ZAGROŻENIE ZE STRONY OBCYCH

ZAGROŻENIE ZE STRONY OBCYCH

Niektórzy ufolodzy wierzą, Że siły jakie kryją się za zjawiskiem UFO zamierzają zapanować nad umysłami ludzi i zamienić nas w rasę robotów-niewolników. Jakie dowody przemawiają za takim twierdzeniem?

  1. Czy rzeczywiście?

Czy rzeczywiście mogę być pewny, że ludzie z jakimi wów- czas rozmawiałem byli reprezentantami prawdziwego bractwa kosmicznego, które jak najlepiej życzy ludzkości?" Przed tym dy- lematem stanął Howard Menger, który w 1956 roku rzekomo spo- tkał grupę „kosmicznych ludzi". Nie tylko zapoznali go oni z ko- smiczną muzyką i kosmicznym kartoflem (zawierającym pięć ra- zy więcej protein niż nasze ziemniaki), lecz także ujawnili, że on sam jest Wenusjaninem, podobnie jak jego druga żona. Członkowie bractwa twierdzili, że pochodzą z Wenus, Marsa, Jowisza i Saturna. I jakby tego było mało, oświadczyli także, że są zarówno złymi, jak i dobrymi kosmitami. Skoro jednak źli ko- smici zawsze udawali, że są dobrymi, jak zwykły Ziemianin mógł się zorientować, komu ma wierzyć? Howard Menger kontynuuje: „Mężczyzna spojrzał na mnie smutnym wzrokiem. «Mój przyjacielu, Ziemia jest Armageddo- nem, a bitwa na nim toczy się o umysły i dusze ludzi. Waszym naj- lepszym zabezpieczeniem są modlitwy, dobre myśli i ostrożność». Ani przez moment nie powinienem był wątpić w ich słowa, ale czułem się dość skrępowany. Wiedziałem, że praca tych ludzi z Kosmosu na naszej planecie nie była lekka, łatwa ani przyjemna. Ci, z którymi się kontaktowałem, musieli być po właściwej stronie, gdyż to co widziałem przekonało mnie, że są dobrymi ludźmi. Później przemówiła młoda kobieta: - «Nawet nie wiesz, Ho- wardzie, że na tej planecie istnieje potężna grupa, która posiada ogromną wiedzę technologiczną, psychologiczną i, co może spo- wodować największe nieszczęście, zna się na zaawansowanej te- rapii mózgu. Używają pewnych ludzi na kluczowych stanowi- skach w rządach waszego świata. Działania tej grupy są wymie- rzone przeciwko Bogu i mogą być instrumentem waszego mi- tycznego Szatana. Wykorzystują łatwowierność, prostą wiarę wielu ludzi, by osiągnąć swój cel». - W jej głosie były gniew i frustracja". Rosnący napływ UFO wzięto za zapowiedź nadchodzącego kryzysu. Erie Norman w Gods, Demons and UFOs cytuje opinię nie wymienionego z nazwiska fizyka z Stanford Research Institu- te w Kalifornii: „Coraz więcej dowodów skłania mnie do poglą- du, że UFO pochodzą z innych planet i pilotowane są przez inte- ligentne istoty. Pojawianie się ich w ciągu ostatnich lat jest praw- dopodobnie w jakiś sposób związane z bliskim drugim nadej- ściem Jezusa Chrystusa". Wielu chrześcijan wierzy w bliskość drugiego nadejścia, lecz tradycyjna doktryna Kościoła głosi, że Szatan nie pozwoli bez walki przybyć Chrystusowi i objąć we władanie Ziemi. Wiara w „ostateczną bitwę" jest kluczowym elementem każdego scena- riusza „ostatnich dni". Co więcej, niektórzy mówią, że będzie to prawdziwa wojna, w której uczestniczyć będą prawdziwi ludzie posługujący się prawdziwą bronią.

  1. Sataniczne pranie mózgu

Doktor Clifford Wilson z Nowej Zelandii nie ma wątpliwości, że bitwa na polach Armageddonu jest zaplanowana na najbliższą przyszłość. Wskazuje on, że siły sataniczne potrzebować będą każdej osoby, którą uda się im zmusić do uległości. Konsekwen- cją tego nastawienia, jak sugeruje doktor Wilson, jest pranie mó- zgu jakiemu poddawani są ludzie, a nawet opętanie, „by, gdy sy- gnał zostanie nadany, byli gotowi całkowicie podporządkować się tym istotom, które wówczas ujawnią się jako ich władcy. Nawet akt przejęcia władzy nad ludzkością należy traktować dosłownie. Wydaje się, że kiedy te istoty przyjmują stały stan, któ- ry jest niezbędny, by ludzie mogli je obserwować, wykorzystują atomy ze świata, w którym my żyjemy. Od ludzi i zwierząt przej- mują krew i inną materię. W ten sposób mogą się zaadaptować do tutejszych warunków, tak iż my ograniczone istoty ludzkie zrozu- miemy je i zostaniemy w końcu przez nie zaprogramowani". Francuski teoretyk Jean Robin prezentuje bardziej subtelny punkt widzenia. Uważa, że UFO to jedynie ostatnia manifestacja długotrwałej tradycji doniesień o dziwnych zdarzeniach. Najbar- dziej uderza go w nich to, że wydają się imitacją - lub drwiną - z ludzkich ideałów. Wskazuje, że w 1886 roku, Juliusz Verne na- pisał Robert le Conąuerant, w którym pojawia się potężny po- wietrzny „statek z chmur". Dziesięć lat później w Ameryce do- szło do całej fali spotkań z UFO, które miały formę statku po- wietrznego. W owym czasie statki powietrzne znajdowały się w stadium eksperymentów i widywano je tylko nad Francją. Podtytuł książki Robina brzmi The Great Parody, i interesują- ce jest, że każda forma zjawiska UFO - statki powietrzne w Ame- ryce w latach osiemdziesiątych XIX wieku, „tajemnicze samolo- ty" w Skandynawii w latach trzydziestych XX wieku, rakiety w Szwecji w 1946 roku, UFO wieku kosmicznego - zaledwie o krok wyprzedzały osiągnięcia ludzkości. „Istotą problemu - pi- sze Robin - jest projekcja systemu fałszywej wiary tuż poza gra- nicę istniejących wierzeń". O co więc chodzi w tym wszystkim? Dla niektórych jest to znak, że milenium, początek nowego wspaniałego świata, jaki ma wprowadzić nowy Mesjasz, jest tuż, na wyciągnięcie ręki. Lecz Jean Robin nie jest aż takim optymistą. Według niego, czeka nas „przeklęta epoka, w której rządzić będą istoty niemal całkowicie zdehumanizowane, roboty lub golemy sztucznie i czasowo ani- mowane przez satanicznego ducha". Dodaje: „nie jest naszym za- miarem przewidywanie dokładnej formy jaką przyjmą rządy An- tychrysta; nie będzie przesadą, jeśli wyobrazimy go sobie jak wy- siada z latającego spodka". Wielu ufologów, którzy pod innymi względami nie zgadzają się ze sobą, zgodnych jest, że niezależnie od tego, co się dzieje, ludzkość jest przez kogoś sterowana. Zbyt wiele spotkań z UFO ma „wyreżyserowany" charakter, tak jakby ktoś wystawiał przed- stawienie. Zbyt wiele bliskich spotkań z ich udawanymi badania- mi medycznymi i absurdalnymi „przesłaniami" po prostu nie sprawia wrażenia prawdziwych. Istnieje pogląd głoszący, że ufo- nauci to kłamcy, a nie osoby, z którymi nawiązano kontakt. Czy kłamią po to, by ustawić zasłonę dymną, za którą kryją się rzeczy- wiste cele, pochodzenie i motywacje istot z UFO?

  1. Siły Szatana

Jak niebezpieczne może być igranie z demonicznymi siłami do- skonale ilustruje to, co jak wieść niesie, zdarzyło się w 1954 roku Johnowi Stuartowi i Barbarze Turner, którzy należeli do Badaczy Latających Spodków w Nowej Zelandii. John i Barbara spotykali się co noc (najwyraźniej za zgodą jego żony) by dyskutować o teo- riach na temat UFO i ich implikacjach. Bardzo poważnie traktowa- li teorię demoniczną: „Musi być jakiś związek z Szatanem. Ale dla- czego?" Kiedy zagłębili się w temat, w „słodkiej, miłej, niewinnej Barbarze" zaczęła zachodzić zmiana. Kobieta, która nie interesowa- ła się dotąd chłopcami, nagle zaczęła przerywać dyskusje o UFO uwagami typu: „Boże, cieszę się, że jestem dziewczyną. Lubię być całowana. Lubię drażnić chłopców nieco rozpiętą bluzką, szortami, tym wszystkim". Jej uśmiech stał się bardziej namiętny, zaczęła na- wet bardzo sugestywnie szeptać do Johna: „Chciałabym tu siedzieć naga. Chcesz, żebym się rozebrała?" John Stuart doszedł do wniosku, że w jakiś sposób została opętana przez zło. Jednakże dwójka entuzjastów UFO, mimo wielu ostrzeżeń, nie zamierzała zrezygnować ze swoich studiów. Jedno z nich najwyraźniej pochodziło od odrażającej postaci (li- czącej prawie 2,5 metra wzrostu) o pokrytym futrem ciele i płe- twowatych stopach. Pewnej nocy do sypialni Barbary przyszło 13 postaci. Dzie- sięć obserwowało jak trzy inne gwałciły ją przez trzy godziny, zo- stawiając na jej ciele zadrapania, które następnego ranka pokaza- ła Stuartowi. Przekonało ją to, że badania nad UFO są zbyt ryzy- kowne. Stuarta zaś upomniał stwór, który raz był mężczyzną po- wyżej pasa, a poniżej kobietą, a po chwili - na odwrót. On także apelował, żeby Stuart porzucił ufologię. Nie ma informacji o tym, co stało się z Barbarą, ani z tolerancyjną żoną Stuarta. Takie informacje zdają się plasować demoniczne teorie UFO na poziomie opowieści o lunatykach, lecz należy pamiętać, że po- dobne teorie traktowane są poważnie przez niektórych czołowych ufologów. Jeden z nich - Gordon Creighton - tak to ujął: „Czas szybko ucieka. Wszystko wskazuje na to, że przed zakończeniem tego stulecia planetą wstrząsną kataklizmy. W czasie, gdy na Zie- mi coraz wyżej wznoszą się fale bezsensownej, irracjonalnej przemocy i mnożą się oznaki moralnego i duchowego upadku, czyż można wątpić, że pewne «stwory UFO» przyłożyły się do zniszczenia i wzniecania obrzydliwej burzy?"

  1. Zakazane terytorium

Cel ufonautów jest, jak powiedzieliśmy, mroczny i groźny. Z tego powodu niektórzy twierdzą, że nie jest to temat dla nasto- latków i osób łatwo ulegających strachowi. Zaleca się rodzicom, żeby chronili dzieci przed zainteresowaniem tym tematem. Ivar Mackay, były przewodniczący BUFORA, największej organiza- cji brytyjskiej zajmującej się UFO, twierdzi, że „pewna Inteligen- cja czy też Energia gotowa jest do wtargnięcia do naszych umy- słów". Rzeczywiście, proces ten być może się już rozpoczął; w ostatnich latach zajmowali się nim w oczywisty sposób niektó- rzy badacze. Być może potrzebny będzie jednak wieloletni tre- ning zanim należycie zajmiemy się problemem UFO. Inny przewodniczący BUFORA, Roger Stanway, co najmniej kilka lat temu ogłosił, że UFO mają pochodzenie sataniczne. Kie- dy to sobie uzmysłowił, porzucił ufologię. Erie Inglesby, autor książki UFOs and łhe Christian zadeklarował tymczasem, że „la- tające spodki i nazizm są po prostu aspektami tej samej sprawy". Głosi, iż „UFO są nie tylko niebezpieczne - są śmiertelnie nie- bezpieczne. To sfera, od której chrześcijanin (a w gruncie rzeczy każdy człowiek) powinien trzymać się z daleka". Walijski badacz UFO, Randall Jones Pugh powtórzył poglądy Inglesby'ego pisząc w 1979 roku w liście do BUFORA Journal: „Czuję, że dla lepszego opisu, musimy zaakceptować potencjalną i prawdopodobną obecność istot, których jedynym celem jest zniszczenie prostej wiary w Jezusa Chrystusa... Dodałbym krót- kie ostrzeżenie dla wszystkich, którzy zajmują się badaniem zja- wisk paranormalnych, nawet jeśli byłoby to zajęcie całkowicie niewinne. Jeśli chcecie zbadać głęboko to, co reprezentuje UFO, to powinniście pozostawać w jedności z Chrystusem, ponieważ poszukiwanie wiedzy ufologicznej może okazać się niezwykle niebezpieczne". Niespełna półtora roku później, Pugh ponownie wrócił do te- matu. W wywiadzie prasowym stwierdził, że: „UFO są niebez- pieczne, a ich celem jest zdezorientowanie, otumanienie i w koń- cu zniszczenie umysłu ludzkiego... Pierwsze ostrzeżenie, jakie otrzymałem, głoszące, że jestem zaangażowany w niebezpieczną sprawę, nadeszło od mojego przyjaciela, który po spotkaniu z UFO zajął się tym zjawiskiem z naukowego punktu widzenia. Po zaledwie czternastu miesiącach doszedł do wniosku, że UFO ma związek z okultyzmem i zdecydował się spalić swoje książki. W ogrodzie zbudował stos, lecz kiedy rzucił na niego książki, wydobyło się z niego niezwykle gorące powietrze. Dym wzniósł się w formie ludzkiej postaci i dwie ręce zaczęły się wyciągać w jego kierunku. Niemal postradał zmysły ze strachu, a później błagał mnie, żebym zniszczył moją dokumentację, lecz ostrzegał, abym jej nie palił. Przyjąłem jego radę, lecz kiedy przyszła kolej na moje zbiory slajdów, jak głupi wrzuciłem je do kominka w sa- lonie. Natychmiast rozległ się głośny huk przypominający wy- buch, a powietrze zrobiło się niezwykle gorące. Myślałem, że pęknie mur w kominie. Było to koszmarne doświadczenie. Jestem przekonany, że slajdy były pod opieką Szatana".



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ZAGROŻENIA ZE STRONY SEKT I PODEJRZANYCH RYCHÓW RELIGIJNYCH, scenariusze, tematy dla rodziców
Zagrożenia ze strony nowych adjuwantów szczepionek, Prof. Dorota Majewska
Zagrożenie ze strony GMO, GMO
Jak ocenić stopień zagrożenia ze strony grup religijnych, przekleństwo - joga - wiedza tajemna - oku
021 Zagrożenia ze strony mediów elektronicznych
Zagrożenia ze strony układu nerwowego
021 Zagrożenia ze strony mediów elektronicznychid 3961
24 ZAGROŻENIA ZE STRONY MASZYM I URZĄDZEN MECHANICZNYCH
43 Dlaczego należy nieustannie demaskować zagrożenia ze strony ewolucjonizmu (2012)
Tomiałojć Ludwik Możliwe zagrożenia ze strony GMO dla gatunków i ekosystemów
Nota Duszpasterska o zagrożeniach wiary ze strony ezoteryzmu okultyzmu
Stany zagrożenia życia ze strony CUN (1)
OSOBOWPRAWNA, Materiały ze strony Zakładu
Jak wysłać ze strony WWW e-mail z dowolnym załącznikiem, PHP Skrypty