Cywilna walka o niepodległość w XIX wieku., przydatne teksty (np. do szkoły)


Cywilna walka o niepodległość w XIX wieku.

Nasi rodacy pragnęli wolności, chcieli uniezależnić się od innych państw europejskich - dlatego organizowali powstania. Wyzwoliły one siły narodu w niespotykanym dotąd stopniu. Prasa, broszury polityczne, poezja powstańcza, kazania księży pobudziły życie duchowe walczących Polaków.

Do powstania listopadowego przyczynił się m.in. Karol Marcinkowski, wielkopolski działacz, lekarz i filantrop. Za męstwo i odwagę na polu bitwy został odznaczony krzyżem Virtuti Militari. Niestety powstanie upadło i Polacy zauważyli że szczególnie po klęsce powstańczej walka zbrojna musi być zaniechana.

Marcinkowski po udziale w powstaniu koncentrował się na pracy gospodarczej i społecznej służącej rozwojowi kraju. Był współzałożycielem Bazaru Polskiego w Poznaniu i Towarzystwa Pomocy Naukowej. Organizował dla młodzieży rzemieślniczej i kupieckiej tajne odczyty oraz kursy podnoszące kwalifikacje i biblioteki. Marcinkowski powiadał „Liczmy na siebie samych” wierzył bowiem że liczy się praca u podstaw, która podniesie kulturowo społeczeństwo polskie (zwłaszcza chłopów) i nastąpi wzrost potencjału ekonomicznego.

Powstawały związki o nastawieniu typowo pozytywistycznym - czyli właśnie stawiającym na pracę u podstaw. Można do nich zaliczyć związki młodzieży uniwersyteckiej, których celem było samokształcenie i wzmocnienie poczucia narodowego, czy chociażby tajne loże masońskie, gromadzące elitę kulturalną i polityczną Królestwa, kładące nacisk na rozwój oświaty. Cywilna walka z rusyfikacją czy germanizacją opierała się głównie na rozwoju polskiej oświaty i gospodarki.

Towarzystwo Pomocy Naukowej założone przez Karola Marcinkowskiego i Hipolita Cegielskiego, działacza i nauczyciela, było pierwszą na ziemiach polskich instytucją stypendialną organizującą pomoc finansową dla zdolnej, ale ubogiej młodzieży polskiej z terenu zaboru pruskiego, szczególnie z Wielkiego Księstwa Poznańskiego, czyli Wielkopolski.

W "Bazarze Polskim" swoją siedzibę miały takie inicjatywy jak Centralne Towarzystwo Gospodarskie, Bank Włościański, Towarzystwo Pomocy Naukowej, Towarzystwo Ludoznawcze, Towarzystwo Wykładów Ludowych, Kasyno Towarzyskie (później Koło Towarzyskie), a także przez pewien okres Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk.

Hipolit Cegielski dziennikarz, nauczyciel, działacz społecznościowy, mimo wpływów zaborców starał się ukazywać swą polskość z podniesioną głową, nawet wtedy gdy przez swój patriotyzm stracił posadę nauczyciela. Był współzałożycielem wielu organizacji oświatowych i kulturalnych. Wydał dwie książki obie w języku polskim. Pisał w wielu gazetach i był także ich redaktorem naczelnym. Wszystkie jego publikacje miały charakter liberalno-narodowy.

O polskość w oświacie walczyli nie tylko dorośli. W roku 1901, 4 marca, do szkół dotarło zarządzenie władz pruskich o nauce religii w języku niemieckim. Gdy do miejscowości Wrześni nadeszły katechizmy w tym języku, dzieci odmówiły ich przyjęcia, albo w porozumieniu z rodzicami zwróciły je następnego dnia. Uczennica Bronisława Śmidowiczówna, oddając nauczycielowi niemiecki katechizm, trzymała go przez fartuszek, aby nie splamić sobie rąk. Dzieci, korzystając z rad rodziców zastosowały bierny opór, odmawiając odpowiedzi w języku niemieckim na lekcjach religii, za co spadły na nie represje i kary cielesne. Aby podnieść autorytet szkoły pruskiej i przełamać niepokorność dzieci, zaczęto stosować najrozmaitsze kary i przemoc fizyczną. Opornych uczniów karano aresztem, trwającym niekiedy kilka godzin. To wszystko działo się dlatego, ponieważ niemieccy nauczyciele nie potrafili w inny sposób opanować sytuacji. Jedynym nauczycielem, który popierał strajkujące dzieci był Bronisław Gardo. W oporze umacniał je również ksiądz Jan Laskowski. Wkrótce jednak za swą działalność musiał opuścić Wrześnię.

W sytuacji bez wyjścia, na skutek nieprzejednanego oporu dzieci oraz w obawie, aby strajk szkolny nie rozszerzył się na inne miejscowości, władze szkolne postanowiły przemocą złamać ten bunt. Do masowej chłosty doszło 20 maja 1901 roku w obecności inspektora szkolnego Wintera. Odgłosy dochodzące z budynku, ściągnęły pod szkołę masę ludzi. W obronie dzieci stanęli ich rodzice utwierdzając je w walce o język polski w szkole. Za sprzeciwianie się zaborcom pruskim dzieci oraz ich rodzice i inni popierający polski język w szkole zostali skazani na kary więzienia od 2 miesięcy do 3 lat.

W obronie wrzesińskich dzieci stanęli solidarnie Polacy ze wszystkich zaborów. Sprawa wrzesińska stała się głośna na świecie, głównie dzięki nobliście H.Sienkiewiczowi i M.Konopnickiej. Sienkiewicz w krakowskim "Czasie" opublikował dwa listy: "O gwałtach pruskich" oraz "List otwarty do J.C.M. Wilhelma II, króla pruskiego". W listach tych piętnował postępowanie władz pruskich wobec polskich dzieci, a także antypolską politykę pruską. List otwarty H.Sienkiewicza wydrukowały wszystkie polskie gazety w zaborach austriackim i rosyjskim oraz wiele czasopism zagranicznych. Bunt dzieci wrzesińskich popierał niemalże cały świat.

Zaborcy ingerowali w prawie każdy aspekt życia polaków. 10 sierpnia 1904 r. niemiecki parlament uchwalił na wniosek prezesa Prowincji Poznańskiej ustawę o warunkach wznoszenia nowych budynków na świeżo nabytych parcelach. Zezwoleń na budowę domów mieszkalnych mieli udzielać niechętni wobec Polaków urzędnicy, działający w oparciu o odpowiednie instrukcje. Choć nie jest prawdą, że ustawa zabraniała Polakom (tzn. tylko Polakom) budowy domów na terenie swoich gospodarstw, to taki w praktyce był jej cel i efekt. Ziemie z których takim sposobem wysiedlano Polaków mieli zajmować Niemcy.

Jeden z chłopów Michał Drzymała, w roku 1904 kupił niewielkie gospodarstwo rolne. Chciał postawić na swej ziemi dom, lecz odczuł boleśnie skutki uchwalonej w sierpniu tego roku ustawy. Kupił zatem mocno już podniszczony wóz cyrkowy, aby w nim zamieszkać. Władze powiatowe pod dłuższej zwłoce zakwestionowały prawo do przebywania Drzymały w takim mieszkaniu, ustawionym na terenie własnego gospodarstwa. Wóz został przymusowo przestawiony w inne miejsce. Od wydanej przez władze administracyjne decyzji można było jednak odwołać się. W efekcie odwołania sprawa wozu Drzymały stała się głośna. Prasa poznańska i pomorska obfitowała w doniesienia o sporze Drzymały z państwem pruskim. Oprócz dziennikarzy do sprawy włączyli się działacze narodowi. Zaczęto zbierać pieniądze na kupno nowego wozu, a akcja zbiórki przeniosła się poza granice zaboru pruskiego. Uzbierana kwota okazała się na tyle duża, że Drzymała otrzymał w 1908 r. prawdziwy ruchomy dom, a nadto starczyło mu pieniędzy na płacenie mandatów i grzywien sądowych, a nawet na dokupienie gruntu. Ostatecznie Drzymała sprzedał sporną parcelę i nabył nową, tym razem ze starym, zrujnowanym domem. Po ten dom pruskie prawo już nie sięgało, mógł więc spokojnie go wyremontować i rozbudować. Cała sprawa przeszła do historii jako „wóz Drzymały”, pojazd stał się symbolem walki z germanizacją ziem polskich w zaborze pruskim.

Gwałtowne zaostrzenie rusyfikacji nastąpiło po upadku powstania listopadowego co doprowadziło do zniesienia konstytucji z 1815 roku, która zapewniała Królestwu Polskiemu odrębność państwową. W 1832 wprowadzono Statut Organiczny Królestwa Polskiego, zlikwidowano Sejm i odrębne wojsko polskie, wprowadzono rosyjskie instytucje i rosyjskie prawo, konfiskowano uczestnikom powstania majątki ziemskie.

Tak jak w przypadku rejonu pod wpływem germanizacji, obszar zaboru rosyjskiego stawiał na pracę u podstaw oraz rozwój polskiej oświaty, kultury i gospodarki. Uczniowie i studenci tworzyli tajne biblioteczki zakazanych dzieł polskich najczęściej w mieszkaniach prywatnych. Spotykali się aby samodzielnie poznawać to, czego nie uczono w szkołach rosyjskich, a więc literaturę i dzieje ojczyste.

Życie narodowe Polaków i Ukraińców rozwijało się w sposób niemal nieskrępowany przez zaborcę tylko w Galicji, czyli na obszarze zaboru austriackiego. Stała się ona głównym ośrodkiem zarówno polskiego, jak i ukraińskiego ruchu niepodległościowego. Część urzędników w Galicji była mianowana przez rząd austriacki, najważniejszymi z nich byli namiestnicy. Powstawały liczne instytucje objęte autonomią, należały do nich Sejm KrajowyWydział Krajowy i Krajowa Rada Szkolna. Ważnym osiągnięciem było wprowadzenie do szkół, również wyższych i urzędów, języka polskiego, a do sądownictwa również ukraińskiego. W Galicji Wschodniej powstały szkoły ludowe i średnie z językiem ukraińskim, na Uniwersytecie we Lwowie tworzono katedry ukraińskie. Po uzyskaniu autonomii decydującą rolę polityczną w autonomicznych instytucjach odgrywało polskie ziemiaństwo.

Nasz naród nie poddawał się zaborcom nawet w najcięższych chwilach. Kulturę Polską pielęgnowano w domach patriotów, później w szkołach, na przekór nasilającej się germanizacji i rusyfikacji duch polskości przetrwał najtrudniejsze dla Polaków czasy zaborów.

Katarzyna Pieniążek kl. II H



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Moulin Rouge, przydatne teksty (np. do szkoły)
Choroby układu nerwowego, przydatne teksty (np. do szkoły)
Terroryzm, przydatne teksty (np. do szkoły)
JAKIEGO RODZAJU POMOC MATERIALNĄ PRZEWIDUJE PRAWO HUMANITARNE DLA OFIAR KONFLIKTU ZBROJNEGO, przydat
Choroby prostaty, przydatne teksty (np. do szkoły)
choroby i higiena układu moczowego, przydatne teksty (np. do szkoły)
Zakony, przydatne teksty (np. do szkoły)
Chemia - wskaźniki chemiczne, przydatne teksty (np. do szkoły)
Secesja, przydatne teksty (np. do szkoły)
typy jezior - ściąga, przydatne teksty (np. do szkoły)
Czy literaturze trzeba pomagać, przydatne teksty (np. do szkoły)
hormony - ściąga, przydatne teksty (np. do szkoły)
Wzory fizyczne, przydatne teksty (np. do szkoły)
Moulin Rouge, przydatne teksty (np. do szkoły)
Polska walka partyzancka w XIX wieku
XVII wiek Walka Ukrainy o niepodleg│ˇťŠ w XVII wieku , Walka Ukrainy o niepodległóść w XVII wieku
Anton Martin Slomšek i jego walka o język słoweński w XIX wieku 2
edukacja wynalazki XIX wieku
4 Księga Ezdrasza w polskiej literaturze XIX wieku (E Orzeszkowa oraz M Konopnicka i S Witwicki)

więcej podobnych podstron