Nauka ogólna IV-PANIUE NAUCZ NAS SIĘ MODLIĆ, Nauki rekolekcyjne


,,PANIUE NAUCZ NAS SIĘ MODLIĆ - Nauka ogólna IV

Młody człowiek przeżywał kryzys wiary, kiedy prawie wiedziony instynktem wszedł do jednego z gotyckich kościołów w Paryżu. Myślał, że jest sam, ale w półcieniu dostrzegł postać modlącego się starszego mężczyzny. Nie wierzył własnym oczom - był to Ampere, wielki fizyk i matematyk. Zaczekał aż ten zakończy modlitwę i przy wyjściu zagadnął go: „Niech mi pan powie profesorze, czy jest możliwe, aby tak wielki człowiek jeszcze się modlił?”. Ampere odpowiedział bez wahania: „Synu, ja jestem wielki tylko wtedy, kiedy się modlę”.

Mówi się, że znany filozof katolicki, Peter Gus, w dniu swej śmierci powiedział do zgromadzonych przy swym łóżku uczniów i przyjaciół: „Pamiętajcie, że wielkie tajemnice istnienia nie są objawione duchom, które myślą, ale duchom, które się modlą”.

Kiedy patrzymy na życie wielkich świętych - widzimy, że mają oni jedną cechę wspólną: są ludźmi głębokiej modlitwy. To modlitwa jest dla nich źródłem pociechy w cierpieniach, siły w prześladowaniach, nadziei w chwilach załamań. Bez modlitwy nikt nie doszedłby do świętości. Jeśli więc i my chcemy żyć jak dzieci Boże, zwracajmy się często i chętnie do Boga na modlitwie.

Jest modlitwa prywatna - nasza osobista i modlitwa wspólnotowa, w której uczestniczymy wraz z innymi wierzącymi. Najdoskonalszą modlitwą jest modlitwa kontemplacyjna, kiedy nasz duch pogrąża się w Bogu, uwielbiając Jego majestat.

Pewien rolnik, wracając późno z rynku miejskiego, zorientował się, że nie ma przy sobie książeczki do nabożeństwa. W tym czasie popsuło mu się coś przy wozie, zanim to naprawił zaczęło się ściemniać. Był rozgoryczony i zmęczony. Żałował bardzo, że dzień zakończy się bez odmówienia ulubionych modlitw z książeczki. Zaczął się modlić w ten sposób: „Popełniłem głupotę, Panie, bo nie zabrałem ze sobą książeczki do modlitwy, a mam słabą pamięć i bez niej nie umiem zbudować sam nawet najkrótszej modlitwy. Ale wiesz Boże, co zrobię? Przerecytuję bardzo wolno alfabet pięć razy, a Ty, który znasz dobrze każdą modlitwę, z tych liter ułóż modlitwę, której ja sam nie umiem”. Wtedy Bóg powiedział do Aniołów: „Ze wszystkich modlitw, które dzisiaj usłyszałem ta jest najpiękniejsza, ponieważ zrodziła się z serca szczerego i prostego”.

To jest wskazówka dla nas: módlmy się w chwilach dla nas ważnych. Prośmy o radę Boga i Jego błogosławieństwo, kiedy musimy podejmować poważne decyzje. Módlmy się w trudnościach, kiedy zarysowuje się przed nami cień krzyża do dźwigania. Módlmy się w nieszczęściach i chorobach. Módlmy się także, kiedy powodzi nam się dobrze. Jednym słowem: każda okoliczność życiowa jest dobrą okazją do modlitwy.

Jezus poproszony przez uczniów nauczył ich modlitwy „Ojcze nasz”. Znamy tę modlitwę i często ją odmawiamy. Przypomina ona, że Bóg jest naszym Ojcem, że nie jesteśmy na tym świecie sami. Jezus w Ogrójcu zostawił nam modlitwę, w której zdajemy się na wolę Bożą: „Niech Twoja, a nie moja wola się stanie”. Na krzyżu Pan Jezus zostawił nam modlitwę o przebaczenie winowajcom: „Przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”.

Jezus zachęca nas, abyśmy modlili się w ciszy naszych serc: „A ty, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki …” (Mt 6,6), ale też i do modlitwy wspólnotowej: „Gdzie dwaj lub trzej są zebrani w imię moje …” (Mt 18,20). Jezus mówi: „Módlcie się i nie ustawajcie …” (por. Łk 18,1); „A Ja wam powiadam: proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam” (Łk 11,9).

Chrześcijanin modląc się zdaje się na wolę Bożą. Nieraz boimy się prosić o coś Pana Boga, bo myślimy: „nie wysłucha i wtedy będziemy tylko wątpić w Jego istnienie”. Jeszcze nie zaczęliśmy się modlić, a już wiemy, że Bóg nas nie wysłucha. Nie ma dla nas czasu, nie umiemy prosić, źle się modlimy, Jemu na nas nie zależy, należymy do tych, którzy przegrywają. „A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego i czy będzie zwlekał w ich sprawie?” (Łk 18,7).

Uwierzmy Chrystusowi. Postawmy na Niego. Kiedy nie wiemy, co zrobić, gdy czujemy się zagrożeni, stajemy wobec spraw większych od nas. Ne liczmy wtedy tylko na siebie. Niepokój, który odczuwamy mówi nam, że sami jesteśmy za słabi. Uwierzmy w to, że Bóg jest większy od naszych słabości.

Modlimy się o coś, co wydaje nam się potrzebne i dobre - a Bóg nie odpowiada natychmiastowo. Rezygnujemy wtedy z modlitwy myśląc: „Boga nie ma!”. Tymczasem tak nie jest. Na modlitwie nie możemy rozkazywać Panu Bogu: „zrób coś, bo ja tak chcę!”. Tym bardziej nie ma miejsca na żaden rodzaj targu: „ja odmówię 20 zdrowasiek, a Ty mi sprawisz przyjemność”.

Andrzej pragnął gorąco mieć rower. Mama nie mogła mu go kupić. Wiedział o tym, a ponieważ zbliżało się Boże Narodzenie, zwrócił się z tą sprawą do samego Boga. Co wieczór głośno dodawał: „Boże spraw, abym otrzymał rower. Amen.”. W dniu święta, mama, kiedy klęknął do modlitwy, powiedziała: „Musi ci być bardzo przykro, ponieważ nie dostałeś tego, o co prosiłeś. Może nawet gniewasz się lub jesteś obrażony na Pana Boga, ponieważ nie odpowiedział na twoją modlitwę?”.

- „O nie, mamo, nie jestem obrażony na Pana Boga. Odpowiedział na moją modlitwę. Bóg powiedział - nie!”.

Tak, Bóg ma prawo powiedzieć - nie! Jego plany mogą być inne niż nasze i wcale w danym momencie nie musi się z nich tłumaczyć.

Modlitwa chrześcijanina jest cierpliwa. Pan Jezus powiedział przypowieść o wdowie, która narzucała się sędziemu, aby ją wziął w obronę. Czy też o natrętnym przyjacielu, który prosił o pożyczenie chleba. Z tych przypowieści wynika, że nieraz trzeba długo prosić, aby tę czy inną łaskę od Boga otrzymać. Pan Bóg poprzez cierpliwość oczyszcza nasze intencje i próbuje wiarę.

Zakończmy to nasze rozważanie o modlitwie wyznaniem wiary w moc modlitwy:

Wierzymy, że modlitwa to nie wszystko,

Ale, że wszystko musi rozpoczynać się od modlitwy.

My wierzymy, że Jezus Chrystus dając nam modlitwę „Ojcze nasz”,

Chciał nas nauczyć, że modlitwa jest miłością.

My wierzymy, że modlitwa nie potrzebuje wielkich słów,

Ponieważ modlitwa wyraża się w czynach.

My wierzymy, że można się modlić milcząc, cierpiąc, pracując,

Ale milczenie jest modlitwą tylko wtedy, gdy się kocha;

Cierpienie jest modlitwą tylko wtedy, gdy się kocha;

Praca jest modlitwą tylko wtedy, gdy się kocha.

My wierzymy, że nie pojmiemy nigdy ważności naszej modlitwy, ale czujemy, że modlimy się,

Gdy wzrastamy oddalając się od zła,

Gdy wzrastamy w wierności woli Bożej.

My wierzymy, że ten się uczy modlić przede wszystkim,

Kto uczy się trwać w milczeniu przed Bogiem.

My wierzymy, że przez wszystkie dni musimy prosić Pana o dar modlitwy.

My wierzymy, że kto się uczy modlić - uczy się żyć.

(P. Casparino: Credo modlitwy).

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Nauka ogólna IV-GRZECH ODDZIELA NAS OD BOGA, Nauki rekolekcyjne
Nauka ogólna II - BÓG POZWALA NAM SIĘ ODNALEŹĆ, Nauki rekolekcyjne
KATECHEZA LO.T.Naucz nas modlić się., KATECHEZA
PANIE NAUCZ NAS MODLIĆ SIĘ, Dokumenty (w tym Dokumenty Kościoła), Pomocne w życiu wiary, Szkoła modl
23 Panie, naucz nas modlic sie Nieznany (2)
Wilfrid Stinissen OCD Panie naucz nas modlić się Ku modlitwie milczenia
Panie naucz nas modlić się
PANIE NAUCZ NAS MODLIĆ SIĘ(1)
Sesja IV Dlaczego i jak się modlić
Sesja IV Dlaczego i jak się modlić
8 Ciało też może sie modlić(1)
WIERSZE - Barbórka, Nauka przez zabawę, 4 Koloruj ćwicz, ucz się, Barbórka - Dzień Górnika 4 grudnia
Psychologia ogólna IV" 10 2013
JAK SIĘ MODLIĆ

więcej podobnych podstron