! Dwudziestolecie międzywojenne lesmian kreacjonista


Dwudziesto023aangelsa

Temat: Bolesław Leśmian - wielki kreacjonista liryczny.

Kreacjonizm to nowatorska metoda twórcza we współczesnej literaturze, której
założeniem jest zastąpienie mimetyzmu (sztuka jako reprodukowanie
rzeczywistości) zasadą całkowitej autonomiczności świata przedstawionego w
dziele literackim, swobodnie kreowanego w wyobraźni twórcy, niezestawialnego z
żadną rzeczywistością poza nim. Arystoteles uważał, że dzieło sztuki powinno
odtwarzać otaczający nas świat i realne sytuacje. Z czasem artyści, choć nadal
ściśle związani z rzeczywistością, zaczęli przetwarzać realny obraz, aż tak jak
w twórczości Leśmiana, zerwali wszelkie relacje między dziełem sztuki a realnym
światem. Leśmian kreuje pewną niezależną rzeczywistość. Rządzi się ona swoimi
prawami, a świat w dziele sztuki jest czystym wytworem wyobraźni. Zjawisko
kreacjonizmu przybrało konkretną formę literacką dopiero w poezji Leśmiana,
dramatach Witkacego i Gombrowicza oraz prozie Schulza. Termin kreacjonizm
pojawił się znacznie później, a po raz pierwszy użył go Henryk Bereza w
znaczeniu metody twórczej.
Doskonałym przykładem kreacjonizmu jest wiersz Leśmiana pt. "Dziewczyna".
Streszczenie tego utwotu jest niemożliwe w kategoriach realistycznych. Jego
treść jest wykreowana na użytek tylko tego jednego wiersza. Przemawia do nas nie
fabuła czy zdarzeniowość, ale pewien podtekst filozoficzny. "Dziewczyna" jest
nieomal poglądową ilustracją doktryny bergsonowskiej, iż energia twórcza jest
niezniszczalna. W wierszu pracę ludzi podejmują po ich śmierci ich własne
cienie, a potem młoty. Inna myśl, zawarta w utworze, to brak istniejącej granicy
między bytem a niebytem, między życiem a śmiercią. W świecie stworzonym przez
Leśmiana przejście z bytu do niebytu jest czymś zwyczajnym i choć poeta
wprowadza pojęcie zgonu, to ono niczego nie rozgranicza - "Nigdy dość się nie
umiera". Ostatnia zwrotka "Dziewczyny" może być różnorodnie odebrana. Jeśli
zwrócimy uwagę na motyw dwunastu braci, kojarząc ich z dwunastoma apostołami, to
zdania: "I była próżnia w całym niebie" czy "To był głos - i tylko głos" -
oznaczałyby, że Boga nie ma. Jeśli natomiast zwrócimy uwagę na wielki wysiłek,
jaki podejmują bracia, potem cienie i młoty, by zburzyć mur, za którym słychać
dziewczęcy głos, to zakończenie utworu mogłoby oznaczać, iż to, co można
osiągnąć, na pewno nie jest ideałem - "Bo to był głos - i tylko głos".
Kreacjonizm Leśmiana widać także w utworach o charakterze balladowym, jak np. w
wierszu "Dusiołek". Fabuła utworu jest tworem wyobraźni poety, choć sprawia
wrażenie ludowej opowieści. "Dusiołek" jest stylizacją, tak jak były nią ballady
Mickiewicza. Mamy to dosadną i pełną humoru opowieść o wędrówce Bajdały,
ułożeniu się na spoczynek i jego sennym przywidzeniu. Do tej pory wszystko
dzieje sie jeszcze w granicach realności. Ale Bajdała budzi się i nadal wierzy w
realność Dusiołka, co więcej, rozśmiesza nas wiarą, że w jego śnie uczestniczyły
koń i wół. Ma pretensje do nich, że nie pomogli mu pozbyć się zmory. Wreszcie ma
pretensję do Boga, że nie tylko stworzył jego - Bajdałę wraz ze szkapą i wołem,
ale i tego okropnego Dusiołka.
W kreacyjnych wierszach Leśmiana wytwory jego fantazji oprócz tego, że rządzą
się własnymi prawami, to ponadto posługują się lub są opisywane odrębnym
słownictwem. Dzięki temu słownictwu świat Leśmiana nabiera indywidualnych, nie
mających odnośnika w rzeczywistości cech. Słynne są jego neologizmy i poetyckie
przekształcenia słów istniejących, będące samorodnym wytworem wyobraźni
językowej. Charakterystyczny pod tym względem jest wiersz pt. "Pan
Błyszczyński". Tytułowy bohater, który "błyszczadłami swych oczu" wywiódł z
nicości "ogród oderwany od przyczyny" i "rozkwiecił nim próżnię", należy do
wielkiej rodziny powołanych przez poetę baśniowych postaci o znaczących
imionach. Imiona, jak Znikomek, Srebroń, Zmierzchun czy Śnigrobek to przepiękne
poetyckie metafory.
W wierszu "Koń" stworzył Leśmian kreację subiektywnej relacji równorzędnych
bytów. Człowiek żyje tu na równej stopie z koniem. Podmiot liryczny ma więcej do
powiedzenia koniowi niż samemu Bogu. W realnym świecie zwierzęta stoją zawsze na
spodzie hierarchii bytów, poniżej ludzi.
Światopogląd poetycki Leśmiana widać na przykładzie relacji człowieka i Boga.
Leśmian-kreacjonista uważa, że Bóg istnieje jako byt subiektywny w wyobraźni
każdego człowieka. Bóg jest kreacją, nie kreatorem. W wierszu "Żołnierz" to
człowiek stworzył figurkę Chrystusa tak samo niedoskonałą jak kaleki żołnierz.
Bóg żołnierza nie jest tym samym, czym jest Bóg dla Urszulki, bohaterki
kolejnego wiersza. Każdy bowiem tworzy Boga na miarę własnych potrzeb. W
"Ludzieńkach" Boga już nie ma, bo ludzie, którzy go wykreowali, umarli.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
! Dwudziestolecie międzywojenne lesmian swiat poezji
! Dwudziestolecie międzywojenne lesmian konkret i basniowosc
! Dwudziestolecie międzywojenne przedwiosnie zycie i tworczosc zeromskiego
! Dwudziestolecie międzywojenne wartosci uniwersalne
! Dwudziestolecie międzywojenne literatura polskaw obliczu niepodleglosci
! Dwudziestolecie międzywojenne granica tytul
! Dwudziestolecie międzywojenne szewcy teoria czystej formy
! Dwudziestolecie międzywojenne artysta jako bohater dziela literackiego
! Dwudziestolecie międzywojenne granica
! Dwudziestolecie międzywojenne przedwiosnie stosunek do rewolusji sowieckiej i komunizmu zeroms
Dwudziestolecie Międzywojenne POLSKI EPOKA
Dwudziestolecie miedzywojenne
! Dwudziestolecie międzywojenne granica powiesc psychologiczna
! Dwudziestolecie międzywojenne przedwiosnie nowy typ bohatera
Dwudziestolecie międzywojenne

więcej podobnych podstron