Sacrum i profanum, SOCJOLOgia, Antropologia


„SACRUM I PROFANUM” M. Eliade ćw. 20.11.05 - Antropologia

Rozdział 1 Święta przestrzeń i sakralizacja świata

Homogeniczność przestrzeni a hierofania

Dla człowieka religijnego przestrzeń nie jest homogeniczna, gdyż istnieje przestrzeń święta, naładowana „energią”, brzemienna w znaczenia i inne obszary przestrzeni, które nie są święte a co za tym idzie nie mają struktury i trwałości, obszary „amorficzne”. Świętość objawia się przez hierofanię i dochodzi do zerwania homogeniczności przestrzeni i do objawienia rzeczywistości absolutnej przeciwstawiającej się nierzeczywistości nieskończonej przestrzeni.

W bezgranicznej przestrzeni homogenicznej której brak znaków charakterystycznych i możliwości zdobycia orientacji dzięki hierofanii dochodzi do odkrycia absolutnie „stałego punktu”, „centrum”. Aby móc żyć w świecie trzeba go ustanowić.

Dla człowieka świeckiego przestrzeń jest homogeniczna i neutralna. Doskonale świecka egzystencja nie istnieje gdyż nawet radykalnie zdesakralizowana egzystencja wykazuje jeszcze ślady religijnego wartościowania świata.

Objawienie przestrzeni świętej daje człowiekowi „punkt stały”, możliwość zorientowania się w chaotycznej homogeniczności, możliwość „ustanowienia świata” i rzeczywistego życia.

Doświadczenie świeckie pozostaje przy homogeniczności i względności przestrzeni. Prawdziwa orientacja nie jest możliwa, gdyż „punkt stały” nie został jednoznacznie ontologicznie ustanowiony czyli raz pokazuje się raz znika w zależności od bieżących warunków.

Teofanie i znaki

Z każdą przestrzenią świętą wiąże się jakaś hierofania, inwazja świętości, za sprawą której obszar zostaje wyrwany ze swego kosmicznego otoczenia i poddany przemianie jakościowej.

Znak, któremu przysługuje znaczenie religijne, niesie z sobą element czegoś absolutnego, kładzie kres relatywności i chaosowi. Gdy znak się nie objawia człowiek sam go sprowadza, np. za pomocą zaklinania przy pomocy świętych formuł i postaci, które umożliwiają orientację w przestrzeni homogenicznej.

Świętość to rzeczywistość, moc, siła oddziaływania, źródło życia i płodności. Człowiek religijny pragnie wieść życie w świętości, w świecie uświęconym w przestrzeni świętej.

Chaos i Kosmos

Świętość objawia rzeczywistość absolutną, ustanawia świat w ten sposób, że ustanawia granice i porządek świata.

Osiedlanie się na jakimś obszarze to tyle, co poświęcenie go. Cecha charakterystyczna społeczności tradycyjnej to to, że obszar który zamieszkują to „nasz świat”, kosmos, a inna przestrzeń „innym światem”, chaosem.

Centrum świata

Trzy płaszczyzny kosmiczne - ziemia, niebo, świat podziemny -są powiązane ze sobą.

Symbolizm Centrum:

Przykłady: stolica władcy chińskiego w centrum świata; Świątynia Jerozolimska w centrum świata; ziemia irańska centrum i sercem świata;

„Nasz świat” zawsze leży w centrum

„Prawdziwy świat” zawsze leży w „środku”, w „centrum”, gdyż tylko tam dochodzi do ustanowienia więzi pomiędzy trzema strefami kosmicznymi.

Człowiek religijny chciał żyć tak blisko centrum świata jak to tylko możliwe. Zawsze pragnie żyć w świecie uporządkowanym, całkowitym - w Kosmosie.

Każda budowla, wszystko co gotowe, ma za pierwowzór kosmogonię. Stworzenie świata staje się archetypem wszelkiego dzieła ludzkiego. Dla każdego człowieka tam gdzie on się osiedlał to centrum świata i rozszerzał się na cztery strony świata ( tak wieś powstaje na skrzyżowaniu).

W najróżniejszych kulturach znajdujemy ten sam schemat kosmogoniczny i to samo rytualne przedstawienie: osiedlanie się w jakiejś krainie jest równoznaczne ze stworzenie świata.

Miasto-Kosmos

Każde zburzenie miasta stanowi regresję do stanu chaosu. Każde zwycięstwo nad agresorem stanowi powtórzenie przykładowego zwycięstwa Boga nad Smokiem (tzn. Chaosem).

Bóg musiał zwyciężyć i poćwiartować Smoka, ażeby mógł ujawnić Kosmos. Z ciała Tiamat, potwora morskiego, Marduk uczynił świat. Jahwe stworzył uniwersum po zwycięstwie jakie odniósł nad monstrum pierwotnym Rahab. Ale owo zwycięstwo Boga nad światem trzeba dorocznie powtarzać w formie symbolicznej, co roku bowiem trzeba stwarzać świat.

Wszystkie środki zabezpieczające siedziby ludzkie i miasta pierwotnie spełniały funkcje magiczne, albowiem urządzenia te - fosy, labirynty, mury- sprawiają wrażenie, że raczej budowano je w celu obrony przed demonami.

Nawet obecnie używa się tych samych słów na określenie niebezpieczeństw zagrażających naszej kulturze: „chaos”, „unicestwienie”, „mrok”. Wszystkie one oznaczają zniszczenie pewnego ładu, Kosmosu, ponowne zanurzenie się w „chaosie”.

Przejąć stwarzanie świata

Domostwo jest zawsze uświęcone, jest ono obrazem świata, a świat jest stworzeniem Boga. Domostwo może ulec kosmizacji na różne sposoby:

1/ domostwo zostaje upodobnione do Kosmosu w ten sposób, że z punktu środkowego dokonuje się projekcji czterech horyzontów (dot. to zakładania osady) lub też w ten sposób, że ustanawia się symboliczną axis mundi (dot. budowania domostwa, w którym zamieszkać rodzina); Forma ta poświadczona już na najbardziej pierwotnych etapach rozwoju kultury;

2/ w rytuale budowy powtarza się przykładny czyn boski, za sprawa którego z ciała morskiego smoka czy praolbrzyma powstał świat. Ta forma została wprowadzona przez kulturę paleorolników.

We wszystkich kulturach tradycyjnych domostwo ma aspekt sakralny, ponieważ stanowi odzwierciedlenie świata.

W formie budowy domostwa pierwotnych ludów Antarktyki, Ameryki Płn. i Azji Płn. podkreśla się symbolizm kosmiczny.

Kosmogonia i ofiara fundacyjna

W kulturze indyjskiej pojawia się inna forma utożsamiania domu i Kosmosu.

Zanim murarze położą pierwszą cegłę, astrolog wyznacza im miejsce, gdzie należy położyć kamień węgielny - punkt ten leży nad wężem, który unosi świat. Przodownik murarski wyciosuje kołek i wbija go w ziemię dokładnie tam, gdzie narysowano ów punkt, ażeby dobrze przygwoździć głowę węża. Nad kołkiem kładzie się kamień węgielny. Kamień węgielny znajduje się dokładnie w „centrum świata”. Wąż jest symbole tego, co chaotyczne, amorficzne, nie ujawnione. Odcięcie łba wężowi jest równoznaczne z aktem Stworzenia, z przejściem od tego, co wirtualne i amorficzne do tego, co uformowane.

Wg innych mitów za sprawą ofiarowania praistoty, jej substancji, powstał nie tylko Kosmos, lecz także rośliny jadalne, rasy ludzkie i klasy społeczne. Z tego typu mitu kosmogonicznego wywodzą się ofiary fundacyjne. Budowla o ile ma się zachować powinna być ożywiona tzn. musi otrzymać życie i duszę. Powinna zostać złożona ofiara.

Mieszkanie stanowi uniwersum, które człowiek buduje sobie w ten sposób, że naśladuje przykładowe dzieło stworzenia dokonane przez bogów, kosmogonię. \każdy akt wznoszenia nowego domostwa, każdy akt poświęcenia domu w pewnym sensie jest równoznaczny z początkiem, z chwilą tchnięcia nowego życia.

Architektura sakralna podjęła i rozwinęła symbolizm kosmologicny, występujący już w strukturze prymitywnych domostw.

Wszystkie symbole i rytuały wiążące się ze świątynią, miastem i domem ostatecznie pochodzą z pierwotnego przeżycia przestrzeni świętej.

Świątynia, bazylika, katedra

Świątynia uchodzi za ziemskie naśladownictwo nadziemskiego modelu.

Dzięki świątyni świat zostaje na nowo uświęcony w swej całkowitości. Świętość świątyni nie podlega ziemskiemu zepsuciu, ponieważ plan budowli świątynnej jest dziełem bogów, znajduje się on więc u bogów, czyli w niebie.

Uwagi końcowe

Człowiek religijny może na różne sposoby doznawać przestrzeni.

Przeżycie przestrzeni świętej umożliwia „ustanowienie świata”. Objawienie świętości w przestrzeni ma następującą wartościowość kosmologiczną: każda hierofania przestrzenna, każde uświęcenie przestrzeni jest tożsame z kosmogonią. Świat o tyle można ująć jako „Świat”, jako „Kosmos” o ile objawia się on jako święty świat. Człowiek religijny może żyć tylko w świecie uświęconym, ponieważ tylko taki świat ma udział w bycie, tylko on istnieje naprawdę. Człowiek religijny łaknie bytu. Świecka przestrzeń jest dla człowieka religijnego ucieleśnieniem absolutnej nicości. W tęsknocie religijnej wyraża się pragnienie życia w Kosmosie, który jest czysty i święty, jakim był na początku, gdy wyszedł z rąk Stwórcy.

Rozdział 2. Święty czas i mity

Trwanie świeckie i czas święty

Czas nie jest dla człowieka religijnego homogeniczny i stały. Interwały czasu świętego - obchodzenie świąt okresowych. Czas świecki - czas w którym rozgrywają się wydarzenia nie mające znaczenia religijnego.

Człowiek religijny potrafi za pomocą rytuałów „przechodzić” ze zwykłego trwania w czasie do czasu świętego.

Czas święty jest odwracalny; jest to praczas mityczny, który zostaje ponownie uobecniony. Każde święto religijne, wszelki czas liturgiczny oznacza ponowne uobecnienie wydarzenia sakralnego pochodzącego z przeszłości mitycznej, z czasu „u początku”. Czas święty jest powtarzalny bez końca.

Dla człowieka niereligijnego w czasie nie ma ani zerwania, ani „tajemnicy”. Dla człowieka religijnego zaś świeckie trwanie w czasie może okresowo ulec „wstrzymaniu” za sprawą wkroczenia czasu świętego, niehistorycznego. Liturgia chrześcijańska jest sprawowana w czasie historycznym uświęconym Wcieleniem Syna Bożego. Święty, cyklicznie powracający czas religii przedchrześcijańskich (zwłaszcza archaicznych) to czas mityczny, a więc czas prapoczątku, którego nie można odnaleźć w historycznej przeszłości. Jest to czas pierwotny w tym sensie, że wzeszedł on „za jednym zamachem” i że żaden inny czas go nie poprzedzał, albowiem nie mógł istnieć żaden czas przed objawieniem się rzeczywistości opisywanej w micie.

Templus - tempus

Symbolizm czasu spotykamy w kosmologicznym symbolizmie Świątyni Jerozolimskiej. Wg Józefa Flawiusza dwanaście chlebów na stole oznacza 12 miesięcy w roku, siedmioramienny świecznik oznacza dekany (zodiakalny podział siedmiu planet na dziesiętne). W środku świata leżącym w Jerozolimie Świątynia uświęcała nie tylko cały Kosmos, lecz także „życie” kosmiczne, to znaczy czas.

Dla człowieka religijnego żyjącego w kulturach archaicznych świat odnawia się co roku; co roku odzyskuje on swą pierwotną świętość, tzn. staje się znów taki, jaki ongiś wyszedł z rąk Stwórcy.

Czas rodzi się w chwili, gdy powstaje pierwszy przejaw nowej kategorii istnienia. Mit odgrywa wielką rolę bo objawia w jaki sposób rzeczywistość osiągnęła istnienie.

Doroczne powtarzanie kosmogonii

Nowy Rok jako ponowne uobecnienie kosmogonii oznacza powtórzenie czasu samego początku, a więc ponowne ustanowienie praczasu, czasu „czystego”, takiego, jakim był on w chwili Stworzenia. Z tego powodu na początku Nowego Roku przystępuje się do „oczyszczeń”, do przeganiania grzechów, demonów czy kozła ofiarnego. Rytualne oczyszczenie sprowadza się do spalenia, anulowania grzechów i błędów popełnionych przez indywiduum i całą społeczność, a nie tylko do zwykłego „oczyszczenia”.

Regeneracja poprzez powrót do czasu Prapoczątku

Wskutek dorocznego powtarzania kosmogonii czas ulegał odnowieniu, tzn. jako święty czas rozpoczynał się od nowa, zbiegał się z illud tempus samego początku świata. Człowiek rytualnie biorąc udział w „końcu świata” i w „powtórnym stworzeniu go”, przenosił się do illud tempus; rodził się na nowo i jeszcze raz rozpoczynał istnienie z nie uszczuplonym zasobem siły witalnej, niczym w chwili narodzin.

Święty i mocny czas to czas Prapoczątku, to owa wspaniała chwila, w której dochodzi do stworzenia rzeczywistości, w której rzeczywistości po raz pierwszy przejawia się w pełni. Święto nie jest upamiętnieniem wydarzenia mitycznego (religijnego) lecz jego ponownym uobecnieniem.

Czas prapoczątku jest czasem kosmogonii - to w chwila, w której objawiła się spośród wszystkich rzeczywistości: świat. Czas kosmogoniczny jest wzorem wszelkiego czasu świętego: święty jest taki czas, w którym bogowie się objawiali i tworzyli; najpełniejszym objawieniem boskim, najbardziej przemożnym czynem bogów jest jednak Stworzenie świata.

Nie da się „poprawić” życia. Za sprawą symbolicznego powtórzenia kosmogonii trzeba je stworzyć od nowa, ponieważ kosmogonia stanowi model wszelkiego stworzenia.

Mit o pochodzeniu lekarstwa wchodzi w skład mitu kosmogomicznego. Procedura lecznicza ludów naturalnych uznaje, że lekarstwo wtedy jest skuteczne , gdy w obecności chorego przypomni się w formie rytualnej jego pochodzenie. Wiele zaklęć odczyniających z Bliskiego Wschodu i Europy zawiera historię choroby lub demona, który ją spowodował, a tym samym magicznie przywołuje mityczną chwilę, w której bóstwu lub świętemu udało się pokonać zło.

Czas świąteczny i struktura świąt

Święto zawsze odbywa się w czasie Prapoczątku i to sprawia, że człowiek podczas święta zachowuje się inaczej niż przed czy po święcie. Nawet jeśli podczas święta sprawuje te same czynności co w czasie nieświątecznym, to człowiek religijny wierzy, że żyje w innym czasie, że znalazł „czas mityczny”

Czas święty jest zawsze ten sam, jest to „ciąg wieczności”.

Człowiek religijny żywi potrzebę okresowego zanurzania się w czasie świętym i niezniszczalnym. Czas zwyczajny, świecki staje się możliwy dzięki czasowi świętemu. Tylko wieczna teraźniejszość wydarzenia mitycznego sprawia, że możliwe staje się świeckie trwanie w czasie wydarzeń historycznych.

W święcie człowiek odnajduje święty wymiar życia w jego pełni, w święcie człowiek przeżywa świętość ludzkiego istnienia postrzeganego jako stworzenie boskie.

Człowiek religijny, zasadniczo nie odrzuca postępu; akceptuje go, ale nadaje mu boskie pochodzenie i boski wymiar.

Potrzeba stałego powtarzania tych samych wzorcowych czynów bierze się z pragnienia i usiłowania człowieka religijnego, który zmierza do tego, by żyć możliwie jak najbliżej bogów.

Stawać się okresowo współczesnym bogom

Czas mityczny, który człowiek próbuje ponownie uobecnić, jest czasem uświęconym boską obecnością. Pragnienie życia w obecności Boga i w pełnym świecie można utożsamić z tęsknotą za sytuacją rajską.

Charakterystyczną cechą człowieka religijnego (zwłaszcza w społecznościach pierwotnych), jest to, że zostaje on sparaliżowany mitem Wiecznego Powrotu. Człowiek lęka się ryzyka, odrzuca odpowiedzialność za prawdziwe, historyczne istnienie i doznaje tęsknoty za „rajskim” stanem.

Mit jako model wzorcowy

Mit opowiada historie świętą czyli wydarzenie jakie miało miejsce w czasach Prapoczątku, u początku czasu. „Opowiadanie” mitu to przepowiadanie tego co się stało ab origine. Jeśli mit został „opowiedziany” to mit ustanawia prawdę absolutną. Mit opowiada o „stworzeniu”, opowiada o tym jak się coś dokonało, jak zaczęło być. Mówi o rzeczywistościach, o tym co się rzeczywiście stało, co się w pełni objawiło.

Wszystko co uczynili bogowie i przodkowie, co mówią mity na temat ich działalności stwórczej, należy do sfery świętej dlatego ma udział w b y c i e.

Wszystko zaś co czynią ludzie z własnej inicjatywy, co czynią bez mitycznego wzoru, należy do sfery tego co świeckie, jest więc to działanie podłe i złudne i nierzeczywiste.

Im bardziej człowiek religijny, tym bardziej wpisuje się w to co rzeczywiste i mniej narażony jest na niebezpieczeństwo, że zatraci się.

Każdy mit opowiada jak powstała pewna rzeczywistość totalna - Kosmos - czy tylko jakaś jej część - wyspa, gatunek roślin, instytucja ludzka.

Wszelkie stworzenie jest dziełem bożym, stanowi ingerencję świętego i oznacza też ingerencję siły twórczej w świat.

Dokładne powtórzenie boskich przykładów ma dwojakie oddziaływanie: z jednej strony człowiek, naśladując bogów, zapewnia sobie miejsce w sferze sacrum, a zarazem w rzeczywistości; z drugiej strony za sprawą nieustannego ponownego uobecnienia wzorcowych czynów boskich świat zostaje uświęcony. Religijne zachowanie człowieka przyczynia się do tego, że świętość świata zostaje zachowana.

Reaktualizowanie mitów

Człowiek religijny jest prawdziwym człowiekiem o tyle o ile naśladuje bogów, herosów kulturotwórczych lub przodków mitycznych.

Człowiek religijny tworzy samego siebie w ten sposób, że zbliża się do modeli boskich, które są dane w mitach, w historii ludzkich czynów.

Człowiek tak naprawdę staje się człowiekiem tylko wtedy, gdy upodabnia się do nauki wyłożonej w mitach, a więc wtedy, gdy upodobnia się do bogów.

Mit przekazuje prawdziwą historię; w micie można znaleźć zasady i przykłady każdego zachowania.

Kanibalizm rytualny - wg Volhardta i Jensena - człowiek spożywa ciało Boga, tak samo jak w trakcie uczt kanibalistycznych.

Volhardt podkreślał: kanibal bierze na siebie swą odpowiedzialność w świecie; kanibalizm nie jest „naturalnym” zachowaniem się pierwotnego - to zachowanie należące już do jakieś kultury, ugruntowane na religijnym oglądzie życia. By świat roślinny mógł dalej istnieć, człowiek musi zabijać i być zabijany, musi wziąć na siebie seksualność, aż po orgię.

Człowiek religijny zamierzał naśladować swych bogów nawet wtedy, gdy dawał się pociągać do czynów graniczących z szaleństwem, nikczemnością i zbrodnią.

Święta historia, historia i historycyzm

Święto religijne to uobecnienie wydarzenia pierwotnego, „świętej historii”, w której osobami działającymi są bogowie i półbogowie. Uczestnicy święta stają się współczesnymi bogów, istotami półboskimi, żyją w czasie Początku uświęconym obecnością i działalnością bogów.

Dla człowieka religijnego społeczności pierwotnych mity tworzą „historię świętą”, dlatego nie wolno mu ich zapomnieć. Człowiek uobecniając mity, zbliża się do swych bogów i dostępuje udziału w świętości. Są jednak „tragiczne historie boskie”, człowiek okresowo stale je uobecniając bierze na siebie wielką odpowiedzialność przed sobą i naturą, np. rytualny kanibalizm konsekwencją tragicznej koncepcji religijnej.

Za sprawą ponownego uobecnienia mitów człowiek religijny pragnie się zbliżyć do bogów i mieć udział w bycie; w naśladownictwie boskich modeli wyraża się jego tęsknota za świętością, a jednocześnie ontologiczne pragnienie bycia u siebie.

Wszędzie kalendarz sakralny polega na okresowym powracaniu tych samych sytuacji.

W społeczeństwach wyżej rozwiniętych elita intelektualna coraz bardziej oddala się od patterns religii tradycyjnych. Religijne znaczenie powtarzania czynów wzorcowych ulega zapomnieniu. Powtarzanie wypróżnione ze swej zawartości religijnej siłą rzeczy prowadzi jednak do pesymistycznych spojrzenia na egzystencję.

Zdesakralizowany czas cykliczny staje się kołem, które krąży w kółko, wiecznie się powtarzając. Taka sytuacja występuje w Indiach, gdzie rozwinęła się doktryna o cyklach kosmicznych (juga) - wzorcowy schemat: stworzenie - zniszczenie - stworzenie itd.

Karma - powszechne prawo przyczynowości.

W porównaniu z religiami archaicznymi i paleoorientalnymi i w porównaniu z mityczno-filozoficznymi wyobrażeniami Wiecznego Powrotu ukształtowanymi w Indiach i Grecji judaizm wniósł nowość. Dla judaizmu czas ma początek i koniec, wychodzi bowiem poza ideę czasu cyklicznego. Jahwe nie przejawia się w czasie kosmicznym, lecz objawia się w nieodwracalnym czasie historycznym. Żadnego nowego objawienia Jahwe nie da się sprowadzić do jakiegoś wcześniejszego objawienia. Czyny Jahwe to osobiste ingerencje q historię, objawiają one swój głęboki sens jedynie jego ludowi , który został przezeń wybrany. Tym samym wydarzenie historyczne staje się t e o f a n i ą.

Chrześcijaństwo jeszcze dalej posuwa się w waloryzacji czasu historycznego. Bóg chrześcijaństwa wcielił się, zatem przyjął historycznie uwarunkowane, istnienie ludzkie, historię można było uświęcić. Czas został uświęcony przez obecność Chrystusa. Kalendarz sakralny stale się na nowo powtarza te same wydarzenia życia Chrystusa, ale odegrały się one w historii, nie u Początku czasu, nie u „Prapoczątku”.

Chrześcijaństwo prowadzi do teologii a nie do filozofii i historii. Ingerencja Boga w historię, a przede wszystkim Wcielenie w historyczną osobę Jezusa Chrystusa, mają cel ponadhistoryczny - zbawienie człowieka.

We współczesnych filozofiach czas otrzymuje ten sam przeraźliwy aspekt podobnie jak w filozofiach indyjskich i greckich przysługiwał Wielkiemu Powrotowi. Ostatecznie zdesakralizowany czas jawi się jako chwiejne i ulotne trwanie, nieustannie wiodące ku śmierci.

To wszystko, może komuś uda się zrozumieć o co w tym wszystko wchodzi, bo dla mnie niestety to jest trudne do pojęcia.

Pozdrawiam

Basia Salwiczek



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
M. Harris - materializm kulturowy, SOCJOLOgia, Antropologia
Antropologia Szamanizm, SOCJOLOGIA, antropologia kultury
sapir, Socjologia, Antropologia kulturowa
Antropologia Opracowanie - Mead - Trzy kultury, SOCJOLOGIA, antropologia kultury
1. 1. M. Mead - typologia kultury, SOCJOLOgia, Antropologia
wykład 1Antrpologogia - nauka o człowieku, socjologia, antropologia
dobu 1, SOCJOLOgia, Antropologia
Wyklady (1)(1), SOCJOLOgia, Antropologia
Antropologia-wykłady, Socjologia, Antropologia
wykład 8 płeć, socjologia, antropologia
Antropologia kultury- Burszta- rodz[1][1]. 3, SOCJOLOgia, Antropologia
Antropologia2, SOCJOLOgia, Antropologia
ANTROPOLOGIA KULTURY W, SOCJOLOgia, Antropologia
magia sympatyczna, SOCJOLOgia, Antropologia
wykład 12 język i komunikacja, socjologia, antropologia
wykład 5 religia, socjologia, antropologia

więcej podobnych podstron