ODPRAWA POSŁÓW GRECKICH

ODPRAWA POSŁÓW GRECKICH

Życie i twórczość Jana Kochanowskiego

Jan Kochanowski był największym poetą polskiego odrodzenia, nazywanym „ojcem poezji polskiej”. Obdarzony niezwykłym słuchem językowym i talentem poetyckim, stał się sprawcą największego przełomu literackiego w historii polskiego piśmiennictwa, a jego spuścizna literacka na długie wieki pozostała niewyczerpanym źródłem inspiracji dla następców.

Młodość

Kochanowski urodził się w rodzinie szlacheckiej, prawdopodobnie w roku 1530 w Sycynie pod Zwoleniem, w powiecie radomskim. Studiował początkowo w Akademii Krakowskiej, by po śmierci ojca (1547) i nabyciu praw spadkowych (1550) wyruszyć w podróż po Europie. Poeta zetknął się w tym czasie z ruchem reformatorskim. Nie ominęła go pokusa innowierstwa, bo chociaż pozostał katolikiem, w 1556 roku napisał łacińską elegię zawierającą ostre wystąpienie przeciw papieżowi Pawłowi IV. Kontakt ze środowiskiem reformacji polskiej skupionej wokół Akademii w Królewcu miał jednak odegrać doniosłą rolę w życiu poety, gdyż młody Kochanowski zyskał protekcję i pomoc finansową księcia Albrechta.

Okres podróży

Kochanowski w młodości wiele podróżował, co zaważyło na jego rozwoju duchowym oraz całym dalszym życiu. Osobisty majątek nie pozwoliłby mu nigdy na spędzenie tylu lat za granicą oraz kosztowną naukę, jednak utalentowany student i poeta zdołał zapewnić sobie poparcie i pomoc finansową możnych protektorów. Szczęście nie opuszczało go i później, gdyż dzięki przyjaźniom zawartym podczas studiów w Padwie – po powrocie do Polski cieszył się opieką i życzliwością kolejnych mecenasów, uzyskując wysokie godności na najświetniejszych dworach arystokracji i króla.

Przedstawmy krótkie kalendarium zagranicznych podróży młodego poety:

1551/1552 – pierwszy pobyt w Królewcu.

1552/1555 – pierwszy wyjazd do Padwy i studia na tamtejszym uniwersytecie oraz zwiedzanie Neapolu i Rzymu.

1555/1556 – powrót do kraju i ponowny wyjazd do Królewca.

1556 – krótki pobyt w Padwie, przerwany wiadomością o śmierci matki.

1556 lub 1557 – kolejna, trzecia wyprawa do Padwy.

1558/1559 – powrót do kraju drogą morską, przez Marsylię i Paryż (gdzie Kochanowski zetknął się z najświetniejszymi przedstawicielami myśli francuskiej, m. in. Ronsardem).

1559 – przyjazd do Polski.

W Padwie Kochanowski brał udział w sporach o rolę języka narodowego w literaturze (co miało wkrótce zaowocować decyzją o podjęciu twórczości w języku polskim). Stamtąd wyniósł poeta doskonałą znajomość i wysoką ocenę literatury greckiej, a także zawarł znaczące przyjaźnie, m. in. z Piotrem Myszkowskim).

Królewiec z kolei był w owych czasach ważnym ośrodkiem kultury oraz siedzibą polskich działaczy reformacyjnych. Jak wspominaliśmy wcześniej, młody Kochanowski przejawiał sympatię i zainteresowanie dla reformacji. Chociaż nie spowodowało to odejścia od katolicyzmu, jednak na pewno wpłynęło na poszerzenie horyzontów światopoglądowych i stało się podwaliną dojrzałej postawy poety humanizmu i tolerancji.

Twórczość Kochanowskiego przypadająca na okres studiów składa się niemal w całości z wierszy pisanych w języku łacińskim. Były to elegie miłosne i erotyczne wzorowane na antycznych; poeta zapożyczał motywy od Katullusa, Tibullusa i Propercjusza.

Początki twórczości w języku polskim

Około roku 1562 wychodzi w Krakowie poemat Zuzanna. Jest to pierwsze ogłoszone drukiem dzieło Kochanowskiego napisane w języku polskim, jednak fakt ten nie oznaczał jeszcze zasadniczego przełomu. Przez kilka lat pisarz tworzy równocześnie w obu językach. Decyzja o uczynieniu polszczyzny podstawowym narzędziem wyrazu była dojrzała i świadoma, przyszła stopniowo, jako owoc przemyśleń, doskonalenia warsztatu i systematycznej pracy.

Okres dworski

W roku 1592 Jan Kochanowski powraca do Polski, przejmując w spadku połowę dóbr Czarnoleskich. Jednak poeta nie osiadł na wsi, lecz rozpoczął służbę dworską. w 1563 roku był dworzaninem Jana Firleja, marszałka wielkiego koronnego. Nie dysponujący wielkim bogactwem materialnym, ale za to obdarzony inteligencją i talentem, mógł mieć Kochanowski trudności z podjęciem decyzji – bowiem otwierały się przed nim szanse na karierę dworską, lub na uzyskanie godności kościelnych.

Szczęśliwym zrządzeniem losu było spotkanie z Piotrem Myszkowskim, znanym z okresu studiów w Padwie. Dygnitarz Kościoła (z czasem biskup płocki a później krakowski) darzył Kochanowskiego serdeczną i wzajemną przyjaźnią – jemu poeta zadedykował wydany w 1579 roku Psałterz. Na razie – dzięki poparciu podkanclerzego – pisarz otrzymał probostwo poznańskie, a w dwa lata później plebanię w Zwoleniu. Od 1564 Kochanowski nosił tytuł Sekretarza Jego Królewskiej Mości. Mieszkał na dworze i jednocześnie sprawował urząd kościelny (przyjął tylko niższe święcenia i zrzekł się beneficjum podjąwszy decyzję o ożenku).

Spośród bogatego ilościowo i gatunkowo dorobku literackiego tego okresu życia wymieńmy utwór o znaczeniu szczególnym – pieśń zatytułowaną Muza (powstała prawdopodobnie ok. roku 1567, ale przed rokiem 1570), którą uznać można za manifest poetycki Kochanowskiego. Utwór ten przez współczesnych odczytany został jako wyraz niezależności autora na polu intelektualnym i artystycznym. Stanowi symboliczną cezurę – rozpoczyna dojrzały etap twórczości Kochanowskiego.

W okresie dworskim powstała znaczna część Fraszek i Pieśni, a także fragmenty (trzydzieści psalmów) Psałterza oraz – według zdania niektórych badaczy – Odprawa posłów greckich. Kochanowski pisze też oczywiście – jak na poetę dworskiego przystało – panegiryki i okolicznościowe utwory satyryczne, podejmuje aktualne tematy społeczno-polityczne, próbuje nawet stworzyć poemat epicki (Szachy).

Dwór w Czarnolesie

Trudno jest ustalić dokładną datę porzucenia przez pisarza służby dworskiej, wydaje się, iż postanowienie osiedlenia się w rodowym majątku nie zapadło nagle. Około roku 1569/1570 związki Kochanowskiego z dworem rozluźniły się znacznie. w roku 1567 odszedł z podkanclerstwa przyjaciel i protektor – Piotr Myszkowski, co mogło zaważyć na decyzji poety. Początek lat siedemdziesiątych to okres, kiedy w korespondencji pisarza znajdujemy zapiski mówiące o pozostawaniu na wsi, ale również dowody na to, iż podejmował się jeszcze misji wynikających ze sprawowanego stanowiska: w roku 1574 Kochanowski przebywa w Krakowie, w 1575 – występuje na zjeździe elekcyjnym pod Warszawą. Niepowodzenie w tej ostatniej misji i nieprzychylne dla poety komentarze wzbudziły w nim nutę rozczarowania widokiem politycznych machinacji, poczucie bezradności i daremności własnych działań wobec przeznaczenia. Być może porzucenie dworu i pozostanie w odosobnieniu czarnoleskim było bezpośrednią konsekwencją tego rozgoryczenia.

Jeśli nawet wcześniej dwór w Czarnolesie był tylko okazjonalnym miejscem odpoczynku, to teraz stał się na trwałe schronieniem poety. W pierwszej połowie roku 1575 Kochanowski poślubił Dorotę Podlodowską. Niebawem na świat zaczęły przychodzić dzieci. Kochanowski nigdy jednak nie stał się typowym szlachcicem-ziemianinem, cały czas kontynuował twórczość artystyczną, nie zaniedbywał życia towarzyskiego, podtrzymywał dawne przyjaźnie, a nawet zadzierzgnął nowe, interesujące kontakty (Zamoyski).

W okresie czarnoleskim powstają nowe Pieśni i Fraszki, a także Treny, napisane po śmierci ukochanej córki. Jest to zarazem okres wzmożonej działalności wydawniczej – Kochanowski porządkuje i poprawia wiele wcześniej napisanych utworów, przygotowując je do druku. Współpracuje głównie z drukarnią Łazarzową (Januszewskiego) z Krakowa.

Ostatnie lata

Po 1580 roku w dorobku literackim Kochanowskiego nie pojawia się już żaden znaczący tytuł; wiersze powstałe w tym czasie mają charakter okolicznościowy, najczęściej panegiryczny, i nie dorównują poziomem osiągnięciom wcześniejszym. Poeta jednak coraz poważniej myśli o podsumowaniu swojego dorobku i przygotowaniu do druku całości spuścizny artystycznej. Część utworów pozostawała bowiem w rękopisie, niektóre prace nie zostały nigdy ukończone – tymczasem w świadomości współczesnych Kochanowski był już klasykiem!

Uderzające, jak mało Kochanowski ogłaszał drukiem przed rokiem 1578 i jak wiele uwagi poświęcał publikacjom pod koniec życia. Zapewne niemałą rolę odegrały tu namowy przyjaciół, Zamoyskiego choćby, Rogelwedera czy Januszowskiego. A może poeta miał świadomość, przeczucie co najmniej, zbliżającej się śmierci? W każdym bądź razie nie możemy wykluczyć i tej możliwości, że porządkowanie dorobku było formą „Żegnania z światem”. Przecież nic nie wiemy o stanie zdrowia pisarza.1

Jan Kochanowski zmarł nagle, na atak serca, 22 sierpnia 1584 roku w Lublinie, dokąd pojechał na sejm, dla załatwienia bezpośrednio przed majestatem królewskim spraw dotyczących rodziny. Jego grób znajduje się w pobliskim Zwoleniu.

Poglądy filozoficzne Kochanowskiego

Jan Kochanowski był bez wątpienia najwybitniejszym przedstawicielem humanizmu w Polsce renesansowej. Niezwykle utalentowany i gruntownie wykształcony, był poetą, dramaturgiem, tłumaczem, dyplomatą, wydawcą, językoznawcą, uczonym. Wrodzona inteligencja, poczucie humoru i różnorodne doświadczenia życiowe, a także rozległe kontakty z najświetniejszymi osobistościami renesansu w Polsce, uczyniły zeń również jedną z najciekawszych osobowości epoki. Spuścizna literacka Kochanowskiego stanowi fascynujący zapis przemyśleń, refleksji, dotykających poetę kryzysów ideowych i światopoglądowych, dzięki którym jego dzieło pozostaje żywe i przynosi uniwersalne treści, w wielu wypadkach bliskie dzisiejszemu czytelnikowi.

Z antyku przejął Kochanowski postawę stoicką, dystans wobec otaczającego świata, łagodną życzliwość, czasem zabarwioną humorem. Poeta potrafi trzeźwo oceniać rzeczywistość, obca mu jest pogoń za zbytkiem, odrzuca wartości pozorne, blichtr mody, tani poklask tłumu, błyskotliwą karierę u dworu.

Poeta docenia i broni wartości autentycznych, często występując wbrew obiegowym opiniom. Spośród darów życia najwyżej ceni przyjaźń, miłość, (w tym i erotykę), zdrowie, czyste sumienie, patriotyzm, wiarę w Boga, pracowitość, pogodę ducha, tolerancję, sprawiedliwość wobec innych. Są to wartości na tyle uniwersalne, że wyprowadzać je można zarówno z idei „cnoty” tak, jak ją pojmowali Starożytni, jak i z ideałów chrześcijańskich.

Kontakty z przedstawicielami reformacji oraz gruntowna znajomość filozofów starożytnych nie pozostały bez wpływu na stosunek poety do religii. Głęboka wiara i uwielbienie Boga znalazły odbicie w licznych utworach Kochanowskiego, który jest również – przypomnijmy – jednym z pierwszych tłumaczy Biblii na język polski. Religijne przekonania pisarza manifestowały się między innymi w tym, iż dostrzegał on obecność Boga we wszystkich przejawach życia na ziemi. Afirmacja świata była dla Kochanowskiego równoznaczna z miłością do Boga, gdyż w doskonałości wszelkiego stworzenia przejawia się siła, nieomylność i łaskawość Pana.

Bóg widziany oczami poety był wybaczający i dobry, a człowiek musiał nieustannie odczuwać pozytywne skutki Jego działania. Wiara w szczególną opiekę Boga nad każdym ze stworzeń jest źródłem spokoju, radości, zaufania do wyroków boskich. Kochanowski łączył chrześcijańską pokorę z postawą stoicką. Rzadko znajdziemy w jego utworach momenty załamania, zwątpienia, kryzysu, zachwiania bezgranicznej ufności. Na ogół obcy był mu metafizyczny niepokój, chociaż w chwilach szczególnie ciężkich doświadczeń potrafił znaleźć wyraz dla swojej rozpaczy (Treny). Jednak nawet wtedy poeta nie buntował się, lecz szukał uzasadnienia dla tego, co go spotykało. Uginając się pod surowymi zrządzeniami Boga pragnął ocalić godność i niewzruszoną wiarę.

Patriotyzm poety uzewnętrzniał się w jego pracy politycznej i w poglądach wyrażanych w poszczególnych utworach literackich. Najoczywistszy zaś dowód patriotyzmu pisarza to umiłowanie języka. Doskonałą egzemplifikacją postawy Kochanowskiego wobec ojczyzny było jego dzieło, wysiłek, jaki włożył w ukształtowanie polskiego języka literackiego, praca nad stworzeniem podwalin pod gmach narodowej poezji. Osiągnięć pisarza nie da się właściwie porównać z dorobkiem żadnego z następców.

Ogrom i wartość spuścizny artystycznej Jana Kochanowskiego nie były jego jedyną zasługą. Można powiedzieć, iż pisarz stworzył ogólnopolski język warstw wykształconych – ustanawiając zasady pisowni, frazeologii, gramatyki (składni), w sposób niezwykle trafny rozszerzając zasób słownictwa (umiejętnie potrafił korzystać zarówno z języka potocznego, dialektów, jak i z łaciny), wprowadzając do polszczyzny rozmaite style wypowiedzi, tworząc kanon podstawowych gatunków literackich.

Nie tak daleko do Czarnolasu z Nagłowic,

A jednak jak daleko! Mowo polska, powiedz!2

To Kochanowskiemu poezja polska zawdzięcza większość figur stylistyczno-językowych, tak zwanych tropów, a przede wszystkim obrazowość i bogactwo metafory. Poeta wskazał, że może ona zarówno służyć opisowi rzeczywistości, jak i wyrażać stany wewnętrzne i emocje piszącego. Wreszcie – ustanowił podstawowe zasady budowy polskiego wiersza sylabicznego oraz wypracował szereg wzorców kompozycyjnych.

Odprawa posłów greckich

Wyznaczniki gatunkowe

Dramat stworzony przez Kochanowskiego wyrasta bezpośrednio z tradycji gatunkowej utrwalonej w starożytności. Jednak pisarz potrafił nie tylko przenieść istniejący kanon na grunt polszczyzny (będąc w tym absolutnym prekursorem), ale – w sposób idealny wykorzystując istniejącą formę – zdołał powiązać klasyczny motyw z aktualnym tematem: sytuacją polityczną państwa polskiego. Kochanowski wykorzystał wzorzec tragedii antycznej do ukazania kunsztu językowego i śmiałych, wręcz eksperymentalnych, rozwiązań w zakresie struktury wypowiedzi oraz budowy wiersza (np. rezygnacja z rymów, nieregularność wersów i rytmizacja – stanowiące odpowiednik greckiego metrum).

Aby w pełni zdać sobie sprawę z mistrzostwa poety, odwołajmy się do podstawowej definicji gatunku, przypomnijmy, jak zbudowana była antyczna tragedia:

Tragedia – gatunek dramatu obejmujący utwory, w których ośrodkiem i motorem akcji jest nieprzezwyciężalny konflikt między dążeniami wybitnej jednostki a siłami wyższymi: losem, prawami historii, interesem społecznym, normą moralną itp., prowadzący nieubłaganie do jej klęski. [...] Gatunek ten ukształtował się w starożytnej Grecji; [...] Pozostałością tej genezy była w strukturze tragedii olbrzymia rola chóru, który wnosił do dramatu żywioł liryczny komentował bieg przedstawionych zdarzeń, spełniał niekiedy funkcje epickiego narratora, a nawet mógł występować jako uczestnik akcji. [...]

Jej budowa [tragedii – przyp.] podlegała ściśle określonym zasadom: otwierał ją prolog monologowy lub dialogowy, zarysowujący sytuację w punkcie wyjściowym fabuły, po czym następował parodos – pierwsza pieśń chóru wkraczającego na orchestrę [część sceny – przyp.] – a za nim szły przeplatające się epeisodia (sceny dialogowe, monologi postaci, a takie fragmenty narracyjne) i stasima (pieśni chóru), zwykle od trzech do pięciu; tragedię zamykał exodos – końcowa pieśń chóru schodzącego z orchestry. Akcja tragedii ukazywała starcie bohatera z fatum, które niweczy jego usiłowania i dążenia, gotując mu nieodwołalną zgubę; szczególnie nacechowanymi momentami jej przebiegu były perypetia i katastrofa [te części strukturalne tragedii zostaną omówione w toku analizy – przyp.]. Los postaci tragicznej, każdym swoim czynem zbliżającej się do upadku [...], nacechowany monumentalnością i patosem, miał wzbudzać u widzów uczucia litości i trwogi, dając mu szansę przeżycia katharsis.3

Geneza dramatu

Tragedia polityczna, w której Kochanowski rozważa moralno-polityczne problemy funkcjonowania państwa, opublikowana została w roku 1578 w drukarni Szarffenberga (mamy więc do czynienia z pierwszym datowanym drukiem warszawskim).

Wydanie Odprawy poprzedzone zostało listem dedykacyjnym do Zamoyskiego, pisanym w Czarnolesie 22 grudnia 1577 roku, w którym czytamy między innymi:

Wczora dopiero oddano mi obadwa listy Za raz, któreś W M. do mnie około tej tragedyjej pisał. A iżem przedtem nie wiedział o tych liściech, spodziawałem się, że Za tymi czasów odwłokami i mej tragedyjej się odwlec miało albo raczej że tak ze mną zostać miała molom na pokarm albo na trąbki do apteki.4

Przygotowana ostatecznie na dzień wesela Zamoyskiego z Krystyną Radziwiłłówną, 12 stycznia 1578, sztuka została odegrana w pałacu w Jazdowie (dziś Ujazdów). Informacje o spektaklu, w którym wykorzystano być może doświadczenia teatru włoskiego (i Kochanowski, i Zamoyski zetknęli się z nim w czasie swoich podróży po Italii), zawdzięczamy głównie powiązaniu prapremiery ze szczególnym wydarzeniem towarzyskim, jakim był ślub podkanclerzego. Jednak moment historyczny, wybrany dla zaprezentowania dzieła Kochanowskiego, okazał się niezbyt szczęśliwy – przez długie lata interpretowano tragedię jako wezwanie do walki z Moskwą; w ten sposób doraźny kontekst przesłonił uniwersalną wymowę utworu.

Wymowa utworu

Odprawa rozważa problem moralny wojny i pokoju w duchu tradycji filozoficznej sięgającej od Cycerona poprzez świętego Augustyna do Erazma z Rotterdamu, tradycji rozróżniającej wojny obronne i zaczepne – sprawiedliwe i niesprawiedliwe. Wymowa tragedii mieści się we wspólnocie myślowej humanizmu, można nawet wskazać na pokrewieństwo postawy (a być może pewien pośredni wpływ) pomiędzy poglądami głoszonymi przez pisarza za pośrednictwem osób dramatu a ideami zawartymi w dziele Andrzeja Frycza Modrzewskiego De Republica emendanda. Kochanowski jest zdania, że należy najpierw wyczerpać wszystkie dostępne środki pokojowe dla uniknięcia wojny, natomiast w chwili, gdy staje się ona nieunikniona, trzeba stosować taktykę najbardziej skuteczną, czasem nawet ofensywną. Jednak wojna i pokój w Odprawie posłów greckich nie są głównym tematem. Centralną sceną tragedii jest moment ważenia argumentów i podejmowania decyzji. Mamy więc do czynienia jedynie z pretekstem, który pozwala postawić bohaterów dramatu w sytuacji probierczej, aby sprawdzić ich wartość moralną.

Streszczenie tragedii

Sztuka składa się z pięciu krótkich aktów, poprzedzonych przedakcją i opatrzonych zakończeniem, a także przedzielanych wystąpieniami Chóru.

W przedakcyjnym monologu Antenor przedstawia sytuację: informuje o przybyciu Greków domagających się zwrotu Heleny oraz o zabiegach Aleksandra. (Parysa) usiłującego zaskarbić sobie jak największą liczbę popleczników.

W akcie pierwszym spotykają się Antenor i Aleksander; młody królewicz prosi starca o przychylność przed spodziewaną wizytą greckich posłów. Antenor obiecuje nie być stronniczym i zająć stanowisko zgodne z własnym sumieniem, co nie w pełni jest po myśli Aleksandra.

Akt drugi obejmuje monolog Heleny oraz jej rozmowę z Panią Starą. Bohaterka uskarża się na swój los i wyraża obawę, jak zostanie na powrót przyjęta w ojczystej Sparcie; Pani pociesza ją i napomina, by swój los przyjmowała z pokorą.

W akcie trzecim Helena przyjmuje greckiego posła (Ulissesa), który relacjonuje jej przebieg Rady oraz informuje, że gdy zarysowały się dwie sprzeczne racje, reprezentowane przez Aleksandra i Antenora, większość Trojan stanęła po stronie tego pierwszego. Tak więc Rada podjęła decyzję o niewydawaniu Heleny Grekom i pozostawieniu jej w mieście, co oznacza wypowiedzenie wojny.

Akt czwarty to rozmowa Ulissesa z Menelausem, zapowiadająca zagładę Troi jako następstwo buty i pychy Aleksandra – atak Greków jest poszukiwaniem sprawiedliwości.

W akcie piątym spotykają się Antenor i król Priamus. Starzec przypomina królowi, że podczas Rady wyrażał stanowisko, by dla dobra państwa wydać Grekom Helenę, ale – skoro postanowiono inaczej – nakazuje teraz jak najsolidniej przygotować się do wojny. Rozmowę przerywa pojawienie się Kasandry, królewskiej córki i zarazem wieszczki, która przepowiada upadek Troi. Obaj starcy wspominają tragiczną wyrocznię dotyczącą osoby Aleksandra, ale rozumieją, że los miasta jest przesądzony w wyniku błędnych decyzji. W zakończeniu Rotmistrz przyprowadza Więźnia (pochwyconego jeńca), który zeznaje, że wojska greckie w wielkiej sile gromadzą się wokół miasta. Wojna jest nieunikniona. Los wszystkich postaci dramatu jest dla każdego jasny, ale ostatni okrzyk Antenora nakazuje walczyć do końca.

Kompozycja utworu

Układ scen (aktów) z jakich zbudowana została Odprawa jest zgodny z kanonem antycznego dramatu greckiego. Pięć aktów stanowi odpowiedniki epeisodiów, zaś rozdzielające je wystąpienia Chóru – stasimów. Epeidodiony poprzedzone zostały prologiem, prezentującym racje dwóch głównych, skonfliktowanych ze sobą osób dramatu. Pierwsze epeisodion to scena bezpośredniego starcia poglądów bohaterów, która zostaje skomentowana przez pierwsze stasimon Chóru – rymowany, stroficzny wiersz nie pozostawiający wątpliwości, po której stronie jest racja:

By rozum był przy młodości,

Nigdy takiej obfitości

Pereł morze i ziemia złota nie urodzi,

Żeby tego nie mieli tym dostawać młodziy.

Mniej by na świecie trosk było,

By się to dwoje łączyło;

I oni by rozkoszy trwalszych używali,

Siebie ani powinnych w żal by nie wdawali.5

Po epeisodion trzecim kolejne stasimon Chóru zapowiada, że właśnie ma nastąpić scena rozstrzygająca o losach wszystkich osób dramatu. Słowa wygłaszane przez Chór powstały wcześniej niż cały dramat, Kochanowski wprowadził do Odprawy niegdyś napisaną Pieśń. Jest to jeden z najbardziej znanych (i często cytowanych) liryków autora, jego wykorzystanie w tym właśnie miejscu tragedii jest doskonale uzasadnione przebiegiem akcji, ale zarazem może być traktowane jako bezpośrednia wypowiedź Kochanowskiego skierowana do dostojnych osób zgromadzonych w sali (przypomnijmy, widzami prapremierowego spektaklu był król i dwór królewski):

Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie,

A ludzką sprawiedliwość w ręku trzymacie,

Wy, mówię, którym ludzi paść poruczono

I zwirzchności nad stadem bożym zwierzono:

Miejcie to przed oczyma zawżdy swojemi,

Żeście miejsce zasiedli boże na ziemi,

Z którego macie nie tak swe własne rzeczy,

Jako wszytek ludzki mieć rodzaj na pieczy.

A wam więc nad mniejszymi zwierzchność jest dana,

Ale i sami macie nad sobą pana,

Któremu kiedyżkolwiek z spraw swych uczynić

Poczet macie: trudnoż tam krzywemu wynić.6

Opowieść Posła, stanowiąca trzecie epeisodion, jest klasyczną formą podawczą dramatu antycznego. W ten sposób – z relacji widzowie poznawali wydarzenia, jeśli bezpośrednia prezentacja akcji wymagałaby zgromadzenia na scenie większej liczby postaci (czego, jak wiemy, tragicy greccy unikali). Kochanowski wykorzystał tę formę w sposób mistrzowski, w opowiadaniu Posła zastosował oratio recta (mowę przytoczoną), dzięki czemu faktyczny monolog przybiera formę dialogu ze zindywidualizowanym językiem poszczególnych postaci (znakomicie została scharakteryzowana postać warchoła sejmowego, Iketaona).

Komentarz Chóru jest krótki, zaledwie czterowersowy, jak gdyby poeta nie chciał hamować wartko następujących po sobie wydarzeń. Następuje epeisodion czwarte – dialog Greków zapowiadający krwawą wojnę i upadek Troi. Trzecie stasimon Chóru to najpiękniejszy fragment Odprawy, pod względem kompozycyjnym i językowym stanowiący szczytowe osiągnięcie poetyckie autora.

Pieśń „O białoskrzydła morska pływaczko, / Wychowanico Idy wysokiej” jest tak różna od pozostałych partii dramatu i poprzedniej twórczości poety, że aż manifestacyjna w swym śmiałym eksperymencie. Liczne neologizmy (uznawca, pływaczka), peryfrazy [zastąpienie nazwy jakiegoś zjawiska przez bardziej rozbudowane jego opisanie – przyp.] (mokre słonych wód ścieżki), compisita [złożenia] (białoskrzydła, stokorodna) szyk inwersyjny (śmierci podległy nieśmiertelne uznawca twarzy rozeznawał), wreszcie wiersz nie tylko pozbawiony rymu, ale i jednakowej ilości sylab, rozkładem akcentów przywodzący na myśl metrum greckie – wszystko to istotnie [...] było popisem wynalazczości wersyfikacyjnej i wirtuozerii.7

Epeisodion piąte wypełniają dialogi Antenora z Priamem, a potem monolog Kasandry, zakończony dwuwersową wypowiedzią Chóru. Ostatnia scena (dialog Rotmistrza i Więźnia) stanowi epilog – wszystko jest już jasne, słowa bohaterów nie posuwają akcji do przodu, lecz jedynie ją podsumowują.

Następstwu epeisodiów (aktów) odpowiada układ poszczególnych części akcji. Antyczna tragedia grecka dzieliła się na protasis, epitasis, katastasis i katastrophe. Pierwsza część utworu (prolog i akt pierwszy) to odpowiednik protasis, w której widzowie poznają temat sztuki. Epitasis zawiera dalszy rozwój wątków, gdzie zasadniczy konflikt przybiera na sile – w Odprawie odpowiadają mu akty drugi i trzeci. W katastasis powikłania dochodzą do szczytu, tutaj następuje kulminacja napięcia – w dramacie Kochanowskiego jest to akt czwarty, kiedy poznajemy decyzję Rady i rozumiemy, że odprawienie posłów oznacza rozpoczęcie wojny z Grekami. W epeisodion piątym dochodzi do katastrophe: dla zachowania jedności akcji Kochanowski nie mógł pokazać zagłady Troi, posłużył się zatem wróżbą Kasandry; jej wizja spalonego miasta jest odpowiednikiem relacji Posła z przebiegu Rady.

Zgodność kompozycyjna Odprawy z antyczną tragedią była tak ścisła, że dotyczyła nawet nastroju prezentowanych wydarzeń; zwykle protasis i epitasis mogą mylić pogodnym nastrojem i sugerować możliwość uniknięcia konfliktu – podobnie u Kochanowskiego: akt pierwszy i drugi zdają się jeszcze dopuszczać szansę na uniknięcie wojny z Grekami.

Przesłanie odautorskie

Spośród trzech greckich tragediopisarzy Kochanowskiemu najbliższy był Eurypides, u którego fatum odgrywa w rozwoju wypadków stosunkowo nieznaczną rolę. W Odprawie przekleństwo, wina przodków, wola bogów nic nie znaczą. Tu wszystko jest dziełem ludzi i winą aktualną. Los Troi jest losem, któremu można było zapobiec. Kochanowski pytania o sposób istnienia jednostki, pytania, które wypełniają Pieśni, sformułował w Odprawie jako pytania o sposób istnienia społeczeństwa.8

Odprawa Posłów greckich nie jest tragedią charakterów czy namiętności. Wydarzenia i bohaterowie stanowią tylko pretekst do wyłożenia racji o charakterze ogólnym, dotyczących zasad polityki zarządzania państwem. Układ postaci i pełnione przez nie funkcje podporządkowane są konfliktowi postaw; żadna z osób dramatu nie jest w pełni charakteryzowana, pozwalają one jedynie na wyłożenie racji dwóch zantagonizowanych stron, reprezentują i uogólniają cechy dążących do konfrontacji obozów.

W tym sensie Odprawa jako zbiór postaci i zdarzeń jest opisowym i diagnostycznym modelem społeczeństwa (państwa), którego przyszłość zawisła od starcia przeciwnych sił. Aleksander – to funkcja prywaty, Antenor – politycznej mądrości i szlachetności (co na jedno wychodzi, bo w etyce humanistycznej Kochanowskiego mądrość jest szlachetna i szlachetność mądra), Priam – słabości i niezdecydowania monarchy uzależnionego od kaprysów parlamentaryzmu (właśnie ta ogólna właściwość jest ważna, a nie ewentualne aluzje do niezdecydowania Zygmunta Augusta). Ulisses nie ma nic ze sprytu Homerowego bohatera: to on przecież mówi sławny monolog „o nierządnym królestwie i zginienia bliskim”.9

Funkcja Chóru v dramacie Kochanowskiego

Można by powiedzieć, iż najważniejszymi postaciami tragedii Kochanowskiego są Kasandra i Chór. Ich rola to komentowanie wydarzeń, wyjaśnianie skutków decyzji podejmowanych przez postaci dramatu, a także – jako że właściwymi adresatami ich wypowiedzi są przecież widzowie – pouczanie, przekonywanie i ostrzeganie. Pieśni Chóru znajdują wprawdzie uzasadnienie w akcji, ale ich związek z przebiegiem wydarzeń jest dość luźny, stanowią zatem niemal całkowicie autonomiczne cząstki (pieśń: Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie – powstała przecież osobno, jako Pieśń XIV ksiąg wtórych). Chór nie kontaktuje się z innymi postaciami obecnymi na scenie, niemal ich nie dostrzega; wyjątkiem jest Kasandra, którą wyprowadza i której współczuje. Warto zauważyć, iż według zamysłu Kochanowskiego Chór składa się z „panien trojańskich” (a nie na przykład, jak każe tradycja, z trojańskich starców), i skład ten nie jest bez znaczenia – w ten sposób staje się on bliższy Kasandrze – można wręcz przypuścić, iż tragiczna wieszczka na chwilę tylko opuściła jego szeregi dla wygłoszenia swojej przepowiedni. Dzięki temu jeszcze większej wagi nabierają prorocze słowa o zgubie państwa – zainteresowanie widzów skupia się na naczelnej idei Odprawy, jaką jest patriotyczno-obywatelska przestroga.

Odprawa posłów greckich jest utworem całkowicie oryginalnym. Można wprawdzie wskazać wzory, z jakich Kochanowski czerpał komponując swoją tragedię, ale jej idea i koncepcja takiego opracowania znanego z mitologii motywu, by posłużył on do wyrażenia myśli całkowicie współczesnych, była absolutnie nowa. Podobnie niespotykany dotąd był pomysł, by w strukturach składniowych charakterystycznych dla klasycznej greki pomieścić wiersz polski – sam poeta w liście do swego protektora pisze z niepokojem: ...nie wiem, jak to w polskim języku brzmieć będzie.10

[...] Nie ma w literaturze światowej tekstu, który by dla Kochanowskiego był bezpośrednim wzorem. Kochanowski motyw trojański wziął z Homera, z greckich tragików, z Seneki oraz ze źródeł prozaicznych, z Daresa i z Dyktysa [...]. Można zresztą zestawić dokładną listę źródeł, ale ta dowodzi jednego: oczytania autora. Zresztą to, co retoryki i poetyki nazywają inventio, a co można dziś określić jako pomysł i materiał fabularny w jego przedkompozycyjnym ukształtowaniu, nie tylko nie musiało, ale nawet nie powinno być „wymyślone”; przeciwnie – antyczna proweniencja motywu nobilitowała temat.11

Być może pierwszy zamysł tragedii powstał w czasie, gdy Kochanowski podjął próbę tłumaczenia Homera. Nie wiemy, czy próba ta miała dotyczyć całej Iliady, w odpisach zachowała się bowiem tylko część przekładu, zatytułowana Monomachija Parysowa z Menelausem, obejmująca 450 wierszy, opublikowana w wydaniu zbiorowym po śmierci poety (staraniem Januszowskiego, w roku 1585/86).

Tragedia dedykowana była Janowi Zamoyskiemu, wówczas Podkanclerzemu Koronnemu, jako dowód przyjaźni i wspólnoty gustów i zainteresowań – autora i jego mecenasa.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Polityczna wymowa Odprawa poslow greckich
Odprawa posłów greckich
Cechy dramatu Szekspira Odprawa posłów greckich przyczyny rozwoju renesansu stoicyzm Luteranizm wz
Odprawa posłów greckich
Odprawa posłów greckich (3)
Odprawa posłów greckich (2) , Odprawa posłów greckich - Jan Kochanowski
MATURA04, 17. "Odprawa posłów greckich" Jana Kochanowskiego, a dramat antyczny
odprawa poslow greckich, matura, streszczenia
Treść i alegoryczność Odprawy posłów greckich Kochanowskiego, Język polski
Kochanowski Odprawa Posłów Greckich
Kochanowski Odprawa posłów greckich, polski, lektura+notatki, Renesans, Notatki
'Odprawa posłów greckich' a dramat antyczny
Odprawa posłów greckich
Odprawa posłów greckich, filopolo
odprawa posłów greckich, Polonistyka, Staropolka
Omówienie lektur, Odprawa posłów greckich - Polska tragedia humanistyczna, Nazwa twojej firmy

więcej podobnych podstron