Jak zwierzęta na jesień czekały , Idzie Lato przez las i worek na plecach niesie


Jak zwierzęta na jesień czekały

Idzie Lato przez las i worek na plecach niesie. Spotyka go lis i pyta:

- Dzień dobry Lato, co w tym worku niesiesz?

- A zgadnij - mówi Lato.

Lis podchodzi i dotyka,

- Oj! Jaki ten wór ciepły. Co to?

- To promienie gorącego lata zbieram. Robię miejsce dla jesieni.

- Co masz jeszcze w tym worku?

- Zabieram ze sobą w inną krainę jaskółki i bociany wraz z ciepłymi promykami.

Zabieram kwiaty co rosły na łące i w lesie, bo Jesień do lasu co innego przyniesie.

Zabieram ze sobą trawkę i liście zielone jak groszek.

- A co Jesień da w zamian - powiedz, powiedz proszę!

- Jesień do lasu przyniesie wiele innych niespodzianek, a ty lisku z jeżykiem poczekajcie na

nie.

Lato odeszło i z pól, i z łąk i z lasu. Po Lecie do lasu przyszła Pani Jesień.

I lis, i jeżyk a także pan zając, pod dębem siedzieli na Jesień czekając.

I....weszła - złotoczerwona, przepiękna. Trochę mokra ale uśmiechnięta.

- Co nam przynosisz, droga Jesieniucho?

A Jesień odpowiada:

- Podejdźcie do worka i nadstawcie ucho.

- O!? Co to tak świszczy - zapytały zwierzęta.

- To wiatr i wichura, a w drugim mgły i chmura. Gdy nadejdzie pora to wyskoczą z wora.

Wiatry, mgły i deszcze jesienią są często, ale i słonko wygląda za chmurą gęstą.

Ucieszyły się zwierzęta:

- Przecież nasza Pani Jesień inne dary też przyniesie!

- Tak! Mam orzechy laskowe co rosną na gałązkach leszczyny.

Mam też korale czerwone, to owoce jarzębiny.

Dla wiewiórki też jeszcze coś będzie.

- A co? - pytają zwierzęta.

- No jak to co? - żołędzie! Rozsypię ich więcej pod dębem - to dla dzików również

przysmak będzie.

Przyniosłam jeszcze grzybów bez liku. Te dobre, jadalne można zbierać do koszyków.

Pójdę dalej i rozsypię liści na drogę: żółte, złote, czerwone, piękne - kolorowe.

Gdy wyjdą na spacer : Kasia, Jacek i Ola, zrobią z nich bukiety ładne do przedszkola.

Tymczasem was żegnam zwierzątka kochane. Do sadów, ogrodów, na pole - muszę

dary zanieść. Owoce, warzywa muszę poroznosić, aby ludzie nie musieli sami o nie prosić.

A wiecie co to za dary jesieni?......To gruszka żółta i jabłko czerwone co na drzewie się

cudnie rumieni

Z wora wyciągnę marchew, kapustę i buraki. To też dary jesieni - to będą przysmaki.

Trzymajcie się moje zwierzaki. Przyjdę jeszcze tutaj do was w odwiedziny. Co będziemy

robić to się naradzimy.

Tekst opracowała:



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Idzie zajączek przez las i krzyczy
W rejonach górskich Małopolski rolnicy coraz częściej celowo narażają hodowane przez siebie zwierzęt
Jak ściągać na maturze
Jak zarobić na kryzysie
Zostań milionerem! Jak zarabiać na własnej stronie WWW
Jak zrobić na klawiaturze taki znak jak serce lub inne fajne rzeczy Zapytaj onet
Klich nie chce mówić, jak naciskał na pilotów
Jak masz na imię, bajki terapeutyczne
Jak zostać wziętym trenerem, czyli jak zarabiać na prowadzeniu szkoleń
10 Jak wodę na piasku MK2 STT
Tata jak przyszedłem na swiat - Kawał, Śmieszne, Kawały
JAK JEŹDZIĆ NA PRZEKŁADNI AUTOMATYCZNEJ, AuTO MoTO, Audi A6(1)
Krainy roślinne i zwierzęce na kuli ziemskiej
Jak ćwiczyć na orbitreku
Sprawdzian wiadomości z działu ZWIERZĘTA NA ZIEMI
biznes plan teoria jak ustalic?ne na produkt lub usluge A5U6LHF6WDDQH32ENECAUNKRGZMIFNNQXBTYGVI
zwierzeta na palce

więcej podobnych podstron