Liberalizm Graya, Pedagogika studia magisterskie, filozofia


„Liberalizm to zasada prawa politycznego, według którego władza publiczna, mimo swej potęgi, sama sobie narzuca ograniczenia, tak aby nawet kosztem tej władzy zostawić w rządzonym przez siebie państwie miejsce do życia dla wszystkich tych, którzy nie myślą ani nie czują tak jak ona, czyli tak jak silniejsi, jak większość.”

Dla wszystkich wariantów tradycji liberalnej wspólna jest koncepcja człowieka i społeczeństwa. Przede wszystkim koncepcja ta jest indywidualistyczna, gdyż uznaje moralny prymat jednostki nad jakimikolwiek roszczeniami ze strony społeczeństwa; jest egalitarna, gdyż uznaje równość wszystkich ludzi i odrzuca wszelkie prawne czy polityczne porządki uznające różną wartość poszczególnych jednostek; jest uniwersalistyczna, gdyż głosi niezmienność natury ludzkiej i nadaje drugorzędne znaczenie kontekstom historycznym i formom kulturowym; jest wreszcie meliorystyczna, gdyż twierdzi, że instytucje społeczne i polityczne są zdolne do samoregulacji i samodoskonalenia.

Taka koncepcja jednostki i społeczeństwa nadaje liberalizmowi tożsamość, przezwyciężającą jego wewnętrzną różnorodność i złożoność. Należy bowiem zwrócić uwagę na to, że myśl liberalna miała w kulturze europejskiej wiele różnych, nawet sprzecznych źródeł, a jej historyczne wcielenia były często odmienne.

Liberalizm czerpał swoje korzenie zarówno ze stoicyzmu, jak i z chrześcijaństwa; z jednej strony wychwalał siłę rozumu, z innej odrzucał twierdzenia oparte na racjonalnych przesłankach. Tak więc jak widać tradycja liberalna szukała potwierdzenia w wielu różnych nurtach filozoficznych. Jak każdy nurt myśli współczesnej, liberalizm zyskiwał rozmaite odcienie w tych kulturach narodowych, w których zadomowił się na dłuższy czas. Historia liberalizmu francuskiego wyraźnie różni się od angielskiego; w Niemczech liberalizm zawsze napotykał specyficzne problemy; liberalizm amerykański, choć czerpał inspiracje z Anglii i Francji, bardzo szybko zyskał nowe, własne rysy.

Można odnieść wrażenie, że nie ma jednego liberalizmu. To jest jednak błędny wniosek. Cztery wspomniane składniki liberalnej koncepcji człowieka i społeczeństwa decydują o jednolitości tradycji liberalnej. Nie są to dwie czy kilka tradycji, ani też zespół rozproszonych idei. Mimo tego zróżnicowania liberalizm pozostaje koncepcją integralną .

Wszyscy wielcy teoretycy liberalizmu pragnęli, by podstawy ich zaangażowania w problem wolności indywidualnej nie miały charakteru jedynie lokalnego, by miały wymiar uniwersalny. To, czego domagali się liberałowie, było przez nich samych traktowane nie jako wyraz interesów grupowych czy postulaty pewnych kręgów kulturowych, ale jako potrzeba całej ludzkości.

Ważne miejsce w teorii liberalizmu zajmuje teoria praw naturalnych, przedstawiona przez Johna Locke'a, a współcześnie przywołana przez Roberta Nozicka. Zgodnie z tą teorią - fundamentalną prawdą moralną jest to, że ludzie mają prawo domagać się sprawiedliwości od siebie nawzajem, od społeczeństwa i od rządu. Jednostki ludzkie mają moralne prawa, na podstawie których mogą domagać się sprawiedliwości nie jako członkowie jakiejś specyficznej wspólnoty moralnej czy jako podmioty jakiegoś porządku prawnego. Wynika to po prostu z ich natury.

Przez prawo naturalne rozumie się tu teorię, zgodnie z którą istnieją pewne moralne potrzeby, pewne zasady sprawiedliwego postępowania, które wypływają bezpośrednio z niezależnie istniejącego ludzkiego dobra.

Przy analizowaniu prawa naturalnego nasuwa się pytanie - czy istnieje tylko jedno podstawowe prawo naturalne (np. do wolności, do własności, czy inne), a jeśli tak, to jak tłumaczy ono inne ważne potrzeby moralne? Z kolei, jeśli dopuszcza się wielość praw naturalnych, powstaje pytanie, czy prawa te mogą wchodzić ze sobą w konflikt, a jeśli tak - jak te konflikty mogą być rozwiązywane.

W pismach Locke'a brak jest zadowalającego potraktowania tych problemów i nadal sprawiają one kłopoty teoretykom liberalizmu w naszych czasach.

Alternatywną metodę uzasadniania praw liberalnych odnaleźć można w filozofii Kanta, który starał się unikać jakichkolwiek odniesień do natury ludzkiej, czy ludzkiej pomyślności. Kant twierdzi, że przedstawienie istot ludzkich jako tych, które mają niekwestionowane prawo do wolności i sprawiedliwości wynika z naszych wyobrażeń o nas samych jako istotach będących zawsze celem samym w sobie, a nigdy środkiem do osiągnięcia celu dla innych. Ponadto Kant sugeruje, że tylko zasada przyznająca maksymalnie równą wolność istotom ludzkim - klasyczna zasada liberalizmu - spełniałaby warunek uniwersalności nałożony przez imperatyw kategoryczny. Społeczeństwo liberalne byłoby, w rezultacie, jedynym porządkiem społecznym możliwym do zaakceptowania przez osoby, które uznają siebie za autonomiczne istoty rozumne i cel sam w sobie.

Innym liberałem był John Stuart Mill. Według niego szczęście jest stanem aktywności uwieńczonej powodzeniem, przez którą to aktywność jednostki wyrażają swą indywidualną odrębność. Jednym z wymiarów autonomii jednostki, i tym samym jednym z warunków indywidualności, jest to, że wolność jest tak istotna jako warunek szczęścia.

Teza Milla ma wiele istotnych zalet. Wskazuje ona na rolę, jaką odgrywa aktywność i możliwość dokonywania wyboru w osiąganiu szczęścia, i w ten sposób tworzy niezbędne ogniwo łączące szczęście i wolność.

Z Millem nieodzownie łączy się Zasada Wolności, która głosi, że wolność indywidualna może być ograniczona jedynie przez wymóg nieczynienia krzywdy innym. Zasada ta nie może odgrywać liberalnej roli jaką Mill chciał jej przypisać, z powodu kontrowersyjnego charakteru pojęcia krzywdy, a także dlatego, że - nawet gdyby pojęcie krzywdy mogło zostać odpowiednio zdefiniowane - zasada ta pozostanie niewystarczająca jako wskazówka do działania. W dodatku, i to jest rozstrzygające, nie ma w Zasadzie Wolności Milla niczego, co zapewniałoby, że wynikająca stąd dystrybucja wolności i jej ograniczeń byłaby sprawiedliwa. W wielu przypadkach można zapobiec krzywdzie i zapewnić powszechny dobrobyt przez politykę ograniczania wolności, która w sposób bardzo nierówny i niesprawiedliwy nakłada ciężary na różne grupy społeczne.

Inne spojrzenie na ten problem miał John Rawls. Jego teoria sprawiedliwości jako bezstronności ma wiele przewag nad propozycją Milla. Zasada wolności oparta na kontraktualizmie nie jest zasadą przynoszącą szkodę - jak zasada Milla z wszystkimi jej niejasnościami i niebezpieczeństwami - jest natomiast klasyczną liberalną zasadą maksymalnej jednakowej wolności dla wszystkich, która narzuca przymus sprawiedliwości każdej formie polityki opiekuńczej państwa. Z tego powodu teoria Rawlsa jest bliższa klasycznemu liberalizmowi niż teoria Milla, ponieważ pierwsza zasada teorii Rawlsa - zasada równej maksymalnej wolności dla wszystkich - zabrania niesprawiedliwej dystrybucji ograniczeń wolności, jaką dopuszcza zasada Milla.

Co jest najbardziej charakterystyczne dla liberalizmu?

Śmiało można powiedzieć, że jest to koncepcja wolności. Mówi się o wolności pozytywnej i negatywnej. Na czym polega różnica? Jest to różnica między nieingerencją i niezależnością z jednej strony, a prawem do uczestniczenia w kolektywistycznym podejmowaniu decyzji - z drugiej. W tym sensie wszyscy klasyczni liberałowie byli wyrazicielami negatywnej koncepcji wolności. Ani Locke, ani Kant, ani nawet John Stuart Mill nigdy nie wątpili, że wolność indywidualna mogłaby być ograniczana w społeczeństwie, w którym każdy dorosły obywatel ma prawo głosu.

Co należy więc rozumieć pod pojęciem pozytywnej koncepcji wolności? Można powiedzieć, że jest to wizja wolności indywidualnej w pełnym znaczeniu tego słowa, uwzględniająca możliwość samorealizacji. Polityczna strona takiej wizji wolności jest taka, że jeśli pewne środki, zalety, czy zdolności są konieczne do tego, aby w pełni osiągnąć samorealizację, to posiadanie tych środków musi być traktowane jako składnik wolności jako takiej. Jest podstawa, na której współcześni liberałowie bronili państwa opiekuńczego jako instytucji umacniającej wolność: miało ono przyznawać jednostkom niezbędne środki i w ten sposób zwiększać ich szanse w osiąganiu wolności. Ci współcześni liberałowie podzielali wizję koncepcji pozytywnej, wymagającą czegoś więcej niż posiadanie legalnego prawa do działania. Oznacza to przede wszystkim posiadanie środków i możliwości działania w celu uczynienia swego życia jak najlepszym. Często sądzono również, że prawdziwa wolność może być osiągnięta jedynie w zgodnym czy zintegrowanym społeczeństwie.

Taka koncepcja wolności została ostro skrytykowana przez Berlina. Zauważył ono, że wolność i samorealizacja nie są jedną rzeczą, ale dwiema: człowiek może dokonać wolnego wyboru, by poświęcić swą samorealizację na rzecz celów, które mają dla niego wyższą wartość. Ponadto nie jest do końca jasne co oznacza samorealizacja. Kto ma określić, co przyniesie samorealizacja jakiemuś człowiekowi? Może się okazać, że to co jest warunkiem samorealizacji jednego człowieka, często pozostaje w konflikcie z potrzebami innego, a więc wymagania samorealizacji mogą być konfliktowe i rywalizować ze sobą - nawet w życiu jednego człowieka.

Ostatecznie współcześni liberałowie klasyczni odrzucili taką wersję pozytywnej wolności, dlatego że powoduje ona w rezultacie zrównanie wolności z możliwością działania - zrównanie wrogie liberalnej idei równej wolności dla wszystkich, ponieważ możliwości nie mogą być, ze swej natury, rozdzielone jednakowo.

W swej najbardziej przekonywającej postaci wizja pozytywna jest wizją wolności jako braku ograniczeń wyboru - czy to ze strony innych ludzi, czy przez cechy osobowe danej jednostki, takie jaj brak silnej woli, irracjonalne fantazje czy psychiczne zahamowania. Idea wolności jako nieograniczonych możliwości wyboru związana jest z ideą jednostki autonomicznej - takiej, która nie jest rządzona przez innych, ale kieruje sama sobą. Zaletą idei wolności jako autonomii jest to, że uwzględnia ona fakt, iż wolność może być krępowana innymi środkami niż przymus. Mówiąc tu o wolności mam na myśli takie wolności, jak wolność mowy i wyrażania własnych poglądów, zrzeszania się, swobody podróżowania, stylu życia, czyli innymi słowy są to „wolności podstawowe”.

Człowiekiem wolnym jest ten, kto ma prawa i przywileje niezbędne do autonomicznego myślenia i działania - do kierowania sobą i niepodlegania władzy innych. Podstawowe wolności obejmują prawne osłony państwa liberalnego - zakaz nieuzasadnionego aresztu, wolność sumienia, zrzeszania się, poruszania.

Można powiedzieć, że socjaliści twierdzili, iż własność prywatna jest ograniczeniem wolności, natomiast liberałowie rewizjonistyczni twierdzili, iż prawa własności muszą czasem ustępować przed wymogami innych praw.

John Gray udowadnia, że twierdzenia socjalistów i liberałów rewizjonistycznych lekceważą podstawową rolę, jaką instytucja własności prywatnej oraz instytucja wolnego rynku odgrywają w konstytuowaniu i ochronie podstawowych wolności jednostki.

Gray broni instytucji własności prywatnej i uważa, że jest ona warunkiem i składnikiem wolności indywidualnej. Poza tym twierdzi, iż wolny rynek jest jedynym, nie opartym na przymusie środkiem koordynującym działalność ekonomiczną w społeczeństwie przemysłowym. Według Johna Gray'a własność prywatna jest ucieleśnieniem indywidualnej wolności w jej najbardziej pierwotnej formie, a wolny rynek jest niepodzielnym składnikiem podstawowych wolności jednostki.

Dla każdego posiadanie własności prywatnej oznacza tyle, że jest on właścicielem własnych talentów, pracy i zdolności. Jeżeli ta potrzeba dysponowania samym sobą nie jest zaspokojona, istoty ludzkie są ruchomościami. Wtedy nie mam prawa dysponowania własnym ciałem i własną pracą, nie mogę działać na rzecz osiągnięcia własnych celów i realizowania uznawanych przeze mnie wartości. Posiadanie własności osobistej jest z tego powodu elementem bycia człowiekiem wolnym.

Jednakże Gray nie twierdzi, że posiadanie czy korzystanie z prawa własności jest wszystkim, co składa się na indywidualną wolność, lub że wszystkie prawa własności mogą być uzasadniane tak bezpośrednio jako elementy wolności. John Gray zauważył również, że prawa własności jakie każdy z nas posiada, nie mogą być efektywnie wykorzystane, gdy nie są nam dane możliwości, jakie stwarza system własności prywatnej czy indywidualnej.

Jak wcześniej wspomniałam, Gray twierdzi, że własność prywatna jest gwarantem autonomii jednostki. Jednostka, której środki uzależnione są całkowicie od płac czy zarobków, jest mniej autonomiczna od jednostki dysponującej trwałą własnością.

Warte podkreślenia jest to, że nawet jeśli w wolnym społeczeństwie osoba nie posiadająca własności jest mniej autonomiczna od tej, która coś posiada, pozostaje ona bardziej autonomiczna, niż byłaby w społeczeństwie, w którym majątek produkcyjny jest własnością społeczną. Chociaż prawdą według Gray'a jest, iż własność prywatna zwiększa autonomię jej właścicieli, to jednak wolność zyskana dzięki własności prywatnej nie jest wolnością, z której korzystają czy też której doświadczają jedynie posiadacze. Ci, którzy nie są posiadaczami w społeczeństwie prywatnej własności, korzystają z autonomii w stopniu niedostępnym nikomu w systemie społecznym, w którym żadna ważna decyzja nie może być podjęta bez powszechnej zgody. Nawet najgorzej sytuowani w systemie prywatnej własności są bardziej autonomiczni od większości osób w systemie kolektywnym: „włóczęga jest bardziej wolny od żołnierza poborowego, nawet jeśli ten ostatni jest lepiej odżywiany”.

Zdaniem Gray'a rynek konkurencyjny ma wiele cech, które czynią go wyjątkowo odpowiednim dla indywidualistycznego społeczeństwa liberalnego. Koordynacja ludzkich działań jaką powoduje, nie jest, po pierwsze, oparta na przymusie. Każda jednostka dostosowuje swoje plany do planów innych. Wynikiem tych procesów dostosowawczych jest koordynacja czy też równowaga, która jest cechą działania wolnego rynku.

Zasady liberalizmu nakazują ograniczenie rządu za pomocą surowych przepisów. Rząd liberalny może być jedynie rządem ograniczonym, skoro wszystkie nurty tradycji liberalnej przyznają jednostkom prawa do sprawiedliwości, które rząd musi uznawać i respektować i które mogą być nawet wykorzystywane przeciwko rządowi. Państwo liberalne nie musi być z tego powodu jedynie „państwem minimum”. Ponadto Gray uważa, że idea „państwa minimum”, które chroni jedynie prawa negatywne (przeciwko przemocy i oszustwom), jest niespójna, gdyż nie zawiera odpowiedniej propozycji finansowania tych minimalnych funkcji.

Więc jaka według niego ma być forma ograniczonego rządu liberalnego?

Na pewno nie musi to być rząd demokratyczny. Nie ograniczony rząd demokratyczny nie może być rządem liberalnym, ponieważ nie uznaje on domeny niezależności czy wolności, która musi pozostawać poza możliwościami ingerencji władzy. Nie ograniczony rząd demokratyczny jest z punktu widzenia Gray'a formą totalitaryzmu. Żaden system rządów, w którym podstawowe wolności i prawa własności mogą podlegać zmianom dokonywanym przez rządzącą chwilowo polityczną większość, nie może satysfakcjonować ludzi o przekonaniach liberalnych. Z tego powodu rząd autorytarny może być czasem z liberalnego punktu widzenia lepszy od ustroju demokratycznego. Z tego wynika wniosek, że rząd liberalny jest to rząd konstytucyjny. W wymiarze prawnym państwo liberalne może polegać głównie na prawie zwyczajowym interpretowanym przez niezależne sądownictwo. Warunkiem sine qua non państwa liberalnego jest, aby władza i siła rządu były ograniczane przez system zasad i praktyk konstytucyjnych, w którym respektowana jest indywidualna wolność i równość obywateli wobec przepisów prawa.

Ogólnie rzecz biorąc, w polityce społecznej i opiekuńczej państwa preferencje liberalne zmierzają w kierunku instytucji, które ograniczają wolność w możliwie najmniejszym stopniu.

Oprócz zapewniania minimalnej opieki społecznej, państwo liberalne może spełniać pewne pozytywne funkcje, mieszczące się w programie realizacji głównego celu, jakim jest ochrona wolności. Wśród nich można wymienić wspieranie prawnych regulacji antymonopolowych, ochronę konsumentów i nadzór nad szkolnictwem państwowym.

Zadaniem polityki liberalnej jest opracowanie takich projektów, które uwzględniłyby funkcje usługowe państwa, a zarazem nie zagrażały wolności ani nie narażały na szwank ogólnego charakteru państwa jako formy ograniczonej władzy pod rządami prawa.

John Gray uważa, że liberalizm jest poszukiwaniem zasad sprawiedliwości politycznej, które regulowałyby racjonalną umowę jednostek mających różne koncepcje godziwego życia i różny pogląd na świat. Z kolei liberalna obrona wolnego rynku jest jedynie przeniesieniem na grunt ekonomiczny przekonania, że społeczeństwo funkcjonuje najlepiej wtedy, gdy jednostki, ograniczone jedynie przepisami prawa , mają pełną wolność realizacji swoich planów życiowych.

2



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Filozofia 2, Pedagogika studia magisterskie, filozofia
Wykłady z filozofii - całość, Pedagogika studia magisterskie, filozofia
Hinduizm, Pedagogika studia magisterskie, filozofia
Filozofia 3, Pedagogika studia magisterskie, filozofia
fil pyt problemowe 0, Pedagogika studia magisterskie, filozofia
fil terminy, Pedagogika studia magisterskie, filozofia
Filozofia oznacza umiłowanie m±dro¶ci, Pedagogika studia magisterskie, filozofia
Co to jest materia, Pedagogika studia magisterskie, filozofia
fil pyt problemowe 1, Pedagogika studia magisterskie, filozofia
Filozofia 2, Pedagogika studia magisterskie, filozofia
Akcjologa pracy socjalnej Dr A, Pedagogika studia magisterskie, Akcjologia pracy społecznej
pedagogie instytucjonalne wykład 2, Pedagogika studia magisterskie, pedagogika instytucjonalna w pol
Pedagogika Prywatnosc hebermas-kedziora, Pedagogika studia magisterskie, metodologia badań społeczny
egzamin pedagogika ogólna 2010, Pedagogika studia magisterskie, pedagogika ogólna
DIALOG WYCHOWAWCZY W RODZINIE, Pedagogika studia magisterskie, studium dyskusyjne relacji JA-TY
rola nauczyciela w zyciu przedszkola, Pedagogika studia magisterskie, socjoterapia
CELE I ZADANIA EDUKACJI PRZEDSZKOLNEJ, Pedagogika studia magisterskie, socjoterapia
inne41, Pedagogika studia magisterskie, logika

więcej podobnych podstron