Rośliny najstarsze źródło


Przedruk ze strony: http://www.eioba.pl/a78573/rosliny_najstarsze_zrodlo_lekow
Drukuj pracÄ™
Rośliny - najstarsze zródło leków
Rośliny  najstarsze zródło leków
Ziemię przyozdabia co najmniej 450.000 gatunków roślin wyższych, lecz tylko 10-15% tej
liczby zostało mniej lub bardziej dokładnie zbadanych chemicznie i farmakologicznie.
Wśród tych roślin znajduje się ok. 20.000 uznanych w różnych krajach za lecznicze, w tym
ok. 2000 zostało umieszczonych w oficjalnych lekospisach.
W Polsce znajduje się ok. 230-250 roślin uznanych za lecznicze. Od początku XIX wieku,
kiedy to rozpoczęto badania nad składem chemicznym roślin, wyizolowano co najmniej 100.000
różnych związków roślinnych i znaczną ich część zbadano farmakologicznie.
Tak więc to rośliny są najstarszym zródłem leków. Ludzkość stosuje je od
niepamiętnych czasów. I tak było aż do połowy XIX wieku. Dopiero fascynacja zdobyczami
analizy i syntezy chemicznej spowodowała zwrot w kierunku szerokiego stosowania leków
chemicznych  syntetyków.
Dzisiaj przekonujemy się, że popełniliśmy błąd. Nie należało wyrzekać się leków
roślinnych. Dlatego w ostatnich latach obserwujemy wzmożone zainteresowanie fitoterapią, czyli
leczeniem zarówno ziołami, jak i preparatami pozyskiwanymi z roślin.
Współczesna biologia coraz chętniej sięga do skarbnicy medycyny naszych przodków.
Dobrym przykładem jest chociażby amerykański Narodowy Instytut Zdrowia, w którym
działa Instytut Medycyny Alternatywnej, którego celem jest badanie tradycyjnych metod leczenia,
stosowanych przez ludy różnych kontynentów. Renesans naturalnej medycyny wynika w dużej
części z rosnącego rozczarowania lekami syntetycznymi i  nie ukrywajmy  przyczynami
ekonomicznymi. Dzisiejsza fascynacja naturalnymi lekami roślinnymi jest symbolem rosnących
tęsknot do życia w harmonii z naturą.
Niebagatelne znaczenie odgrywa tutaj zwłaszcza suplementacja jako niezbędny już
sposób zapobiegania chorobom.
Rośliny zawierają w swoim składzie wiele rodzajów substancji czynnych, którym
zawdzięczają swoje działanie. Syntetyzują je w swoich organizmach z substancji prostych
czerpanych z otaczającego środowiska. Korzeniami pobierają niezbędne związki z gleby, a liśćmi z
powietrza, wody, dwutlenku węgla CO2 i nieorganicznych związków mineralnych przy pomocy
zielonego barwnika  chlorofilu.
Chlorofil powstający w roślinach zostanie pózniej przetworzony w hemoglobinę w naszych
organizmach. Substancje zawarte w pokarmach roślinnych są niezbędne dla wszystkich zwierząt.
Nawet mięsożercy zjadają niejednokrotnie pokarm roślinny. Przykładem są chociażby psy i koty
zjadające wybrane przez siebie zioła. Zwierzęta drapieżne zjadają roślinożerców, a nie inne
drapieżniki  taka jest reguła. Lwy po zabiciu antyplopy zaczynają zazwyczaj ucztę od
skonsumowania jej żołądka wypełnionego treścią roślinną.
Rośliny są więc dla nas nieodzowne. Czy zwróciłeś już uwagę, że wokół nas jest mnóstwo
różnych roślin? Czy pojawiły się przypadkowo? Czy mają nogi, by uciec przed nami?
UCIEKAJ OD JEDZENIA, KTÓRE UCIEKA!
Przecież w naturze nic nie dzieje się bez celu. Więc i rośliny zostały nam przeznaczone  do
zaspokajania głodu, do wspomagania organizmu, do leczenia w przypadku wystąpienia choroby.
Jak doskonale pamiętamy z nauki biologii  podstawowym procesem jest fotosynteza 
asymilacja dwutlenku węgla, ponieważ do przemiany nieorganicznych substancji mineralnych,
dwutlenku węgla i wody na substancje organiczne (cukry, tłuszcze, białka) wykorzystuje roślina
światło słoneczne i życiodajne promieniowanie kosmosu. Komórki roślin zawierają mniejsze
elementy zwane chloroplastami i to one właśnie wykorzystują energię światła słonecznego.  Te
mikroskopijne fabryki wytwarzają cukry i skrobię. (...) Żadnemu człowiekowi nie udało
się zaprojektować fabryki, która przewyższałaby chloroplasty wydajnością lub
produkowałaby potrzebniejsze wyroby . ( Planet Earth   Planeta Ziemia ).
Żywe makrocząsteczki o spiralnej, lewoskrętnej budowie wchodzące w skład roślin
odbierajÄ… promieniowanie kosmiczne, przetwarzajÄ… je i poprzez fotoemisjÄ™ wchodzÄ… w kontakt z
innymi cząsteczkami przekazując im swoją moc i witalność ( o promieniowaniu biofotonowym i
jego efektach piszę w opracowaniu  Biomagnetyzm: cudowna moc w życiu ).
Pierwszymi produktami fotosyntezy sÄ… metabolity pierwotne  sacharydy (cukry,
węglowodany), z których powstają najpierw proste kwasy organiczne, kwasy tłuszczowe,
aminokwasy, a zwłaszcza proste związki niskomolekularne. Z nich tworzą się metabolity wtórne.
Główne grupy metabolitów wtórnych to:
- zwiÄ…zki fenolowe (kwasy fenolowe, flawonoidy),
- terpenoidy (monoterpeny, saponiny itp.),
- związki azotowe (alkaloidy, aminy, aminokwasy niebiałkowe, glikozydy i
glukozynolany).
Metabolity wtórne roślin zaliczane są dzisiaj do tzw. Naturalnych Substancji
Nieodżywczych (NSN), których rola polega między innymi na ochronie gatunku przed czynnikami
zagrażającymi przetrwanie w niesprzyjających warunkach. Takie własności roślin możemy więc
wykorzystać i my  ludzie.
Zwrócić uwagę należy jednak na to, że zawartość związków bioaktywnych w surowcach
pochodzenia roślinnego uzależniona jest od gatunku, odmiany, warunków uprawy, a także od strefy
klimatycznej.
Oprócz tego większość surowców jest spożywana dopiero po przetworzeniu, co niewątpliwie
wpływa na zawartość, przyswajalność i aktywność biologiczną (witalność) NSN. Wiedza na temat
przemian, jakim ulegają te substancje w różnych procesach technologicznych, związanych z
przygotowaniem surowców do spożycia, jest jeszcze ograniczona. Przykładowo pod wpływem
procesów termicznych obserwuje się wzrost zawartości korzystnych dla zdrowia niższych form
fosforanów inozytolu i lepszą bioprzyswajalność likopenu, ale i obniżenie ilości glukozynolanów, a
także związków fenolowych, któremu towarzyszy spadek właściwości przeciwutleniających.
Wróćmy jednak do naszych metabolitów.
Oba wymienione rodzaje metabolitów tworzą łącznie naturalne, organiczne związki, z
których wiele ma cechy lecznicze.
Warto wyjaśnić od razu, co to są związki organiczne i dlaczego ciągle będziemy zwracać
uwagę, aby wszelka żywność i wszelkie suplementy posiadały postać organiczną.
Związki organiczne  to związki węgla i wodoru występujące w świecie roślinnym i
zwierzęcym i odgrywające istotną rolę w procesach życiowych. W ich skład wchodzą głównie
(oprócz węgla i wodoru): tlen, azot, fosfor, siarka, fluorowce. Są mniej odporne na działanie
czynników chemicznych niż związki nieorganiczne, więc w organizmie łatwo ulegają rozkładowi i
przyswojeniu.
Pojęcie  organiczne pochodzi stąd, że dawniej zaliczano do nich wyłącznie substancje
wytwarzane przez organizmy żywe, w odróżnieniu od związków nieorganicznych, które występują w
świecie tzw. nieożywionym lub były (i są) otrzymywane w sposób sztuczny, laboratoryjnie.
Substancje nieorganiczne są przyswajalne wyłącznie przez rośliny. Tylko taką drogą 
substancje przyswojone przez rośliny i przemienione w postać organiczną (zwłaszcza minerały)
mogą być wchłonięte przez organizm człowieka.
Jeżeli więc organizmowi brakuje żelaza, to nie oznacza to oczywiście, że (wybacz
zwulgaryzowanie problemu) możemy braki tego pierwiasta uzupełniać połykając chociażby żelazne
opiłki.
I tu kryje się często problem w postaci kompletnego niezrozumienia: jeżeli nawet jakiś
suplement, jakiś pokarm zawiera składniki, których organizm potrzebuje, to nie oznacza to od razu,
że składniki te posiadają odpowiednią postać, że będą bez problemu wchłaniane do organizmu.
Wiele przekłamań niosą więc często wszelkie informacje zawarte na opakowaniach produktów:
 Produkt zawiera ... I co z tego, że zawiera? A w jakiej postaci? A jaka będzie
bioprzyswajalność takich składników? Taka półprawda jest więc półkłamstwem, prawda? Bo jeśli
w stwierdzeniu jest pół prawdy, to co z resztą stwierdzenia? Odwracając sytuację - czy jajeczko
może być w połowie tylko nieświeże?
 Nowoczesne technologie stosowane na skalę przemysłową podczas przetwarzania
żywności  zwłaszcza obróbka termiczna  prowadzą do przemiany substancji organicznych w
postać nieorganiczną, trudno lub wcale nieprzyswajalną.
Rozrywane są podczas takich procesów wiązania chemiczne (elektronowe) między
elementami mineralnymi a białkami, węglowodanami, tłuszczami i enzymami (np. podczas
podgrzewania pokarmów w mikrofalówkach). Dotyczy to zwłaszcza takich minerałów jak wapń,
jod, żelazo.
Pózniej takie przemienione w nieorganiczną postać związki są materiałem, z którego
powstają kamienie w nerkach, woreczku żółciowym (w powiązaniu z wykrystalizowanym
cholesterolem) oraz osady wapniowe na powierzchni naczyń krwionośnych, w tkance łącznej
(ścięgna, więzadła) i stawach.
Generalnie możemy więc spotkać się z suplementami dwóch grup:
· eubiotykami  tj. naturalnymi produktami przyswajanymi przez organizm bez problemów i
nie dającymi skutków ubocznych,
· ksenobiotykami  tj. produktami stworzonymi przez czÅ‚owieka sztucznie, syntetykami,
które nie są akceptowane przez ustrój, obciążają wątrobę oraz nerki i muszą zostać
wydalone wraz z moczem oraz przez skórę.
Które z tych grup suplementów wybrałbyś dla siebie i Twoich bliskich? Ilu z nas ciągle ufa
syntetykom?
 A w ogóle to niby dlaczego syntetyk wprowadzony do naszego, nie-syntetycznego
przecież, organizmu ma być lepszy niż jakakolwiek naturalna substancja?
Czy ktokolwiek dowiódł takiej tezy? Czy taki dowód jest w ogóle możliwy?
Czy leczenie syntetykami jest zgodne z zasadami ochrony przyrody, fizjologiÄ…
organizmu człowieka i filozofią jego związku z Naturą?
Jeśli tak, to po co nam czyste powietrze i woda oraz zdrowe jedzenie? Nadal
wdychajmy spaliny, jedzmy naszpikowaną szkodliwymi środkami żywność i leczmy się
pigułkami z produktów petrochemicznych. ( Nieznany Świat nr 4/2006,  Najlepszy biznes
na świecie , Janusz Rygielski).
Pora wrócić do zasadniczego wątku.
Terapeutycznie czynna substancja znajduje się zwykle tylko w jednym organie rośliny.
Rzadko jest to cała roślina, częściej tylko ziele  herba, liść  folium, korzeń  radix, kłącze 
rhizoma, kwiat lub jego części  flos, kora  cortex, cebula  bulbus, drewno  lignum, owoc -
fructus, nasienie  semen, owocnia  pericarpium, kwiatostan  inf lorescentia, pÄ…czek 
gemma, zarodniki  spora (Å‚ac.).
Substancje czynne w roślinach występują z reguły nie pojedynczo, ale w całych
kompleksach i wzajemnie wzmacniają się lub osłabiają, regulują, uzupełniają i poprawiają swoje
działanie  działają synergetycznie (synergistycznie).
Dla przykładu można podać, że doskonałym współdziałaniem odznaczają się chociażby
tymianek, lukrecja i imbir. Są jak rodzeństwo pracujące na wspólnej farmie  potrzebni sobie
nawzajem i wspierający się swoimi indywidualnymi umiejętnościami. Zestawy ich własności
pozwalają działać jednocześnie na wielu frontach.
Dlatego podstawą skutecznego działania wszelkich leków powinien być synergizm. Na
tym przede wszystkim polega wielka przewaga leków roślinnych nad chemicznymi.
W medycynie naturalnej środki lecznicze nie opierają się na jakimś jednym składniku.
Pojedyncza substancja posiada, co prawda, pewne właściwości, jednak pełne działanie uzyskuje
wyłącznie w połączeniu z pozostałymi składnikami całego kompleksu. W dodatku naturalne leki
roślinne, zwłaszcza w postaci tzw. esencji energetycznych (np. angielskiego lekarza dr Bacha czy
jego następcy - niemieckiego botanika Andreasa Korte, twórcy współczesnej terapii esencjami
energetycznymi) działają niekoniecznie poprzez skład chemiczny czy fizyczny, ale poprzez
informację w nich zawartą (więcej na temat medycyny informacyjnej piszę w opracowaniu
 Biomagnetyzm: cudowna moc w życiu ).
NATURALNE SUBSTANCJE FITOCHEMICZNE
WYSTPUJCE W POKARMACH ROÅšLINNYCH,
DZIAAAJC WSPÓLNIE
I POTGUJC EFEKT SYNERGETYCZNY,
ZAPEWNIAJ NAJLEPSZY SPOSÓB
NA ZACHOWANIE ZDROWIA.
Idealny kompleks składników można spotkać w wielu roślinach na świecie. Często wtedy
działa kilka razy mocniej niż wyizolowana z rośliny substancja. Skuteczniejsze działanie substancji
biologicznie czynnych w zespole, to nie żaden cud, lecz wspomniany synergizm.
Badania naukowe mające na celu wyszukanie jednego składnika odpowiedzialnego za
skuteczność leczenia danej choroby czy jednego narządu w organizmie, z punktu widzenia
biochemików oraz prastarej medycyny wschodniej i chińskiej, uważane są za absurd. Dlaczego?
Medycyna naturalna, tzw. alternatywna, patrzy na człowieka jako na całość, a nie
wyłącznie na oko, kolano, migdałki, zatoki czy też wątrobę i z tego powodu nie stosuje
pojedynczych składników. Filozofia medycyny wschodniej polega na poszukiwaniu  matki , czyli
przyczyny danej choroby, a ona często znajduje się w zupełnie innym miejscu organizmu. Dlatego
kompleksowe składniki ekstraktów roślinnych działają szerzej i tym samym skuteczniej niż
pojedyncza substancja, uważana przez medycynę chińską za mało skuteczny lek.
Z badań naukowych i setek tysięcy przypadków uzdrowień wynika, iż tylko specjalne
połączenie indywidualnych substancji jakie stworzyła nam natura, ma skuteczne działanie
uzdrawiajÄ…ce, jest przyjazne dla organizmu i nie jest obce tak, jak syntetyk.
Oprócz tego substancje czynne zawarte w roślinach są bardziej skuteczne niż leki
chemiczne. Ustrój pacjenta znosi je też na ogół lepiej i łatwiej niż środki chemiczne, ponieważ
przyzwyczaił się do ich używania lub zażywania w czasie całego rozwoju, z pokolenia na
pokolenie.
Coraz więcej ludzi, naukowców i lekarzy rozumie i ma świadomość tego, że współczesna
medycyna przez jednostronne akceptowanie techniki i nauki oraz przez stosowanie chemicznych
lekarstw, znalazła się w zaułku bez wyjścia, w typowej sytuacji  błędnego koła .
Fragment książki z cyklu "Barwy Twojego Zdrowia" - "Tajemnice suplementacji odżywiania"
Autor: Janusz DÄ…browski
Autor: Janusz DÄ…browski
Linkowanie do strony wydruku (tej strony) jest zabronione


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
rosliny najstarsze zrodlo lekow eioba
Pyłek roślin jako źródło alergenów
Internet to lukratywne źródło przychodów
Rośliny transgeniczne(1)
Mulford Prentice Źródło Twojej Siły
BIOLOGIA mutacje, klonowanie, rośliny i zwierzęta transgeniczne
rosliny zastosowania pojemnikienclematis main
Trasa 1 Najstarszy Poznan
Znaczenie preparatów roślinnych dla wątroby
Encyklopedie roślin 5CD [PL] [ iso]

więcej podobnych podstron