CA heurystyki, IV sem


Heurystyki i emocje a formułowanie sądów:

Heurystyki wydawania sądów należą do uproszczonych reguł wnioskowania. Ludzie posługują się nimi po to, aby wydawać sądy w sposób szybki i efektywny. Przeciwieństwo heurystyki sądzenia to reagowanie kontrolowane.

Ilość informacji dopływających do naszego umysłu znacznie przekracza możliwości ich dokładnego, analitycznego przetworzenia, podobnie jak liczba podejmowanych na co dzień mniejszych i większych decyzji znacznie przekracza nasze możliwości ich przemyślanego podjęcia. W tej sytuacji umysł nasz ucieka się d o h e u r y s t y k , czyli u p r o s z c z o n y c h r e g u ł m y ś l e n i a p o z w a l a j ą c y c h na f o r m u ł o w a n i e sądów bez a n a l i z y w i ę k s z o ś c i i n f o r m a c j i , na k t ó r y c h sąd p o w i n i e n się o p i e r a ć . Heurystyki są nieświadomie stosowanymi „drogami na skróty" w przetwarzaniu informacji.

Heurystyką dostępności:

nieformalna reguła umysłowa, na mocy której ludzie wydają sądy kierując się tym, jak łatwo mogą coś przywołać do świadomości

Zwykle heurystyką ta prowadzi do formułowania trafnych ocen, ponieważ zdarzenia częste są łatwo dostępne pamięciowo (często je napotykamy, często o nich myślimy, a więc łatwo je przypomnieć). Zdarzenia wyraziste: dramatyczne, konkretne, niedawne, wielokrotnie omawiane w mass mediach i lokalnie dominujące (często pojawiające się w naszym bezpośrednim otoczeniu).

Jednak czasami bywa ona myląca, ponieważ nie wszystkie informacje dostępne pamięciowo

dotyczą zdarzeń częstych.

Np. Wyobraź sobie, że jakiś przyjaciel podwozi cię na prywatkę. Wsiadasz do samochodu i wahasz się przez chwilę, czy zapiąć pasy. Twoja decyzja będzie przypuszczalnie zależała od tego, jak oceniasz prawdopodobieństwo, że tego wieczora zdarzy się wam wypadek. Na tę ocenę z kolei wpłynie to, jak łatwo możesz przypomnieć sobie przykłady wypadków samochodowych. Przypuśćmy, że inny twój przyjaciel doznał poważnych obrażeń w kolizji na drodze albo że właśnie przeczytałeś w gazecie o szczególnie wstrząsającej katastrofie. Przykłady wypadków drogowych łatwo przyjdą ci na myśl sprawiając, że będziesz bardziej skłonny zapiąć pasy.

Ocenianie liczby napadów w zależności od czasu spędzonego przed oglądaniem koszmarnych wiadomości w TV.

Heurystyka reprezentatywności: uproszczona metoda wnioskowania polegająca na tym, że klasyfikacji czegoś dokonuje się na podstawie stopnia podobieństwa do przypadku typowego

informacja o proporcji podstawowej: informacja o częstości występowania w populacji przedstawicieli różnych kategorii

Kategoryzując ludzi np. do zawodów, opieramy się na informacji, jak dalece dana osoba wygląda na reprezentatywnego przedstawiciela danego zawodu. Jeżeli ktoś jest cichy, zgarbiony, zamknięty w sobie i nosi

okulary, założymy że jest raczej bibliotekarzem niż rolnikiem. Jest to całkiem

rozsądne założenie - w końcu większość bibliotekarzy wygląda jak bibliotekarze, a większość rolników -jak rolnicy. Jednak opieranie się na reprezentatywności może nas wywieść na manowce, ponieważ nie uwzględnia ono wyjściowych prawdopodobieństw przynależności do kategorii, a więc tego, że w danej gminie jest tylko trzech bibliotekarzy, a trzy tysiące rolników.

Co czynią ludzie, kiedy dysponują zarówno informacją o proporcji podstawowej, jak i skłaniającą do odmiennych wniosków informacją o rozpatrywanej osobie ?

Ludzie ignorują proporcję podstawową, kierując się jedynie oceną reprezentatywności informacji o konkretnej osobie — dla kategorii. O ile nie jest to zła strategia, gdy informacja dotycząca tej osoby w dużym stopniu zasługuje na zaufanie, o tyle może nam ona przysporzyć kłopotów, jeżeli jest niepewna.

Ponieważ heurystyka reprezentatywności opiera się na podobieństwie, prowadzi ona do poszukiwania przyczyn zdarzeń w zdarzeniach do nich podobnych.

Np. Zabójstwo prezydenta Kennedy'ego nie może być tylko wybrykiem psychopatycznego dewianta - ludzie poszukują teorii spiskowych.

Heurystyka zakotwiczenia/dostosowania: uproszczona metoda wnioskowania, która polega na posłużeniu się jakąś liczbą czy wartością jako punktem wyjściowym i następnie na sformułowaniu odpowiedzi na pytanie przez zmodyfikowanie tej wartości stanowiącej zakotwiczenie; ludzie często nie modyfikują jej w stopniu wystarczającym - sąd jest przesunięty w kierunku owej pierwszej liczby, która ogranicza zakres sądu, tak jak kotwica ogranicza zakres ruchów statku, który ją zarzucił.

Najbardziej zdumiewający w heurystyce zakotwiczenia/dostosowania jest jednak fakt, że w roli kotwicy występować mogą zupełnie arbitralne wartości liczbowe, o których człowiek dobrze wie, iż nie mają one żadne związku z meritum sądu. Tak silny wpływ zakotwiczenia wynika z faktu, że powoduje ono selektywne przypominanie przez człowieka własnej wiedzy zgodnej z zakotwiczeniem.

Tendencja do trzymania się blisko wartości wyjściowej czy wyjściowego przekonania i niekiedy do niewystarczającego korygowania własnych sądów jest głęboko zakorzenioną, fundamentalną cechą ludzkiego umysłu.

Heurystyka zakotwiczenia/dostosowania jest więc przejawem tej samej ogólnej prawidłowości co heurystyka dostępności - prawidłowości, że przetwarzanie informacji i zachowanie są zdominowane przez wiedzę zaktywizowaną.

H e u r y s t y k a s y m u l a c j i

to w y d a w a n i e sądu w o p a r c i u o umysłową s y m u l a c j ę ( w y o b r a ż e n i e ) p r z e b i e g u zdarzeń.

Łatwość symulacji wpływa na treść sądu - np. zdarzenia, które

łatwo sobie wyobrazić wydają się bardziej prawdopodobne, co ma wiele interesujących konsekwencji.

Posługiwanie się heurystyka dostępności prowadzi więc często do m y ś l e n i a k o n t r f a k t y c z n e g o - myślenia o tym, co mogłoby się zdarzyć, choć się nie zdarzyło, to zaś wpływa na nasze oceny i emocje.

Negatywne następstwa niezwykłych (rzadkich, nietypowych) zdarzeń są oceniane jako bardziej negatywne, gdyż łatwo sobie wyobrazić ich lepszą alternatywę. Natomiast negatywne następstwa zdarzeń, dla których trudno sobie wyobrazić dobrą alternatywę, są oceniane jako mniej negatywne.

Np. Jeżeli Marysia wyszła za mąż za Janka, który okazał się alkoholikiem, intensywność jej reakcji i współczucia ze strony otoczenia będzie zależeć od tego, czy w kręgach, w których Marysia się obraca, alkoholizm jest zjawiskiem typowym czy nietypowym. Jeżeli alkoholizm Janka jest nietypowy (żaden z innych kandydatów na męża nie pije), żal Marysi będzie większy niż w sytuacji, gdy wszyscy wokoło nadużywają alkoholu - skoro wszyscy piją, to trudno sobie wyobrazić dobrą alternatywę dla Janka.

Nietrudno zauważyć, że heurystyka symulacji jest pewną odmianą heurystyki dostępności. W związku z tym sądzić można, że również ta pierwsza będzie prowadzić do różnych tendencyjności sądów, jako że najbardziej umysłowo dostępne scenariusze zdarzeń wcale nie muszą być najbardziej prawdopodobne.

Przykładem jest e f e k t w y j a ś n i a n i a - ludzie oceniają jakieś zdarzenie jako bardziej prawdopodobne, jeżeli zaangażowali się w dogłębne przemyślenie jego przyczyn.

Efekt wyjaśniania działa również „wstecz" - wyjaśnianie jakiegoś przeszłego zdarzenia czyni je po fakcie bardziej prawdopodobnym. Prowadzi to do z ł u d z e n i a m ą d r o ś c i po f a k c i e , czyli poczucia „z góry to

wiedziałem" -pojawiającego się po jakimś zdarzeniu przekonania, że jeszcze przed zdarzeniem wiedziało się o jego nieuchronności

Skrót i ogarnięcie:

Schematy są zorganizowanymi fragmentami wiedzy o ludziach i o sytuacjach, podobnie jak książki w bibliotece. O tym, który spośród schematów jest przywołany (która z książek zostaje wyjęta z regałów), decydują heurystyki wydawania sądu. Im schemat jest bardziej dostępny w pamięci — im łatwiej znaleźć książkę na regale — tym większe prawdopodobieństwo, że tą właśnie książką się posłużymy. Im bardziej osoba czy sytuacja jest reprezentatywna dla określonego schematu (im większe jest podobieństwo pomiędzy treścią książki i sytuacją, w jakiej się znajdujemy), tym bardziej prawdopodobne, że go wykorzystamy. A kiedy już przywołamy określony schemat i posłużymy się nim jako punktem wyjścia do zinterpretowania sytuacji, to im większa jej reprezentatywność dla tego schematu, w tym większym stopniu będzie on zakotwiczał nasze doznania, utrudniając przywołanie schematów alternatywnych (kiedy książka została już wydobyta i przeczytana, trudno jest całkowicie ją zapomnieć i odesłać na półkę, zastępując inną). Teraz po przedstawieniu podstawowych mechanizmów poznawania społecznego — roli schematów i heurystyk wydawania sądu — przejdziemy do omówienia sposobów stosowania przez ludzi tych uproszczeń myślowych przy wydawaniu specyficznego rodzaju sądów dotyczących świata społecznego.

Deformacje poznawania społecznego:

1. Podstawowy błąd atrybucyjny

Dopatrywanie się przyczyn zachowań w stałych cechach osobowości ("on taki jest") i intencjach ("on tak chciał") zamiast we właściwościach sytuacji i przedmiotu

Ktoś szedł i uderzył głową w słup, myślimy „jaka ciamajda”, nie zważając, że obok przechodziła piękna cycasta blondynka, na którą się zagapił.

2. błąd - własne zachowania tłumaczymy czynnikami zewnętrznymi, cudze, wewnętrznymi

Na przykład ktoś wrzeszczy grubiańsko myślimy „jaki cham”.

My podnosimy głos po to „by kogoś doprowadzić do porządku bo jak nie hukniesz to nie posłucha”.

Egotyzm atrybucyjny

(a) atrybucje sukcesów do własnych dyspozycji

(b) atrybucje porażek do czynników poza podmiotem

Egocentryzm atrybucyjny

Głównymi źródłami błędów w spostrzeganiu ludzi są:

1) nadmierne uwzględnianie przesłanek fizycznych - brud, atrakcyjności

itp. Każdy wniosek powinien zostać skonfrontowany z adekwatnymi

przykładami zachowania danej osoby;

2) stosowanie stereotypów opartych na klasie społecznej, rasie, wieku

bądź przynależności do określonej grupy;

3) efekty halo, oparte, na przykład, na innych osobach wywodzących

się z tej samej szkoły lub college'u, co wnioskujący; zbyt usilne próby

skonstruowania spójnego obrazu innych; sądzenie, że wszystkie dobre

rzeczy chodzą ze sobą w parze; niemożność rozpoznania, że ktoś może

być inteligentny i leniwy, neurotyczny i wspaniałomyślny;

4) zakładanie, że dana osoba będzie się zachowywała w ten sam

sposób w innych sytuacjach, pomijanie przesłanek sytuacyjnych danego

zachowania, włączając w to zachowanie samego obserwatora;

5) istnieje tendencja do przydawania cechom negatywnym większej

wagi niż tym pozytywnym. Niepożądane działania są odbierane jako dowód,

że osoba jest ogólnie zła, niepowodzeniom przypisywana jest większa

waga niż sukcesom;

6) powszechny błąd wśród chorych psychicznie i innych osób społecznie

niedostosowanych polega po prostu na niedostrzeganiu, niezwracaniu

wystarczającej uwagi albo braku wystarczającego zainteresowania

innymi ludźmi.

+ Dokładność spostrzegania ludzi może być osłabiana przez wysiłki

danej osoby by zaprezentować pożądane wyobrażenie

+Bardziej zasadniczym problemem jest to, iż ludzie znacznie się różnią

pod względem swego zachowania w różnych sytuacjach.

+wnioskowanie z prób niereprezentatywnych: dokonywanie uogólnień na podstawie prób informacji, o których wiadomo, że są tendencyjne bądź nietypowe

+szacowanie współzmienności: ocenianie stopnia, w jakim dwie zmienne są skorelowane, to znaczy przewidywanie jednej zmiennej (np. tego, jak przyjacielska jest dana osoba) na podstawie innej zmiennej (np. płci tej osoby)

ZALEŻNOŚĆ SĄDÓW OD KONTEKSTU I EMOCJI

E f e k t a s y m i l a c j i p o l e g a na p r z e s u n i ę c i u oceny w k i e r u n k u i n f o r m a c j i k o n t e k s t o w e j , tzn. d o d a t n i k o n t e k s t p o d w y ż s z a o c e n ę , a l b o u j e m n y k o n t e k s t obn

i ż a ocenę.

E f e k t k o n t r a s t u p o l e g a n a t o m i a s t na o d s u n i ę c i u oceny od i n f o r m a c j i k o n t e k s t o w e j , tzn. d o d a t n i k o n t e k s t o b n i ż a o c e n ę , a l b o u j e m n y k o n t e k s t p o d w y ż s z a ocenę.

Niewątpliwie dobry nastrój ułatwia przychodzenie na myśl pozytywnych treści i podwyższa wiele ocen. Liczne badania przekonują, że dobry nastrój wywołany ładną pogodą, miłym wspomnieniem z przeszłości czy znalezieniem monety w automacie, z reguły ułatwia przypominanie sobie pozytywnych treści i podnosi nasze oceny innych ludzi, produktów konsumpcyjnych, a nawet ogólnej satysfakcji z życia. Nasila także skłonność do pomagania innym.

Z g o d n o ś ć p a m i ę c i z n a s t r o j em polegająca na tym, że w dobrym nastroju łatwiej

jest zapamiętać, a także przypomnieć sobie informacje o charakterze dodatnim niż ujemnym, zaś w nastroju złym - odwrotnie.

z a 1 e ż n o ś ć p a m i ę c i od s t a n u o r g a n i z m u i polega na tym, że łatwiej sobie przypomnieć zdarzenia w stanie podobnym do tego, w jakim byliśmy w momencie zapamiętywania tych zdarzeń.

Ludzie starają się wyjść ze złego nastroju, a pozostać w dobrym i podejmują w tym celu różne świadome zabiegi, zdając sobie sprawę, że wygłaszanie pozytywnych opinii lub pomaganie innym polepsza własny nastrój, podczas gdy wygłaszanie opinii negatywnych go obniża. Kiedy więc jesteśmy w dobrym nastroju, pozytywnym sądom sprzyja zarówno automatyczna aktywizacja zgodnych z nim treści, jak i świadomie kontrolowane

wysiłki ukierunkowane na utrzymanie nastroju.

Jednakże w złym nastroju, automatyczne skojarzenia sprzyjają formułowaniu negatywnych

sądów, natomiast świadome wysiłki na rzecz poprawienia nastroju sprzyjają formułowaniu sądów raczej pozytywnych (i pomaganiu innym).

Sprzeczność tych dwóch procesów może więc wyjaśniać niejednorodność efektów złego nastroju.

Wykorzystujemy własne stany jako podstawy oceny jest globalny, niespecyficzny jej charakter. Bowiem oceny bardziej specyficzne opierają się na pewnych konkretnych kryteriach i łatwych do przypomnienia informacjach.

Emocje bywają z reguły silniejsze od nastrojów, ich wpływ na nasze sądy jest zwykle mniejszy, bowiem pozostaje ograniczony jedynie do treści związanych z konkretną emocją.

Na s t r ó j j e s t c z y n n i k i e m d e c y d u j ą c y m o tym, czy p r z e t w a r z a n i e i n f o r m a c j i ma c h a r a k t e r p o b i e ż n y i h e u r y s t y c z n y , czy też g ł ę b o k i , d o k ł a d n y i p r z e m y ś l a n y. Wiele badań z lat dziewięćdziesiątych dowodzi, że ludzie w dobrym nastroju bardziej pobieżnie przetwarzają informacje - silniej

ulegają heurystyce dostępności, łatwiej popadają w skrypty, stereotypy i uprzedzenia, zaś w trakcie perswazji słabo rozróżniają między argumentami silnymi i słabymi. Natomiast w nastroju negatywnym ludzie stają się bardziej uważni - mniej ulegają heurystykom i stereotypom, uwzględniając zindywidualizowaną informację na temat spostrzeganych osób, a w trakcie perswazji bardziej ulegają argumentom silnym niż słabym



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CA Eksperymentalne sprawdzenie funkcjonowania plotki, IV sem
CA 12 Manipulacja, Psychologia UMCS (2007 - 2012) specjalność społeczna, Społeczna, IV sem
czno IV sem ca o , Akademia Morska Szczecin Nawigacja, uczelnia, AM, AM, fizyka 1 semestr, xzz, s
CA stereotypy i uprzedzenia, Psychologia UMCS (2007 - 2012) specjalność społeczna, Społeczna, IV se
CA 3 metody i techniki badawcze, IV sem
CA KLAMSTWO, Psychologia UMCS (2007 - 2012) specjalność społeczna, Społeczna, IV sem
debres II, Języki, JH-1, Espanol IV sem
Reformat-Marketing-ŚCIĄGA IV sem, biznes, ekonomia + marketing i zarządzanie
harmonogram CWICZ, BUDOWNICTWO polsl, sem IV, sem IV, Mechanika budowli, matreiały na mb
egzamin zawodowy Ab ciało IV sem ZAK nr 2
Fotogrametria ściąga IV sem, Geodezja i Kartografia, Fotografia
Podaj wzr na maksymalny wskanik porowatoci, Prywatne, Budownictwo, Materiały, IV semestr, IV sem, Me
test z farmakologii dla IV r. sem zim. 2009-2010, 4 rok, farmakologia, Dzielska-Olczak, Giełda, Farm
pw sc2, WAT, IV SEM, PW, koloPW, Programowanie Wspólbieżne, pw poprawa
Pedagogika IV sem ŚCIĄGA
pet projekt, Transport Polsl Katowice, 4 semesr, 4SEM, IV sem, IV sem

więcej podobnych podstron