II SA Wad 08

Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych

Str 0 / 1


II SA/Wa 64/08 - Postanowienie


Data orzeczenia

2008-01-31

Data wpływu

2008-01-14

Sąd

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie

Sędziowie

Przemysław Szustakiewicz /przewodniczący sprawozdawca/

Symbol z opisem

6199 Inne o symbolu podstawowym 619

Hasła tematyczne

Odrzucenie skargi

Skarżony organ

Inne

Treść wyniku

Odrzucono skargę

Powołane przepisy

Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270; art. 58 par. 1 pkt 1; Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie: Przewodniczący Sędzia WSA Przemysław Szustakiewicz po rozpoznaniu w dniu 31 stycznia 2008 r. na posiedzeniu niejawnym sprawy ze skargi P. K. na stanowisko Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w przedmiocie niepowołania do pełnienia urzędu sędziego postanawia: 1) odrzucić skargę; 2) zwrócić pełnomocnikowi P. K. - adwokatowi M. C., kwotę 200 zł (dwieście złotych), tytułem nienależnie uiszczonego wpisu.

Uzasadnienie

W dniu 27 grudnia 2007 r. P. K. wniósł – za pośrednictwem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na decyzję Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, zarzucając naruszenie art. 2, art. 7, art. 10 ust. 1, art. 32, art. 60, art. 173 i art. 179 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 55 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 z późn. zm.), przez błędną wykładnię przepisów, prowadzącą do złamania konstytucyjnej zasady demokratycznego państwa prawnego, zasady zaufania obywatela do państwa i zasady trójpodziału władz oraz obowiązku powołania skarżącej do pełnienia urzędu sędziego, mimo złażenia przez Krajową Radę Sądownictwa odpowiedniego wniosku. Wskazał także na naruszenie art. 107 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (t. j.: Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 z późn. zm.), polegające na niezachowaniu wymogów formalnych decyzji oraz naruszenie art. 10 ust. 2 pkt 4 lit. "i" ustawy z dnia 20 lipca 2000r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych (Dz. U. Nr 62, poz. 718 z późn. zm.), poprzez nieogłoszenie postanowienia Prezydenta, dotyczącego powoływania sędziów w Monitorze Polskim.


W uzasadnieniu skargi P. K. wyjaśnił, że w dniu [...] października 2006 r. Krajowa Rada Sądownictwa przedstawiła Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej wniosek o powołanie go na stanowisko sędziowskie w Sądzie Rejonowym we W. W dniu [...] października 2007 r. skarżący złożył wniosek do Prezydenta o udzielenie informacji o toku postępowania oraz o dostęp do akt sprawy. Następnie pismem z dnia [...] listopada 2007 r. wezwał Prezydenta do usunięcia naruszenia prawa. Oba te pisma pozostały bez odpowiedzi. W dniu [...] listopada 2007 r. skarżący otrzymał pismo prezesa Sądu Okręgowego we W., do którego dołączone były kopie pism przewodniczącego KRS z dnia [...] sierpnia 2007 r. oraz wiceprzewodniczącego KRS z dnia [...] sierpnia 2007 r. o nieskorzystaniu przez Prezydenta z konstytucyjnej prerogatywy do powołania skarżącego na urząd sędziego Sądu Rejonowego we W.


Skarżący podniósł, że gdyby odmówić stanowisku Prezydenta charakteru decyzji administracyjnej, zostałaby pozbawiona konstytucyjnego prawa do sądu. W tym zakresie przedstawił obszerne motywy, przywołując przepisy Konstytucji RP, ustawy – Kodeks postępowania administracyjnego, ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 z późn. zm.) i wywodząc z nich, że właściwym do rozpoznania sprawy jest Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, a skarga winna zostać uwzględniona z uwagi na istnienie prawnego obowiązku, jaki spoczywa na Prezydencie RP, powołania na stanowiska sędziowskie tych osób, które zostały przedstawione w uchwale Krajowej Rady Sądownictwa.


P. K. wniósł o stwierdzenie nieważności zaskarżonej decyzji Prezydenta, jako wydanej bez podstawy prawnej, a w przypadku uznania, że podstawą decyzji są: art. 179 Konstytucji i art. 55 § 1 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, skarżąc wniósł o stwierdzenie nieważności decyzji z uwagi na nieskorzystanie przez Prezydenta z konstytucyjnej prerogatywy do powołania go na urząd sędziego.


Alternatywnie w skardze sformułowano wniosek o uchylenie zaskarżonej decyzji z powodu naruszenia prawa materialnego i procesowego oraz wniosek o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych (skarżący uiścił wpis od skargi w wysokości 200 zł).


W odpowiedzi na skargę Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wniósł o jej odrzucenie, a w razie przyjęcia skargi do merytorycznego rozpoznania – o jej oddalenie.


Prezydent RP w uzasadnieniu swego stanowiska procesowego wskazał, że skarga jest niedopuszczalna z uwagi na brak kognicji Sądu w tego rodzaju sprawach. Zaznaczył, że pozycja ustrojowa Głowy Państwa czyni wątpliwą możliwość zakwalifikowania Prezydenta do kategorii organów administracyjnych, zwłaszcza że nie stanowi on wyodrębnionej jednostki organizacyjnej, której działalność opierałaby się o typowe dla administracji formy działania.


Akty urzędowe Prezydenta nie zawierają władczych rozstrzygnięć o sferze praw i obowiązków podmiotów prywatnych, wyjątkowo jedynie mogą być skierowane do indywidualnie oznaczonego adresata, ale nie są wydawane w procedurze administracyjnej. Tak też jest w przypadku powoływania sędziów. Prezydent w tym zakresie bowiem korzysta ze swej prerogatywy, realizując konstytucyjną zasadę równowagi władz. Powołanie sędziego nie wywiera skutków w sferze materialnego prawa administracyjnego, co sprawia, że sprawa nie jest sprawą sądowoadministracyjną.


Niezależnie od powyższego, Prezydent podniósł także, że skarga powinna zostać odrzucona z powodu braku przedmiotu zaskarżenia, gdyż w sprawie nie doszło do wydania decyzji administracyjnej ani też innego aktu, który odpowiadałby cechom decyzji, w rozumieniu przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego. Zaznaczył przy tym, że akt urzędowy Prezydenta może być także wyrazem innych, niż pisemne, czynności Głowy Państwa.


Przedstawiając z kolei merytoryczne argumenty, mające świadczyć o bezzasadności skargi, Prezydent RP wyjaśnił, że skoro Konstytucja nadaje stanowisku Krajowej Rady Sądownictwa przymiot "wniosku", to przesądza jednocześnie o jego "niewiążącym charakterze". W rezultacie wniosek ten nie ma dla Prezydenta charakteru przesądzającego w tym sensie, że nie ma on prawnego obowiązku jego uwzględnienia, co oznacza, że w pewnych sytuacjach Prezydent może odmówić powołania osoby na urząd sędziego, zwłaszcza że kompetencje Głowy Państwa mają charakter autonomiczny.


Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje:


Zadanie sądownictwa administracyjnego to – zgodnie z art. 184 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej – kontrola działalności administracji publicznej, zaś w świetle art. 175 ust. 1 Konstytucji, sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości. Ustawa zasadnicza wyraźnie więc wskazuje, na czym polega sprawowanie wymiaru sprawiedliwości przez sądy administracyjne.


Zgodnie z brzmieniem art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.), sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej oraz rozstrzyganie sporów kompetencyjnych i o właściwość między organami jednostek samorządu terytorialnego, samorządowymi kolegiami odwoławczymi i między tymi organami a organami administracji rządowej, przy czym, gdy chodzi o kontrolę, ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej.


Art. 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.) stanowi, że prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi normuje postępowanie sądowe w sprawach z zakresu kontroli działalności administracji publicznej oraz w innych sprawach, do których jego przepisy stosuje się z mocy ustaw szczególnych (sprawy sądowoadministracyjne). Z kolei, art. 2 tej ustawy ustala właściwość w zakresie rozstrzygania spraw sądowoadministracyjnych, wskazując, że do rozpoznawania spraw sądowoadministracyjnych powołane są sądy administracyjne.


Skarga analizowana w świetle powyższych przepisów jest niedopuszczalna, albowiem przedmiot sprawy nie należy do właściwości Sądu, gdyż nie ma ona charakteru sprawy sądowoadministracyjnej.


Skarżący podał w skardze, że jej przedmiotem czyni decyzję Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, polegającą na nieskorzystaniu przez Prezydenta z konstytucyjnej prerogatywy do powołania skarżącego na urząd sędziego Sądu Rejonowego we W., o której dowiedział się w dniu [...] listopada 2007 r. Na tej też podstawie wywodzi, że decyzja Prezydenta RP istnieje i ją zaskarża. Tymczasem w odpowiedzi na skargę Prezydent RP zaprzeczył istnieniu jakiegokolwiek pisemnego aktu, zwłaszcza takiego, który odpowiadałby cechom decyzji administracyjnej i podlegał kontroli Sądu. Stwierdził przy tym, że akt urzędowy Prezydenta może być także wyrazem innych, niż pisemne, czynności Głowy Państwa.


Jednak to, czy w sprawie doszło do wydania odmownego aktu (na piśmie lub w inny sposób), czy też nie, ma znaczenie wtórne dla oceny dopuszczalności skargi, albowiem Sąd najpierw ocenia swą właściwość, a dopiero w przypadku pozytywnej oceny w tym zakresie, sprawdza, czy w sprawie istnieje akt, podlegający jego kontroli. W niniejszej sprawie ocena właściwości Sądu jest negatywna, dlatego też w opisanej sytuacji należało przyjąć, że skarżone jest stanowisko Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w przedmiocie niepowołania skarżącego do pełnienia urzędu sędziego Sądu Rejonowego we W.


Skarżący swoje żądania (roszczenia) wobec Prezydenta RP wyprowadza z treści przepisu art. 179 Konstytucji RP oraz art. 55 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 ze zm.). Wskazana norma konstytucyjna stanowi, że sędziowie są powoływani przez Prezydenta Rzeczypospolitej, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, na czas nieoznaczony, zaś przepis ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych w zasadzie powtarza jej brzmienie, precyzując, że sędziów sądów powszechnych do pełnienia urzędu na stanowisku sędziowskim powołuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa.


W pierwszej kolejności koniecznym staje się ustalenie, czy Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej – w postępowaniu wszczętym na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa – działa jako organ administracji publicznej i czy załatwiana przez niego sprawa powołania bądź niepowołania (odmowy powołania) na stanowisko sędziowskie osoby objętej wnioskiem przybiera postać jednej z prawnych form działania organu administracji publicznej, podlegającej kontroli Sądu. Innymi słowy, istota sprawy wymaga odpowiedzi na pytanie, czy w postępowaniu tym dochodzi do wydania przez Prezydenta RP indywidualnego aktu stosowania prawa, który mógłby zostać poddany kontroli sądowoadministracyjnej.


W świetle art. 10 ust. 1 i 2 Konstytucji RP, ustrój Rzeczypospolitej Polskiej opiera się na podziale i równowadze władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej i władzy sądowniczej. Władzę ustawodawczą sprawują Sejm i Senat, władzę wykonawczą Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i Rada Ministrów, a władzę sądowniczą sądy i trybunały.


Usytuowany w strukturze władz, Prezydent RP jest organem władzy wykonawczej, realizowanej nie tylko na podstawie przepisów konstytucyjnych, ale także innych ustaw, określających jego zadania, uprawnienia, funkcje i obowiązki. Obok Rady Ministrów, Prezydent tworzy zatem aparat władzy wykonawczej.


Trzeba przy tym zaznaczyć, że zaliczenie przez ustrojodawcę Prezydenta do organów władzy wykonawczej nie oznacza "samo przez się", że pełni on rolę "klasycznego" organu administracji publicznej, zwłaszcza że Konstytucja, regulująca kompleksowo ustrój urzędu prezydenckiego, takiego przymiotu Prezydentowi nie nadaje. Wprawdzie ustawa zasadnicza posługuje się pojęciem "organy władzy publicznej", do których z całą pewnością należy zaliczyć także Prezydenta, ale jedynie z samego tego faktu trudno wyprowadzić konkluzję, że Prezydent, realizując wniosek Krajowej Rady Sądownictwa o powołanie sędziego, czyni to jako organ administracji publicznej.


Niewątpliwie zakres semantyczny pojęcia "organ władzy publicznej" jest szerszy od zakresu semantycznego pojęcia "organ administracji publicznej", jednak nie każdy organ władzy publicznej wykazuje atrybuty organu administracji publicznej. Dla przykładu, Konstytucja zalicza Radę Ministrów do organów władzy publicznej, ale z pewnością Rada Ministrów nie jest organem administracji publicznej, gdyż są nim zarówno Prezes Rady Ministrów, jak i poszczególni ministrowie. Nawet jeśli przepisy nie nadają organowi władzy publicznej przymiotu organu administracji publicznej, to często specyfika (przedmiot) załatwianych spraw może wskazywać, że w istocie rzeczy w danym przypadku mówimy o działaniu organu administracji publicznej (o czym w dalszej części rozważań). Nie należy jednak stawiać między tymi pojęciami znaku równości tylko dlatego, że w obu przypadkach chodzi o organ publiczny.


Ustrojodawca, określając konstytucyjną pozycję Prezydenta RP, wskazał, że jest on najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej i gwarantem ciągłości władzy państwowej (Prezydent jako Głowa Państwa), czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji, stoi na straży suwerenności i bezpieczeństwa Państwa oraz nienaruszalności i niepodzielności jego terytorium (Prezydent jako strażnik Konstytucji, niepodległości Państwa i zwierzchnik Sił Zbrojnych).


Konstytucyjna pozycja Prezydenta, jak również kompetencje, które do niego należą, świadczą, że umieszczenie urzędu prezydenckiego w strukturze władzy wykonawczej odgrywa podwójną rolę, gdyż wykonywanie (realizowanie) władzy przez Prezydenta zawsze należy odnosić do pozostałych władz, nie wyłączając przy tym władzy wykonawczej. Oczywiście odmienne, niż Rady Ministrów, są funkcje wykonawcze Prezydenta względem innych władz i to z pewnością determinuje jego rolę w ustrojowym trójpodziale władz, trudno jednak wymagać od ustrojodawcy, by, umieszczając Prezydenta w strukturze władzy wykonawczej, zaznaczył, że dzierży on także inny rodzaj władzy wykonawczej.


To, w jakim charakterze Prezydent realizuje swoje konstytucyjne i ustawowe zadania, uprawnienia, funkcje i obowiązki, silnie wiąże się z zasadą trójpodziału władz. Temu towarzyszy znacznie szerszy problem, związany z wzajemnym przenikaniem władz, niezbędnym dla prawidłowego funkcjonowania demokratycznego porządku prawnego.


Pojawia się wobec tego podstawowe pytanie, w jakiej roli występuje Prezydent, realizując wniosek Krajowej Rady Sądownictwa o powołanie konkretnej osoby (osób) do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego, ewentualnie o powołanie sędziego (sędziów) do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego sądu wyższego rzędu w strukturze sądownictwa powszechnego.


Warto raz jeszcze zwrócić uwagę, że postępowanie przed Prezydentem wszczyna wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, która – zgodnie z Konstytucją – stojąc na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów (art. 186 ust. 1 Konstytucji RP), przedstawia wraz z wnioskiem swoją uchwałę o powołanie konkretnych osób na wskazane stanowiska sędziowskie. Bez wniosku KRS Prezydent nie może powołać sędziego. Osoby zainteresowane nie mają zatem wpływu na procedurę i tryb powołania. Postępowanie to ze swej istoty ma na celu realizację wniosku Rady, która mocą swojej uchwały zdecydowała o powierzeniu konkretnym osobom określonych stanowisk sędziowskich.


Do momentu złożenia wniosku przez KRS, postępowanie o powołanie sędziego ma charakter wewnętrzny i toczy się przed organami sądu, w którym znajduje się wolne stanowisko sędziowskie, a osoba zainteresowana bierze w nim udział. W postępowaniu tym powinny być zatem realizowane wszelkie zasady i gwarancje, mogące sprzyjać prawu dostępu do służby publicznej na jednakowych zasadach. Jednak prawo to nie oznacza istnienia po stronie jednostki jakiegokolwiek roszczenia o wykonywanie określonego zawodu, związanego ze służbą publiczną, lecz oznacza jedynie konieczność istnienia odpowiednich gwarancji proceduralnych, mających zapewnić równość w kandydowaniu (w ubieganiu się) w ramach postępowania rekrutacyjnego, dotyczącego konkretnego zawodu.


Biorąc pod uwagę konstytucyjne powinności Krajowej Rady Sądownictwa, jest ona strażnikiem władzy należącej do sądów, a przy tym rzecznikiem interesów tej władzy, w szerokim rozumieniu tych pojęć. Złożenie przez KRS wniosku o dokonanie powołań sędziowskich sprawia, że pomiędzy Radą a Prezydentem nawiązuje się relacja dwóch konstytucyjnych organów – reprezentantów władzy sądowniczej i wykonawczej, przy czym Prezydent w tym przypadku pełni funkcje wykonawcze względem władzy sądowniczej. Z pewnością stosunek, jaki powstaje w relacji tych dwóch podmiotów, nie ma wymiaru administracyjnego, wszak chodzi o kwestię ustrojową, jaką jest powierzenie sprawowania wymiaru sprawiedliwości przez Głowę Państwa osobie objętej wnioskiem KRS. I choć wniosek ten dotyczy konkretnych obywateli, to jednak trudno przyjąć, by inicjował on postępowania w ich indywidualnych sprawach, załatwianych przez organ administracji publicznej.


Przy takiej ocenie dalsza część rozważań zostanie przeprowadzona pod kątem przedmiotu sprawy, gdyż – jak już wcześniej Sąd zasygnalizował – niejednokrotnie specyfika załatwianych spraw może wskazywać, że w istocie rzeczy działanie organu wykazuje cechy działania organu administracji publicznej. Choć stawiając tezę, że Prezydent, powołując sędziów, nie jest organem administracji publicznej, specyfika czy forma powołania nie nadadzą sprawie aspektu administracyjnego. Jednak dla całościowej analizy przedmiotowego zagadnienia, należy również dokonać oceny w tym zakresie, by w pełni potwierdzić postawioną tezę i zbadać, czy zaskarżone stanowisko Prezydenta RP, nazwane przez skarżącego decyzją, stanowi jedną z prawnych form działania organu administracji publicznej.


Z pewnością postępowanie o powołanie sędziego nie jest postępowaniem administracyjnym, w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (t. j.: Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.). Nie jest w nim bowiem rozstrzygana indywidualna sprawa obywatela; przynajmniej bezpośrednio nie jest, zważywszy fakt, że postępowanie przed Prezydentem toczy się z wniosku Krajowej Rady Sądownictwa. Co więcej, realizacja przepisów ustrojowych nie może ze swej istoty następować w postępowaniu administracyjnym, zwłaszcza gdy relacja dwóch konstytucyjnych podmiotów wydobywa i podkreśla walor ustrojowy sprawy. Nie można wobec tego przyjąć, że powołanie to jest decyzją administracyjną organu administracji publicznej, od której przysługują środki zaskarżenia, szczególnie jeśli uwzględni się, że Prezydent organem tym nie jest. W związku z tym, powołanie nie jest także postanowieniem podjętym w postępowaniu administracyjnym (choć Konstytucja powołaniu nadaje formę postanowienia), ani też tym bardziej postanowieniem wydanym w postępowaniu zabezpieczającym lub egzekucyjnym (art. 3 § 2 pkt 1-3 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi).


Trudno także twierdzić, by powołanie przez Prezydenta osoby do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego było aktem lub czynnością, o których mowa w art. 3 § 2 pkt 4 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. W odróżnieniu od decyzji administracyjnej (oświadczenie woli organu administracji publicznej), inne akty lub czynności są oświadczeniami wiedzy organu administracji publicznej. Zważywszy doniosłość powołania sędziego, nie można uznać, by postanowienie o powołaniu konkretnej osoby do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego było oświadczeniem wiedzy Prezydenta.


Warto skupić się na tym, czym w istocie jest "pełnienie urzędu na stanowisku sędziowskim". W potocznym rozumieniu "być sędzią" to nic innego, jak sprawować funkcję sędziego, pracować jako sędzia. Stosując reguły wykładni systemowej, należy dojść do wniosku, że "pełnienie urzędu na stanowisku sędziowskim" to – w znaczeniu funkcjonalnym – wymierzać sprawiedliwość (sprawować władzę sądowniczą), a uwzględniając przy tym fakt, że wymiar ten należy do sądu (w sensie ustrojowym i instytucjonalnym), który orzeka w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, nie sposób uznać, by Prezydent, powołując osobę do pełnienia roli sądu (do pełnienia funkcji orzeczniczych), czynił to w drodze innego aktu administracyjnego (czynności administracyjnej), jako organ administracji publicznej.


Przyjmując odmienny punkt widzenia, doszłoby do niedopuszczalnego zdeprecjonowania pozycji Prezydenta względem władzy sądowniczej i odwrotnie, co ma z kolei znaczenie dla konstytucyjnej pozycji obu tych władz i ich wzajemnego równoważenia.


Również z konstytucyjnego prawa do sądu nie da się wyprowadzić wniosku, że powołanie sędziego przez Prezydenta winno odbywać się w jednej z prawnych form działania organu administracji publicznej. Podobnie zresztą jest w sytuacji powoływania Prezesa Rady Ministrów, jak i poszczególnych członków Rady Ministrów. Desygnowany przez Prezydenta kandydat na to stanowisko jest przez Głowę Państwa powoływany do pełnienia swej funkcji i powołanie to nie odbywa się w trybie administracyjnym. Ministrowie także nie uzyskują swoich nominacji w drodze indywidualnych aktów stosowania prawa (aktów administracyjnych).


Istotne przy tym także jest, że Prezydent pochodzi z wyborów bezpośrednich (powszechnych) i cieszy się legitymacją demokratyczną, zaś ustrojodawca wyposażył Głowę Państwa w kompetencje kreacyjne w zakresie powoływania sędziów. Ma to tym większe znaczenie, jeśli zważy się, że Prezydent sprawuje swój urząd z woli Narodu, do którego w Rzeczypospolitej Polskiej należy władza zwierzchnia (art. 4 ust. 1 Konstytucji RP).


Sąd prezentuje pogląd, że powołanie na urząd sędziego ma charakter nominacyjny i jest swoistym aktem inwestytury, co w tym przypadku oznacza nadanie władzy sądowniczej przez Głowę Państwa osobie, którą Krajowa Rada Sądownictwa uznała za godną powierzenia i objęcia urzędu sędziowskiego. Innymi słowy, Głowa Państwa w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, a dokładnie w imieniu jednej z jej władz – władzy sądowniczej, przekazuje, w drodze aktu urzędowego, tytuł do jej sprawowania osobie wskazanej przez KRS. Akt ten nie jest jednak indywidualnym aktem stosowania prawa (nie jest aktem z zakresu administracji publicznej). Wskazuje na to nie tylko fakt umieszczenia instytucji powoływania sędziów w samej Konstytucji, przez co ranga regulacji nadaje odpowiednią wagę tego rodzaju zdarzeniom, przydając im wymiar czysto ustrojowy (konstytucyjny), a nie administracyjny, ale nade wszystko świadczy o tym wspomniana relacja Prezydenta i KRS, w związku ze złożonym przez nią wnioskiem o dokonanie powołań sędziowskich (relacja władz). Również brak przepisów szczególnych, które przewidywałyby w tego rodzaju sprawach sądową kontrolę (art. 3 § 3 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi), wskazuje i potwierdza, że Prezydent, powołując sędziów lub ich nie powołując, nie działa jako organ administracji publicznej. Skoro tak, to także przepis art. 5 pkt 3 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi nie może mieć w sprawie zastosowania, albowiem powołanie, o którym mowa w tym przepisie, musi mieścić się w którejś z prawnych form działania organu administracji publicznej.


Konkludując, należy stwierdzić, że w drodze aktu nominacji (aktu inwestytury) Prezydent, jako Głowa Państwa (organ władzy publicznej), a nie jako organ administracji publicznej, w sposób urzędowy (oficjalny) nadaje i powierza sprawowanie władzy sądowniczej reprezentantowi (reprezentantom) wskazanemu przez Krajową Radę Sądownictwa.


Negując twierdzenie, że Prezydent, powołując sędziów, działa jako organ administracji publicznej, nie można w rezultacie uznać, że powołanie, o którym stanowią art. 179 Konstytucji RP oraz art. 55 § 1 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, przyjmuje postać jednej z prawnych form działania organu administracji publicznej, podlegającej kontroli Sądu (brak kognicji).


W takiej sytuacji skarga w przedmiocie niepowołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziowskim, jako niedopuszczalna, podlega odrzuceniu.


Z uwagi na powyższe, na podstawie art. 58 § 1 pkt 1 i § 3 ww. ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, jak w punkcie 1 sentencji.


W oparciu o art. 232 § 1 pkt 1 lit. "a" cyt. ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Sąd z urzędu zwrócił pełnomocnikowi skarżącego – adwokatowi M. C., kwotę 200 zł (dwieście złotych), stanowiącą wartość nienależnie uiszczonego wpisu.




2010-11-08 19:40


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
II SA Gd 687 08 Wyrok WSA w Gdańsku z 2008 10 22
II CSK 625 08 1
PrUpadł, ART 101 PrUpadł, II CSK 149/08 - wyrok z dnia 30 września 2008 r
KSH, ART 295 KSH, II CSK 118/08 - wyrok z dnia 24 września 2008 r
II SA Po 73 14 (nadanie nazwy drodze przed jej wybudowaniem)
II CSK 625-08-1
II SA Po 73 14 (nadanie nazwy drodze przed jej wybudowaniem)
II Rzeczpospolita Polska, 08., 49
F II Elektr wyklad 08
II SA WA 54
KSH, ART 293 KSH, II CSK 118/08 - wyrok z dnia 24 września 2008 r
PrUpadł, ART 114 PrUpadł, II CSK 149/08 - wyrok z dnia 30 września 2008 r
kp, ART 77(5) KP, II PZP 11/08 - z dnia 19 listopada 2008 r
PU-wyklad II-17.03.08, prawo pracy i prawo urzędnicze
2 1 II 2 02 ark 08 Plan sytuacyjny
II SA Wa01 10 Wyrok Wojewódzkiego Sądu?ministra
II SA Bk 358 09 Wyrok WSA w Białymstoku z 2009 10 01