psychologia poznawcza 2

  1. Człowiek jako układ reproduktywno – generatywny – ujęcie psychologii poznawczej.

    1. Twórcy: Bruner, Simon, Neisser, Rumelhart, Tomaszewski. Próbowano stworzyć portret psychologiczny który odpowiadałby faktom empirycznym, był mniej mechaniczny od behawioryzmu i mniej kliniczny od psychoanalizy.

    2. Koncepcja ta nie jest zbyt jednolita, ale wspólnym rdzeniem wszystkich jej wersji jest twierdzenie, że człowiek jest samodzielnym podmiotem, który w dużej mierze decyduje o sobie, działa na ogół świadomie. W toku życia przyjmuje, przechowuje, interpretuje i przekazuje za pomocą języka informacje (wiedzę, dane) i nadaje im wartość (znaczenie, sens). Jednostka spostrzega rzeczywistość, zapamiętuje informacje, myśli analitycznie i twórczo, prowadzi dyskurs z innymi ludźmi dzięki kompetencjom umysłu. Jest sprawcą, podejmuje działania celowe i sprawuje nad nimi poznawczą kontrolę.

    3. Człowiek układem przetwarzającym informacje, jego zachowanie zależy od bieżących informacji ze świata i struktur poznawczych (zakodowanej w pamięci trwałej wiedzy)

    4. W toku życia człowiek przyjmuje, przechowuje, interpretuje, tworzy i przekazuje za pomocą języka informacje (wiedza, dane) i nadaje im pewna wartość (znaczenie, sens). Zwolennicy tej koncepcji uważają, iż człowiek nie jest ani marionetką sterowaną całkowicie przez środowisko zewnętrzne ani niewydarzonym aktorem zależnym od nieświadomych sił popędowych jest raczej samodzielnym podmiotem, która w dużej mierze decyduje o własnym losie, który na ogół świadomie i celowo działa w coraz bardziej złożonym labiryncie współczesności.

    5. Portret poznawczy nie tylko określa jak funkcjonuje człowiek ale również wskazuje jak zmieniać jego myślenie i działanie. Zwolennicy tej koncepcji odrzucają zasady inżynierii behawiorystycznej i psychoterapii dynamicznej. Ich zdaniem podstawową metodą modyfikacji ludzi jest celowe wychowanie i autokreacja czyli formowanie siebie według własnego projektu.

    6. Centralne miejsce w tej koncepcji zajmuje korpus twierdzeń dotyczących architektury umysłu ludzkiego i jego podstawowych czynności. Umysł ten, zwany układem poznawczym lub inaczej systemem reproduktywno-generatywnym, ma względnie stałe właściwości, które można nazwać niezmiennikami antropicznymi i które niewiele zmieniły się w czasie cywilizacyjnym a więc od starożytności. Tradycyjnie zaliczamy do nich inteligencję, zdolności specjalne, systemy pamięci trwałej i świeżej, możliwości myślenia abstrakcyjnego i twórczego, kompetencje językowe, szybkość przetwarzania informacji i inne. Właściwości te są w zasadzie wrodzone, chociaż na ich rozwój wpływa środowisko społeczne i kulturowe.

  2. Struktury poznawcze jako centralny składnik osobowości człowieka – ww. ujęcie

    1. Uzyskiwane informacje pochodzą z dwu różnych źródeł. Pierwszą z nich jest indywidualne doświadczenie, czyli system wiedzy, którą osoba zdobyła w przeszłości lub wytworzyła samodzielnie, dzięki twórczemu myśleniu. System informacji wewnętrznych, utrwalonych w pamięci nazywa się często strukturami poznawczymi lub schematami poznawczymi (inaczej: reprezentacja poznawcza). Struktury poznawcze są centralnym składnikiem osobowości jednostki. Drugim źródłem informacji jest środowisko zewnętrzne a więc rodzina, szkoła, zakład pracy, instytucje kulturalne czy środki masowego przekazu.

    2. Struktury poznawcze czyli informacje zakodowane w organizmie człowieka pozwalają jednostce na poczucie własnej tożsamości oraz orientacje w świecie zewnętrznym.

    3. Treść informacji zakodowanych w strukturach poznawczych bywa różnorodna. W strukturach tych znajdują się :

      1. sądy o środowisku naturalnym a więc o rzeczach, organizmach i relacjach zachodzących między nimi

      2. posiadanie pewnej wiedzy o kulturze która jest produktem wielu pokoleń; wiadomości te wyrastają zarówno z pnia naukowego jak i mitycznego

      3. dane o świecie społecznym a więc o zachowaniu osób i społeczeństw, o stosunkach międzyludzkich,

      4. określona wiedza o sobie zwana samowiedzą lub strukturą „ja”

  3. Wiedza deklaratywna a proceduralna.

    1. Istnieją dwa rodzaje wiedzy jednostki:

      1. deklaratywna (narracyjna) – „wiem, że...”, dane o faktach (np. ziemia jest planetą), czasem zawiera informacje zniekształcone, mityczne, sfabrykowane (np. kara to dobra

      2. proceduralna (operacyjna) – „wiem, jak...”, sieć danych o metodach, strategiach, programach działania, zwana też umiejętnościami poznawczymi, które pozwalają osiągnąć cele (np. jak jeździć na rowerze). Przekazanie tej wiedzy zwykle wymaga zademonstrowania jej.

    2. Autor zwraca uwagę na fakt, że we współczesnych systemach edukacyjnych młodzież prawie wyłącznie zdobywa wiedzę deklaratywną, w znacznym stopniu zapominaną po opuszczeniu szkolnych murów.

  4. Charakterystyka struktur poznawczych w aspekcie właściwości formalnych.

    1. System struktur poznawczych, jako główny składnik osobowości człowieka, można charakteryzować nie tylko z punktu widzenia treści lecz również z punktu widzenia jego cech formalnych. Procesy intelektualne i zachowanie jednostki w dużej mierze zależą od formalnej organizacji tych struktur.

      1. struktury poznawcze charakteryzują się pewną złożonością i można je umieścić w określonym miejscu skali „proste-skomplikowane”.

      2. struktury poznawcze można scharakteryzować z punktu widzenia ich abstrakcyjności-konkretności. Człowiek, którego struktury poznawcze cechuje wysoki stopień konkretności ujmuje świat jako ciąg spostrzeganych przedmiotów, nie umie tworzyć pojęć o najwyższym stopniu ogólności. Przeciwnie człowiek, którego struktury poznawcze są w wysokim stopniu abstrakcyjne zdolny jest stworzyć sobie system o wzrastającym stopniu ogólności, czyli system hierarchiczny.

      3. system struktur poznawczych można scharakteryzować z punktu widzenia jego otwartości co znaczy tyle, iż są zamknięte gdy człowiek nie zmienia swoich poglądów i przekonań pod wpływem nowych informacji i przeciwnie system ten jest otwartym gdy struktury ulegają zmianom pod wpływem nowych informacji, gdy człowiek modyfikuje przekonania i wyobrażenie o świecie oraz o sobie w miarę poznawania rzeczywistości.

      4. system struktur można oceniać pod kątem ich aktywności-bierności. Przykładem jest wiedza zdobywana przez ucznia w szkole, który zdobywa wiedze z różnych dziedzin. Z reguły jednak wiedza ta – jest zakodowana w jego pamięci – jest bierna. Uczeń nie jest zdolny wykorzystać jej w określonym miejscu i czasie, zdolny jest ją mechanicznie reprodukować ale jednocześnie nie umie jej zastosować.

  5. Pojęcie metabolizmu informacyjnego.

    1. Operacja polegająca na odbiorze i przemianie danych zewnętrznych nazwać można metabolizmem informacyjnym (inaczej metabolizm sygnalizacyjny)

    2. wymiana informacji żywego ustroju z otoczeniem. Podstawową jednostką tej wymiany jest struktura czynnościowa. U człowieka metabolizm informacyjny odpowiedzialny jest za sferę duchową i psychiczną.

    3. Pojęcie wprowadził Antoni Kępiński. Spełnia ono kluczową rolę w szerszym systemie zwanym metabolizmem energetyczno-informacyjnym, czyli w koncepcji całego świata ożywionego

  6. Jak rozumiesz powiedzenie, że człowiek „wychodzi poza dostarczone informacje”? Na gruncie jakiego nurtu psych. zostało ono sformułowane?

    1. Nurt poznawczy

    2. M. Boden wyróżnia dwa rodzaje twórczości

      1. psychologiczną (P)– z którą mamy do czynienia wtedy, gdy w umyśle osoby powstają pomysły, idee i hipotezy, które są nowe z punktu widzenia jej indywidualnego życia

      2. historyczną (H)– która prowadzi do odkryć i wynalazków technicznych, naukowych lub organizacyjnych, które dotychczas nie były znane ludzkości

    3. Zjawisko olśnienia (iluminacji) – nieciągłość procesu twórczego powoduje nagłe odkrycie nowej formy już po zakończeniu pracy – towarzyszą temu emocje estetyczne i poczucie prostoty oraz oczywistości odkrycia - słynne zjawisko Eureka ;-)

    4. Występuje to również podczas medytacji – w buddyzmie to tzw. satori albo psychotykom czy schizofrenikom

    5. Wyjaśnienie zjawiska: hipoteza inkubacji (wskutek uprzedniego myślenia nieświadomego). Hipoteza ta nie jest jednak podparta dostatecznymi dowodami empirycznymi.

  7. Sądy wartościujące jako składnik struktur poznawczych. Wartości typu mieć a być.

    1. Sądy wartościujące charakteryzują się podziałem na cechy:

      1. Pewność oceny, gdy wnioskujemy o czynach innych ludzi po ich zachowaniach. Gdy dany czyn jest wyrazem rzeczywistych intencji to podmiot jest bardzo pewny tego, że dana osoba posiada daną cechę. Pewność sądów obserwatora opisuje teoria Johnsa i Davisa

      2. Wyrazistość oceny - dotyczy artykulacji tej oceny w świadomości podmiotu. Oceny oparte na ogólnym wrażeniu są mało wyraziste. Oceny oparte na konkretnych zachowaniach, które są bardzo wyraziste możemy przywołać w podświadomości są bardzo wyraziste. Oceny wyraziste są zazwyczaj bardziej pewne, Mają pewną autonomię w świadomości.

      3. Waga oceny - dla podmiotu dana ocena może być bardziej lub mniej ważna. Powody, że pewne oceny są bardziej ważne dla podmiotu:

        • waga oceny może zależeć od tego, jakie znaczenie ma ona w strukturze „ja” podmiotu (podstawa-osoba podmiotu);

        • na ile dana cecha definiuje osobę spostrzeganą (indywidualizuje). Jeśli definiuje w wysokim stopniu to ma dużą wagę dla podmiotu (gaduła na przyjęciu, której imienia nie zapamiętamy);

        • dana ocena może mieć dużą wagę gdyż wywiera wpływ na inne cechy spostrzeganej osoby. Pozwalają opisać daną osobę za pomocą innych cech;

        • wyraża się również w gotowości podmiotu do uzasadniania postawy wobec przedmiotu spostrzegania społecznego. Jeśli w oparciu o daną ocenę możemy uzasadnić swą postawę wobec innej osoby to ma ona dla nas bardzo dużą wagę-jest bardzo ważna;

        • waga oceny może być wynikiem charakteru relacji między podmiotem a przedmiotem spostrzegania społecznego(charakter służbowy, charakter zawodowy, charakter towarzyski, itd.)

Ludzie różnie oceniają wartości rzeczy, dzieł sztuki, osób, zjawisk społecznych i przeżyć psychicznych tworząc w ten sposób hierarchie wartości. Do najpopularniejszego podziału hierarchii należą:

  1. Źródła motywacji w ujęciu psychologów poznawczych. Związek motywacji z poziomem aspiracji.

Szczególną rolę w portrecie poznawczym odgrywa pojęcie poziomu aspiracji – który jest wyróżnionym punktem na skali osiągnięć; stanowi określoną wartość pozytywną, która daje człowiekowi satysfakcję. Poziom aspiracji zwany również standardem stanu pożądanego lub indywidualnym kryterium działania, jest informacją o wartości, którą jednostka zamierza osiągnąć i która daje jej satysfakcję. Należy ona do względnie stałych właściwości człowieka, kształtujących się w toku uczenia i zdobywania doświadczenia.

Kiedykolwiek powstaje rozbieżność między aspiracjami a rzeczywistym stanem rzeczy, czyli między informacjami o pożądanych wartościach a informacjami o wartościach posiadanych rodzi się pewne napięcie energetyczne i motywacyjne, które pobudza do działania, do formułowania bardziej wartościowych rozwiązań. Głównym źródłem motywacji stają się rozbieżności i sprzeczności między informacjami.

Relacja między siłą motywacji a wielkością rozbieżności, między poziomem aspiracji a aktualnymi osiągnięciami, między tym, co chciałbym mieć a tym, co mam, jest wyraźnie nieliniowa.

Siła motywacji

t o wielkość rozbieżności

Człowiek posiada pewną tolerancję wobec istniejącej rozbieżności między aspiracjami a osiągnięciami. W przypadku gdy rozbieżność ta jest mała, nie podejmuje on żadnych działań (na rysunku próg tolerancji to t), optymalna różnica między aspiracjami a osiągnięciami to punkt o, przy której siły napędowe działania są największe.

  1. Terapia behawioralna, analityczna, poznawcza a skoncentrowana na kliencie – zasadnicze różnice w podejściu do pacjenta

Psychologowie humanistyczni uważają, że jednostka najlepiej zna własne, osobiste doświadczenia i dlatego jej wypowiedzi o sobie są w wysokim stopniu trafne. Dlatego w terapiach tej koncepcji dominują samoopis i samoocena. Jedną z nich jest stworzona przez Rogersa terapia skoncentrowana na kliencie. Stosując ja, lekarz lub psycholog pozostawiają pacjentowi ogromną samodzielność, nie poddają go zewnętrznym oddziaływaniom korekcyjnym, nie formułują dyrektyw. Sukces w leczeniu zaburzeń zależy w bardzo dużej mierze od postawy terapeuty. Powinna się ona opierać na 3 zasadach:
- zachowanie terapeuty musi być zgodne z jego prawdziwymi przekonaniami. (nie może niczego udawać),
- terapeuta musi bezwarunkowo akceptować pacjenta i szanować go takim, jakim jest,
- ważne jest empatyczne zrozumienie pacjenta, \\\"wczuwanie się\\\" w jego świat.
Terapeuta nie powinien krytykować i oceniać.
Terapia ta opiera się na założeniu, że możliwości człowieka są tak ogromne, że potrafi on sam rozwiązać konflikty i dysharmonie w rozwoju. Terapia ta oddziałuje zarówno na treść pojęcia \\\"Ja\\\" (czyli wszystkie poglądy, oceny o nas samych, o innych ludziach i o świecie), jak i na umiejętność doświadczania rzeczywistości (czyli świadomości tego co się dzieje wokół i jaki to ma na nas wpływ). Terapia ta dąży zatem do wytworzenia umiejętności bezwarunkowej akceptacji siebie, i do nauczenia klienta kontaktu z własnym doświadczeniem. Terapia ma na celu przesunięcie źródła oceny samego siebie z zewnętrznego (czyli oczekiwań innych ludzi) na wewnętrzne (czyli zgodne z tym jacy sami chcemy być).

STEROWANIE ZEWNĘTRZNE

Drugim czynnikiem, który steruje ludzkim zachowa¬niem są informacje znajdujące się w środowisku. Przepisy prawne, komunikaty prasowe, filmy, mo¬nografie naukowe czy obserwacje stosunków inter¬personalnych dostarczają danych, które regulują pro¬cesy myślenia i działania człowieka.

Deprywacja sensoryczna - Wyłączenie sterowania zewnętrznego, a więc całkowi¬ta izolacja od informacji znajdujących się w otocze¬niu lub zbyt niski poziom stymulacji, mogą zaburzać również sterowanie wewnętrzne, czyli funkcjonowa¬nie informacji zawartych w strukturach poznaw¬czych. Pod wpływem dłuższej izolacji człowiek może stracić poczucie tożsamości i mieć trudności z oceną wartości zjawisk oraz z uruchamianiem programów działania .

W rzeczywistych sytuacjach społecznych, w rodzi¬nie w szkole, w. urzędzie czy w instytucie naukowym nigdy nie występuje całkowita deprywacja informacyjna. Przeciwnie, wielu badaczy wskazuje, że wiel¬kim problemem współczesnego człowieka jest nadmiar informacji.

Nadmiar informacji stwarza rzeczywiste problemy psychologiczne i społeczne. Ponieważ ludzkie możli¬wości asymilacji nowych danych z otoczenia są ogra¬niczone, powstaje zjawisko przeciążenia in¬formacyjnego (information overload). Nie¬którzy przewidują, że około 2000 roku wielu ludzi o przeciętnym ilorazie inteligencji nie będzie już mogło opanować wiedzy niezbędnej do sprawnego działania w następnym stuleciu.

W warunkach nadmiaru informacji szczególne znaczenie posiada zjawisko selekcji, czyli asymilacji tych danych, które są użyteczne z punktu widzenia realizowanych celów i odrzucania infor¬macji zbędnych. Mechanizm tej selekcji nie jest do¬kładnie zbadany. Niektórzy uczeni uważają, że w aparacie psychicznym człowieka znajduje się okre¬ślony filtr informacyjny, który decyduje o tym, jakie dane są przyjmowane, a jakie bloko¬wane.

Filtr ten nie zawsze działa sprawnie; psychologo¬wie wykryli kilka zjawisk, które utrudniają po¬prawną selekcję.

• ten¬dencja do zbyt surowej i rygorystycznej selekcji informacji; odrzucają oni wiele danych, które mają istotne znaczenie w zachowaniu. Tak na przykład zaobserwowano, że ignorują oni pewne ważne infor¬macje w procesie podejmowania decyzji, co wyraźnie zmniejsza skuteczność wyboru. Zignorowanie części kluczowych informacji lub całkowite zablokowanie ich dopływu do świa¬domości zmniejsza wprawdzie wysiłek intelektualny. ale jednocześnie zwiększa ryzyko i prawdopodobień¬stwo niepowodzenia.

• tendencyjna selekcja informacji - ludzie poszukują informacji, które są zgodne z ich oczekiwaniami i dążeniami, jednocześnie zaś unikają lub odrzucają fakty sprzeczne z nimi. Wy¬bierają więc nie to, co jest wartościowe, ale to, co bywa korzystne. W przypadku gdy nie można unik¬nąć wiadomości sprzecznych z oczekiwaniami i prze¬konaniami, ludzie często tak deformują dane, aby potwierdzały one ich poglądy.

• deficyt informacji. W środowisku brak jest ważnych danych, które są niezbędne do skutecznego działania. W związku z tym ludzie wykonują czynności eksploracyjne, czyli aktywnie poszukują istotnych wiadomości. Uczony przeprowadza czasochłonne eksperymenty, lekarz dokonuje analiz medycznych, ktoś inny orga¬nizuje siatkę wywiadowczą. Informacje takie są kosztowne; wymagają dużych nakładów finanso¬wych. Poszukiwanie informacji jest tak długo opła¬calne, jak długo jego cena jest niższa od korzyści, które przynosi. Z nielicznych badań psychologicz¬nych wynika, że wielu ludzi zbyt wcześnie lub zbyt późno kończy czynności eksploatacyjne. Fakt ten zmniejsza skuteczność działania.

Dzięki procesowi selekcji informacji i aktywnemu ich poszukiwaniu w środowisku człowiek zdobywa pewne ważne dane o rzeczywistości.

Znacze¬nie sterowania zewnętrznego i wewnętrznego czy mówiąc inaczej - znaczenie środowiska i osobowoś¬ci - zależy od wielu czynników. W pewnych oko¬licznościach zachowanie może być regulowane głów¬nie przez informacje płynące z otoczenia, w in¬nych - przez dane zakodowane w pamięci trwałej. Ważną rolę odgrywają tu również różnice indywi¬dualne. Tak na przykład człowiek, którego system struktur poznawczych jest prosty i bierny, będzie w większym stopniu kontrolowany przez środowisko niż ten, kto posiada złożone i aktywne struktury tego typu.

Badania psychologiczne wy¬kazują, że środowisko zewnętrzne odgrywa większą rolę, niż to wynika z potocznych obserwacji. Wiele zachowań, które zgodnie z mądrością obiegową są głównie determinowane przez osobowość, a więc sy¬stem struktur poznawczych, w rzeczywistości zależy od informacji płynących ze środowiska. Przytoczę jeden z licznych przykładów. Wielu ludzi przyjmuje pogląd, że style podejmowania decyzji, zwane sty¬lem ryzykownym i asekuranckim, są względnie trwałymi cechami osobowości. Człowiek wybiera śmiałe i odważne poczynania, ponieważ jest ryzykantem; przeciwnie, preferuje on działania ostrożne, gdyż jest asekurantem. Zgodnie z tym, styl podejmowania decyzji zależy od osobowości. W ostatnich latach psychologowie przeprowadzili kilka eksperymentów, które przeczą tym poglądom i które wskazują, że dzięki odpowiedniej manipulacji zmiennymi sytuacyjnymi, Iudzie preferują bądź działania ryzykowne, bądź działania asekuranckie. W jednym z takich eksperymentów studenci rozgry¬wali proste zakłady, w których można było wygrać lub przegrać pewną sumę pieniędzy. W pierwszej sytuacji proszono ich o dokonanie wyboru zakła¬dów preferowanych, w sytuacji drugiej zaś polecono im ustalić cenę każdego z zakładów, czyli oce¬nić, za jaką sumę gotowi są oni sprzedać te zakłady. Wbrew przewidywaniom, okazało się, że w pierwszej sytuacji studenci byli asekurantami, w drugiej zaś ¬ryzykantami. Zatem dość subtelna zmiana instrukcji eksperymentalnej radykalnie wpłynęła na ich zacho¬wanie. Jest to jeden z wielu dowodów potwierdzają¬cych hipotezę, że to nie osobowość, ale środowisko, a głównie struktura instytucji społecznych czyni z ludzi bądź ryzykantów, bądź asekurantów. Dyrek¬tor fabryki, który podejmuje totalnie ostrożne de¬cyzje w zakresie produkcji, bywa hazardzistą w cza¬sie prowadzenia samochodu na autostradzie.

Terapia racjonalno-emotywna lub Terapię racjonalno-emotywną behawioralną (REBT - z ang. Rational Emotive Behaviour Therapy) została stworzona przez Alberta Ellisa w 1955 roku. Zaliczana jest do grona terapii poznawczo-behawioralnych. Ten styl terapii skupia się na odkrywaniu nieracjonalnych przekonań, które mogą prowadzić do negatywnych emocji[1]. W toku pracy z pacjentem dysfunkcjonalne przekonania zastępowane są przez te bardziej produktywne i racjonalne.

Generalne założenia [edytuj]

Terapia racjonalno-emotywna jest zgodna z filozofią stoików. Oparta jest na założeniu, że reakcje emocjonalne w dużej mierze spowodowane są świadomymi i nieświadomymi ocenami, interpretacjami i filozofiami. Najczęstszą ich postacią są stwierdzenia typu "muszę" lub "powinienem". Różnią się one znacząco od elastycznych potrzeb, preferencji czy chęci. Albert Ellis stworzył listę 12 nieracjonalnych przekonań i ich racjonalnych odpowiedników:[potrzebne źródło]

Nieracjonalne przekonania Racjonalne odpowiedniki
Muszę być kochany i szanowany przez wszystkie ważne dla mnie osoby. Muszę za wszelką cenę unikać braku akceptacji. Miłość i akceptacja są bardzo wartościowe. Poszukuję ich wtedy, kiedy mogę, ale nie są one niezbędne do życia. Można żyć bez nich, tylko takie życie jest trudniejsze.
Aby być wartościową osobą, muszę być kompetentny i muszę osiągać sukcesy we wszystkim, co robię. Nie wolno mi popełniać błędów. Zawsze staram się osiągać najwięcej, ile mogę, ale każdy z nas popełnia błędy. Lepiej jest akceptować siebie jako osobę bez względu na to, ile udało mi się osiągnąć, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto robi to ode mnie lepiej.
Wszyscy powinni być uczciwi. Jeśli są źli, niegodziwi i samolubni powinni być potępieni i surowo ukarani. Takie jest życie, że czasem ktoś źle postąpi. Ale ludzie nie są perfekcyjni i popełniają błędy, a moje rozdrażnienie tego nie zmieni.
Wszystko musi być zgodne z moimi założeniami i przewidywaniami, jeśli tak nie jest, to życie jest nie do zniesienia. Nie ma takiego prawa, które mówi, że wszystko musi być takie, jak ja chcę. Możemy być wtedy zawiedzeni, ale jest to do zniesienia, w szczególności wtedy, kiedy nie katastrofizujemy w związku z tą sytuacją.
Moje nieszczęście jest spowodowane czymś, co jest poza moją kontrolą, dlatego też nic nie mogę zrobić, aby poczuć się lepiej. Wiele wydarzeń dzieje się poza moją kontrolą, ale to moje myśli (a nie to co się wydarzyło) są przyczyną tego, jak się czuję. A ja mogę uczyć się kontrolować własne myśli.
Muszę skupiać się nad rzeczami, które są niebezpieczne, nieprzyjemne czy też przerażające, w innym wypadku one mogą się zdarzyć. Zamartwianie się rzeczami, które mogą się przydarzyć, nie sprawi, że one się nie wydarzą. Takie myśli sprawiają, że jestem zaniepokojony i przeszkadzają mi w koncentracji.
Będę szczęśliwszy, jeśli będę unikać odpowiedzialności, rzeczy trudnych i nieprzyjemnych. Unikanie problemów jest łatwiejsze, ale tylko na samym początku. Odkładanie rzeczy na bok sprawia, że później są one jeszcze gorsze, a na dodatek zajmują mi więcej czasu, żeby się o nie dodatkowo martwić.
Każdy musi polegać na kimś, kto jest od nas silniejszy. Poleganie na kimś innym może sprawić, że zaczniemy być zależni od innych. Możemy szukać pomocy u innych pod warunkiem, że ciągle ufamy sobie i własnemu osądowi.
Wydarzenia z przeszłości są przyczyną moich problemów. Cały czas wpływają na moje uczucia i zachowania. Przeszłość nie może wpływać na to, co czuję teraz. To moje obecne przekonania są przyczyną moich reakcji. Oczywiście mogłem się tych przekonań nauczyć w przeszłości, ale mogę je teraz analizować i zmieniać.
Powinno mi być przykro, kiedy inni ludzie mają problemy i powinienem być smutny, kiedy inni są smutni. Nie rozwiążę problemów innych ludzi ani nie poprawię ich złego samopoczucia poprzez smucenie się razem z nimi.
Nie powinno się odczuwać bólu ani dyskomfortu. Ból trzeba likwidować albo unikać go za wszelką cenę. Dlaczego miałbym nie odczuwać bólu albo jakiegoś dyskomfortu? Nie lubię ich, ale można je przeżyć. Moje życie byłoby bardzo ograniczone, gdybym miał unikać wszystkiego, co może sprawić mi ból.
Każdy problem ma jakieś idealne rozwiązanie i trzeba koniecznie je znaleźć. Problemy można zazwyczaj rozwiązać na kilka sposobów. Dobrze jest pomyśleć nad rozwiązaniem idealnym, ale problemy rozwiązuje się poprzez wybranie najlepszej z dostępnych dróg. Nie muszę wszystkiego rozwiązywać w idealny sposób.

Wg założeń terapii destruktywne przekonania zniekształcają rzeczywistość, ponieważ są błędną interpretacją tego, co się zdarzyło. Często zawierają nielogiczne sposoby oceny siebie i świata zewnętrznego. Tymi nielogicznymi sposobami są wg Ellisa:

Podejście psychologiczne [edytuj]

Wyuczona bezradność to utrwalenie przekonań o braku związku przyczynowego między własnym działaniem (reakcją), a jego konsekwencjami (wzmocnieniem). Termin został wprowadzony do psychologii przez Martina Seligmana w 1972.

Eksperymenty [edytuj]

Skutki wyuczonej bezradności [edytuj]

Ludzie szybko uczą się bezradności, czyli poczucia, że ich osobista kontrola wzmocnień i wpływ na sytuację jest nieefektywna. W związku z tym uczą się oczekiwać obniżonej kontroli w przyszłości.

To oczekiwanie prowadzi do:

Badacze odkryli, że stresujące zdarzenia, których nie jesteśmy w stanie uniknąć, prowadzą także do przyśpieszenia rozwijania się chorób (np. raka), szybszej śmierci w domach opieki społecznej i domach starców, obniżenia wyników uczenia się u dzieci.

Leczenie wyuczonej bezradności [edytuj]

Seligman w oparciu o swoje badania stworzył także model rozumienia i leczenia depresji. Modyfikacja tego stylu poznawczego oraz uczenie się tendencji samoobronnej niosą skutki lecznicze. Okazało się także, że dla wyuczonej bezradności istotne jest nie tyle rzeczywiste sprawowanie kontroli nad wzmocnieniami, ale raczej przekonanie o posiadaniu/nie posiadaniu tej kontroli.

Różnice indywidualne w wyuczonej bezradności [edytuj]

Dwie trzecie ludzi umieszczonych w warunkach braku wpływu na wzmocnienia uczy się bezradności. Odkryto jednak, że około 30% opierało się próbom uczynienia ich bezradnymi. Te osoby nie rezygnowały, wysilały się nadal, nie pozwalały negatywnym doświadczeniom wytworzyć symptomów wyuczonej bezradności. Zachowania te zależą od "optymistycznego stylu atrybucyjnego", ogólnej skłonności do używania tendencji samoobronnej.

Bezradnością można "zarazić się" od innych osób ze swojego najbliższego otoczenia lub grupy odniesienia. W związku z tym wyuczona bezradność nabiera również charakteru socjologicznego.

Zobacz też poczucie umiejscowienia kontroli.

Poznawczy model depresji, który charakteryzuje się trzema kluczowymi elementami: triadą depresyjną, błędnym przetwarzaniem informacji i negatywnymi schematami Ja, sformułował Beck. Triada depresyjna odnosi się do charakterystycznego myślenia, w którym dominują negatywne procesy poznawcze (oczekiwania, interpretacje, spostrzeżenia i wspomnienia) dotyczące własnej osoby, świata i przyszłości.

Według Becka (cyt. za: Seligman, Walker i Rosenham, 2001) negatywne myśli są automatyczne, czyli dochodzi do nich spontanicznie, bez rozmyślnego wyboru czy świadomej motywacji. Poza tym depresyjne myślenie jest zazwyczaj zniekształcone, co sprawia że chorzy wybiórczo skłaniają się ku negatywizmowi, nawet jeśli możliwe do przyjęcia są pozytywne wydarzenia i interpretacje. Wówczas też nadmiernie generalizują i wyolbrzymiają niepowodzenia, a minimalizują i błędnie interpretują informacje pozytywne. Ludzie depresyjni popełniają błędy w przetwarzaniu informacji, ponieważ kierują się swymi wcześniejszymi przekonaniami i założeniami. Trzecim komponentem modelu Becka jest idea negatywnych schematów Ja. Schemat Ja odnosi się do uporządkowanych przekonań i założeń na własny temat. Osoba skłonna do depresji trzyma się zestawu negatywnych przekonań (lub mieszanki sądów pozytywnych i negatywnych). Negatywny schemat aktywuje się zwłaszcza w sytuacjach stresowych. W sytuacji interpretowania zdarzenia, obrazu czy tekstu, osoba depresyjna dokonując oceny może nieświadomie włączać ten schemat.

Tzw. triada poznawcza:

negatywny obraz: 1. siebie

2. świata

3. przyszłości

Dysfunkcjonalne przekonania same w sobie nie są przyczyną zaburzeń (emocje: gniew, smutek i lęk sygnalizują obecność czynników szkodliwych i niezaspokojonych potrzeb) i są adaptacyjne. Dezadaptacyjne jest ich duże natężenie.

Zaburzenia myślenia w dysfunkcjonalnym schemacie poznawczym:

  1. selektywne abstrahowanie

  2. wyolbrzymianie i minimalizowanie

  3. rozumowanie w kategoriach czarno � białych (ignorowanie stanów pośrednich)

  4. katastrofizacja

  5. nadgeneralizacja

  6. arbitralne wnioskowanie

  7. personalizacja(myślenie ksobne)

  8. Myślenie w kategoriach "wszystko albo nic" (zwane tez myśleniem czarno-białym, spolaryzowanym albo dychotomicznym). Takie myślenie polega na patrzenie na sytuację w kategoriach dwóch skrajności, a nie kontinuum, np. "jeśli nie odniosę sukcesu to jestem nieudacznikiem".

  9. Katastrofizacja (zwana tez przepowiadaniem przyszłości) polega na przewidywaniu negatywnej przyszłości, bez brania pod uwagę innych bardziej prawdopodobnych możliwości.

  10. Lekceważenie lub pomijanie pozytywnych informacji – nie opierając się na żadnych rozsądnych przesłankach, mówimy sobie, ze pozytywne doświadczenia, uczynki lub cechy się nie liczą, np. "dostałam ocenę bardzo dobrą, ale to nie znaczy ze byłam dobra, po prostu miałam szczęście".

  11. Uzasadnianie emocjonalne - jeśli coś czujemy, to myślimy, że to musi być prawda i pomijamy dowody przeciwne – "czuję, że mi to nie wyszło".

  12. Etykietowanie – polega na przyklejaniu sztywnych, ogólnikowych etykietek sobie i innym, np. "jestem gamoniem".

  13. Wyolbrzymianie/umniejszanie - wyolbrzymiamy negatywne aspekty i/lub umniejszamy pozytywne, zamiast opierać się na rozsądnych przesłankach w ocenie siebie, innych osób lub sytuacji.

  14. Filtr mentalny (zwany selektywna uwagą) - polega na nieumiejętności uwzględnienia pełnego obrazu w ocenie sytuacji, a skupianiu się na jednym negatywnym szczególe.

  15. Czytanie w myślach - polega na nieuzasadnionym przekonaniu, że wiemy co myślą inni, bez uwzględnienia wielu różnych możliwości, np. "on myśli, żze ja nic nie rozumiem".

  16. Nadmierne uogólnianie - to wyciąganie ogólnego, negatywnego wniosku, dalece wykraczającego poza bieżącą sytuację, np. "czułam się źle na zebraniu, więc nie nadaję się do bycia z ludźmi".

  17. Personalizacja - to wiara w to, ze jesteśmy powodem negatywnych zachowań innych ludzi, a nie bierzemy pod uwagę innych, bardziej prawdopodobnych powodów ich zachowania, np. "mechanik był dla mnie niemiły - widocznie zrobiłam cos nie tak".

  18. Nadużywanie imperatywów: "muszę", "powinienem", wskutek posiadania nazbyt precyzyjnej i sztywnej koncepcji tego, jak my sami lub inne osoby powinny się zachowywać.

  19. Myślenie jednotorowe (efekt lornetki) – to widzenie jedynie negatywnych aspektów sytuacji.

Interesujący wydaje się fakt, czy poszczególne zniekształcenia poznawcze są typowe dla pewnych zaburzeń psychicznych i czy istnieją w piśmiennictwie empiryczne dowody na to, ze właśnie takie a nie inne zniekształcenia współistnieją z konkretnym zaburzeniem.

6. Typy zaburzeń w strukturach poznawczych:

a) dysonans poznawczy - powstaje w konsekwencji sprzeczności między przekonaniami a stanem faktycznym

b) deprawacja - brak obiektów lub stanów uważnych za ważne

c) frustracja - istnieje przeszkoda w drodze do realizacji naszych potrzeb

d) monotonia - polega na powtarzalności bodźców

e) konflikt - sprzeczność dwóch lub większej ilości potrzeb lub dążeń

f) nadzieja - zakłócenie gdzie występuje informacja o możliwości wystąpienia stanu pożądanego

g) obawa - informacja o możliwości wystąpienia stanu niepożądanego

h) niepewność - informacje sprzeczne , zmienność ludzkich zachowań , sprzeczność przekazu werbalnego o niewerbalnego

Struktury poznawcze i wiedza [edytuj]

"Struktury poznawcze" to ogólne wyrażenie określające porcję informacji stanowiących umysłową, symboliczną reprezentację jakiegoś aspektu rzeczywistości - zarówno czegoś konkretnego (np. rower, łosoś), jak i czegoś abstrakcyjnego (np. liczba, potęgowanie). Strukturami są także znaczenia słów języka naturalnego (jak i znaczenia innej formy systemu symbolicznej reprezentacji utworzonego sztucznie). Struktury mogą być tymczasowe, ulotne, tworzone na potrzeby chwili i istniejące przez ograniczony czas, ale mogą być również względnie trwałe, jako uporządkowana zawartość pamięci długotrwałej - zarówno epizodycznej, semantycznej, jak i proceduralnej. Od strony formalnej, słowo "wiedza" w psychologii jest odnoszone prawie wyłącznie do zawartości pamięci długotrwałej[1], tak więc zagadnienie struktur jest zagadnieniem bardziej podstawowym od zagadnienie wiedzy. W takim rozumieniu "wiedza" jest pewną kategorią struktur poznawczych. Struktury opisuje się za pomocą terminów takich, jak reprezentacje umysłowe - pojęcia, schematy i skrypty, wyobrażenia i obrazy umysłowe, sądy, stwierdzenia, procedury itp.

Zagadnienia organizacji systemu poznawczego wbrew pozorom nie są wyłącznie rozpatrywane na gruncie teoretycznym. Przykładowo, pewna grupa teorii usiłuje udzielić odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób zorganizowana jest wiedza w systemie pamięci semantycznej, a więc, w jaki sposób system poznawczy reprezentuje różne aspekty rzeczywistości w zakresie, w którym wyodrębniamy jako coś osobnego pamięć (i w ogóle wiedzę) semantyczną. Są to koncepcje sieci semantycznych (ang. semantic network). Zakładają, że pamięć semantyczna zbudowana jest z pojedynczych jednostek funkcjonalnych - pojęć o określonym znaczeniu, zazwyczaj przedstawianych jako rzeczowniki i przymiotniki. Konkretna wiedza dotycząca jakiegoś aspektu rzeczywistości jest formułowana - według tych koncepcji - w postaci wzajemnych połączeń między określonymi pojęciami, a odległość między dwoma pojęciami odzwierciedla ich wzajemne relacje. Takie koncepcje nie tylko potrafią zaprezentować jakąś wiedzę w postaci schematu ilustrującego sieć wzajemnie połączonych pojęć, ale postulują pewne predykcje odnośnie zachowania się człowieka i umożliwiają ich weryfikację w toku badań eksperymentalnych. Choćby poprzez pomiar szybkości reakcji związanej z "dostępem" do pojęć o bliskiej relacji, w porównaniu do czasu "dostępu" do pojęć o odleglejszych konotacjach czy w ogóle związanych z innymi kategoriami semantycznymi.

Procesy poznawcze [edytuj]

"Procesy poznawcze" natomiast to ogólne wyrażenie określające mechanizmy tworzenia i przekształcania struktur poznawczych umożliwiające wykorzystanie treści struktur do sterowania zachowaniem - są to procesy percepcji, uwagi, pamięci, myślenia. Jako proces (czy zbiór procesów) traktuje się także tzw. funkcje językowe, przy czym, co już wspomniano wcześniej, znaczenia słów uważa się za struktury. Procesy percepcji, uwagi itp. nie muszą być koniecznie traktowane jako dokładne odzwierciedlenie czegoś co rzeczywiście istnieje. Są to raczej hipotetyczne konstrukty, które pozwalają lepiej uporządkować dotychczasową wiedzę, umożliwiają lepsze porozumiewanie się między uczonymi i tworzenie nowej, bardziej szczególowej wiedzy. Należy o nich myśleć raczej jak o etapach przetwarzania informacji, niekoniecznie zaś jak o całkowicie odrębnych ontologicznie bytach. Po prostu, najpierw informacja musi być zarejestrowana przez narządy zmysłu, później dopiero może zostać zapamiętana. Jest to jednak bardziej logiczne uporządkowanie, bowiem spostrzeganie samo w sobie wiąże się z selekcją informacji sensorycznej i identyfikacją tego, co się spostrzega, a więc wymaga też współudziału procesów uwagi (selekcjonujących informacje) i procesów pamięci (bowiem identyfikacja obiektu to przecież nic innego, jak stwierdzenie, że to co się widzi, jest tym, co się już zna, co się pamięta). Tak więc, nawet rozpatrując procesy poznawcze jako etapy przetwarzania, decydującą rolę może mieć nie moment, w którym dany proces coś robi, ale to co robi. Przykładem może być zagadnienie tzw. pamięci sensorycznej, które jest traktowane jako zagadnienie pamięci (bowiem dotyczy przechowywania informacji w systemie poznawczym), chociaż właściwie odnosi się do zjawisk percepcyjnych związanych ze stymulacją narządu zmysłu.

Teoria konstruktu osobistego - George Kelly

Chyba tylko jedna, uznana, rozpowszechniona teoria psychologiczna wielkiego formatu twierdzi, że każdy z nas jest naukowcem. Takie są bowiem zasadnicze założenia teorii tzw. "konstruktu osobistego" George'a Kelly'iego [18-20]. George Kelly twierdzi, że każdy z nas, od zarania swojego życia stara się budować swoją własną teorię świata, sensu życia i zasad postępowania. Nawet jeśli wiele osób nie przyznałoby, że mają cokolwiek wspólnego z naukowym podejściem do otoczenia i natury ludzkiej to trudno zaprzeczyć stwierdzeniu, że każdy z nas formułuje w swoim umyśle hipotezy dotyczące świata i tego co powinien czynić, testuje ich poprawność lub przydatność i dokonuje ich zmian po to, aby lepiej rozumieć to co spostrzega oraz lepiej przewidywać wydarzenia przyszłe i działać w miarę skutecznie. Tak więc świat jest przez każdego z nas, jako tako zrozumiały, poprzez zbudowanie całego systemu ("konstruktu") interpretacji naszych doświadczeń osobistych. Ów system interpretacji powinien być nazywany konstruktem osobistym, gdyż każdy z nas formułuje swoje własne interpretacje swoich osobistych przeżyć, mimo iż często staramy się podzielić naszymi opiniami z innymi ludźmi.

Georg Kelly twierdzi, że każdy element konstruktu osobistego jest poglądem, opinią, która (interpretuje) podsumowuje pewien aspekt serii powtarzających się doświadczeń osobistych. Wydaje się, że taki pogląd, opinia czy też interpretacja stara się zawsze rozróżnić pomiędzy elementami świata podobnymi do siebie a elementami różnymi.

Na całość systemu tworzącego konstrukt osobisty składają się nie tylko opinie dające się wyrazić słownie. Świat zaczynamy bowiem tłumaczyć sobie już od urodzenia, a więc na długo przed zdolnością słownego wyrażania pewnego poglądu. Opinie nasze dotyczą poza tym często doświadczeń, które trudno jest wyrażać słownie. Mam tu na myśli nasze preferencje dotyczące zapachu, smaku, dźwięków, muzyki, sztuki.

G. Kelly uznał, że większość naszych opinii ma charakter dychotomii (innymi słowy ma charakter bipolarny). Jeśli np. twierdzimy, że kosmologia jest ciekawą dziedziną wiedzy to przeciwieństwem w trakcie procesu myślowego nie są stwierdzenia: mętna, niesprawiedliwa, abstrakcyjna, lecz jedynie proste stwierdzenie "nudna". Jakkolwiek trzeba uwzględnić opinie typu "nie wiem", "nie mam zdania".

Okazuje się, że system naszych przekonań nie jest bezładnym stosem rozmaitych opinii, lecz jest to system "zorganizowany". Nasze przekonania są uzgadniane z innymi. Pilnujemy, aby nie były one ze sobą sprzeczne, staramy się, aby jedne niejako wynikały z drugich. Wśród naszego konstruktu osobistego jesteśmy w stanie wskazać pewne wydzielone podsystemy. Można, więc przypatrzeć się pewnym częściom naszego konstruktu osobistego, głównie z resztą po to, aby wiedzieć, jakie są nasze wytyczne do naszych działań życiowych, bądź sposoby przewidywania naszych reakcji, naszych uczynków.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
psychopatologia poznawcza cz1
Pamięć i psychologia poznawcza
7 Psychoterapie poznawczo behawioralne
percepcja ksztaltu, Psychologia, poznawcza (percepcja, myślenie, pamięć), ćwiczenia
Psychologia Poznawcza - PP-N-3-a, Studia, Psychologia, SWPS, 3 rok, Semestr 05 (zima), Psychologia P
rozdz 13 jezyk i mowa, Edward Nęcka - Psychologia poznawcza (opracowanie podręcznika)
Psychologia Poznawcza, Notatki i Konspekty
psychologia poznawcza, Psychologia materiały do obrony UJ
StroopStrTyt, PSYCHOLOGIA, Poznawcze
Psychologia Poznawcza - Pytania z odp(2), Studia, Psychologia, SWPS, 3 rok, Semestr 05 (zima), Psych
Psychologia poznawcza - Tomasz Maruszeski - wykład 11 - Wyobrażenia i wyobraźnia, PSYCHOLOGIA, Proce
Psychologia Poznawcza - PP-N-3-b, Studia, Psychologia, SWPS, 3 rok, Semestr 05 (zima), Psychologia P
11[1][1]. Brzezicka Bedyńska popr, Kognitywistyka, semestr I, Psychologia poznawcza, O-Span
Psychologia Poznawcza - PP-N-5, Studia, Psychologia, SWPS, 3 rok, Semestr 05 (zima), Psychologia Poz

więcej podobnych podstron