14 05, postmodernizm

Historia filozofii, 14.05.2012

Filozofia postmodernistyczna:

Koło wiedeńskie- neopozytywizm, filozofia nauki, M. Schlick, Carnap. „Traktat logiczno- filozoficzny”, „Dociekania filozoficzne”- Ludwig Witlgenstein. Zastanawiają się jak uzasadnić naukę. Występował przeciwko nim Husserl. 3 podstawowe tezy neopozytywistów: zdaniami naukowymi są zdania obserwacyjne o danych zmysłowych, każdy sąd naukowy i teoria musi być poddana weryfikacji- posiadać konsekwencje w obszarze faktów, przedmiotów fizycznych (co odróżnia naukę od sztuki, poezji), wszystkie sądy logiki i matematyki są analityczne (przeciwko opinii kantowskiej nt sądów a priori). Zdania matematyki nie mówią nic o faktach, ich prawdziwość działa w obrębie języka matematycznego, m. In. logika jest niezależna od świata faktu. Koło wiedeńskie opublikowało manifest:

*znaczenie każdego zdania nauki musi być redukowalne do danych

*opis naukowy jest jedynie strukturą uporządkowaną przedmiotów i nie mówi o ich istocie (tylko o strukturze)- przeciwieństwo fenomenologii

*subiektywne przeżycie naukowca to zjawisko, a nie wiedza

Konsekwencją tego podejścia do nauki jest odrzucenie metafizyki, sztuki, zjawisk kulturowych i zdań etycznych (uznaje się je za pozbawione sensu, bo nie zawierają faktu). Filozofia nie jest nauką uniwersalną, a sądy logiczne i matematyczne nie mówią nic o świecie. Neopozytywiści walczą o pewność przez odrzucenie psychologizmu, dbają o czystość metodologiczną. Witlgenstein kończy traktat zdaniem: „O czym nie można mówić, o tym trzeba milczeć”- istotne zdanie, świadczące o tym, że w traktacie, w którym filozofowanie uznał za bezsensowne, sam filozofował o nauce, więc wszystko co powiedział nie miało do końca sensu. Jest to dwupoziomowy namysł nad nauką. Późny W. pisze „Brązową książeczkę”, gdzie pojawiają się gry językowe. Bada w niej użycie języka w życiu, odkrywa działalność językową, bada go w kontekstach. Mówi o tym, że kontekstów i zdań jest nieskończenie wiele. „Możemy rozkazywać i działać wedle rozkazu:. Każda działalność człowieka jest grą językową, która tworzy formę życia (żadna z nich nie jest bardziej uprawniona). Gra językowa nauki jest dokładnie taka sama jak gra w układanie poezji (stąd to paradoksalne zakończenie manifestu). Ludziom potrzebna jest kuracja przeciw apodyktycznemu traktowaniu jednego języka jako uniwersalnego i prawdziwego. Pisze aforyzmami, analogiami, opisami, nie prowadzi liniowego dyskursu logicznego (jak we wczesnych pracach). Używa wielości strategii językowych, dając wyraz temu, że jego działalność jest tylko kolejną grą językową. Sugeruje relatywizm (każda gra ma własną logikę). Inne ważne określenie W.: „podobieństwo rodzinne”. Przedmioty, oznaczone jakimś terminem może łączyć sieć podobieństw, a nie wspólna własność. Przykład: do awangardy- rzeźbę uznawano za marmurowy posąg człowieka, nagle Dissau wystawił pisuar i nazwał go fontanną. Stąd pojęcie podobieństwa rodzinnego. Podobieństwo łączy sieć podobieństw. Człowiek produkuje obiekty, należące do pewnej klasy, chociaż nie są do siebie podobne.

Faucault:

Umiera w 74 jako jedna z pierwszych ofiar AIDS we Francji. Bardzo wpływowy teoretyk, zainteresowany psychoanalizą, psychiatrią. Jest filozofem historii, bada historię mentalności, świadomości i nieświadomości, historię zdarzeń i relacji. Nie jest to jednak historia ludzkich projektów i celów, nie istnieje w niej postęp, ani uniwersalne prawo, rozumu, który porządkuje. Historia jest zasadniczo nieciągła, fragmentaryczna, rozproszona, jej domeną jest różnica. Badamy to, co nieciągłe, a nie to co jawne. 2 podstawowe pojęcia: dyskurs, władza. Dyskurs- historyczna praktyka językowa, sposób mówienia i określenia przedmiotu władzy. 2 metody: archeologia i genealogia. Chodzi o wydobywanie tego co zamierzchłe, a decydujące o tym, co teraz, dotyczą władzy- źródeł nowoczesnego społeczeństwa, skupionego na jej problemie. A. i g. splatają się w każdej jego książce. Historia szaleństwa: (Nietzsche: nie ma granic między normami, a nienormami), Faucault bada kiedy została postawiona granica między rozumem, a szaleństwem. Szaleństwo stopniowo zostało oderwane od rozumu i tego co normalne poza historię. Szaleństwo jest milczące na zewnątrz, jest „nieobecnością dzieła”. Nieobecny bełkot szaleństwa jest „szmerem podziemnych (rozumowi) owadów”. To oddzielenie jest konstytutywne dla kultury. W historii ustalano różnice między jednym a drugim. Aprioryczne pojęcie decyduje o podziale. Szaleństwo wymyka się rozumowi. Rozum mówi o szaleństwie, ale szaleńcy milczą. Wg Faucolta szaleństwo to po prostu inny rozum, a historia szaleństwa jest historią rozumu. Konstytutywny moment zerwania: człowiek szaleństwa i rozumu nie jest w stanie do końca oddzielić. W średniowieczu: jest rozróżnienie, ale też współżycie szaleńców i rozumnych. XVII w.: kartezjańskie Cogito oddziela się wyraźnie od szaleństwa, 1657- założenie szpitala psychiatrycznego, szaleństwo jest postrzegane jako niebyt rozumny, jawi się jako oczywisty niebyt, człowiek myślący znamionuje szaleńców dla utrzymania własnej tożsamości i scentralizowania władzy, dzięki temu podziałowi może kontrolować życie społeczne (zdominowane przez rozumnych). 3 etap: rewolucja 1794, epoka nowego humanizmu, wiedza o szaleństwie rozwija się, nie uznaje się szaleńców za nieużytecznych społecznie, istnieje przekonanie, że trzeba ich leczyć (rozwój psychiatrii). Choroba psychiczna staje się zjawiskiem, które trzeba opisać, odkryć jego przyczyny itd., a więc je zracjonalizować. Szaleństwo zostaje poddane racjonalizacji. Rozum staje się uzbrojony w narzędzia naukowe. Chorych należy przywrócić do społeczeństwa i człowieczeństwa, określonego przez to, co rozumne. Przejście nie jest postępem wg Faucolta, jest natomiast kolejnym wcieleniem hegemonii rozumu. Współczesny rozum przetwarza szaleństwo na własną materię, likwidując je w ten sposób. Psychiatra mówi o szaleńcu, chociaż nic o nim nie wie, bo szaleniec milczy. „Historia budowana jest przez serię wykluczeń”- kto nie buduje historii rozumu, zostaje wykluczony. Teoria Faucolta wywołała serię protestów w Niemczech.

Heideger- krytyka kultury, jednocześnie: próba odnowienia metafizyki. Jest najbardziej wpływowym filozofem XX w do lat 70. Ukształtował egzystencjalistów. Był rektorem uniwersyteckim w czasie sprawowania władzy przez Hitlera, co przez wielu filozofów jest dyskwalifikujące. Na konferencjach naukowych całkowicie potępia się jego teksty (jego poglądy traktuje się z pobłażliwością, zarzuca ten rodzaj idealizmu, który utożsamia się z totalitaryzmem).

Odróżnia byt od bycia. Istnieje kultura zbudowana na myśleniu o bycie (tworzy rzeczywistość praktyczną, uporządkowaną, racjonalną, pragmatyczną, doprowadziła do konsumpcjonizmu, utylitaryzmu, uprzedmiotowienia bytu). Teza Heidegera: kultura zapomniała, czym jest bycie. Bycie jest czymś, co poprzedza rzecz. Skupienie się na bytach, a nie na byciu jest zbłądzeniem kultury. Kryzys kultury, poczucie kryzysu jest zapomnieniem o byciu. Proponuje spojrzenie na człowieka jako bycie w świecie, a nie jako byt. Człowiek jako Da sein- tu istniejący. Da sein jest egzystencją, która rozumie swoje bycie. Może zwrócić się ku byciu lub bytowi. Odwrócenie się ku byciu jest jego postulatem metodologicznym. Da sein jest wyróżniony, bycie dla niego jest problemem. Jesteśmy tacy, jak rozumiemy swoje bycie. Rozumienie bycia poprzedza wszystkie akty w świecie. Każde działanie poprzedza jakieś rozumienie siebie. Najpierw egzystujemy, potem wybieramy. Jesteśmy uwikłani w historię, nasza świadomość jest skalana wcześniejszymi wyborami, nie jesteśmy za każdym razem nowi. Rozumienie egzystencji ma więc przedrozumienie. Bycie autentycznym i nieautentycznym: możemy kierować się ku bytom, które są wtedy dla nas narzędziami. Możemy tak też traktować ludzi, ale zasłaniamy wtedy swoją egzystencję. Bycie autentyczne jest nastrojeniem. Człowiek jako istota rzucona w świat i posiadająca własny świat. Człowiek jako egzystencja: egzystencja poprzedza esencję: przeciw badaniu człowieka jako istoty. „Prawda ujawnia się w nieskrytości bycia”. Nie panujemy nad prawdą. Odsłonięcie się prawdy uwalnia się w człowieku, który jest wolny i rozumie swoje bycie. Da sein jest przestrzenne, a więc różni się od Cogito. Feministki skrytykowały Heidegera, bo dla kobiety człowiek dąży ku życiu, a nie ku śmierci.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Świecie 14 05 2005
Isotrexin zel (20 mg 0,5 mg) g Ulotka 14 05 2014
Młoda Polska WYKŁAD (14 05 2014)
makroekonomia, wykład 12 - 14.05.2012, Nota elegancka
ppst wykład 6 (14 05) w p
14 05 86
ELEKTROTERAPIA 14.05 I elementy fizykalne, fizykoterapia
13 14 05
Szczęśliwa Dziesiątka Disco Polo (14 05 2010)
logika 14 05 11
RF 6 14-05-2011
Mózgowie2008 2009 14 05
konto lokata walutowa 2012 11 02 14 05 35
Plan higieny dla gab kosm i salonu fryz 14 05 2009
14 05 31 SWPS wp yw a oby traumatycznej na dzieciid 15615 ppt
14-05-Kontenery budowlane
dr Robaczyński, Wykłady dodatkowe, 14/05/2010
klucz odpowiedzi cze2014 A 65 X 14 05
2014 Z22 test Z 22 X 14 05

więcej podobnych podstron