Po kryzysie stagflacja Nasz Dziennik, 2011 03 08

background image

Po kryzysie - stagflacja
Nasz Dziennik, 2011-03-08

Spadek tempa wzrostu gospodarczego, spadek
inwestycji, bezrobocie, wzrost cen żywności i
energii. Wszystko to czeka nas od przyszłego roku -
wynika z najnowszej projekcji inflacji Narodowego
Banku Polskiego.


Kończy się okres dobrego wzrostu gospodarczego
naszej gospodarki. NBP w opublikowanej wczoraj
prognozie na najbliższe lata przewiduje od końca

bieżącego roku spadek dynamiki PKB i wzrost inflacji.
Gospodarka polska wyraźnie zwolni - średnie tempo wzrostu spadnie z ponad 4 proc. do 3,4
proc. PKB. Do spowolnienia przyczyni się przede wszystkim osłabienie popytu krajowego i
konsumpcji, która była dotychczas główną siłą napędową polskiej gospodarki. Na spadek
popytu wpływać będzie spadek inwestycji publicznych wywołany zmniejszeniem transferów
z Unii Europejskiej, niski poziom dochodów gospodarstw domowych związany m.in. z
sytuacją na rynku pracy oraz spadek siły nabywczej ludności wynikający ze wzrostu cen
żywności i energii oraz podwyżki VAT.
Bardzo niepokojący jest spodziewany od 2013 r. blisko 10-procentowy spadek inwestycji.
Oznacza on bowiem, że środki publiczne z UE, z których korzystaliśmy w kryzysie, nie
zdołały rozruszać gospodarki na tyle, by po nich przejął inicjatywę sektor prywatny.
Spowolnienie odbije się niekorzystnie na rynku pracy, co może oznaczać dalszy wzrost
bezrobocia.
Stagnacji gospodarczej będzie towarzyszyła wysoka inflacja, której średni poziom NBP
szacuje na 3 proc. rocznie. W krótkim okresie wzrost inflacji do 3,8 proc. spowodowany
został, w ocenie NBP, podwyżką VAT oraz podwyżką cen żywności i energii na światowych
rynkach, ale w dłuższej perspektywie tendencja ta będzie podtrzymywana przez rosnące
koszty pracy.
NBP przewiduje, że w najbliższym czasie ceny żywności będą szybko rosnąć do czasu, aż
powstrzyma je wzrost podaży żywności na rynku krajowym. Wzrost cen energii w 2011 r.
sięgnie 6,2 proc. wskutek podniesienia VAT, wzrostu cen surowców energetycznych na
świecie oraz zatwierdzenia przez Urząd Regulacji Energetyki nowych wyższych taryf na
energię elektryczną i gaz ziemny. W dłuższym okresie ceny surowców energetycznych
ustabilizują się na nowym, wyższym poziomie. Bank centralny ocenia, że złoty w całym
horyzoncie projekcji, a więc do końca 2012 r., będzie stabilny.

Małgorzata Goss


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
SLD przeciw Kościołowi, czyli jak okraść po raz drugi Nasz Dziennik, 2011 03 08
Kto sięgnie po złote runo Nasz Dziennik, 2011 03 08
Komisarze kłócą się o klimat Nasz Dziennik, 2011 03 08
Katastrofa w jednym stenogramie Nasz Dziennik, 2011 03 08
Dzień Wojny Płci Nasz Dziennik, 2011 03 08
Lewica bocznymi drzwiami forsuje aborcję Nasz Dziennik, 2011 03 08
Nowa ewangelizacja przez Różaniec Nasz Dziennik, 2011 03 08
Sędziowie Zlekceważono nasz głos Nasz Dziennik, 2011 03 08
Odgrzewane kotlety ministra Klicha Nasz Dziennik, 2011 03 08
Fiasko polityki półśrodków Nasz Dziennik, 2011 03 08
Równe dopłaty to polski priorytet Nasz Dziennik, 2011 03 08
Pora odważnie stanąć po stronie Chrystusa Nasz Dziennik, 2011 03 18
Sądowa walka o prawa człowieka Nasz Dziennik, 2011 03 08
Zabito go strzałem w potylicę Nasz Dziennik, 2011 03 08
Śmierć w mediach Nasz Dziennik, 2011 03 08
Rolnicy wychodzą na drogi Nasz Dziennik, 2011 03 08
Po co Polsce prezydencja Nasz Dziennik, 2011 03 13
Meldunek pod publikę Nasz Dziennik, 2011 03 17
Polityka jak z operetki-Nasz Dziennik, 2011-03-10

więcej podobnych podstron