1 Ewolucja teorii i praktyki pedagogiki specjalnej PS jako nauka

Wykład 1. Ewolucja teorii i praktyki pedagogiki specjalnej. Pedagogika specjalna jako nauka

Praktyka pedagogiki specjalnej kształtowała się wcześniej niż teoria. Stosunek społeczeństwa do osób niepełnosprawnych ulegał na przestrzeni wieków ewolucji – począwszy od wyniszczania tych osób, poprzez izolację od reszty społeczeństwa a następnie segregację do odpowiednich instytucji edukacyjnych i opiekuńczych aż do prób integracji podejmowanych w czasach współczesnych.

Ślady pracy z osobami niepełnosprawnymi odnaleźć można już w czasach starożytnych. Potrzebę organizowania specjalnych domów poprawy dla chłopców wykolejonych uzasadniał np. Platon, a Herondas, poeta grecki żyjący w III w. p.n.e., w opracowaniu scenicznym Bakałarz opisał chłopca wykolejonego i metody wychowawcze, które bardzo długo były „natchnieniem" dla pedagogów pracujących nad resocjalizacją młodzieży.

Dominującym jednak przejawem stosunku do niepełnosprawnych było wówczas bezwzględne prawo selekcji naturalnej. Nawet Arystoteles pisał: „Ma obowiązywać prawo, żeby nie chować żadnej kaleki”. Mówiąc o wrogości do osób niepełnosprawnych należy szczególną uwagę zwrócić na okres wspólnot plemiennych i starożytność. Niechęć tamtego okresu do niepełnosprawnych wynikała głównie z przyjętych norm i zasad dążących do stworzenia zdrowego i silnego społeczeństwa, a było to możliwe, zdaniem tamtejszych społeczeństw, tylko drogą eliminacji słabych jednostek. W tym celu dokonywano selekcji naturalnej. Dzieci słabe i chore wyrzucano do lasów (Grecja), zrzucano z gór (Sparta – Góra Tajgetos), topiono w rzekach (Egipt). Praktyka porzucania niepełnosprawnych dzieci znana była również w średniowieczu, kiedy to zasilały one najczęściej szeregi włóczęgów i żebraków. Rozwiązanie przez rodzinę problemu kalectwa dziecka polegało więc najczęściej na jego porzuceniu.

W pierwszych wiekach naszej ery nastąpił zwrot w stosunku do osób niepełnosprawnych, przynajmniej wobec wybitnych jednostek. Pliniusz Starszy (I w. n.e.) np. pisał o kształceniu mowy u głuchych (Historia naturalis), a Didymus Aleksandryjski (IV w. n.e.) - sam niewidomy - opanował sztukę czytania wypukłego alfabetu i wykonał szereg pomocy dla niewidomych.

Pojawiły sie pierwsze prace z zakresu wiedzy i lecznictwa niewidomych, które przyczyniły sie do nieco innego spojrzenia na niepełnosprawnosc. Wraz z chrzescijanstwem pojawił sie okres litosci, a jednoczesnie strachu przed niepełnosprawnymi. Wówczas zaczeto rozpowszechniac idee niesienia pomocy chorym poprzez działalnosc charytatywna Kosciołów i innych instytucji powołanych do tego celu. Kolejne stulecia nie przyniosły znaczacych zmian w postawach społecznych wobec osób z niepełnosprawnosciami. W poszczególnych krajach postawy wobec nich był zróżnicowane, przeplatały sie w nich litosc i strach. Z jednej strony osoby z zaburzeniami traktowane były z zachowaniem godności i czci, ponieważ uważano, że maja nadprzyrodzone zdolnosci np. jasnowidzenia i ułatwione kontakty z Bogiem. Z drugiej zas pojawiały sie stwierdzenia, że sa opetane przez szatana. Taka sytuacja zmuszała niepełnosprawnych do zasilania szeregów żebraków i włóczęgów.

W okresie Średniowiecza „została zapoczątkowana opieka społeczna nad osobami niepełnosprawnymi i powstały pierwsze przytułki. W relacjach między społeczeństwem a niepełnosprawnymi zaczęła dominować postawa izolacji i opieki”. W okresie Odrodzenia i Oświecenia również budowano przytułki dla niepełnosprawnych i przytułki te umieszczano w oddaleniu od miast i osiedli. Uważano wtedy, że „niepełnosprawność jest dopustem bożym za popełnione grzechy w rodzinie z niepełnosprawnym, a także samemu niepełnosprawnemu należy się potępienie i pogarda”.

Dopiero z w. XVII pochodzi praca Boneta o nauczaniu głuchych (1629). Niewidomy od pierwszego roku życia Nikolas Saunderson (ur. 1682) przejął po Newtonie katedrę matematyki i fizyki w Cambridge i prowadził ją przez 27 lat. Opracował również wiele pomocy dla niewidomych matematyków. Wielkie zasługi dla rozwoju pedagogiki specjalnej położył Jan Amos Komeński (1592-1670), który głosił idee powszechnego nau­czania, także jednostek mniej zdolnych, w przypadkach szczególnie trudnych zalecając stosowanie środków leczniczych (remedia). John Locke (1632-1704) w Myślach o wychowaniu poświecił wiele miejsca leczeniu jednostek wykolejonych. W Warszawie w tym czasie, w r. 1636, powstał pierwszy zakład dla dzieci trudnych, opuszczonych i zaniedbanych.

Działalność naukowa na gruncie pracy z osobami niepełnosprawnymi rozpoczęła się w r. 1861 wprowadzeniem terminu „pedagogika lecznicza” w opublikowanej przez Georgensa i Deinhardta w Lips­ku pracy Pedagogika lecznicza ze szczególnym uwzględnieniem idiotyzmu i zakładów dla idiotów. Jej autorzy podkreślali związek pedagogiki upośledzonych z medycyną. W r. 1890 ukazała się praca Striimpella Pedagogiczna patologia lub nauka o biedach dzieci, która wprowadziła klasyfikację dzieci upośledzonych na cztery grupy.

W wieku XIX i pierwszej połowie XX w społeczeństwie dominowała postawa segregacji w stosunku do osób niepełnosprawnych. „Postawa ta ukształtowała się w wyniku wyodrębnienia wielu typów niepełnosprawności, ustalenia specyfiki utrudnień rozwojowych dzieci z tymi niepełnosprawnościami oraz dostrzeżenia społecznej potrzeby organizowania dla nich odpowiednich warunków wychowania i nauczania. Osobom niepełnosprawnym przyznano prawo do rozwoju, nauki i pracy”. Konieczna była według ówczesnego społeczeństwa rehabilitacja, ale winna ona być prowadzona w specjalnych instytucjach, gdzie można było zapewnić najwłaściwsze metody i środki oddziaływań wychowawczych, dydaktycznych oraz odpowiednią kadrę. Nie można było pozostawić niepełnosprawnych w zdrowym społeczeństwie, bo byłoby to dla nich skazanie na niepowodzenie. Dlatego też w niektórych krajach powstały luksusowe doskonale wyposażone ośrodki dla upośledzonych. Dzięki temu, zgodnie z koncepcją segregacji, osoby niepełnosprawne były chronione przed trudnościami życia w społeczeństwie otwartym i chroniono społeczeństwo przed życiem z niepełnosprawnymi.

Pierwsze formy kształcenia nauczycieli szkół specjalnych powstały w ZSRR w r. 1920, po I Zjeździe Działaczy do Walki z Upośledzeniem, Przestępczością i Niedostatkiem Opieki. W r. 1925 przy uniwersytecie w Moskwie powstał dział defektologii.

W r. 1931 H. Hanselmann (1885-1960) zorganizował w Zurychu pierwszą w krajach zachodnich katedrę pedagogiki leczniczej. Był to awans pedagogiki specjalnej - potraktowanie jej jako odrębnej dyscypliny naukowej o swoistej strukturze, własnych celach i zadaniach.

W Polsce Maria Grzegorzewska (1888-1967) założyła jeden z pierwszych na świecie Instytut Pedagogiki Specjalnej.

W Polsce można było wówczas zaobserwować wyraźne działania na rzecz edukacji i wychowania osób niepełnosprawnych, chociaż nie używano powszechnie nazwy "pedagogika specjalna". Do najważniejszych wydarzeń, mających niebagatelne znaczenie dla późniejszego jej rozwoju należy zaliczyć:

Na przełomie 1919 i 1920 roku, dzięki staraniom Marii Grzegorzewskiej, Ministerstwo Zdrowia Publicznego uruchomiło w Warszawie roczny kurs seminaryjny dla nauczycieli dzieci upośledzonych umysłowo. W roku 1921 powstaje pierwsza uczelnia, Państwowe Seminarium Pedagogiki Specjalnej, którego późniejsza działalność wyznaczyła na wiele lat kierunki prac teoretycznych i praktycznych dla nowo ukształtowanej dziedziny naukowej jaką była pedagogika specjalna. Seminarium, wraz z Państwowym Instytutem Fonetycznym stanowiły fundament utworzonego w 1922 roku Państwowego Instytutu Pedagogiki Specjalnej.

Działalność PIPS w tamtych latach była nierozerwalnie związana z osobą Marii Grzegorzewskiej. Pod jej kierunkiem Instytut opracował wiele nowatorskich metod rozpoznawania i diagnozowania potrzeb osób niepełnosprawnych, swoistych form i metod nauczania i wychowania oraz skutecznych strategii współpracy z ich rodzinami. Do najbardziej znanych, po dziś dzień stosowanych form, wypracowanych przez PIPS należy metoda tzw. "ośrodków pracy" – oparta na systemie "ośrodków zainteresowań" opracowanej na początku XX wieku przez belgijskiego lekarza i pedagoga Ovidiusza Decroly’ego.

Maria Grzegorzewska uczestniczyła w większości działań na rzecz rozwoju pedagogiki specjalnej w Polsce i na świecie. Skoncentrowała wokół siebie wielu wybitnych praktyków i teoretyków tej dziedziny, m.in. Józefę Joteyko, Janusza Korczaka, Natalię Han-Ilgiewicz, Janinę Doroszewską i wielu innych.

1 czerwca 1924 r. pod przewodnictwem Marii Grzegorzewskiej przy Związku Nauczycielstwa Polskiego powstała Sekcja Szkolnictwa Specjalnego. Do jej głównych zadań należało:

W grudniu 1924 wydany został pierwszy numer czasopisma "Szkoła Specjalna", wydawanego po dziś dzień przez Akademię Pedagogiki Specjalnej

W grudniu 1925 r. odbył się I Polski Zjazd Nauczycielstwa Szkół Specjalnych. .Uczestnicy domagali się opracowania ustawy o systemie kształcenia specjalnego oraz przygotowania programu rozwoju sieci szkół specjalnych.

Do końca okresu międzywojennego nie udało się rozwiązać systemowo problemu edukacji i wychowania osób niepełnosprawnych, mimo tego jednak był to okres niezwykle ważny dla rozwoju powojennej pedagogiki. Dzięki działalności naukowej PIPS udało się m.in.:

II wojna światowa wiele dzieci pozbawiła prawa do miłości, szacunku i edukacji. Polityka hitlerowskich Niemiec, wykorzystując hasła eugeniki, siała nienawiść do osób niepełnosprawnych. Na wszystkich terenach okupowanych przez hitlerowskie Niemcy, nastąpił zdecydowany regres w pedagogice specjalnej i działalności opiekuńczo-wychowawczej. Zlikwidowano szkoły specjalne, zamykano szpitale psychiatryczne, wstrzymywano prace naukowo-badawcze związane z rozwojem pedagogiki specjalnej.

Pedagogika specjalna w latach powojennych

Po II wojnie światowej stopniowo temat kształcenia osób niepełnosprawnych powracał w obszar zainteresowania naukowców i praktyków. Rozwijają się ponownie prace naukowe, prowadzone są intensywne badania, niemal we wszystkich krajach powstają czasopisma specjalistyczne i nowe placówki dla osób niepełnosprawnych.

Początkowo polskie szkolnictwo specjalne rozwijało się bardzo powoli, co wynikało z ogólnego wyniszczenia kraju oraz zubożenia kadr – wielu specjalistów zginęło podczas wojny.

Absolutna nowością w okresie powojennym było wprowadzenie do systemu oświaty:

Rokiem przełomowym dla pedagogiki specjalnej w Polsce był rok 1970, kiedy to PIPS został przekształcony w wyższą szkołę zawodową. Dzięki temu już w 1975 roku pojawili się pierwsi magistrowie pedagogiki specjalnej. W latach osiemdziesiątych dwudziestego wieku w Wyższej Szkole Pedagogiki Specjalnej im. M. Grzegorzewskiej, bo taką nazwę przyjął przekształcony PIPS, oraz w niektórych uniwersytetach i wyższych szkołach pedagogicznych uruchomiono studia podyplomowe z pedagogiki specjalnej. Pod koniec XX wieku Pedagogika Specjalna była jednym z 92 kierunków studiów ustanowionych przez Radę Główną Szkolnictwa Wyższego. Od 1 września 2000 roku WSPS została przekształcona w Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Osiągnięcia Marii Grzegorzewskiej w zakresie pedagogiki specjalnej są nie do przecenienia. Maria Grzegorzewska jako pierwsza w Polsce podjęła systematyczne badania nad zagadnieniami pedagogiki niepełnosprawnych, stworzyła jej podstawy. Wychodząc z założenia, że człowiek jest psychofizyczną jednością, wysunęła tezę globalnego ujęcia odchyleń od normy; rozwijała zagadnienia kompensacji w rewalidacji niepełnosprawnych. Była pierwszą osobą w Polsce, która profesjonalnie zajęła się tą problematyką, uzyskując sukcesy zarówno w pracach teoretycznych, jak i praktycznych.

Maria Grzegorzewska za najistotniejsze swoje osiągnięcia uważała prace związane z kształceniem nauczycieli. Niejednokrotnie podnosiła zagadnienia deontologii nauczycielskiej uznając, że powodzenie procesu dydaktyczno-wychowawczego jest uzależnione przede wszystkim od nauczyciela. Temu poglądowi dawała wielokrotnie wyraz, najpełniej w "Listach do młodego nauczyciela" (1947-1961). Przedstawiła w nich sylwetkę nauczyciela - dobrego Człowieka, bogatego wewnętrznie, osoby obdarzonej charyzmatem, zdolnościami empatycznymi, umiejętnością "współbrzmienia" ze swoimi podopiecznymi. O ile teoretyczne osiągnięcia Grzegorzewskiej mają już dzisiaj - co zrozumiałe - w dużej części wartość historyczną, to Jej przemyślenia na temat "nauczyciela doskonałego" są nadal aktualne. Wynika to z faktu, że Grzegorzewska sama była osobowością charyzmatyczną, wzorcem etycznym dla wielu ludzi.

Slajd 3

Pedagogika specjalna jako nauka – pojęcie, przedmiot, cele, zakres, działania

Wg W. Dykcika pedagogika specjalna jest nauką szczegółową a jej przedmiotem jest opieka, terapia, kształcenie, wychowywanie osób z odchyleniami od normy, najczęściej osób mniej sprawnych lub niepełnosprawnych, ze względu na rodzaj, stopień, złożenia objawów, zaistniałych zaburzeń i ograniczeń.

Odchylenia od normy mogą mieć charakter odchyleń powyżej i poniżej normy, to znaczy, że właściwości człowieka określane jako ponadprzeciętne, ukształtowane powyżej przyjętych norm, jako jednokierunkowe uzdolnienia lub wybitne zdolności wchodzą również w zakres zainteresowań przed­miotowych pedagogiki specjalnej. Ten sposób rozumienia zakresu przed­miotu zainteresowań pedagogiki specjalnej staje się powszechniejszy i ko­rzystny ze społecznego punktu widzenia jej celów i zadań.

Wg I. Obuchowskiej - Podmiotem pedagogiki specjalnej są ludzie, których rozwój jest lub może być utrudniony w stopniu, w którym ani jednostka za pomocą włas­nych mechanizmów psychicznej regulacji, ani rutynowe metody postępo­wania pedagogicznego nie są w stanie tych utrudnień wyeliminować.

Slajd 4

PS obejmuje okres od wczesnego dzieciństwa do rehabilitacji dorosłych oraz ludzi w wieku podeszłym.

Slajd 5

Pedagogika specjalna wchodzi w obszar całego życia człowieka — nie tylko niepełnosprawnego, ale także chorego i zagrożonego niepełnosprawnością na skutek schorzeń, zaburzeń lub warunków społecznych.

Slajd 6

Stąd zadaniem pedagogiki specjalnej jest przywracanie powierzonym swej opiece osobom w taki czy inny sposób uszkodzonym lub niedostosowanym społecznie, normy możliwej do osiągnięcia przez wielokierunkowe oddziaływanie na ich zaburzone warunki bio-psycho-społeczne dla umożliwienia im znalezienia należnego im miejsca w społeczeństwie i w życiu osobistym. Zadanie to obejmujemy terminami: rewalidacja, resocjalizacja, rehabilitacja, readaptacja, a również niekiedy ortopedagogika.

Slajd 7

Pod­stawowym celem pedagogiki specjalnej jest poznanie prawidłowości i mechanizmu funkcjonowania osób niepełnosprawnych, zmierzające do ich usprawnienia psychicznego i fizycz­nego oraz pełnego włączenia w życie społeczne.

Slajd 8

Według M. Grzegorzewskiej szczegółowe cele pedagogiki specjalnej to:

Slajd 9

Slajd 10

Slajd 11

W wychowaniu każdej osoby zmierza się do kształtowania i maksymalnego rozwoju całej osobowości w ramach jej możliwości indywidualnych. Maria Grzegorzewska wyraziła to w następujący sposób: "Każdy człowiek ma prawo do miejsca w społeczeństwie i do osobistego szczęścia." Chodzi oczywiście nie tylko o najlepsze przystosowanie osoby niepełnosprawnej do życia w społeczeństwie, ale także o to, aby mogła ona osiągnąć "szczęście osobiste" i znaleźć "miejsce w społeczeństwie," pomimo swego upośledzenia, ze swoim defektem i słabością.

Slajd 12

Jako dyscyplina naukowa PS zalicza się zasadniczo do nauk praktycznych, jako gałąź wiedzy której zadaniem jest zmienienie zastanej rzeczywistości, a nie jej obiektywne stwierdzenie, co jest celem nauk teoretycznych. Trzeba jednak stwierdzić, że ta gałąź pedagogiki ogólnej bardziej niż jakakolwiek inna jest jednocześnie naukową dyscypliną teoretyczną, ponieważ jej zadanie naprawienia uszkodzonego stanu rzeczy wymaga, podobnie jak w medycynie, dobrej orientacji w tym stanie rzeczy i w przyczynach które go zaburzyły, a również w prawach rządzących procesami naprawy.

Pedagogika specjalna jest więc nauką empiryczną, gdyż bada, analizuje i porów­nuje prawidłowości oraz specyfikę rozwoju w zakresie procesów psychofizycz­nych osób należących do różnych kategorii upośledzeń. Jest również nauką teoretyczną, ponieważ uogólnia te dane w celu opracowania teorii wyjaśniającej wieloaspektowe przyczyny, charakter i skutki upośledzeń.

Współpraca z innymi naukami

Slajd 13

Bazą dla wszystkich działów pedagogiki specjalnej są metodologiczne i teoretyczne podstawy pedagogiki ogólnej - oprócz tego każdy z jej działów ma sobie tylko właściwe powiązania z dyscyplinami psychologicznymi, np. z psycho­logią rozwojową, kliniczną, wychowawczą, psychopatologią, a także z dyscy­plinami wchodzącymi w skład nauk medycznych oraz socjologią i naukami prawno-ekonomicznymi.

Pedagogika specjalna łączy się ściśle z psychologią kliniczną, rozpatrując wpływ upośledzeń fizycznych na sferę osobowości człowieka i na ewentualne zjawiska patologiczne. W polskiej literaturze psychologicznej zarysowuje się tendencja zmierzająca do tego, aby ten dział psychologii klinicznej, który zajmuje się „zmianami w psychice człowieka na skutek trwałego obniżenia lub braku jakiejś sprawności", określać terminem „psychologia defektologiczna". Należy tu jednak zwrócić uwagę na to, że kalectwo wprawdzie często doprowadza do zmian w zakresie różnych funkcji i zjawisk psychicznych, ale stają się one specyficzne a nie patologiczne (np. struktura czytania dotykowego u niewidomych, ich wyobrażenia surogatowe, orientowanie się w przestrzeni za pomocą ;,.umysłu przeszkód" nie są patologią), są jednak jakościowo różne od zjawisk u ludzi w pełni sprawnych.

Problemów pedagogiki specjalnej nie można więc rozpatrywać tylko w aspekcie klinicznym. Kompen­sacyjna rola dotyku i słuchu u niewidomych czy głuchych, daktylografia jako droga poznania świata dla głuchoniemych - to specyficzne problemy pedagogi­czne, które stają się przedmiotem psychologii klinicznej w przypadku zaburzeń mechanizmów przystosowawczych.

Jednym z pod­stawowych założeń, na którym bazują badania podejmowane w ramach pedagogiki specjalnej, jest teza, mówiąca o tym, iż prawidłowości psychicznego rozwoju dziecka są jednakowe zarówno dla normy, jak i patologii. Jeśli w jakimś ogniwie łańcucha ogólnych prawidłowości rozwoju powstaje zaburzenie, to pociąga ono za sobą zmiany, których zasięg zależy od poziomu, jaki osiągnęła określona funkcja w swoim rozwoju, aż do

W badaniach z zakresu pedagogiki specjalnej dość wcześnie doceniono szczególne znaczenie nauk medycznych i biologicznych, a w szczególności ich udział w określaniu cech (anomalii) anatomicznych, fizjologicznych, psy­chicznych i biochemicznych organizmu ludzkiego, które mogą być determino­wane w procesie rozwoju czynnikami genetycznymi, wrodzonymi i środowi­skowymi. Już w pierwszym okresie rozwoju pedagogiki specjalnej, kiedy określano ją dość powszechnie jako leczniczą, dostrzeżono, że rozpatrywane w aspekcie medycznym uszkodzenia lub dysfunkcje przyczyniają się do:

Dla celów profilaktycznych i epidemiologicznych przeprowadzane są więc przez lekarzy, pedagogów, psychologów i antropologów okresowe bilanse zdrowia dzieci, które pozwalają na wyłanianie z każdej populacji tych, które wymagają czynnej, wielospecjalistycznej opieki.

Nauki medyczne zajmują się leczeniem chorób narządów zmysłów, chorób przewlekłych lub występujących jako skutek pierwotnego defektu (np. choroby układu oddechowego i naczyniowego u inwalidów kończyn dolnych), wspierają wiec proces rehabilitacji psychicznej i społecznej. Pedagogika specjalna dostarcza zaś naukom medycznym informacji potrzeb­nych w pracy nad ochroną i rozwojem resztek wzroku, słuchu i możliwości adaptacyjnych systemu nerwowego poszczególnych jednostek. Kompleksowe badania psychologiczne i medyczne umożliwiają rozróżnienie pierwotnego defektu i jego wtórnych dewiacji, np. stwierdzenie przez lekarza częściowej głuchoty tłumaczy występujące zaburzenia mowy i trudności w nauce, które symulowały obraz upośledzenia umysłowego.

Pedagogika specjalna obok działu empirycznego, diagnostycznego i terapeutycznego ma również swój dział normatywny. Formułuje on cele leczniczego i pedagogicznego oddziaływania na wychowanków specjalnych oraz zasady, które powinny być uwzględniane w procesie wychowawczym. Opracowuje się tu także psychopedagogiczne metody postępowania rewalidacyjnego oraz metody wychowania terapeutycznego. W codziennej praktyce granice między psychologicznymi a pedagogicznymi aspektami pracy rewalidacyjnej są mało uchwytne, gdyż psycholog, dokonując analizy mechanizmów zaburzeń przy odchyleniu od normy psychofizycznej, często zajmuje się również terapią tych zaburzeń. Podobnie pedagodzy, podejmując sprawy organizowania właściwych warunków życia oraz metod i treści kształcenia specjalnego, bazują na wiedzy o psychologicznych zjawiskach i uwarunkowaniach wpływu wychowawczego. Właśnie dlatego upowszechnia się termin „psychopedagogika specjalna" jako nazwa dyscypliny zajmującej się rewalidacją ludzi odbiegających od normy psychofizycznej.

Wg Z. Sękowskiej integracja psychologii i pedagogiki specjalnej występuje szczególnie przy badaniu i ustalaniu możliwości rozwojowych dzieci specjalnych i mechanizmów kompensacji, przy tworzeniu form organizacyjnych, szkolnictwa, treści, pro­gramów i metod pracy rewalidacyjnej, przy wykrywaniu pozytywnych dys­pozycji i potencjalnych uzdolnień dzieci specjalnych. Dzięki temu w od­działywaniu rewalidacyjnym można opierać się nie na brakach, które są skutkiem upośledzeń, ale na dyspozycjach rozwojowych, które pozostały. Ich stymulowanie wymaga stworzenia warunków pedagogicznych, działających harmonizujące i tonizująco na system nerwowy dziecka oraz wzmagających jego dynamizm adaptacyjny.

Szereg problemów, wobec których staje pedagogika specjalna, może być rozwiązanych jedynie przy współdziałaniu z naukami socjologicznymi, a także z ekonomią i prawem. Ta zależność występuje dlatego, że wpływ upośledzenia dotyczy nie tylko sfery psychofizycznej człowieka, lecz również warunków społeczno-ekonomicznych, w jakich żyje. Niepełnosprawność czy choroba stawia człowie­ka w sytuacji deprywacji podstawowych potrzeb, także społecznych, które - ponieważ są nie zaspokojone - prowadzą do reakcji nerwicowych, chorób psychosomatycznych lub niskiego statusu społeczno-ekonomicznego. Świado­mość i doświadczenie społecznych skutków niepełnosprawności (m. in. negatywnych postaw otoczenia, utrudnienia w kontaktach z ludźmi pełnosprawnymi, ob­niżenia pozycji społecznej i zawodowej, zmniejszonej samooceny wskutek braku uznania przez innych) wpływają bardziej na zachowanie i osobowość niepełno­sprawnych niż sam fakt dysfunkcji. Jednym ze wspólnych zadań pedagogiczno-socjologicznych jest przełamanie społecznych barier stworzonych przez negaty­wne postawy osób sprawnych wobec niepełnosprawnych. Rola czynników socjopsychicznych w rehabilitacji osób niepełnosprawnych jest obecnie przedmiotem badań w wielu krajach ze względu na ich decydujące znaczenie. Są to badania interdyscyplinarne prowadzone przez psychologów, socjologów i pedagogów.

Z rewalidacją społeczną ściśle związana jest sytuacja prawna ludzi od­biegających od normy psychofizycznej. Zakres przysługujących im praw, możliwości szkolenia i zatrudnienia, usług socjalnych, rent, ubezpieczeń w znacz­nym stopniu przyspiesza i ułatwia proces akceptacji siebie i przystosowania do warunków niepełnosprawności. Usługi socjalne, ujęte w przepisy prawne, są wielorodzajowe. Jednak każdy przepis prawny, nawet wykonawczy, jest ogólnie sformułowany, stąd od inicjatywy i przygotowania zawodowego pedagogów, psychologów czy pracowników socjalnych zależy dostosowanie tych norm ogólnych do potrzeb konkretnych osób.

Pedagogika specjalna współpracuje nie tylko z naukami psychologicznymi, medycznymi i społecznymi, lecz także z techniką, zwłaszcza z takimi jej działami, jak surdotechnika i tyflotechnika, które korzystają z radiotechniki, elektroniki, akustyki, optyki. Jest to niezbędne w dziedzinie usprawniania osób wymagających specjalnego oprzyrządowania. Udział techniki w procesie rewalidacji we wszyst­kich działach pedagogiki specjalnej wzrasta, wręcz warunkuje skuteczność procesu wychowania i nauczania dzieci specjalnych, a także przystosowanie do życia dorosłych osób niepełnosprawnych. Pedagogika specjalna na użytek wymienionych działów techniki opracowuje takie zagadnienia, jak: specyfika procesów sensorycznych u osób upośledzonych w różny sposób, współdziałanie zmysłów w procesie kompensacji, prawidłowości adaptacji do przyrządu czy protezy.

Podsumowując dotychczasowe wywody można skonstatować, że potwier­dzają one tezę, że charakterystyczną tendencją rozwoju współczesnej nauki jest coraz większy humanizm i antropocentryzm. Człowiek stanowi przedmiot badań zarówno dyscyplin filozoficznych, jak i nauk szczegółowych. Ten humanistyczny trend współczesnej nauki znalazł również swój wyraz w po­wstawaniu odrębnych specjalizacji w ramach medycyny, psychologii, pedagogiki i techniki. W tym ich zakresie, w którym zajmują się one człowiekiem o obniżonej sprawności, zbliżone są tak dalece do siebie, iż wydaje się sensowna ich integracja w celu:

  1. uogólnienia badań poszczególnych dyscyplin, dzięki czemu powstałaby nauka teoretyczna o dużym stopniu ogólności, obejmująca całokształt wiedzy dotyczącej etiologii, fenomenologii, profilaktyki, terapii i rewalidacji upośledzeń psychofizycznych;

  2. inspirowania wspólnych badań, co umożliwiłoby wszechstronne ujęcie problemów pedagogiki specjalnej -jest to szczególnie ważne, gdyż w przypadku zaburzonych sprawności obowiązuje prawo wpływu parcjalnego uszkodzenia na całokształt warunków rozwojowych, a więc na całokształt tworzącej się osobo­wości, jej cech, przeżyć i doświadczeń oraz na całokształt jej stosunków z otoczeniem, których równowaga jest u osób specjalnych w sposób swoisty zachwiana;

  3. wyciągania praktycznych wniosków z badań naukowych i wdrażania ich w życie, to znaczy wykorzystania ich do doskonalenia procesu rewalidacji osób upośledzonych, realizowanego przez współdziałających ze sobą i uzupełniają­cych się specjalistów: pedagogów, psychologów, lekarzy, socjologów, pra­wników i techników.

PRZEGLĄD WSPÓŁCZESNYCH PROBLEMÓW PEDAGOGIKI SPECJALNEJ

Populacja osób niepełnosprawnych wzrasta wraz z rozwojem cywilizacji. Wpływa na to zarówno coraz większe zagrożenie katastrofą ekologiczną, której skutkiem jest postępująca degradacja środowiska naturalnego człowieka, jak i — paradoksalnie — dynamiczny rozwój nauki i techniki, w tym nawet medycy­ny, która, ratując życie, nie zawsze potrafi uratować zdrowie psychiczne i fizycz­ne człowieka. Istnieje ogromna potrzeba stałego odkrywania nie znanych dotąd potrzeb osób niepełnosprawnych oraz dróg coraz szerszego i skuteczniejszego ich zaspokajania.

Pedagogika specjalna wchodzi w obszar całego życia człowieka i obejmuje okres od wczesnego dzieciństwa do rehabilitacji dorosłych oraz ludzi w wieku podeszłym. Znaczne rozszerzenie zakresu pedagogiki specjalnej było możliwe dzięki rozwojowi różnych form opieki społecznej i zdrowotnej nad małymi dziećmi, ludźmi dorosłymi i starymi. Wpłynął na to także rozwój nauk medycznych i psycho­logicznych, a szczególnie jej działów z pogranicza pedagogiki specjalnej, a więc pediatrii, psychiatrii, neurologii, okulistyki, otolaryngologii, psychologii klinicz­nej i psychologii rewalidacyjnej. Przyczyniły się one do rozwoju diagnostyk zaburzeń rozwojowych we wczesnym dzieciństwie, a zatem i opieki specjalnej od chwili stwierdzenia objawów upośledzenia u małych dzieci (wczesna interwen­cja). Szczególny wpływ na rozwój pedagogiki specjalnej służącej procesowi rehabilitacji dorosłych inwalidów miał rozwój andragogiki, rehabilitacji medycz­nej, gerontologii i techniki medycznej.

Współpraca z innymi dziedzinami nauki, szczególnie z medycyną, jest nieodzowna w rozszerzaniu zakresu pedagogiki specjalnej na wczesne okresy życia człowieka. Medycyna prenatalna pozwala na zapobieganie wystąpieniu licznych schorzeń i odchyleń w rozwoju dziecka przez ochronę zdrowia kobiety ciężarnej. Możliwe są zabiegi dokonywane w łonie matki, a mające na celu leczenie płodu. Tendencja do obejmowania wczesną interwencją dziecka zagrożone­go upośledzeniem lub upośledzonego jest więc tendencją do wzmagania skutecz­ności rewalidacji (resocjalizacji). Wczesna interwencja ma olbrzymie znaczenie dla profilaktyki, która na gruncie pedagogiki specjalnej traktowana jest jako działanie znacznie lepsze od wszelkich dzia­łań naprawczych. Element czasu działania profilaktycznego jest niezwykle istotny i trze­ba zdążyć z naszym działaniem przed wystąpieniem zmian trudnych do odwró­cenia, stąd i tu, niekoniecznie do małych dzieci, możemy mówić o wczesnej interwencji.

Zakres pedagogiki specjalnej już dawno przekroczył ramy szkoły specjalnej Warto zauważyć na przykład jej działania w zakresie opieki następczej. Najbardziej ewidentne korzyści wynikają z opieki następczej w resocjalizacji, gdzie jest ona często warunkiem koniecznym utrzymania skuteczności resocjalizacji. W innych działaniach pedagogiki specjalnej także występuje potrzeba opieki następczej np. podejmowanie problemu zorganizowania dalszego życia (czasem pracy) ab­solwentom szkół specjalnych dla upośledzonych umysłowo w stopniu umiarko­wanym i znacznym.

Opieka następcza bardzo często dotyczy osób dorosłych. Stąd potrzeba zna­jomości andragogiki specjalnej. Andragogikę zresztą odnosi się nie tylko do opieki następczej, ale także do rehabilitacji społecznej i zawodowej. Niepełno­sprawność nie zawsze występuje od urodzenia, dzieciństwa czy młodości. Może ona dotknąć człowieka w każdym okresie jego życia. Słowem, zakres pedagogiki specjalnej rozszerza się na osoby dorosłe, a nawet starsze (w podeszłym wieku). Tą ostatnią dziedziną zajmuje się gerontopedagogika specjalna. Człowiek bo­wiem — często zdrowy przez całe życie — „dojrzewa" niejako do wtórnej nie­pełnosprawności, której przyczyną bywa nierzadko zużywanie się narządów w sposób naturalny (niedosłuch, niedowidzenie, niesprawność ruchowa) bądź cho­roby występujące stosunkowo częściej w tym okresie życia. Ostatnio, w związku ze starzeniem się społeczeństwa, coraz częściej potrzebna jest osobom starszym specjalna pomoc pedagogiczna.

Choroby terminalne kojarzą się w świadomości społecznej z człowiekiem starszym, natomiast niepokoi rozwój tej choroby u ludzi młodych, a nawet u dzieci i młodzieży. Pojawia się więc nowe wyzwanie dla pedagogiki specjalnej - opieka paliatywna, która istniała już wcześniej, dziś jednak znacznie się rozszerzyła. Być może, stajemy przed wyłanianiem się nowej, jeszcze jednej subdyscypliny szczegółowej. Problem opieki hospicyjnej, paliatywnej, termi­nalnej to nie tylko problem gerontopedagogiki. Tworzone są ostatnio bardzo dynamicznie hospicja dla osób w stanie terminalnym (umierających). Powstają także hospicja dla dzieci. Opieka paliatywna (por. Kosakowski 1994) coraz częś­ciej staje się przedmiotem dociekań interdyscyplinarnych1.

W zakres środków rewalidacji i resocjalizacji wprowadzane jest w coraz szer­szym zakresie wychowanie religijne (por. Lausch 1987, Placha 1995, Tomasik 1993). Na potrzebę uwzględnienia treści religijnych w rewalidacji zwracała już dawniej uwagę J. Doroszewska (1989).

Na szczególne podkreślenie zasługuje coraz częstsze obejmowanie opieką rewalidacyjną i resocjalizacyjną sierot społecznych. Zjawisko to narasta w Polsce w związku z kryzysem rodziny (a zwłaszcza macierzyństwa). W domach dzie­cka i placówkach opiekuńczo-wychowawczych (w tym także specjalnych) coraz większy procent stanowią sieroty społeczne, których rodzice nie opiekują się nimi, a także nie zapewniają im odpowiedniego kontaktu. Sytuacja sierot spo­łecznych, a zwłaszcza niezaspokojenie ich potrzeb emocjonalno-poznawczych, prowadzi do rozlicznych zaburzeń rozwojowych. Dlatego też coraz częściej oso­by te wymagają interwencji pedagoga specjalnego.

Na tym tle zarysowuje się problem rodziny dziecka niepełnosprawnego. Bywa ona zarówno źródłem do­datkowych zaburzeń (rodzina niewydolna pedagogicznie), jak i miejscem waż­nych inicjatyw pedagogicznych. Liczne działania pozaprofesjonalne wychodzą właśnie od rodziców, którzy są przecież najbardziej motywowani do pomocy swym niepełnosprawnym dzieciom. W „przejściu" od rodziny problemowej do rodziny rewalidującej swoje dziecko służy fachową pomocą pedagog specjalny.

Charakterystyczne dla rozwoju współczesnej pedagogiki specjalnej są działa­nia pozaprofesjonalne. Nabierają one coraz większego rozmachu, toteż pedago­gika specjalna profesjonalna nie może ich nie dostrzegać, zwłaszcza że na grun­cie tych spontanicznych działań rodzi się wiele ciekawych pomysłów i inicjatyw twórczych (por. wspólnoty bytowania i świętowania).

W r. 1973 rozszerzono zadania kształcenia specjalnego na dzieci z utrudnieniami w nauce i zaburzeniami w zachowaniu. Pedagogika specjalna weszła zatem do szkół masowych, organizujących różne formy pomocy dla dzieci, a więc np. klasy specjalne i integracyjne, zespoły korekcyjne, zespoły reedukacyjne i wyrównawcze, świetlice dla uczniów pozostających pod opieką kuratora sądowego. Okazało się, że uczniów wymagających którejś z wymienio­nych specjalistycznych form pomocy pedagogicznej jest znacznie więcej aniżeli uczniów niepełnosprawnych przebywających w szkolnictwie specjalnym. Prob­lematyka pedagogiki specjalnej rozszerzyła się dzięki zwróceniu uwagi na znaczenie rewalidacyjne wychowania specjalnego dzieci niepełnosprawnych pozostających w rodzinach, zwłaszcza w okresie wczesnego dzieciństwa. Zakres pedagogiki specjalnej rozszerzył się także ze względu na coraz częstsze wy­stępowanie upośledzeń złożonych i konieczność pomocy pedagogicznej dla dzieci nimi obarczonych.

Przytoczony przegląd zadań wchodzących w zakres pedagogiki specjalnej jest bardzo rozległy. Należy jeszcze podkreślić fakt, że wymieniona problematyka i zadania odnoszą się do różnych typów osób niepełnosprawnych. Wiadomo, że oprócz zasadniczych i ogólnych podstaw procesu rewalidacji, występują szczegó­łowe zadania i metody oddziaływania rewalidacyjnego w zależności od tego, czy mamy do czynienia z osobą niewidomą czy też z głuchą bądź unieruchomioną, chorą, bądź upośledzoną umysłowo. Subdyscypliny zajmujące się wymieniony­mi grupami osób niepełnosprawnych należy uznać za nauki stosowane, dla których nauką podstawową jest właśnie pedagogika specjalna, korzystająca z takich nauk pomocniczych, jak medycyna, psychologia, pedagogika, socjo­logia.

Przez wiele lat systemy nauczania a także świadomość społeczna dążyły do specjalnego traktowania osób z różnymi niedoborami psychofizycznymi lub emocjonalnymi. Na przestrzeni wieków proces ewoluowania tejże świadomości społecznej miał różny przebieg, często bardzo tragiczny w skutkach, ale na szczęście zawsze dążący w dobrych kierunkach:


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2010[1].10.02 Ps. jako nauka i wiedza praktyczna, Wyższa Szkoła Finansów i Zarządzania
2008[1].10.04 Tekst poprawiony Ps. jako nauka i wiedza praktyczna, PSYCHOLOGIA I rok I semestr, pod
Rozwój współczesnej teorii i praktyki pedagogicznej dot
Ewolucja opieki i pom, Pedagogika Specjalna, opiekuńczo-wychowawcza
WYMIAR PRAKTYK I CZAS REALIZACJI, PRAKTYKI - PEDAGOGIKA SPECJALNA
O biblioterapii w teorii i praktyce, PEDAGOGIKA
Jakie znaczenie ma pedagogika porównawcza dla teorii i praktyki pedagogicznej, ♣ Szkoła, Studia - Śc
Rozwój współczesnej teorii i praktyki pedagogicznej dot
Pedagogika specjalna jako nauka usystematyzowana
Pedagogika wczesnoszkolna jako nauka ściaga
W Polsce sektor odzieżowy tworzą dwa działy, nauka, Adam Stabryła, Zarządzanie strategiczne w teorii
Pedagogika jako nauka o wychowaniu, st. Pedagogika ćwiczenia
Główne założenia behawioralnej teorii autyzmu, Pedagogika, pedagogika specjalna
ps.spoleczna 30 h syllabus cwiczenia, APS pedagogika specjalna
PEDAGOGIKA JAKO NAUKA I WYCHOWANIE, Pedagogika
046 , Pedagogika jako nauka
egzamin, 02 - Pedagogika jako nauka. Podstawowe pojęcia pedagogiki. Pedagogika jako nauka empiryczna
048 , SURDOPEDAGOGIKA JAKO DZIAŁ PEDAGOGIKI SPECJALNEJ

więcej podobnych podstron