobiograficzne

: jest on podobnie jak autor

pisarzem

, czuje się

emocjonalnie związany z opozycją

,

wspomina czasy, kiedy walczył w szeregach AK

, wyraża

poglądy Konwickiego na temat sztuki

podporządkowanej

polityce

.

J

ęzyk

„Małej Apokalipsy” jest

całkowicie podporządkowany kreacji głównego bohatera

i jego

wędrówce ulicami miasta w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie o sens samospalenia.

Tłem

jego

rozmów

ze spotkanymi osobami

i wydarzeń, w których uczestniczy, jest

wszechobecny

język oficjalnej

propagandy

, który

wprowadza chaos i poczucie niepewności.

W ten sposób zostaje zasugerowane

niszczycielskie działanie języku reżimu

, który doprowadził do

degradacji mowy.

Język

propagandy stał się

narzędziem dezorientacji społeczeństwa

, służy

kłamstwu i demagogii

, wpływa

na kształtowanie postaw obywateli według schematu narzuconego przez władzę. Taka konstrukcja języka
powieści dodatkowo podkreśla rozpad rzeczywistości, a wprowadzenie tzw.

nowomowy

obniża rangę

języka jako ostoi bytu narodowego.

Symbolika

Ważnym elementem kompozycji powieści Tadeusza Konwickiego jest warstwa symboliczna, która wyłania
się z toku narracji. Na pierwszym planie widnieją

symbole narodowe

:

godło na ścianie Pałacu

Kultury

,

tracące barwę

w wyniku niesprzyjających warunków pogodowych,

flagi narodowe

, które coraz

bardziej upodobniają się do flagi rosyjskiej, ponieważ kolorem dominującym staje się czerwień.

Symbole

polskości zostają stopniowo zdominowane przez symbole rosyjskie

– polski orzeł stoi na kuli

ziemskiej o

plecionej sierpem i młotem. Symboliczny charakter ma

wędrówka bohatera ulicami

Warszawy

, która staje się swoistym pożegnaniem nie tylko z ukochanym miastem, ale także z ojczyzną.

Nasuwa się tu

skojarzenie z biblijną Golgotą

. Główny bohater odbywa ostatnią drogę, by umrzeć w imię

miłości do ojczyzny, a jego śmierć ma stać się wybawieniem – doprowadzi bowiem do odrodzenia całego
narodu już jako wolnego społeczeństwa. Do rangi symbolu urastają

niszczejące budynki

, które

sygnalizują, że rozpadowi uległ cały kraj. Wraz z krajem umiera społeczeństwo, działacze opozycyjni i
partyjni.

Symboliczne

znaczenie ma także

tytuł powieści

.

background image

Krytyka literacka o

Małej Apokalipsie

Piotr Żbikowski

w

„Apokalipsa czy rozpad totalitarnego systemu”: powieściowe wizje Konwickiego

p

rzestają być antyutopią i nabierają charakteru politycznej, empirycznie sprawdzalnej prognozy. Okazuje się,

że spojrzenie pisarza było bardziej przenikliwe i sięgało głębiej niż oceny polityków, socjologów, działaczy i
publicystów. Nieoczekiwanie doszło bowiem do tego, że fikcja literacka przeobraziła się niemal bez reszty w
realną rzeczywistość.

Piotr Żbikowski: miejscem akcji w „Małej Apokalipsie” jest nie tylko określona przestrzeń geograficzna, ale
także przestrzeń kulturowa i społeczna. […] wraz z narratorem wędrujemy przez cały czas po mieście
przyszłości, pozbawionym swej tożsamości historycznej i cywilizacyjnej.


Elżbieta Feliksiak w: „Tadeusz Konwicki i Erica Pedretti: głosy zagrożonej pamięci”: Powieści Konwickiego
krążą w uporem wokół obrazów sytuacji, gdy wielokulturowa przestrzeń rozpadła się jako forma
rzeczywistości historycznej, a stała się odtąd tym bardziej zadaniem pamięci. Kryzys europejskiego
pluralizmu jest dla Konwickiego zarazem groźbą klęski (klęską?) w sferze polskiej pamięci narodowej. Gdy
Konwicki opisuje zagubienie jednostki, jest to także wypowiedź o zagubieniu wspólnoty.


Piotr Żbikowski: Konwicki, zgodnie z przyjętą przez siebie konwencją i modelem uprawianej prozy, jest nie
tylko osobowym autorem „Małej Apokalipsy”, narratorem w tej powieści i jej bohaterem, ale również
wszechwładnym i arbitralnym kreatorem prezentowanego w niej świata, a osobowość pisarza stanowi
swoisty filtr, przez który przepuszczony został obraz realnej rzeczywistości, tzn. sytuacji w Polsce po drugiej
wojn

ie światowej.

Charakterystyka głównego bohatera

Główny bohater „Małej Apokalipsy” jest

mężczyzną w średnim wieku, nieznanym z imienia i

nazwiska

. Z zawodu jest

pisarzem

, który

od siedmiu lat cierpi na niemoc twórczą

.

Mieszka w

centrum Warszawy

. Od wielu l

at owładnięty jest

obsesyjnymi myślami o śmierci

, lecz przez cały

czas

zastanawia się, jak godnie umrzeć

, zostawiając coś wartościowego dla potomnych. Przez pewien

czas

należał do partii rządzącej

, lecz został z niej

wyrzucony

. Później zaangażował się w

dz

iałalność

opozycyjną, z której wycofał się,

stwierdzając, że opozycja nie potrafi działać aktywnie. Teraz czuje się

wolnym anonimem

”.

Jest to mężczyzna

nastawiony

pesymistycznie, zgorzkniały i rozczarowany życiem

. Z trudem

odnajduje się w świecie, w którym przyszło mu żyć i

czuje się wyobcowany ze społeczeństwa

.

Niegdyś sławny i znany

za granicą, nie potrafi rozbudzić w sobie twórczej weny. Skupia się przede

wszystkim na

ocenie władzy i postaw rodaków

, przewidując nieuchronną zagładę narodu i ojczyzny.

Jest doskonałym obserwatorem, dostrzega dwulicowość działaczy opozycyjnych i niebezpieczeństwo ze
strony władzy.

Przez cały czas szuka sensu swego istnienia.


Ofiara

, jaką ma złożyć z własnego życia w imię idei,

pocz

ątkowo budzi w nim bunt

.

On,

który pragnie śmierci, nie widzi sensu w akcie samospalenia.

Wielogodzinna wędrówka po

ukochanym mieście to poszukiwania odpowiedzi na dręczące go wątpliwości. Stara się znaleźć jakiś sposób
na ucieczkę przez przeznaczeniem w miłości do Nadzieżdy, lecz nie potrafi wycofać się w obawie, że
dziewczyna nim wzgardzi i uzna za tchórza.

Główny bohater powieści Konwickiego to

postać nieszczęśliwa

, dręczona problemami natury

egzystencjalnej. W rysie charakterologicznym postaci można doszukać się pewnym elementów
autobiograficznych, zaczerpniętych z życia autora utworu, lecz nie należy jednoznacznie utożsamiać
bohatera z twórcą dzieła.

background image

Pozostali bohaterowie

Kobiałka

dygnitarz

, należący do partii rządzącej, sąsiad głównego bohatera, jako jeden z nielicznych

polityków

zachował resztki „przyzwoitości”.

Podczas zjazdu z udziałem radzieckiego sekretarza

dochodzi do wniosku, że nadszedł czas, by wycofać się z życia publicznego.

Wywołuje publiczny

skandal

, rozbierając się podczas przemówienia,

które miał wygłosić. Zostaje uznany za człowieka

chorego psychicznie i przewieziony do szpitala dla wariatów, czym zapewnił sobie bezpieczeństwo na
przyszłość.

Edward Szmidt

brat bliźniak Rysia Szmidta

, filozof

marksista

, prowadzący wykłady o aluzji dla

urzędników, pracujących w dziale cenzury. Zajmuje się także sprawą sprzedaży województwa
zielonogórskiego Niemcom. Człowiek

fałszywy i zakłamany

, gorliwie realizujący program partii i wierzący,

że Rosja wkrótce stanie się krajem, do którego wszyscy będą chcieli należeć.

Sacher

– emerytowany członek Biura Politycznego, który niegdyś posiadał ogromną władzę i słynął ze

swego zaangażowania w działania partii rządzącej. Z biegiem lat stał się bezradnym i zagubionym
staruszkiem, nieustannie strzegącym pamiętników, w których opisał i ocenił system totalitarny.

Tadzio Skórko

– postać niejednoznaczna. Wydaje się być młodym chłopcem z prowincji (twierdzi, że

pochodzi Starogardu, a jego ojciec znał w przeszłości głównego bohatera). Okazuje się
jednak

czterdziestoletnim agentem

, wyznaczonym do pilnowania pisarza. Posiada osobowość

wzbudzającą zaufanie, zna na pamięć fragmenty dzieł literata. Zdemaskowany przez pisarza, wyznaje, że
był

niespełnionym poetą

i dopiero praca na rzecz władzy umożliwiła mu zrealizowanie artystycznych

zamierzeń. W powieści reprezentuje grono sprzedawczyków, posługujących się kłamstwem i zdolnych do
zdrady. Działalność, którą prowadzi w szeregach partii, zaspokaja jego próżność i ambicje, choć w
rzeczywistości jest zwykłym wyrobnikiem systemu.

Hubert

– przyjaciel głównego bohatera z czasów, kiedy działali wspólnie w opozycji. Jego rzadkie wizyty

są dla pisarza zapowiedzią kłopotów. W przeszłości był aktywnym opozycjonistą, zbierał podpisy pod
petycjami, a nawet usiłował popełnić samobójstwo, wieszając się w szafie. Teraz jest człowiekiem o słabym
zdrowiu, całkowicie wypalonym.

Rysio Szmidt

– wierny towarzysz Huberta

, pisarz i działacz opozycyjny, mający na to przyzwolenie

władzy rządzącej. Przed laty napisał skromną broszurkę dla dzieci, która jest ciągle wznawiania i pozwala
mu utrzymywać się z prowizji. Marzy o międzynarodowej sławie i dlatego

pisze książki „prozą

amorficzną

. Jest przekonany o swym talencie twórczym i uważa się za lepszego pisarza i opozycjonistę

niż główny bohater. Nienawidzi swojego brata bliźniaka i oficjalnie nie przyznaje się do łączącego ich
pokrewieństwa. Jest to postać

dwulicowa

, o dwuznacznej postawie.

Władysław Bułat

– uznany

reżyser filmowy

, pragnący zrobić karierę. Za wszelką cenę pragnie zyskać

uznanie, realiz

ując filmy dla mas. Zdaje się być związany z obozem opozycji, lecz równie dobrze potrafi

przysłużyć się partii. Wszystko ocenia poprzez pryzmat korzyści materialnych i ambicjonalnych. Zamierza
opuścić kraj i wyjechać do Ameryki Południowej.

Jan

– jest mężczyzną w podeszłym wieku,

schorowanym i umierającym w samotności

. W czasach

swej świetności

był pisarzem

, znanym na całym świecie, którego postrzegano jako

autorytet moralny

.

Był także duchowym przewodnikiem opozycji. Po odejściu żony, popadł w alkoholizm, zamknął się w swoim
domu, zapomniany przez współtowarzyszy. Otrzymuje bardzo wysoką emeryturę, co świadczy o tym, że w
przeszłości działał na rzecz partii. Obecnie jest nieustannie obserwowany przez służby specjalne, ponieważ
kontaktuje się z ludźmi z Zachodu. Dla głównego bohatera jest swoistym mentorem i dlatego literat szuka u
niego potwierdzenia, że jego czyn będzie miał jakieś znaczenie.

Halina

– młoda dziewczyna, aktywnie działająca w opozycji,

specjalistka od techniki samospalenia

.

background image

Powierzono jej p

rzygotowanie pisarza do samobójstwa. Niezwykle zaradna, zdobywa importowane zapałki i

niezawodny rozpuszczalnik. Oddana Hubertowi. Zostaje aresztowania po południu i nie może zrobić
głównemu bohaterowi zastrzyku przeciwbólowego, w czym zastępuje ją Marek.

Nadzieżda

– rudowłosa Rosjanka,

wnuczka kochanki Lenina.

Prawdopodobnie przyjechała do Polski z

mężem, który był rosyjskim dyplomatą. Po rozwodzie wiązała się z Polakami. Twierdzi, że od dawna jest

zakochana w pisarzu

i zawsze chciała go poznać. Między nią a mężczyzną nawiązuje się krótkotrwały

romans. Symbolizuje pokusę,

która w pewien sposób odwodzi głównego bohatera od powierzonej mu

misji. Wbrew skomplikowanej sytuacji

– zdaje sobie sprawę z tego, że pisarz ma wieczorem popełnić

publiczne samobójstwo – angażuje się uczuciowo i deklaruje chęć samospalenia razem z nim.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
29. Proza Tadusza Konwickiego, 29. PROZA TADEUSZA KONWICKIEGO, 43
Interpretacja tytułu powieści Tadeusza Konwickiego pt Mała Apokalipsa
1 Mala Apokalipsa Tadeusza Konwickiego
ma B3a+apokalipsa+tadeusza+konwickiego+jako+groteskowa+powie 9C E6 77LI5XOOSIKX6AMEARO3AK22X2BXLNIUR
Bohater Małej apokalipsy Tadeusza Konwickiego
Interpretacja tytułu powieści Tadeusza Konwickiego pt Mała Apokalipsa w świetle treści i problematyk
Mała Apokalipsa Tadeusza Konwickiego jako groteskowa powieść polityczna
Mała Apokalipsa Tadeusza Konwickiego jako groteskowa powieść polityczn1
29.Proza tadeusza Konwickiego
25 Proza Tadeusza Konwickiego
Mała Apokalipsa Tadeusza Konwickiego jako groteskowa powieść polityczna
Tadeusz Konwicki, O krytykach
Tadeusz Konwicki jako reżyser filmowy (filmoznawstwo)
Tadeusz Konwicki Kronika wypadków miłosnych notatki
24 Tadeusz Konwicki kompleks polski
Tadeusz Konwicki MA opr
14 tadeusz konwicki problematyka twórczości

więcej podobnych podstron