Kielichy i pateny romańskie, ODK, Średniowieczna polska


Z czasów przedromańskich i romańskich zachowały się w Polsce wyroby złotnicze przede wszystkim o przeznaczeniu kościelnym. Spora cześć tych obiektów, wydobyta z grobów, ma skromny charakter, zgodny z przeznaczeniem sepulkralnym. W inwentarzu skarbca katedry krakowskiej, pochodzącym z czasów biskupa Maura wymieniono między innymi: 18 kielichów, w tym 6 ze złota, 10 srebrnych świeczników, złotą koronę, 12 srebrnych krzyży oraz chorągwie wyszywane złotem. Warto tutaj wyjaśnić, że obecnie liczba zachowanych w Polsce romańskich kielichów zaledwie sięga liczby podanej w wymienionym spisie, przy czym pośród znanych nam zabytków jedynie skromny kielich z Tyńca jest wykonany ze złota.

Czara włocławska

Wyposażenie skarbców kościelnych, przede wszystkim katedralnych w ówczesnej Polsce musiało przedstawiać się imponująco, skoro Kosmas wspomina w swojej kronice o 100 wozach kosztowności wywiezionych do Pragi z polskich kościołów. Nic więc dziwnego, że z przedromańskich naczyń liturgicznych zachowała się do dziś w Polsce tylko tzw. Czara włocławska (przechowywana w Muzeum Narodowym w Krakowie) wyorana w polu pod Włocławkiem w roku 1909. Srebrne, częściowo złocone i niellowane naczynie w kształcie cylindrycznej czary, pierwotnie służyło jako kielich mszalny. Zdobi je złożony z ośmiu scen cykl dekoracji figuralnych ilustrujący dzieje Gedeona wg Starego Testamentu. W świetle ostatnich badań to naczynie uważa się za powstałe w III ćwierci X wieku zapewne na terenie Szwabii, w kręgu oddziaływania sztuki z opactwa benedyktyńskiego w Sankt Gallen, na wzór wcześniejszych naczyń wschodnich.

Jak opisuje Skubiszewski Czara włocławska jest naczyniem wykutym z jednego kawałka srebra. Jej zewnętrzną powierzchnię pokrywa dekoracja w płaskim reliefie, wykonana techniką wybierania metalu w grubości ścianek i rytowania, następnie cyzelowana i puncowana. Czara jest w przekroju okrągła i spoczywa na niskiej pierścieniowatej podstawie. Górna część brzuśca, pierwotnie biegnąca prostopadle ku górze jest obecnie z powodu pogięcia, nieznacznie zwężona a zarys linii brzegowej przybrał kształt nieregularny. Brzeg naczynia tworzy wąski pasek i oddzielony od niego wgłębieniem wałek. Na brzuścu są rozmieszczone symetrycznie cztery puklowane medaliony. W swych dolnych częściach są one wydłużone tak, że stykają się z górną krawędzią podstawy. Pomiędzy medalionami znajdowały się dwa ucha. Pozostały po nich ślady lutowania oraz półplastyczna główka na poły ludzka, na poły zwierzęca, stanowiąca dolną nasadę jednego z imadeł. Wysokość czary wynosi prawie 11cm, zaś średnica podstawy to około 7 cm. Grubość ścianek nie przekracza 2,5 mm. Do najpoważniejszych, obok odbicia uch, należy zgniecenie brzegu naczynia, które spowodowało liczne pęknięcia paska obrzeżnego i miejscach styku medalionów z brzuścem. Złocenia w wielu miejscach uległy wytarciu, w większości żłobin brak pasty niellowej. Opis poszczególnych scen ponownie według Skubiszewskiego.

Scena 1 powołanie Gedeona

Narrację obrazową rozpoczyna scena powołania Gedeona. W przedstawieniu tym połączone zostały w jeden obraz dwie fazy spotkania Gedeona z Aniołem, który przybył obwieścić mu zamiary Boże. Gedeon stoi z lewej strony i wsparty jest na drewnianych widłach, wyciąga prawicę ku aniołowi. Anioł wyciąga zaś doń rękę gestem pozdrowienia, a jednocześnie końcem jednej z dwóch lasek trzymanych w lewicy dotyka leżącej na ziemi ofiary którą spalili przy końcu tego spotkania.

Scena IIa Pierwszy cud z runem

Na kolejnym medalionie widzimy Gedeona stojącego i wyciągającego ręce modlitewnym gestem i spoglądającego ku obłokom, z których wychyla się manus Dei. Przez środek medalionu pionowo biegnie strumień rosy spadającej z nieba na rozpostarte na ziemi runo.

Scena IIb Gedeon wyciska rosę z runa

Na prawo od strumienia rosy widoczny jest Gedeon, gdy pochyla się nad naczyniem i wyciska doń wodę z runa.

Scena IIc modlitwa Gedeona o drugi cud z runem

W trzeciej męskiej postaci w tym medalionie widziec należy Gedeona modlącego się o drugi cud.

Sc III wybór trzystu żołnierzy

Z lewej strony przedstawienia widoczny jest Gedeon spoglądający na swych żołnierzy. Jeden z nich u stóp wodza pije wodę przykładając usta do strumienia. Inny gasi pragnienie przenosząc wodę w dłoniach: ten symbolizuje wybranych trzystu.

Sc IV przepowiednia zwycięstwa Gedeona

Większą częśc medalionu zajmują postacie Gedeona i jego sługi Fary przysłuchujących się rozmowie dwóch żołnierzy madianickich. Z prawej strony jeden z Madianitów siedzi na ziemi, drugi nad nim pochylony opowiada mu swój sen proroczy. Zasłyszany sen stał się dla Gedeona rękojmią zwycięstwa.

Sc V proroczy sen Madianity

W trójkącie zostało przedstawione wydarzenie będące treścią snu wojownika madianickiego. Żołnierz spoczywa na ziemi opierając głowę na tarczy. Dookoła widać obozowisko madianitów i łby wielbłądów. Ponad śpiącym jest widoczny bochen chleba, który zgodnie z treścią snu przytoczył się z dala i zniszczył namiot Madianitów.

Sc VI zaskoczenie Madianitów przez wojsko Gedeona

Medalion zajmują trzy postacie dmące w rogi, z których dwie boczne dzierżą w rękach groty, gdy środkowa, zapewne Gedeon, rozbija naczynie dobywając zeń swą pochodnię.

Sc VII walka w obozie Madianitów

Na przedstawieniu, widoczny z lewej strony wojownik przebija włócznią swego towarzysza, który pada na ziemię. Spoza padającej postaci wyłania się popiersie jednego z Gedeonowych żołnierzy, który dmie w róg.

Sc VIII pościg za Madianitami/ zabicie wodzów madianickich

W przedstawieniu na medalionie dwaj żołnierze przebijają włócznią dwóch Madianitów, być może Oreba i Zeba. Siedząca postać być może Gedeona zdaje się wydawać rozkaz wyciągając prawicę.

Obok dekoracji figuralnej trzy rodzaje ornamentów zdobią powierzchnię naczynia. Pierwszy stanowi pas zygzaku ujęty w dwie wąskie listewki i tworzący obramowanie każdego z medalionów. Do drugiej kategorii zaliczamy ornamenty roślinne. Występuje także falista wic z półpalmetami. W wielu miejscach pojawiają się liście akantu, pojedyncze lub złączone parami. Na pasach pomiędzy medalionami te same liście oraz inne motywy występują w układzie symetrycznym. Trzecią grupę ornamentów stanowi dekoracja wyobrażonych przedmiotów (hełmy, tarcze, naczynia, brzegi szat i pancerzy).

Tło jest gładkie, postacie na różnych poziomach, rzadko związane z linią gruntu. Ich rozmiary i kształty zależą od pola kompozycyjnego a także hierarchizacji (Gedeon zwykle największy). Figura ludzka przysadzista, o dużej głowie wyrastającej wprost z ramion, grube niekształtne ręce, smukłe nogi. Oblicza szerokie i płaskie, o grubych rysach, wielkie oczy z podwójnie zaznaczonymi powiekami i gałkami wyraziście rozdziela linia nosa. Postaci najczęściej przestawiane w trzech czwartych, a głowy na wprost lekko przechylone.

Pierwszy Kielich i patena z Trzemeszna

Jan Samek uważa, że z później powstałych okazalszych wyrobów złotniczych najciekawiej przedstawia się kielich z pateną pochodzące z Trzemeszna uważane niegdyś za dar Dąbrówki, przechowywany obecnie w katedrze Gnieźnieńskiej, który uchodzi za wyrób nadmozański, dolnosaksoński lub nadreński wykonany w latach siedemdziesiątych wieku XII. Kielich ten ma formę charakterystyczną dla romańskich naczyń tego typu: okrągłą stopę, nodus w kształcie spłaszczonej kuli oraz zbliżoną do półkuli czarę. Całość pokryta jest bogatą rytą dekoracją figuralną wzbogaconą niellem na którą składają się typologiczne przedstawienia ze Starego i Nowego Testamentu.

Wykład prawd Nowego Przymierza dotyczy trzech zakresów tematycznych i został przedstawiony w trzech strefach obrazowych: na czaszy, wokół nodusa i na stopie. Przedstawienia na czaszy głoszą naukę o Jezusie Chrystusie jako człowieku. Wyrażają to trzy wątki dogmatyczne: Wcielenie (Zwiastowanie i Boże Narodzenie), Chrzest Chrystusa i ustanowienie Eucharystii (ostatnia Wieczerza). Do wątku Wcielenia odnoszą się 2 na 6 przedstawień ze Starego Testamentu (Mojżesz przy krzaku ognistym i Aron z kwitnącą różdżką). W dolnej części czaszy widnieją symbole czterech Ewangelistów, a pod nimi na nodusie personifikacja czterech rzek rajskich, a w górnej części stopy cztery cnoty kardynalne, a w dolnej personifikacje błogosławieństw. Zostały tutaj połączone ze sobą trzy spośród licznych składników symbolicznego systemu czworości. Ojcowie Kościoła przyjmując pogańską koncepcję natury rozpatrywanej jako mikrokosmos i makrokosmos włączyli ją w ideę ekonomii zbawienia: w świecie, który swoją budowę opiera na liczbie 4, również główne przejawy zbawczego Boga wyraziły się czworością. U Augustyna: raj stworzony dla człowieka to Kościół działający w świecie, a opływające Ogród Edenu rzeki to cztery Ewangelie, które obmywają świat nauką zbawienia. Święty Ambroży pisał, że to Chrystus jest Źródłem, z którego wypływają rzeki zraszające Raj i że z Chrystusa jako Mądrości biorą początek cztery cnoty kardynalne.

Patena

Patena, należąca do jednego kompletu z I Kielichem Dąbrówki. Patena zawiera na awersie we wgłębionym zwierciadle Ukrzyżowanie, a na otoku występują sceny: Ofiara Izaaka, Melchizedeh ofiarowujący chleb i wino, Sen Jakuba, Mojżesz z wężem miedzianym, Mojżesz dobywający wodę ze skały, Jozue i Kaleb z winnym gronem z Ziemi Obiecanej, Anioł oznajmiający Gedeonowi jego powołanie, Anioł zwiasujący narodziny Samsona, Ofiara Manuego, Eliasz i wdowa z Sarepty.

Kielich „Królewski” z Trzemeszna

Tak zwany "Kielich Królewski" z Trzemeszna z fundacji drugiej żony Mieszka Starego, obecnie zdeponowany w skarbcu katedry gnieźnieńskiej, wykonany jest z blachy srebrnej, częściowo złoconej i cyzelowanej. (...) Niellowane napisy identyfikują niektóre osoby i przedmioty na stopie czaszy.

W polach dwunastu trapezów, na które dzieli się czasza i stopa kielicha, zamyka się dwanaście scen zaczerpniętych z Ksiąg Królewskich i Księgi Samuela. Na stopie historia dojścia do władzy Dawida namaszczonego przez Samuela poprzedzona wcześniejszymi wydarzeniami z życia proroka Saula, na czaszy dwie sceny głoszące apoteozę tej władzy: koronacja Dawida i przekazanie przezeń korony Salomonowi.

Smukłe postacie o wątłych kończynach ukazane są bądź statycznie, bądź w giętkim, tanecznym niemal ruchu, w zależności od wymogów akcji, niekiedy w obramieniach architektonicznych, nie zawsze jednak uzasadnionych (oba cudy Elizeusza). Szaty podkreślają plastykę ciał, wydobytą delikatnym reliefem. Pomimo zbliżonej do I kielicha trzemeszeńskiego konwencji stylowej, dekorację II kielicha cechuje znacznie większa subtelność środków wyrazu.

Cały obszerny cykle dekoracji II kielicha z Trzemeszna nie znajduje w ogóle analogii w średniowiecznej ikonografii i stanowi zjawisko zupełnie unikalne. Wbrew powszechnie przyjętej w Średniowieczu typologii Starego i Nowego Testamentu, sceny zilustrowane na II kielichu trzemeszeńskim nie wykazują żadnego bezpośredniego związku z dziejami Chrystusa.

Ostatnie badania dowiodły, że tak szczególny wybór epizodów nie był wcale przypadkowy, lecz wynikał z nowej orientacji studiów teologicznych, podjętych przez wiktorynów w Paryżu. W myśl ich teorii, Salomon potępiający Saula stanowił moralne uzasadnienie dla kapłana, potępiającego władcę, a nawet stawiającego mu opór z powodu jego występków.

W dobie reformy klasztornej, wobec zepsucia świeckiego kleru, Eliasz i Elizeusz stali się przykładem właściwej roli duchownych, spełniających apostolskie posłannictwo wobec ludu. Oba stany, królewski i kapłański, prowadzić miały do zbawienia. Taką myśl przewodnią, jak podkreśla Teresa Mroczko, wyraża łaciński titulus, obiegający czaszę kielicha, który w przekładzie polskim brzmi następująco: "ZARÓWNO NAMASZCZENIE KRÓLÓW, JAK I MISTYCZNE DZIAŁANIE PROROKÓW SĄ ZNAKAMI ZBAWIENIA DLA WSZYSTKICH PRZYOBLECZONYCH W CHRYSTUSA"

Kielich św. Wojciecha z Trzemeszna

Naczynie wtórnie zapewne związane ze św. Wojciechem, ponieważ było przechowywane w Trzemesznie, które uznawano za miejsce pierwotnego złożenia zwłok świętego. Uważa się, że czara stanowiła część bizantyńskiej zastawy stołowej, która mogła być elementem wyprawy ślubnej cesarzowej Teofano, i do Polski trafiła jako dar Ottona III. Dolną część oprawy wykonano zapewne już w klasztorze Kanoników Regularnych w Trzemesznie. Górna część oprawy ma pochodzić z XVIII w., ale jest dziwnie prymitywna, jak na tak późne datowanie.

Cechą charakterystyczną kielicha jest żebrowana stopa oraz rzędy lilijek-palmet biegnących wzdłuż dolnej krawędzi zarówno oprawy samej czary, jak i stopy kielicha. Lilijki te różnią się jednak bardzo stylistycznie. Nodus zaokrąglony i pokryty ornamentem wiciowym. Oprawa samej czary składa się z podstawki i górnego pierścienia, połączonych czterema elementami pionowymi.

Kielich i Patena Płocka

Kielich i patena płocka pochodzą z fundacji Konrada Mazowieckiego dla Katedry w Płocku (obecnie przechowywane w Muzeum Narodowym w Warszawie) z II ćwierci XIIIw. Kielich ma półkolistą, stosunkowo płytką czarę oraz stopę na rzucie koła. Nodusowi nadano kształt spłaszczonej kuli ozdobionej ośmioma plastycznymi głowami mnichów. Na czarze w ośmiu okrągłych medalionach przedstawiono sceny: Zwiastowania, Bożego Narodzenia, hołdu Trzech Króli, ucieczki do Egiptu i rzezi Niewiniątek. Powyżej umieszczono napis fundacyjny. Na stopie kielicha złotnik wyrył przedstawienie Chrystusa ukrzyżowanego, świętego Jana Chrzciciela oraz proroków: Jeremiasza, Izajasza, Abrahama, Mojżesza i Eliasza trzymających banderole ze swoimi imionami. Na patenie w sześciolistnym polu środkowym wyobrażono Chrystusa w typie Maiestas Domini, którego adorują Konrad, jego małżonka Agafia oraz ich synowie: Siemowit i Kazimierz. Większość badaczy traktuje kielich i patenę jako wyrób miejscowy, chociaż niemiecka literatura widziała w nim dzieło saskie lub powstałe pod wpływem saskim.

Patena Kaliska (z Lądu)

Patena wraz z zaginionym później kielichem wchodziła w skład kompletu liturgicznego, ufundowanego przez Mieszka III Starego dla opactwa Cystersów w Lądzie. Przechowywana w Kaliszu, stąd zwana Pateną Kaliską.

Jest ona zdobiona dwustronnie. Na jej tylnej stronie wyobrażone zostały trzy postacie historyczne: Mieszko z kielichem i pateną, które ofiarowuje św. Mikołajowi, patronowi opactwa, opat lędzki Szymon i złotnik Konrad, który był twórcą dzieła. Jego maleńkie popiersie umieszczone u dołu sceny fundacyjnej stanowi najstarszy autoportret artysty w sztuce polskiej. Przednia strona pateny - z grawerowanym Ukrzyżowaniem pośrodku, oraz sceną Zwiastowania i popiersiami Izajasza, Habakuka i św. Pawła na otoku - świadczy o nadreńskim pochodzeniu złotnika. Nerwowo, manierycznie i ostro poprowadzony grawerunek, konwulsyjne wygięcie postaci Chrystusa ilustrują późną już fazę stylu i uzasadniają datowanie dzieła na ostatnie lata panowania Mieszka(1193-1202). Napisy objaśniają treść scen i identyfikują postacie przedstawione w scenie dedykacyjnej.

Jan Samek mówi, że patena kaliska, choć rytom jej brak finezji, wyróżniającej dzieła złotnicze powstałe w warsztatach zachodnioeuropejskich, ma dla nas wyjątkowe znaczenie jako pewny zabytek dający się powiązać w warsztatem lokalnym. Dodajmy, że większy kunszt artystyczny wykazują także pozostałe znane z Polski kielichy i pateny z metali szlachetnych - za wyjątkiem okazów z kompletów podróżnych.

Patena i Kielich z grobu Biskupa Maura

Kielich

Kielich był silnie pogięty, obecnie jest wyprostowany. Czara kielicha półkulista. Nodus w kształcie szerokiego pierścienia, obrzeżony obręczami. Może to być cecha charakterystyczna kielichów podróżnych z Małopolski, w odróżnieniu od kielichów wielkopolskich, gdzie nodusy były obrzeżone, jak się wydaje, rzędami granulek. Stopa uszkodzona, łagodnie przechodząca w niewyraźny pierścień, zdobiona u dołu rzędem połówek lilii heraldycznych.

Patena

Patenę zdobi jedynie wyłaniająca się z chmur Dłoń Boża na tle krzyża, przedstawiona w dość prymitywny sposób. Zajmuje ona większość powierzchni lustra talerzyka. Zbliżone w charakterze do omówionych obiektów są kielich z pateną wykopane w kolegiacie w Tumie pod Łęczycą.

Kielich i Patena z Tyńca

Liturgiczny komplet podróżny, złożony z kielicha i pateny datowany na koniec XI wieku. Kielich jest jedynym znajdującym się dziś w zbiorach polskich kielichem wczesnośredniowiecznym, wykonanym ze złota. Kielich

Czara kielicha zbliżona do półkulistej, nieco wyostrzona. Nodus w kształcie szerokiego pierścienia, obrzeżony obręczami. Stopa stroma, ale jej zewnątrzna część zupełnie płaska.

Patena

Patenę zdobi jedynie wyłaniająca się z chmur Dłoń Boża (Manus Dei) na tle krzyża, przedstawiona w dość prymitywny sposób, czyli bardzo podobnie jak we wcześniej opisywanej patenie z grobu biskupa Maura. Patena jest wyrobem złotniczym niskiej jakości; kielichowi, mimo prostoty, nie można nic zarzucić ze względu na niemal całkowity brak dekoracji. Znane są analogie z Polski - z grobu biskupa Maura z Wawelu, z Tumu (kielich częściowo złocony), Poznania (srebrny) i Gniezna (z grobu arcybiskupa - srebrny?). Ponadto w Tyńcu znaleziono jeszcze jeden komplet liturgiczny w XIII-wiecznym grobie opata, a w Krakowie na Wawelu odkryto jeszcze jedną podobną patenę. Wszystkie 3 ostatnie przedmioty wykonane są jedynie z ołowiu, ale za to patena z Krakowa jest bogaciej zdobiona.

Ewangeliarz Anastazji

Srebrna oprawa Ewangeliarza pochodzącego zapewne z opactwa w Czerwińsku z drugiej połowy XII wieku jest jedyną tego rodzaju okładką książkową zachowaną w Polsce. Przednią stronę oprawy zdobi scena ukrzyżowania z niezachowaną już figurą Chrystusa pomiędzy Marią a Janem Ewangelistą. U stóp Krzyża klęczy Anastasia identyfikowana z pierwszą żoną Bolesława Kędzierzawego. Na tylnej stronie okładki przedstawiono Maiestas Domini między symbolami czterech Ewangelistów. Płaska powierzchnia reliefu i nacechowany formalistycznym manieryzmem system traktowania draperii, sztywnych i ostrych przypominają grupę mozańskich dzieł złotniczych o hieratycznych postaciach i zagęszczonej dekoracyjnie siatce draperii, niezależących od ruchu ciał.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Konstrukcje i dekoracje w architekturze romańskiej, ODK, Średniowieczna polska
SZTUKA PRZEDROMAŃSKA I ROMAŃSKA, ODK, Średniowieczna polska
Romańskie kolumny z kościoła norbertanek w Strzelnie, ODK, Średniowieczna polska
Architektura Romańska i Gotycka - opracowanie, ODK, Średniowieczna polska
Cystersi, ODK, Średniowieczna polska
Gotycka architektura ceglana –topografia, ODK, Średniowieczna polska
Kościół klasztorny cysterek w Chełmnie, ODK, Średniowieczna polska
sztuka średniowieczna polska 2, ODK, Średniowieczna polska
Madonna na lwach ze Skarbimierza, ODK, Średniowieczna polska
budowle, ODK, Średniowieczna polska
Pieta z Lubiąża, ODK, Średniowieczna polska
Strzelno, ODK, Średniowieczna polska
Zamki Krzyżackie w Polsce, ODK, Średniowieczna polska
Kielichy i pateny romańskie
DRZWI PLOCKIE, ODK, Średniowieczna polska
sztuka w okresie wczesnoromańskim, ODK, Średniowieczna polska
malowidła lubelskie, ODK, Średniowieczna polska
Piękna Madonna z Wrocławia, ODK, Średniowieczna polska
Madonny, ODK, Średniowieczna polska

więcej podobnych podstron