182 183


Fronda - Archiwum - Nr 06 TABLE.main {} TR.row {} TD.cell {} DIV.block {} DIV.paragraph {} .font0 { font:7.5pt "Arial", sans-serif; } .font1 { font:8.0pt "Arial", sans-serif; } .font2 { font:9.5pt "Arial", sans-serif; } .font3 { font:10.0pt "Times New Roman", serif; } #divMenu {font-family:sans-serif; font-size:10pt} #divMenu a{color:black;} #divMenu a:visited{color:#333333;} #divMenu a:hover{color:red;} self.name = 'dol' /******************************************************************************** Submitted with modifications by Jack Routledge (http://fastway.to/compute) to DynamicDrive.com Copyright (C) 1999 Thomas Brattli @ www.bratta.com This script is made by and copyrighted to Thomas Brattli This may be used freely as long as this msg is intact! This script has been featured on http://www.dynamicdrive.com ******************************************************************************** Browsercheck:*/ ie=document.all?1:0 n=document.layers?1:0 ns6=document.getElementById&&!document.all?1:0 var ltop; var tim=0; //Object constructor function makeMenu(obj,nest){ nest=(!nest) ? '':'document.'+nest+'.' if (n) this.css=eval(nest+'document.'+obj) else if (ns6) this.css=document.getElementById(obj).style else if (ie) this.css=eval(obj+'.style') this.state=1 this.go=0 if (n) this.width=this.css.document.width else if (ns6) this.width=document.getElementById(obj).offsetWidth else if (ie) this.width=eval(obj+'.offsetWidth') // this.left=b_getleft this.obj = obj + "Object"; eval(this.obj + "=this") } //Get's the top position. function b_getleft(){ if (n||ns6){ gleft=parseInt(this.css.left)} else if (ie){ gleft=eval(this.css.pixelLeft)} return gleft; } /******************************************************************************** Checking if the page is scrolled, if it is move the menu after ********************************************************************************/ function checkScrolled(){ if(!oMenu.go) { oMenu.css.top=eval(scrolled)+parseInt(ltop) oMenu.css.left=eval(scrollex)+parseInt(llef) } if(n||ns6) setTimeout('checkScrolled()',30) } /******************************************************************************** Inits the page, makes the menu object, moves it to the right place, show it ********************************************************************************/ function menuInit(){ oMenu=new makeMenu('divMenu') if (n||ns6) { scrolled="window.pageYOffset" ltop=oMenu.css.top scrollex="window.pageXOffset" llef=oMenu.css.left } else if (ie) { scrolled="document.body.scrollTop" ltop=oMenu.css.pixelTop scrollex="document.body.scrollLeft" llef=oMenu.css.pixelLeft } var sz = document.body.clientWidth; if(!sz) sz = window.innerWidth-20; oMenu.css.width=sz oMenu.css.visibility='visible' ie?window.onscroll=checkScrolled:checkScrolled(); } //Initing menu on pageload window.onload=menuInit; niem Molnara, nie w okresie Renesansu, lecz znacznie wcześniej, na przeło- mie XIII i XIV wieku/3/. Ziarno suchej racjonalizacji, rzucone w glebę zacho- dniego chrześcijaństwa przez scholastyków, zaowocowało osłabieniem bez- pośredniego przeżycia wiary. Na uniwersytecie w Padwie pojawiła się wtedygrupa uczonych zafascynowanych naukami Awerroesa/4/ i głoszących po- glądy bliższe ezoterycznemu pogaństwu niż nauczaniu Kościoła. Łacińscyawerroiści z Padwy (która przetrwała jako prominentny ośrodek intelektualnyaż do czasów Renesansu), podobnie jak Ockham i zaciekli nominaliści, jakopierwsi ulegli pogańskiej pokusie, zaś poprzez swój wpływ intelektualny wy- warli niezatarte piętno na umysłowości całej średniowiecznej Europy. Nie odrzu- cali oni w zasadzie chrześcijaństwa, wierzyli jednak, że jest ono jednym zwielu „rodzajów mądrości" oraz że inne jest chrześcijaństwo dla ludu, innezaś dla wybranej grupy „mędrców". Renesansowa rewolta przeciw Bogu iobiektywnemu prawu natury nie powstała więc ex nihilo, lecz miała swe źródłow atmosferze intelektualnej schyłku Wieków Średnich. Na kartach swojej książ- ki przedstawia Molnar długi ciąg postaci „chrześcijańskich pogan": Marsyliu-sza z Padwy, Mikołaja z Kuzy, Jana Bodinusa, Giordana Bruna, JohannesaReuchlina, Marsyliusza Ficino, Gianbattistę Vico (który „uczynił historii to, coSpinoza filozofii, a Kartezjusz nauce - radykalnie ją zsekularyzował"). Racjo- nalny ingredient, nieodłączny od chrześcijaństwa, twierdzi węgierski autor,doprowadzić może do powstania cywilizacji „dyktatury racjonalizmu", zabój- czej dla wszystkiego co objawione, ponadczasowe i tajemnicze. Pogańskiświatopogląd, nigdy ostatecznie nie przezwyciężony, ujawnia się w takich wła- śnie momentach, kiedy zanika odczuwanie chrześcijańskiej prawdy jako uję- tego w symbole mitu. Jest jednak paradoksem, że idee wyznawane przez„chrześcijańskich pogan", zastosowane w praktyce przynoszą skutek odmiennyod zamierzonego - zamiast przywracać utraconą świętość i tajemnicę życia,niszczą jedynie sacrum chrześcijańskiej kultury, przyśpieszając jej sekulary- zację. Spowodowana inwazją scholastyki i myślenia sekularnego do sfery wiary i mitu chrześcijańska desakralizacja miała, jak chce Molnar, swoją logiczną kontynuację w postaci desakralizacji chrześcijaństwa. Zapoczątkowana przez Reformację, okrzepła ona wraz ze zwycięstwem protestantyzmu/5/ w północnej Europie, aby nabrać ponownego impetu w dobie Oświecenia (wystarczy wczytać się w pamiętniki Talleyranda, aby ujrzeć plejadę księży bardziej zajętych dysputami politycznymi czy żywotami mężów antycznych niż swoim powołaniem). Dno zostało osiągnięte w naszej zuniformizowanej epoce pełnej wszelkiego rodzaju ideologicznych herezji, którym w jednakowym stopniu obce jest wszelkie sacrum (marksizm, liberalizm, technologizm, demokracja masowa). „Wygląd współczesnego zachodniego miasta, a nawet wsi przekonuje nas, że religia została w metodyczny sposób wyrugowana z życia ludzi", pisze Molnar. „Stare kościoły przypominają muzea, nowe - fabryki. Księża wyglądają niczym zapracowani biurokraci, tym bardziej, że nieraz niewiele różnią się strojem od innych ludzi. Kazania naśladują stylem i treścią gazetowe wstępniaki i poświęcane są kwestiom społecznym, gospodarczym i ideologicznym. Całe zaś życie publiczne składane jest na ołtarzu ideologii." „Pogańska pokusa" nie jest oczywiście dziełem sentymentalnie skierowanym ku uporządkowanemu światu starej Europy, ani tym bardziej oskarżeniem chrześcijaństwa (choć jego zasadnicza teza jest do pewnego stopnia zgodna z poglądami myślicieli Nowej Prawicy). Byłoby to zresztą dziwne w wypadku głęboko wierzącego katolika i niegdysiejszego wydawcy „Triumpha" - pisma, które wyjątkowo ostro przeciwstawiało się reformom II Soboru Watykańskiego. Molnar pokazuje jedynie, że zanik świętości, poświęcenia, miłości i autorytetu, powszechny hedonizm i totalna uniformizacja, wreszcie repo-ganizacja myślenia elit nie są skutkami kreciej roboty „Sił Rewolucji w Kościele" czy „braci w fartuszkach", lecz wynikają z pewnej immanentnej cechy chrześcijaństwa, jego pięty achillesowej, jaką jest bezwarunkowe poddanie wiary dyktatowi rozumu. Pogańska pokusa, ostrzega Molnar, jest zawsze z nami i to najczęściej z naszej winy. Nie należy jednak popadać w pesymizm. Wszak obecna siła neopoganizmu jest jedynie funkcją obecnego kryzysu chrześcijaństwa, nie pierwszego w dziejach, choć z pewnością najgłębszego, zaś jedyne co neopoganizm może ostatecznie zaproponować to „orientalny mistycyzm - ostatnie słowo postmodernistycznego humanizmu". Konieczna jest dziś postawa bohaterskiego heroizmu, całkowita duchowa negacja „wartości", na których opiera się nowoczesność. Działalność samego Molnara, reakcyjnego filozofa, bojowego publicysty o makiawelistycznym zacięciu i zaciekłego wroga „amerykańskiego mitu"/6/, jest tego dobrym przykładem. Pamiętać też musimy, że - jak pisze Molnar w zakończeniu swojej książki „Bliźniacze siły: polityka i sacrum" - chrześcijanie posiadają nadprzyrodzoną broń, której nie mają inni - Nadzieję. Andrzej Fiderkiewicz Przypisy: [1 ] Jedna z najbardziej typowych pozycji „nurtu schyłkowego", wydana w 1938 roku książka prof. Mariana Zdziechowskiego nosiła właśnie tytuł „W obliczu końca". [2] Obszerną charakterystykę owej „kultury" można znaleźć w eseju Molnara „Kultura atlantycka. Czy można przed nią uciec?", zamieszczonym w 121 182 FRONDA PRZEDWIOŚNIE 1996 FRONDA PRZEDWIOŚNIE 1996 183 « Poprzednie  [Spis treści]  Następne » _uacct = "UA-3447492-1"; urchinTracker();

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
182 183 Literatura
182 183
182 183
NAUKA 4 10 183 184
183 01 (2)
182 184
183 187

więcej podobnych podstron