Układ Słoneczny jest układem ciał astronomicznych znajdujący


Układ Słoneczny

Jest układem ciał astronomicznych znajdujących się pod dominującym wpływem pola grawitacyjnego Słońca, związanych wspólnym pochodzeniem. Składa się ze Słońca, dziewięciu planet, naturalnych satelitów (księżyców) planet, planetoid, komet, ciał meteorowych oraz pyłu i gazu międzyplanetarnego. Słońce zawiera w sobie 99,866% masy zawartej w ciałach Układu Słonecznego (bez gazu i pyłu międzygwiezdnego).

Układ planetarny uformował się przed około piecioma miliardami lat, najprawdopodobniej z tego samego obłoku gazowo -pyłowego, z którego powstało Słońce, w procesie tzw. akrecji. Polegał on na tym, że pośrodku obłoku gaz kurczył się szybciej niż w jego zewnętrznych warstwach, dzięki czemu doszło do utworzenia się ciała centralnego (proto-Słońca), otoczonego gazowo -pyłowym dyskiem. Kurczenie się praobłoku nastąpiło prawdopodobnie na skutek wybuchu w bezpośrednim sąsiedztwie gwiazdy Supernowej. Stopniowo w dysku gazowo -pyłowym tworzyły się tzw. agregaty, wychwytujące i przyłączające do siebie coraz więcej cząstek, aż wreszcie doszło do fragmentacji zewnętrznej części obłoku oraz kondensacji materii wokół tzw.planetozymali, wskutek czego wykształciły się oddzielne planety. Różne warunki powstawania sprawiły, że obecnie mamy dwie wyraźnie różne grupy planet: zewnętrzne - typu jowiszowego i wewnętrzne - typu ziemskiego.

Promień Układu Słonecznego, łącznie z tzw. obłokiem Oorta (hipotetyczną otoczką Układu zawierającą setki miliardów lodowo -kamiennych obiektów) wynosi ok. 200 000 jednostek astronomicznych(średnich odległości Ziemi do Słońca), to jest około 29.92 biliona kilometrów. Dostępna dotychczasowym obserwacjom część Układu (tj. do orbity Plutona) ma promień około 40 j.a. Orbity planet są praktycznie współpłaszczyznowe (najsilniej, o 17°08' względem płaszczyzny orbity Ziemi, nachylona jest orbita Plutona, pozostałe nachylenia wynoszą od 0°46' dla Urana do nieco ponad 7° dla Merkurego) i tylko nieznacznie odbiegają od orbit kolistych (najsilniej ekscentryczne są orbity Merkurego i Plutona).

Orbity planetoid, a szczególnie komet, są bardziej zróżnicowane. Planetoidy poruszają się po orbitach eliptycznych wokół Słońca, głównie w pasie leżącym pomiędzy orbitami Marsa i Jowisza. Komety, których źródłem jest prawdopodobnie wspomniany obłok Oorta, poruszają się po wydłużonych elipsach, czasem nieodróżnialnych od parabol.

Słońce jest ogromną, w porównaniu z rozmiarami planet, kulą zjonizowanych gazów o średnicy 1 392 000 km, a więc jest ono ponad 109 razy większe od Ziemi. Powierzchnia Słońca wynosi 6 087 miliardów km2, a objętość - 1 412 000 bilionów km3. Masa Słońca jest równa 1.989x1030kg, czyli 332 952 razy więcej od masy Ziemi. Słońce powoli wiruje wokół własnej osi wykonując jeden obrót w ciągu 25.38 dnia (dla punktu znajdującego się na równiku słonecznym).

Jest ono normalną gwiazdą tzw. Ciągu Głównego. Jako kula gazowa nie ma właściwie wyraźnie zarysowanej zewnętrznej granicy. Z Ziemi widzimy właściwie jedynie atmosferę słoneczną, której najgłębiej położona warstwa - fotosfera - ma grubość rzędu kilkuset kilometrów. Poniżej fotosfery gęstość gazów stopniowo wzrasta, powyżej fotosfery natomiast rozciąga się do wysokości około 12 000 km chromosfera - warstwa bardzo rozrzedzonego gazu, który możemy obserwować tylko podczas całkowitych zaćmień jako czerwoną obwódkę o nieregularnym kształcie. Dalej rozpościera się tzw. korona słoneczna, którą tworzy niezwykle rozrzedzony gaz o temperaturze około 2 000 000 K. Kształt korony jest nieregularny i bardzo zmienny.

W 1919 roku Jean-Baptiste Perrin stwierdził, że źródłem energii słonecznej są reakcje termojądrowe, prowadzące do przemiany wodoru w hel. Słońce składa się w 70% z wodoru, w około 28% z helu, zaś na pozostałe 2% składają się m.in. takie cząstki, jak CN, C2, CH, NH, NO2, i inne. Synteza helu z wodoru we wnętrzu Słońca sprawia, że helu tam przybywa, a wodoru ubywa. W miarę powstawania wewnątrz Słońca jądra helowego będzie ono wykazywało tendencję do kurczenia się. Po wyczerpaniu zasobów wodoru jądro helowe będzie się kurczyło nadal, bardzo silnie się rozgrzewając, przez co naruszona zostanie równowaga promienista. Na skutek tego otoczka jądra rozszerzy się, a jej temperatura spadnie i Słońce stanie się czerwonym olbrzymem. Kiedy w jądrze helowym temperatura przekroczy 100 000 000 K, zostanie zainicjowana przemiana helu w węgiel. Następnie prawdopodobnie dojdzie do tzw. rozbłysku helowego w otoczce jądra, po czym Słońce ponownie stanie się czerwonym olbrzymem, o rozmiarach sięgającym poza orbitę Ziemi. Jego otoczka rozproszy się w przestrzeni, a jądro stanie się kulą zdegenerowanego gazu czyli tzw. białym karłem, który będzie stygł powoli, póki całkiem nie zgaśnie.

Merkury

jest planetą krążącą najbliżej Słońca. Ze względu na znaczny mimośród (spłaszczenie) orbity, w peryhelium znajduje się półtorakrotnie bliżej Słońca niż w aphelium. Średnia gęstość Merkurego jest w przybliżeniu równa gęstości Ziemi, przy czym około 80% jego masy przypada na żelazne jądro.
Powierzchnię pokrywają kratery i strome skarpy skalne, które utworzyły się w przeszłości, gdy jądro planety ochładzało się i kurczyło, powodując naprężenia skorupy. Ze względu na słabą grawitację Merkury pozbawiony jest prawie całkowicie atmosfery. Krążąc tak blisko Słońca i nie posiadając atmosfery, która zachowałaby ciepło w nocy, Merkury odznacza się dużymi wahaniami temperatury na powierzchni: od -180 do +430 °C.

Wenus

Krążąca po niemal kołowej orbicie druga planeta od Słońca, jest otulonym gęstymi chmurami skalnym globem. Chmury te odbijają większość światła słonecznego, przez co Wenus jest najjaśniejszym po Słońcu i Księżycu ciałem na naszym niebie.
Temperatury powierzchniowe dochodzą do 480°C, a ciśnienie atmosferyczne 90 razy przewyższa ciśnienie ziemskie. 97% objętości atmosfery wenusjańskiej to dwutlenek węgla, zaś na resztę składają się m.in. azot, chlorowodór i tlen. Żółtawy kolor chmur pochodzi od kwasu siarkowego. Jego zawartość ulega jednak znacznym zmianom, co nasuwa podejrzenia, że na Wenus występują czynne wulkany.

Ziemia

Jest trzecią planetą od Słońca, największą z 4 planet wewnętrznych. Pod względem budowy przypomina inne planety tej grupy. Metaliczne, stałe jądro otoczone jest przez jądro zewnętrzne z metalu płynnego, po którym następują warstwy płynnych, półpłynnych i stałych skał. Natomiast pod względem warunków panujących na powierzchni Ziemia różni się od tych planet diametralnie: tylko na Ziemi występuje woda w stanie płynnym, bogata w tlen atmosfera oraz inne warunki sprzyjające życiu. Trwająca od 4,5 miliarda lat ewolucja Ziemi zachodzi nadal, zarówno w sposób naturalny, jak i w wyniku działań człowieka. Do najbliższego otoczenia Ziemi należy jej jedyny naturalny satelita - Księżyc.

Mars

Czwarta planeta od Słońca, pod wieloma względami przypomina Ziemię. Doba marsjańska jest tylko nieznacznie dłuższa od ziemskiej. Podobnie zmieniają się pory roku, jakkolwiek rok jest dwa razy dłuższy. Występują tu chmury, wulkany, wąwozy, góry, pustynie i wykazujące sezonową zmienność, białe czapy polarne. Powierzchnię Marsa pokrywają odłamki skał oraz czerwonawy pył (stąd określenie: Czerwona Planeta).
Atmosfera marsjańska składa się głównie z dwutlenku węgla, który stanowi blisko 95% jej składu. Temperatura latem w Słońcu wynosi do +30°C, zaś zimą przed świtem spada nawet do -100°C. Mars ma dwa małe
księżyce - Phobosa i Deimosa.

Jowisz

Piąta planeta od Słońca, jest pierwszą z czterech gazowych planet-olbrzymów. Ma największe rozmiary i masę wśród planet Układu Słonecznego: jego objętość jest 1300 razy większa od objętości Ziemi, a masa przewyższa dwuipółkrotnie łączną masę pozostałych planet. Chmury Jowisza składają się głównie z wodoru i helu.
Wnętrze planety zaczyna się na głębokości 1000 km, gdzie wodór przechodzi w stan ciekły. Jeszcze głębiej tworzy się wodór metaliczny. W centrum Jowisza znajduje się jądro o temperaturze około 35000
oC. Najbardziej znany obiekt na tarczy Jowisza, Wielka Czerwona Plama, okazała się ostatecznie olbrzymim wirem w atmosferze planety, wznoszącym się kilka kilometrów ponad najwyższą warstwę chmur. Jowisz posiada co najmniej 16 księżyców.

Saturn

Jest szóstą planetą od Słońca, drugą z czterech gazowych planet-olbrzymów. Posiada co najmniej 18 księżyców i imponujący układ pierścieni. Pierścienie znajdują się wewnątrz tzw. granicy Roche'a. W obszarze tym nie mogą się znajdować żadne ciała o znacznych rozmiarach, ponieważ zostałyby rozerwane siłami przypływowymi planety. Największe fragmenty pierścieni mają rozmiary najwyżej 10 m, zaś grubość pierścieni nie przekracza 10 km.
Bardzo szybka, podobnie jak u innych planet tej grupy, rotacja Saturna powoduje wybrzuszenie obszarów równikowych oraz ułożenie rozmytych żółtawych chmur w poziome, równolegle do równika pasma. Saturn to jedyna planeta o średniej gęstości mniejszej od gęstośc
i wody. Z tego powodu jego masa nie przekracza jednej trzeciej masy Jowisza, mimo iż średnice obu planet niewiele się różnią.

Uran

Siódma planeta od Słońca, jest trzecią z czterech gazowych planet-olbrzymów. Jej kamienne jądro otacza płaszcz gazowo-lodowy. Wokół płaszcza rozciąga się atmosfera zawierająca metan, który nadaje Uranowi niebiesko-zieloną barwę. Ze względu na usytuowanie planety w zewnętrznych rejonach Układu Słonecznego, temperatura górnej powierzchni chmur wynosi zaledwie -210 oC

Uran posiada 15 księżyców i układ pierścieni, ale na samej planecie nie dostrzeżono nic godnego uwagi. Sonda Voyager 2, przelatując obok Urana w 1986 roku, sfotografowała tylko kilka chmur metanowych. Najdziwniejszy jest natomiast charakter ruch wirowego planety. Ponieważ kąt nachylenia równika Urana do płaszczyzny orbity wynosi 98o, więc glob ten jak gdyby "toczy" się po swojej orbicie. Wiąże się z tym także szczególny sposób zmiany pór roku.

Neptun

Jest ósmą planetą od Słońca, czwartą z gazowych planet-olbrzymów. Wielkością i budową przypomina swego sąsiada - Urana. Masa Neptuna jest 17,25 razy większa od masy Ziemi. Jaskrawo błękitny kolor jego atmosfery pochodzi od metanu. Na Neptunie wieją najszybsze wichry Układu Słonecznego - ich prędkość dochodzi do 2200 km/godz.
W warstwie chmur występuje kilka formacji, z których najwyraźniejsza jest Wielka Ciemna Plama, olbrzymi huragan wielkości Ziemi. Pod pokrywą chmur znajduje się płaszcz lodowo-gazowy oraz niewielkie skalne jądro. Neptun ma 8 zn
anych księżyców, z których 7 to ciała bardzo drobne.

Pluton

Dziewiąta planeta od Słońca, jest zimnym, ciemnym globem, dla którego Słońce stanowi jedynie jasną gwiazdę na niebie. Pluton jest mniejszy od Księżyca. Ma rzadką atmosferę, która tworzy się, gdy planeta zbliży się do Słońca, i zamarza, gdy planeta się od niego oddala.
Pluton krąży po mocno wydłużonej orbicie; jej kąt nachylenia do ekliptyki jest większy niż w przypadku innych planet. Jedno okrążenie Słońca trwa 248,5 roku i w ciągu 20 lat z tego okresu Pluton znajduje się bliżej Słońca niż
Neptun. Te cechy zdają się sugerować, że Pluton może być w rzeczywistości dużą planetoidą. Dokoła Plutona krąży księżyc, o rozmiarach znacznych w porównaniu z rozmiarami planety.

Historia lotów kosmicznych

PIERWSZA ZYWA ISTOTA W KOSMOSIE
Pierwsza, żywa istota w Kosmosie był pies o imieniu Kudriawka rasy łajka. Zwierze w przestrzeń kosmiczna wyniosła druga radziecka satelita Sputnik II. Cale zdarzenia miejsce miało 3 Listopada 1957. Niestety pies nie mógł wrócić z powrotem na Ziemie. Po pięciu dniach pobytu w Kosmosie Kudriawka zginęła na orbicie.

PIERWSZY CZLOWIEK W KOSMOSIE
Pierwszym człowiekiem w Kosmosie był 27-letni lotnik radziecki - major Jurij Gagarin. Lot odbył się 12 kwietnia 1961 r . i trwał 1 godzinę i 48 minut. W chwili rozpoczęcia lotu ogłoszono komunikat : W dniu dzisiejszym wszedł na orbitę okołoziemska pierwszy na świecie statek kosmiczny człowiekiem na pokładzie. Statek Wostok wyrzucony został w przestrzeń przez rakietę wielostopniowa. Po osiągnięciu pierwszej prędkości kosmicznej i oddzieleniu się od rakiety nośnej, “Wostok” poszybował lotem bezwładnym po orbicie dookoła Ziemi. Statek okrążył Ziemie w 89,1 minuty. Najmniejsza odległość od Ziemi wynosiła 327 km, kat nachylenia płaszczyzny orbity do płaszczyzny równika ziemskiego - około 65 stopni. Masa statku “Wostok” wraz z człowiekiem bez ostatniego stopnia rakiety wynosiła 4725 kg. Dwukierunkowa łączność miedzy pilotem i Ziemia utrzymywano przez cały czas lotu.
Statek “Wostok” wystartował p godz. 9:07 czasu moskiewskiego z terenu startowego Bajkonur w Kazachstanie. W godzinę i osiem minut po stracie, w chwili gdy statek znajdował się nad Afryka, rozpoczęto przygotowania do lądowania . W dziesięć minut później włączono silnik hamujący i “Wostok I” zaczął schodzić z orbity satelitarnej. Po następnych dziesięciu minutach wszedł w gęste warstwy atmosfery i po dwudziesto minutowym locie po przez atmosferę wylądował w rejonie wsi Smielówka w obwodzie saratowkim.
Gagarin nadzorował aparaturę statku utrzymując nieprzerwanie łączność radiowa i telegraficzna z Ziemia. Obserwacje przekazywał na Ziemie , notował w dzienniku pokładowym oraz rejestrował na taśmie magnetycznej i filmowej.
Przez cały lot aparatura pracowała według zadanego programu. Pilot prowadził pomiary elementów orbity, przekazując na Ziemie dane telemetryczne i telewizyjny obraz wnętrza statku. Automatyczne regulatory zapewniały w kabinie odpowiednia temperaturę i właściwy skład atmosfery.
Wszystko poszło zgodnie z planem.

PIERWSZY CZLOWIEK NA KSIEZYCU
Trzyosobowa załoga Apollo-11 kończyła przygotowania do historycznego startu. Dowódca statku mianowano Neila Armstronga, wyznaczając mu tym samym role pierwszego człowieka, który miał stanąć na księżycowym gruncie. Pilotem statku wyprawowego mającego po raz pierwszy lądować na Księżycu został Edwin E. Aldrin, junior. Zaś pilotem członu macierzystego, trzecim członkiem załogi został Michael Collins.Astronauci przygotowywujący się do lotu już kilkanaście dni przed startem objęci byli częściową, a następnie całkowita izolacja od otoczenia.
Start odbył się bez poważniejszych zakłóceń. 16 lipca 1969 roku trzech Ziemian opuściło rodzima planetę, aby stanąć na obcym globie. Po raz pierwszy w historii ludzkiej cywilizacji.
Trzy dni później Apollo-11 “Columbia” wraz ze statkiem wyprawowym “Eagle”, znalazłszy się po odwrotnej stronie Księżyca, przez 47 min. Był niewidoczny z Ziemi. A właśnie na tym etapie lotu przewidziane było 360-sekundowe włączenie silnika , które miał zmienić tor do lotu do globu na orbitę wokółksiężycową.
Astronauci mieli działać samodzielnie. Dyrektor naczelne NASA dr. Thomas Paine osobiście prosił ich, aby nie uruchamiali silnika członu napędowego nie przechodzili na orbitę wokołoksiężycową, jeśli tylko zauważą, ze cokolwiek jest nie w porządku. Mieli wówczas zrezygnować z lądowania, oblecieć jedynie Księżyc i przejść na tor powrotu na Ziemie. Jego obawy były tak wielkie, ze nawet obiecał im wkrótce inny lot, gdyby cos zmusiło ich do przerwania misji i powrotu w trybie awaryjnym.
20 lipca Armstrong i Aldrin przeszli do statku wyprawowego i odłączyli go od Apolla-11, w którym dyżurował w oczekiwaniu na ich powrót trzeci astronauta, Michael Collins. Gdy LM znalazł się poza Księżycem , na antypodach rejony lądowania, astronauci zmniejszyli prędkość lotu, co przekształciło orbitę ich statku w elipsę, jej najniższy punkt, peryselenium, przypadał na wysokości 15 km nad powierzchnia globu, czyli na pułapie rozpoczęcia hamowania.
Przed zejściem do tej wysokości zaczęły się kłopoty z łącznością. Zanikła na skutek niekontrolowanych wahań anteny. Trzeba było przejść na inna antenę, kierunkowa. W Centrum Lotów Załogowych Houston przyjęto to jako zły znak. Ilekroć w amerykańskich załogowych lotach kosmicznych dochodziło do sytuacji krytycznych, prawie zawsze zawodziła także łączność. Jej brak utrudniał załodze sprawne podejmowanie decyzji i pomoc załodze statku.
Prawidłową łączność odzyskano dopiero na trzy i pól minuty przed osadzeniem “Orla” na gruncie księżycowym.
Na wysokości nieco ponad 11 km wszystko jeszcze wskazywało na to, iż opadanie przebiega zgodnie z programem i zakończy się w pobliżu planowanego miejsca. Jednak po zniżeniu się o kolejne dwa kilometry , komputer pokładowy statku zaczął alarmować o przeciążeniu. To co działo się z pokładowym komputerem było niepodobne do żadnej z przećwiczonych awarii. Dane wprowadzone do jego pamięci przed lotem nie pokrywały się z rzeczywistymi informacjami o powierzchni Księżyca w miejscu planowanego lądowania. Komputer dusił się próbując doprowadzić do zgodności wprowadzonego do programu z danymi dostarczonymi przez radiolokator. Niestety przekraczało to jego możliwości.

Personel z Houston szybko podjął najwłaściwszą w tych warunkach decyzje, by odciążyć zmagający się z kolumnami liczb komputer, dane radiolokatora skierowano bezpośrednio na Ziemie. Większe komputery centrum radziły sobie z nimi doskonale. Załodze statku dano sygnał na dokończenie schodzenia. Zaryzykowano, Armstrong przejął częściowo sterowanie nad lądownikiem.
W czasie gdy astronauci bez reszty pochłonięci byli komputerem pokładowym “Orzel” opuścił się do wysokości zaledwie 900m. Piloci dopiero teraz mogli się rozejrzeć po okolicy. Na powierzchni Księżyca nie znajdowali charakterystycznych punktów ani kraterów , które przypominałyby obiekty znane im z przed startowych przygotowań. Księżycowy horyzont jest dużo niższy niż nasz ziemski, dlatego z tak niskiej wysokości już niewiele można było zobaczyć
W tym momencie odezwał się kolejny sygnał alarmowy, tym razem 1201. Natychmiastowe glosowanie operatorów misji na Ziemi dało wynik GO; kontynuować lądowanie . Począwszy od wysokości 600m można już było osądzić lądownik na gruncie Księżyca ręcznie.
Astronautom nadal ciężko było znaleźć planowane miejsce lądowania. W ostatniej fazie opadania astronauci postanowili posadzić “ORLA” na skrawku gruntu, obok którego z jednej strony widniały sporych rozmiarów kratery , a z drugiej - płaszczyzna usypana drobnymi kamieniami.
Pomyślnie zakończonej operacji lądowania w ośrodku kontroli nastąpił prawdziwy wybuch radości . Nie sprawdziły się obawy zapadaniu się łap statku.
Pierwszy z lądownika wychodził Neil Armstrong. Przełączył swój skafander na zasilanie tlenem z właściwego zbiornika na plecach i był gotów do zejścia na grunt.
Załoga “Eagla” zebrała z powierzchni Księżyca próbki: kamienie, księżycowy piasek.
Ich pobyt na powierzchni Srebrnego Globy trwał nieco ponad dwie godziny. Po powrocie do “Orla” astronauci zamknęli właz, napełnili kabinę tlenem i nareszcie mogli zdjąć z siebie wierzchnia warstwę skafandrów.
Po niespełna dobie pobytu astronautów na Księżycu, silnik stopnia startowego bez najmniejszych zakłóceń działania uniósł kabinę załogi po torze wznoszenia. A po prawie czterech godzinach dochodzenia “orla” do członu macierzystego Apollo-11 “Columbia”, oba pojazdy kosmiczne znalazły się w zasięgu wzroku . Wyrównano ich prędkości , a potem węzeł stykowy kabiny statku wyprawowego wszedł w urządzenie cumownicze Apolla.
24 lipca 1969 roku lądownik Apolla - 11 z druga prędkością kosmiczna wszedł w atmosferę Ziemi i wodował. Jego załoga została przywitana przez Richarda Nixona ówczesnego prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Kalendarium
1961 - Rosjanin, A.J. Gagarin, jako pierwszym człowiekiem podróżującym w przestrzeni kosmicznej (12 kwietnia).
1962 - Pierwsze transatlantyckie satelitarne połączenie telewizyjne między Andover (Stany Zjednoczone) i Pleumeur-Bodou (Francja).
1967 - Katastrofa kosmiczna Władmimira Komarowa. Podczas ładowania po próbnym locie Sojuza zawiódł system spadochronów. Kosmonauta zginął w kapsule, która rozbiła się o Ziemię.
1969 - Kosmonauci amerykańscy, N. Armstrong i E. Aldrin, stąpali po Księżycu. Od pierwszego załogowego lotu wokół Ziemi do pierwszych kroków człowieka na Księżycu upłynęło niespełna 10 lat. Niespełna 500 milionów telewidzów śledziło bezpośrednio ten wyczyn współczesnych podróżników w odległości około 384 400 km od ich planety.
1971 - Pierwsza okołoziemska stacja orbitalna wystrzelona przez ZSRR.
1972 - Ostatnia misja z serii Apollo.
1973 - Pierwsza amerykańska stacja orbitalna „Sylab”
1977 - Wystrzelenie sondy „Voyager”, która przeleciała koło Jowisza, Saturna, Urana i Neptuna.
1981 - Pierwszy próbny lot amerykańskiego promu kosmicznego „Columbia”.
1886 - Umieszczenie na orbicie rosyjskiej stacji kosmicznej „Mir”
1988 - Kosmonauci radzieccy, W. Titow i M. Manarow, dokonali najdłuższego w historii lotu w kosmos (366 dni).
1994 - Wysłanie sondy, „Clementine”, która zbadała Księżyc.
1998 - Start amerykańskiej sondy na Marsa „Mars Surveyor Lander”
2001- Start Promu „Discovery” zawiózł trzyosobową załogę na budowaną Międzynarodową Stację Kosmiczną „Alfa”




Stacja Orbitalna - Mir
Wprowadzona na orbitę około ziemską w roku 1986. W marcu 2001 spaliła się w atmosferze,
a pozostałe resztki osiadły w Oceanie Atlantyckim.



KSIĘŻYC

Śr. odl. od Ziemi: 384 402 km

Średnica: 3476 km

Masa: 7.377e22 kg

Okres obiegu: 27.322 dnia

Średnia gęstość: 3.354 g/cm3

Grawitacja (równik): 1.62 Śr. prędkość obiegu:1,023 km\s 1.kkm/h 1.023 km/s 023 km/s 2Śr. prędkość obiegu: 1.023 km/s

„APOLLO 11” leci ku księżycowi

NOWY JORK. W czwartek o godzinie 20 czasu warszawskiego statek kosmiczny Apollo 11 znajdował się w odległości 216 680 km. Od Ziemi. Jego szybkość stale malejąca pod wpływem przyciągania Ziemi wynosiła 5117 km/h(...)

Z meldunków podawanych stale przez NASA wynika, że lot Apollo 11 przebiega zgodnie z planem i po niemal idealnym kursie.(...)

Wykonanie najtrudniejszej części lotu rozpocznie się w sobotę o 17.56 GMT, W którym to dniu „APOLLO 11” wejdzie na orbitę księżyca a dzień później kosmonauci Armstrong i Aldrin mają wylądować na powierzchni księżyca

ŻYCIE WARSZAWY PIĄTEK 18 LIPCA 1969 R

Amerykański sześciokołowy robot Spirit wylądował 4 stycznia na Marsie, aby szukać tam minerałów, które mogłyby świadczyć, że na Czerwonej Planecie istniało kiedyś - lub istnieje nadal - życie.
Tymczasem naukowcy europejscy wciąż czekają na sygnały z lądownika Beagle 2, który miał w Boże Narodzenie osiąść na powierzchni Marsa, ale dotychczas milczy.

Spirit i jego bliźniaczy brat, robot-łazik Opportunity, który wyląduje po przeciwnej stronie Marsa 24 stycznia, kosztowały 820 milionów dolarów. Według amerykańskiej agencji kosmicznej NASA są najnowocześniejszymi pojazdami, jakie kiedykolwiek wysłano na inną planetę. Spirit, pojazd o masie 173 kg i wielkości wózka golfowego, ma koła z aluminium, karoserię powleczoną złotem i wielkie baterie słoneczne, które będą zasilać aparaturę naukową i kamery robota.

Spirit zacznie wędrować po Marsie z prędkością do około 20 metrów dziennie, by wypatrywać "interesujących" skał i grudek gleby marsjańskiej. Chodzi o minerały, które naprowadziłyby naukowców na ślady niegdysiejszej obecności wody i mogłyby świadczyć, że na Marsie rozwinęło się kiedyś życie. Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, Spirit wyląduje na obszarze krateru Guseva o 160-kilometrowej średnicy, który, jak się podejrzewa, zawiera zestaloną wodę. Zdjęcia tego obszaru, wykonane przez poprzednie misje marsjańskie, pokazują, że krater ten był w odległej przeszłości jeziorem zasilanym przez rzekę. Natknąwszy się na coś ciekawego, Spirit wyciągnie w kierunku znaleziska mechaniczne ramię wyposażone w mikroskop, miniaturową szlifierkę do usuwania wierzchniej warstwy skały i dwa instrumenty badające skład próbek.

Nadajniki robota będą przekazywać rezultaty badań na Ziemię. Spirit, podobnie jak Opportunity, ma działać 90 dni. Zależnie od ukształtowania terenu w miejscu wylądowania, będzie mógł pokonać w tym czasie odległość do 500 metrów. - W razie powodzenia misji Spirit i Opportunity pomogą ludziom uczynić wielki krok naprzód w rozpoznaniu potencjału Marsa jako miejsca dawnego lub obecnego życia
- powiedział Ed Weiler, jeden z dyrektorów NASA.

W kilka godzin po lądowaniu urządzenie przekazało do laboratorium w Pasadenie pierwsze, doskonałe jakościowo zdjęcia z powierzchni Czerwonej Planety.

Zdjęcia - przyjęte aplauzem przez amerykańskich naukowców - przedstawiają samą sondę, pejzaże Marsa oraz krater, gdzie lądowało urządzenie. 173-kilogramowa sonda zakończyła szczęśliwie siedmiomiesięczną podróż z Ziemi na Marsa, w tym najtrudniejszy, sześciominutowy etap końcowy, w którym jej proces przedzierania się przez atmosferę marsjańską i lądowania na powierzchni planety wspierany był przez spadochrony i wspomagające silniczki rakietowe. W trakcie lądowania sonda kilkukrotnie wysyłała na Ziemię sygnały, odbierane w centrum dowodzenia lotem w Pasadenie w Kalifornii w postaci tonowej, co za każdym razem wzbudzało aplauz zgromadzonych specjalistów NASA i gości. Po wylądowaniu przez dłuższą chwilę sygnały jednak nie nadchodziły, co dodało dramatyzmu operacji.

Gdy o 5.52 sonda ponownie odezwała się, w Pasadenie przyjęto to z wielką ulgą.
Sygnał oznaczał lądowanie zgodnie z planem w potężnym, położonym tuż na południe od marsjańskiego równika, kraterze Gusiewa o średnicy ok. 160 km i rozmiarach dużego polskiego województwa.

Lądownik Beagle 2, który w Boże Narodzenie powinien był osiąść na powierzchni Marsa i skontaktować się z sondą Mars Express, wciąż milczy. W środę nie powiodła się ósma próba nawiązania kontaktu między lądownikiem a krążącą po orbicie Marsa sondą. (PAP, MD /2004-01-03 08:03)

25.12.2003 o 02:45 sonda miała wylądować na powierzchni Marsa. Niestety jak dotychczas nie udało się odebrać od niej żadnego sygnału ani poprzez antenę bezpośredniej łączności Jodrell Bank Observatory w Wielkiej Brytanii, ani też za pomocą sondy 2001 Mars Odyssey. Począwszy od 07.01.2004 do prób skomunikowania się z lądownikiem zostanie wykorzystana jej sonda macierzysta Mars Express.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Układ słoneczny jest zespołem ciał niebieskich który składa się z gwiazdy centralnej i krążącej wokó
Układ nerwowy jest układem zbudowanym z tkanki nerwowej
fizyka, co to jest Układ słoneczny, co to jest Układ słoneczny
Układ limfatyczny jest otwartym układem naczyń i przewodów
mechana 2 , Układ tarcz będzie układem tarcz względem siebie niezmiennym geometrycznie jeżeli S=3t-p
co to jest uklad sloneczny ZAQR5BMWQY6AZ4LXKRYDRYBOZBRM2Q23V66VGCI
co to jest Uklad sloneczny
Karta pracy uklad sloneczny
Układ Słoneczny F
układ słoneczny2
konspekt układ słoneczny
układ słoneczny
fizyka, Układ słoneczny, UKŁAD SŁONECZNY
Układ słoneczny spr testowy
uklad sloneczny 4
4 UKŁAD SŁONECZNY PLANETY

więcej podobnych podstron