Archiwum Gazety Wyborczej; Zakładnicy wolni












WYSZUKIWANIE:
PROSTE
ZŁOŻONE
ZSZYWKA
?







informacja o czasie
dostępu


Gazeta Wyborcza
nr 191, wydanie waw (Warszawa) z
dnia 1997/08/18, dział
ŚWIAT, str. 8
amz
Dziś rozmowy Moskwa - Grozny
Zakładnicy wolni
Dzień przed spotkaniem prezydentów Rosji i Czeczenii na wolności znaleźli się wczoraj, po dwóch
miesiącach niewoli, dwaj rosyjscy dziennikarze. Borys Jelcyn zamierzał dziś w
Moskwie ostro zapytać Asłana Maschadowa o ich los.
Dziennikarze - Ilias Bogatyriow i Władisław Czerniajew - zostali uprowadzeni
przez nieznanych sprawców 11 czerwca w centrum Groznego, gdy przygotowywali
reportaż dla programu "Wzgliad" nadawanego na kanale ORT. Po długim okresie
milczenia władze Czeczenii nagle odnalazły
porywaczy i postawiły im kilka dni temu ultimatum: albo wypuszczą dziennikarzy,
albo służby specjalne republiki odbiją ich siłą. W rękach porywaczy na
terytorium Czeczenii pozostaje jeszcze trzech
dziennikarzy telewizji NTW.
Zwolnienie zakładników przyda się Maschadowowi, skoro on też chce rozmawiać z
Jelcynem "ostro", tyle że o suwerenności Czeczenii. Byłaby ona niemal ostatecznie uznana, gdyby
udało mu się podpisać porozumienie o ustanowieniu stosunków dyplomatycznych z
Moskwą. Kreml wciąż jednak o suwerenności republiki nie chce słyszeć.
Obaj przywódcy będą rozmawiać także o pieniądzach. Czeczenia domaga się od Rosji reparacji wojennych w
wysokości 260 mld dol. (tegoroczne wydatki całego rosyjskiego budżetu wyniosą
nieco ponad 70 mld dol.) i oskarża Moskwę o niewypełnianie porozumień o
finansowaniu odbudowy Czeczenii. W sobotę Iwan
Rybkin, sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa, stwierdził, że to kłamstwo.
Według niego Moskwa przekazała w tym roku Czeczenii 847 mld rubli (147 mln dol.).
[Hasła: Rosja - Czeczenia; dziennikarze; Bogatyriow Ilias; Czerniajew
Władisław; porwania]

(szukano: Czeczenia)
© Archiwum GW, wersja 1998 (1) Uwagi
dotyczące Archiwum GW: [e-mail]