Wojna obronna Polski 1939, Do szkoły, Różności


Wojna obronna Polski 1939

Działania militarne zmierzające do ochrony suwerenności politycznej i obrony terytorium państwa przed agresją zewnętrzną, określane są mianem wojny obronnej. Do prowadzenia tego rodzaju zbrojnych zmagań Polska zmuszona została najazdem hitlerowskim 1 września 1939 roku. W trakcie tych bojów, od 17 września 1939 roku, odpierała jednocześnie zdradziecką napaść Armii Czerwonej. Polskie formacje wojskowe stawiały zaciekły opór do 6 października 1939 roku. Decyzje p zaprzestaniu walk polskie dowództwo podjęło wobec braku jakichkolwiek perspektyw na zwycięstwo w chwili, gdy większość podlegających mu sił zbrojnych była rozbita i zniszczona. Działania wojenne swym zasięgiem objęły cały obszar II Rzeczypospolitej i Wolnego Miasta Gdańska.

Wobec przewagi militarnej wroga i niewywiązywaniu się ze swych zobowiązań sojuszniczych przez Anglię i Francję, wojna nie mogła się zakończyć dla naszego kraju zwycięstwem.

Do wybuchu wojny Polsce udało się zmobilizować: 38 dywizji piechoty, 2 brygady pancerno - motorowe, 11 kawalerii, jednostki Korpusu Ochrony Pogranicza i Obrony Narodowej oraz mniejsze oddziały lotnictwa i marynarki wojennej. W sumie około 950 tysięcy żołnierzy. Docelowo zamierzono powołać pod broń 1, 5 miliona. Ostatecznie gotowość bojową osiągnięto tylko w 70 % planowanych wojsk. Wehrmacht - siły zbrojne Niemieckiej Trzeciej Rzeszy liczyły w 1939 roku 2, 75 miliona żołnierzy. Nieomal ¾ z nich zaangażowana została do ataku na Polskę. Również pod względem uzbrojenia zdecydowanie dominowała strona niemiecka. Posiadała pięciokrotną przewagę liczebną w lotnictwie i broni pancernej oraz dwukrotną w artylerii. Ponadto był to sprzęt znacznie nowocześniejszy i lepszy technicznie, niż ten którym dysponowali Polacy. Dysproporcje te wyraźnie tłumaczy różnica w nakładach poniesionych na zbrojenia przez oba kraje. W latach 1936 - 1939 wydano na obronę w Polsce 42 miliardy złotych, co stanowiło ponad połowę budżetu państwa. W tym samym czasie Niemcy przeznaczyli na ten cel 47 razy więcej środków. Dane dotyczące potencjału militarnego III Rzeszy znane były polskiemu rządowi. Stosownie zatem do istniejących możliwości, opracowany został plan obrony na wypadek agresji niemieckiej. Zakładał on czynną pomoc wojskową państw sojuszniczych. Zgodnie z nim w pierwszej fazie wojny główne siły polskie miały stawić opór najeźdźcy w bitwie na obszarach zachodniej części kraju. Celem tego boju było zadanie agresorowi jak największych strat i niedopuszczenie do rozbicia wojsk przed rozpoczęciem działań na zachodzie. Po wystąpieniu zbrojnym sprzymierzeńców i odciążeniu frontu polskiego zamierzano przejść do ewentualnego przeciwuderzenia. Polskie siły zbrojne rozlokowane zostały półkolem wzdłuż granic państwa. Od północnego - wschodu opór stawiać miała Samodzielna Grupa Operacyjna „Narew” i Armia „Modlin”. Zadanie obrony Pomorza przypadło Armii „Pomorze”. Od zachodu strzegły granic Polski armie: „Poznań”, „Łódź” i „Kraków”. Południową granicę zabezpieczała Armia „Karpaty”. W obwodzie pod Warszawą, do dyspozycji Naczelnego Wodza, pozostawała Armia „Prusy”. Po stoczeniu bitwy granicznej siły polskie przejść miały do odwrotu i uformować ostateczną linię obrony na linii rzek Wisły, Narwi i Sanu. Niemcy operację przeciwko Polsce opatrzyli kryptonimem Fall Weiss. Skierowano do jej przeprowadzenia dwie Grupy Armii - „Południe” i „Północ”. Pierwsza z nich uderzyć miała ze Śląska w kierunku Warszawy. Zadaniem drugiej było odcięcie Polski od Wybrzeża i dotarcie wzdłuż Wisły do Warszawy. Zgodnie z przewidywaniami polskie armie powinny zostać zaryglowane w łuku Wisły i zniszczone. Do wsparcia działań wojsk lądowych przeznaczono Luftwaffe, niemieckie siły powietrzne. W kampanii wojennej uczestniczyć miała również marynarka wojenna - Kriegsmarine. Ponadto zaplanowany został szereg akcji sabotażowych i dywersyjnych. Do ich przeprowadzenia wyznaczono mniejszość niemiecką zamieszkującą Polskę. Bezpośrednim pretekstem do wszczęcia agresji stał się sfingowany wieczorem 31 sierpnia 1939 roku napad na niemiecką radiostację w Gliwicach. Następnego dnia o 4. 45, bez formalnego wypowiedzenia wojny, siły zbrojne Trzeciej Rzeszy zaatakowały Polskę. Pierwsze pociski wystrzelone z niemieckiego pancernika „Schlezwig Holstein” padły na koszary na Westerplatte. Jednocześnie samoloty Luftwaffe rozpoczęły bombardowania polskich miast i osiedli. Niemcy wszędzie napotkali na zdecydowany opór. W opanowanym przez hitlerowców 1 września Gdańsku przez cały dzień walczyła załoga Poczty Polskiej. Nieliczny garnizon polski na Westerplatte skapitulował dopiero 7 września. Mimo tych i wielu innych bohaterskich postaw wynik bitwy granicznej był z góry przesądzony. Na południowo - zachodnim odcinku frontu niemieckie siły wdarły się w lukę między armię „Łódź” i „Kraków”. Zagrożona szybkim przesuwaniem się nieprzyjaciela Armia „Kraków” po dwóch dniach walk zaczęła się wycofywać ze Śląska. W tym czasie trwał odwrót z Podhala Armii „ Karpaty `'. Spod Mławy wyparta została Armia „Modlin”. Pod Opatowem złamano opór Armii „Łódź”. Niemieckie wojska nacierające z Pomorza i z Prus Wschodnich połączyły się 3 IX w Grudziądzu, odcinając obrońców Wybrzeża od reszty kraju. Zagrożona okrążeniem Armia „ Poznań `' przesuwała się na wschód. Między 2 i 3 IX Niemcy zajęli Górny Śląsk, 5 IX Piotrków Trybunalski, 6 IX weszli do Krakowa, 7 IX dotarli do Sandomierza, a 8 IX ich oddziały pancerne stanęły na przedmieściach Warszawy. W tej sytuacji już 4 IX rozpoczęto ewakuację naczelnych władz Rzeczypospolitej do Brześcia i Lublina. Przez cały czas zaciekły opór stawiały jeszcze polskie bazy morskie w Gdyni, Pucku i na Helu. Zatopienia uniknęły polskie okręty podwodne, operując, od 7 IX na wodach przybrzeżnych. Niemieckie lotnictwo zniszczyło natomiast pozostawiony na Bałtyku niszczyciel „Wicher” i stawiacz min „Gryf”. Od początku wojny rząd polski i naczelne dowództwo oczekiwało na zdecydowaną reakcję swych zachodnich sojuszników. Wysłane do Berlina przez Anglię i Francję noty domagające się wycofania się wojsk z Polski zostały przez Hitlera odrzucone. W następstwie tego 3 IX rządy Anglii i Francji wypowiedziały Niemcom wojnę. Na tym dyplomatycznym akcie poprzestały jednak wypełniać swe sojusznicze zobowiązania nie podejmując żadnych militarnych działań. W trakcie spotkania premierów Daladier a i Chamberlain a w Abbeville uzgodniono, bez informowania o tym strony polskiej, wstrzymanie wszelkich akcji przeciw Niemcom. Pod koniec pierwszego tygodnia wojny, sytuacja na froncie polskim stała się niezwykle dramatyczna. Rozbita pod Tomaszowem Mazowieckim Armia „Łódź” bezskutecznie próbowała się przebić do stolicy. Natarcie niemieckiej grupy pancernej generała Guderiana przełamało obronę nad Narwią i zagroziło oblężeniem Warszawy od wschodu. Napór na Warszawę zelżał odrobinę w wyniku polskiej akcji zaczepnej nad Bzurą. Przeprowadzono ja siłami, nie biorącej dotąd udziału w walkach Armii „Poznań” i mocno już wykrwawionej Armii „Pomorze”. Uderzenie wojsk polskich w kierunku południowym miało otworzyć im drogę na Warszawę. Dowódca Armii „Poznań” generał Tadeusz Kutrzeba zaatakował odsłonięte skrzydło niemieckiej armii idącej na Warszawę. Ten manewr całkowicie zaskoczył Niemców. Rozpoczęta 9 IX bitwa trwała ponad cztery dni. Rosnąca w niej, z każdą godziną, przewaga niemiecka zakończyła się okrążeniem wojsk polskich. Zmuszono je do przebijania się ku Warszawie przez Puszczę Kampinoską. Po krwawych walkach do stolicy przedarła się tylko Wielkopolska i Podlaska Brygada Kawalerii oraz dwie dywizje piechoty. Pozostała część obu armii została rozbita i dostała się do niewoli w dniach od 18 do 22 IX. Polskie Dowództwo Naczelne zaczęło tworzyć siły drugiego rzutu przeznaczone do utrzymania linii obrony na wschód od Wisły. Już 4 IX zorganizowano Armię „Lublin”, 10 IX powstała Armia „Małopolska”, a następnego dnia Front Północny. Pod ich osłoną miano przygotować obronę Małopolski Wschodniej i południowego Wołynia i przetrwać tam do ofensywy francusko - brytyjskiej na froncie zachodnim. Tymczasem 12 IX Niemcy pojawili się pod Lwowem i Drohobyczem. Pomimo zawarcia układu Ribbentrop - Mołotow Związek Radziecki kontynuował grę na dwie strony. Przystąpienie do wojny Anglii i Francji skłoniło Stalina do prowadzenia polityki proniemieckiej. Rząd radziecki nie zamierzał jednak rozpoczynać działań militarnych przeciwko Polsce przed upadkiem Warszawy. Dopiero przekroczenie przez Niemców linii demarkacyjnej wyznaczonej tajnym protokołem wspomnianego układu zmieniło dotychczasowe stanowisko ZSRR. W dniu 17 IX o godz. 3. 00 radziecki wiceminister spraw zagranicznych wezwał ambasadora Polski w Moskwie Wacława Grzybowskiego i wręczył mu notę. W kłamliwy i pokrętny sposób uzasadniała ona decyzję radzieckiego kierownictwa o zaatakowaniu wschodnich granic Polski. Grzybowski zaprotestował i odmówił przyjęcia pisma zwiastującego faktycznie agresję. Gesty te na niewiele się zdały. O godz. 4. 00 rano wojska radzieckie w sile jednego miliona żołnierzy wkroczyły na terytorium Polski. Przystępując do wojny ZSRR pogwałcił polsko - radziecki traktat o nieagresji oraz zobowiązania wynikające z członkostwa Ligi Narodów. Przeciwko Polsce Związek Radziecki wysłał: 30 dywizji piechoty, 10 kawalerii oraz 12 brygad zmotoryzowanych. Położenie nacisku sowieckiego dowództwa na działania Frontu Ukraińskiego wskazują, że pierwszoplanowym zadaniem było dla niego zniszczenie armii polskiej na Wołyniu i Podolu. Przekraczając granice Polski wojska radzieckie napotkały opór jednostek Korpusu Ochrony Pogranicza. Pozostająca na wschodzie kraju 300 tysięczna armia polska była całkowicie zdezorientowana powstała sytuacją. Ten stan rzeczy przerwała dopiero, wydana 17 IX po południu dyrektywa Naczelnego Wodza. Nakazywała podejmowanie walki tylko w razie natarcia lub prób rozbrojenia.

Dowódcy mogli prowadzić rozmowy z Armią Czerwoną w sprawie swobodnego przemarszu do granicy rumuńskiej i węgierskiej. Zgrupowanie Korpusu Ochrony Pogranicza stoczyło z armią radziecką 40 potyczek i 2 bitwy pod Szackiem i Wytycznem. Do zaciekłych bojów doszło na Wileńszczyźnie pod Oranami i w obronie Grodna. Idąca na odsiecz Warszawie grupa „Polesie” dwukrotnie pokonała Armię Czerwoną pod Jabłonną i Milanowem. Wiadomości o wydarzeniach z 17 IX nie złamały ducha broniących się przed Niemcami żołnierzy. Między 19 a 27 IX przedzierająca się w kierunku Lwowa Armia „Kraków”, a później armie tzw. Frontu Południowego walcząc z Niemcami i z Sowietami wzięły udział w dwóch wielkich bojach w pobliżu Tomaszowa Lubelskiego. Polski opór na wschodzie zaczął jednak wygasać po 30 IX. Do 21 IX niemieckie ataki odpierano we Lwowie. Następnego dnia, dowodzący obroną tego miasta gen. Langner, poddał je czerwonoarmistom. Oblegana przez Niemców Warszawa broniła się do 28 IX. Po uzgodnieniu warunków poddania stolicy 30 IX wkroczyły do niej pierwsze oddziały niemieckie. Dowództwo twierdzy Modlin skapitulowało 29 IX. Do 2 X utrzymał się Hel. Ostatnia znaczącą bitwę kampanii stoczyli żołnierze grupy „ Polesie `' dowodzeni przez gen. Kleeberga pod Kockiem w dniach od 2 do 5 X.

Wojna polsko - niemiecka stała się początkiem wielkiego konfliktu światowego. Kampania w Polsce nie była łatwym dla Niemiec zwycięstwem. Zmuszeni zostali do stoczenia około 1, 5 tys. bitew i potyczek. mimo dużej przewagi wiele z nich skończyło się faktycznym zwycięstwem Polaków. Straty niemieckiej w broni pancernej i lotnictwie sięgały 1/3 rzuconych do walki sił. Niemcy z bezwzględnością wprowadzali metody walki totalnej. Przeciwnikiem było nie tylko wojsko, lecz również ludność cywilna. Wskutek działań wojennych zginęło 300 tysięcy cywilów. Niemcy stracili ponad 50 tysięcy żołnierzy zabitych rannych i zaginionych, a Polacy ponad 200 tysięcy. Do obozów jenieckich trafiło 11, 5 tysiąca oficerów i 240 tysięcy żołnierzy podoficerów i żołnierzy, Armia Czerwona wzięła do niewoli około 240 tysięcy oficerów i żołnierzy. Na Węgry udało się 40 tysięcy żołnierzy, a do Rumunii 30 tysięcy. Uchodźstwo cywilne liczyło 25 tysięcy osób.

22 czerwca 1941 r. rozpoczęła się wojna niemiecko-radziecka, która w historiografii radzieckiej i rosyjskiej określona została mianem Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Dramatyczny rozwój sytuacji militarnej, utrata w początkowej fazie wojny ogromnych obszarów o kluczowym znaczeniu gospodarczym i ludnościowym, kolosalne ofiary w ludziach ponoszone na froncie - to były czynniki wyciskające swe piętno na życiu całego kraju, silnie rzutujące także na losy systemu obozowego.

Na podstawie uchwał SNK z końca czerwca 1941 r. przerwano prace na wielu budowach zarządzanych przez NKWD. W związku z tym dokonane zostały zmiany w strukturze zarządów produkcyjnych: Zarząd Główny Obozów Przedsiębiorstw Górniczo-Hutniczych, Zarząd Przemysłu Paliwowego, Zarząd Obozów Budowy Przedsiębiorstw Hutnictwa Żelaza, grupa obozów Dalstroju zostały połączone w Zarząd Główny Obozów Przedsiębiorstw Górniczo-Hutniczych, sprawujący nadzór nad 16 IŁ. Jesienią 1941 r. zlikwidowano także Zarząd Główny Obozów Budownictwa Hydrotechnicznego, a prowadzone jeszcze przezeń budowy przejął Główny Zarząd Obozów Budownictwa Przemysłowego. W następstwie tych zmian struktura NKWD obejmowała: Zarząd Główny Poprawczych Obozów Pracy i Poprawczych Kolonii Pracy (GUŁag), Zarząd Główny Obozów Budownictwa Przemysłowego (Gławpromstroj), Zarząd Główny Dróg Bitych (GUSZOSDOR), Zarząd Główny Obozów Budownictwa Kolejowego (GUŁŻDS), Zarząd Główny Budowy Zakładów Kujbyszewskich (Osobstroj), Zarząd Główny Obozów Przedsiębiorstw Górniczo-Hutniczych (GUŁGMP), Zarząd Główny Budowy Lotnisk  (GUAS), Zarząd Główny Budownictwa na Dalekiej Północy (Dalstroj) i Zarząd Obozów Przemysłu Drzewnego.

Po wybuchu wojny niemiecko-radzieckiej kierownictwo ZSRR podjęło decyzję o przeprowadzeniu ogromnej operacji deportacyjnej: przymusowego przesiedlenia tzw. Niemców radzieckich. W związku z tym 28 sierpnia 1941 r. w strukturze NKWD ZSRR (ale poza GUŁagiem) powołano do życia Wydział Specjalnych Przesiedleń (Otdieł Spiecpieriesielenij). Jako jego główne zadania wskazano wprawdzie przedsięwzięcia (opracowywanie planów przesiedleń, czuwanie nad przebiegiem osiedlania i dalszymi losami przesiedlonych) związane z "przesiedleniem mieszkańców ZSRR narodowości niemieckiej", ale w stosownym zarządzeniu znalazł się zapis mówiący o opracowywaniu planów przesiedlenia także "innych kontyngentów", wedle poleceń NKWD ZSRR . Wydział ów 14 listopada 1942 r. został jednak rozwiązany, a jego funkcje przejął Wydział Osiedli Pracy i Specjalnych GUŁagu. Ten ostatni 12 stycznia 1944 r. został przemianowany na Wydział Osiedli Specjalnych (Otdieł spiecposielenij - OSP), a 17 marca 1944 r. wyprowadzono go ze struktury GUŁagu i przekształcono w samodzielny Wydział Osiedli Specjalnych NKWD ZSRR.

W momencie niemieckiej agresji na ZSRR w systemie obozowym przetrzymywano rekordową liczbę więźniów - niemal 2291 tys. osób, z tego w ITŁ ponad 1731 tys. Do wiosny 1944 r. liczba więźniów obozów malała. Było to następstwem przede wszystkim dwóch zjawisk: przedterminowego zwalniania więźniów, których następnie kierowano do służby wojskowej oraz wysokiej śmiertelności. Pierwszy z tych procesów, zapoczątkowany dekretem z 12 lipca 1941 r., ze zmiennym nasileniem trwał przez cały okres wojny, ale szczególnie silnie wystąpił w 1941 r., kiedy to zwolniono 420 tys. więźniów. W latach 1942-1943 na podstawie decyzji Państwowego Komitetu Obrony przedterminowo zwolniono i skierowano do armii dalszych 157 tys. więźniów, niezależnie od zwalnianych w następstwie upływu terminów wyroków. W sumie w ciągu trzech pierwszych lat wojny na uzupełnienie Armii Czerwonej przekazano 975 tys. osób. Nadto z obozów zostało zwolnionych ok. 53 tys. obywateli polskich i czechosłowackich. W okresie od wybuchu wojny niemiecko-radzieckiej do marca 1944 r. miały miejsce liczne masowe deportacje, głównie całych grup narodowościowych. Pierwszą z nich byli radzieccy Niemcy. W sierpniu 1941 r. zapadły decyzje o ich deportacji z Krymy (ok. 50 tys. osób), z republiki autonomicznej na Powołżu (przesiedlono stamtąd 446,5 tys. osób) i z sąsiednich obwodów saratowskiego i stalingradzkiego (deportowano ok. 73 tys. osób), z okolic Leningradu (ok. 11 tys. osób). W następnych miesiącach nastąpiły przymusowe przesiedlenia Niemców-obywateli ZSRR także z innych regionów ZSRR. Decyzje te uzasadniano rzekomym istnieniem wśród ludności niemieckiej tysięcy dywersantów i szpiegów, co było sprzeczne nie tylko z prawdą, ale i z rozpoznaniem sytuacji przez NKWD. W zasadniczej części deportacje Niemców radzieckich trwały do końca 1941 r., obejmując wówczas niemal 800 tys. osób, ale na mniejszą skalę przeciągnęły się jeszcze na rok następny. Ogółem w okresie wojny na specjalne osiedlenie skierowano 949829 osób zaliczanych do tego kontyngentu.  Głównym obszarem zesłania był Kazachstan, gdzie trafiło ok. 38 % deportowanych, a mniejsze skupiska znalazły się w Kraju Ałtajskim, Kraju Krasnojarskim i obwodach: nowosybirskim, swierdłowskim, kiemerowskim, mołotowskim i omskim. Przesiedlenia Niemców-obywateli ZSRR w pierwszych miesiącach wojny z III Rzeszą stanowiły największą obok zsyłki kułackiej w latach 30. operację deportacyjną w dziejach ZSRR.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wojna Obronna Polski 1939, materiały na losy 1921-1945
Wojna obronna Polski we wrześniu 1939 roku 2
WOJNA W AFRYCE POĄNOCNEJ, wszystko do szkoly
Wieś i jej mieszkńcy w literaturze polskiej, wszystko do szkoly
CHINY2, Do szkoły, Różności
Zabójca Stalina, Do szkoły, Różności
Mutacje, Do szkoły, Różności
EGZAMIN POPRAWKOWY Z JĘZYKA POLSKIEGO, Dokumenty do szkoły, Liceum
EGZAMIN POPRAWKOWY Z JĘZYKA POLSKIEGO2, Dokumenty do szkoły, Liceum
ZAGADNIENIA NA EGZAMIN POPRAWKOWY Z JĘZYKA POLSKIEGO, Dokumenty do szkoły, Liceum
Ekologia, Do szkoły, Różności
Przedwiośnie Stefana Żeromskiego jako głos dyskusji nad nowym obliczem Polski., wszystko do szkoly
Kanonizacja, Do szkoły, Różności
Portret inteligenta w literaturze polskiej, wszystko do szkoly
Motyw domu i rodziny w literaturze polskiej, wszystko do szkoly
Przedwiośnie, Do szkoły, Różności
CHINY, Do szkoły, Różności
CHŁOPI, Do szkoły, Różności
!! Wypracowania !!, 110, Wojna obronna Polski

więcej podobnych podstron