Wredni ludzie



4.3.1. Konfrontacja.

Jakim
wspanialym slowem jest konfrontacja! Spojrz tylko na kobiete, ktora cie
umniejszyla, w taki sposob, zeby pokazac, iz swietnie wiesz co ona robi.
Chwila milczenia, usmiech pelen zrozumienia, oparcie podbrodka na dloni
czy lekkie wychylenie do przodu moze dac jej do zrozumienia, ze lepiej
z toba nie zaczynac.

Przyklad:
tesc wypytuje ziecia podczas kolacji o jego prace i wyraznie szuka dziury
w calym. W koncu czerwienieje, oczy mu rozblyskuja i donosnym glosem stwierdza:
Co
to za praca dla mezczyzny?
Ziec
milczy, lecz caly czas przypatruje sie tesciowi. Starszy pan podnosi glos,
robi sie purpurowy, jeszcze szerzej otwiera oczy i wrzeszczac wypuszcza
z siebie jakies komunaly. Ziec w dalszym ciagu tylko spokojnie patrzy.
Wreszcie tesc odwraca wzrok, wykrzykuje jeszcze kilka kwestii do innych
osob przy stole, zniza glos, wstaje od stolu i wychodzi.

Ziec
nie dal sie wciagnac.
Nie padl na kolana. Nie zgodzil sie z tesciem, nie poddal sie. Utrzymal
z tesciem kontakt, To tesc poczul sie dostatecznie nieswojo, aby wyjsc
i niepredko nabierze ochoty na nastepna probe.