9047


0x08 graphic

Schwarzkreuz'64: Historie i legendy

Głosowanie rozpoczyna się 15 stycznia i potrwa do końca miesiąca. Głosujący powinien wysłać pod numer 7316 SMS o treści:

PT.RK3:14

Znowu powinienem mieć problem. Schwarzkreuz to setting opowiadający o nowoczesnym świecie lat sześćdziesiątych, w którym zatriumfowały technika i sceptycyzm naukowy. Gdzie w nim miejsce dla legend? Po co komu przekazywane ustnie historyjki, kiedy telewizja wchodzi w erę swoich największych triumfów? A jednak, owe przypowieści nadal istnieją i mają się dobrze. Nic nie wpływa na ludzką wyobraźnię równie mocno jak wielka tajemnica. A właściwie mało kto wie o Mocy więcej niż to, że jest niszczycielska i wyłapywana w przestrzeni kosmicznej. Ludzie wymyślą różne głupoty. Napewno znasz tą gadkę z krokodylami w kanałach Nowego Jorku... One są dwugłowe, napromieniowano je technomaną!

Potwory z Magildyi

Czemu amerykański rząd próbuje nam wmówić, że nie eksperymentuje na ludziach? Tylko meksykański brukowiec “El Hecho” odważył się wydrukować reportaż “Potwory z Magildyi” autorstwa profesora Johna M. Spidera. Opisywał on problemy tureckich rolników, których pola sąsiadują z jedną z setek amerykańskich baz wojskowych, zbudowanych po objęciu modej republiki przez USA swoim protektoratem. W pewnym momencie zaczęła im ginąć trzoda chlewna. Zmasakrowane zwłoki hodowców znajdowano kilkadziesiąt kilometrów od terenu bazy. O zbrodnię podejrzewano pijanych żołnierzy, włóczęgów, a także karę boską. Rolnicy postanowili zorganizować regularne patrole. Jeden z nich podobno zdołał ustrzelić dobierającą się do krowy istotę. Była ona potwornie zdeformowana - jej ciało było podobnież dwa razy większe od przeciętnego ludzkiego, zaś tkanka mięśniowa rozłożona groteskowo nierównomiernie. Profesor Spider opisuje jak CIA zacierała ślady po tym wydarzeniu. Bazę wojskową zamknięto, zaś ludzie, którzy mieli widzieć owo monstrum wywieziono w nieznane miejsce. Co ciekawe, gazeta “El Hecho” miesiąc po opublikowaniu tego artykułu została zamknięta z powodów finansowych. Dziwne jak na gazetę ze stutysięcznym nakładem, prawda? Rząd USA do dziś zaprzecza, że prowadził jakiekolwiek eksperymenty na ludziach. Ale my wiemy swoje...

Brytyjska klika

W rządzącej Stanami Zjednoczonymi Partii Demokratycznej istnieje dość wpływowa frakcja kongresmanów, którzy chcą pokoju z III Rzeszą. To na ich życzenie prezydent Lyndon Johnson postanowił rozpocząć negocjacje z Niemcami. Wieczysty pokój ma zostać podpisany podczas najbliższych Igrzysk Olimpijskich, które odbędą się w Tokio. Powodzenie tych rozmów zależy od dwóch czynników. Po pierwsze, w Tokio powinien pojawić się oficjalny przywódca Rzeszy, czyli Adolf Hitler, który od kilkunastu lat przebywa w swoim sanktuarium i nie daje znaku życia. Po drugie, prezydent musi zdecydować, czy chce się narazić społeczeństwu, które popiera bardziej zdecydowaną politykę w sprawie okupowanej Wielkiej Brytanii. Większość amerykańskiej prasy podburza te nastroje, zaś Partia Republikańska oficjalnie poparła działania terrorystycznej Królewskiej Armii Wyzwoleńczej. Wszystko to sprawiło, iż bardzo popularna stała się wśród Demokratów teoria o “Układzie Manchesterskim”, czyli nieformalnej grupie wpływowych urzędników i ludzi mediów, którzy to, w zamian za pieniądze i zaszczyty w rodzaju choćby tytułów szlacheckich, postanowili popierać dalsze prowadzenie wojny, aż do wyzwolenia Zjednoczonego Królestwa. Według zwolenników tej teorii wiece Rewolucji Purytańskiej, która promuje konserwatywne wartości i dalsze prowadzenie wojny jest opłacana z kieszeni brytyjskich arystokratów, zaś jej przywódca, popularny trybun ludowy Wilson Crowe jest agentem MI6. Dokumenty na ten temat już od paru miesięcy ma ujawnić szef CIA Richard Helms. Twierdzi, że “tak ważna sprawa wymaga wielu miesięcy pracy i wielkiej delikatności”.

Zemsta Odyna

Pod koniec 1950 roku Adolf Hitler wygłosił ostatnie orędzie do rodaków. W jego trakcie dwa razy zasłabł. Przemówienie trwało trzy godziny i według wielu analityków było wygłoszone pod wpływem narkotyków. Fuhrer mówił o konieczności “ponownego odnalezienia swoich dusz w Starej Wierze” i “nowej, zimnej wojnie z amerykańskim żydostwem, która toczy się na poziomie ideologii, a nie żelaza i ognia”. Tuż po zakończeniu odwieziono go do kliniki rządowej. Gdy parę dni potem został wypisany z lecznicy wyglądał na odurzonego. Oświadczył, iż “zamierza skierować tysiącletnią Rzeszę na drogę mistycznego rozwoju”. Następnie pojechał bezpośrednio do swojego pałacu, nazywanego przez poddanych Sanktuarium. Zamknął się w nim, i od tamtego czasu nie pokazuje się ludziom. Dostęp do tej pustelni ma tylko słynny Triumwirat, czyli Goebbels, Goering i Himmler, oraz osobisty lekarz Hitlera, Arthur Seyss-Inquart. Doktor Paul Ehrmann, wysoki urzędnik Gestapo, który mieszkał w sąsiedztwie Sanktuarium, zanim dostał azyl polityczny w Persji stwierdził w wywiadzie dla tygodnika “The New Yorker”, iż z budynku co noc dochodziły dziwne odgłosy i potępieńcze nawoływania przypominające mu starożytne rytuały. Według niego, może mieć to związek z działaniami Instytutu Ahnenerbe, który miał prowadzić badania nad sprowadzeniem Zemsty Odyna - mitycznego ducha, który miał wstąpić w ciało wojownika reprezentującego prawdziwie germańskie wartości. Tym wojownikiem według Ehrmanna, miał być sam Hitler. Rewelacjom zaprzeczyła Kancelaria Rzeszy, niemniej plotka poszła w świat...



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
9047
9047
9047
9047
9047
9047
9047 TE

więcej podobnych podstron