CCF20101015002

CCF20101015002



176 SŁAWOMIR MROZEK

S Jak tu dla nich jest zabawa, dla nas byłaby zabawa.

A gdzie ona, gdzie?

N Gdzie jest ta zabawa?

B Mówiłem ci, żebyś cicho był. Zabawa jest, bo oni są. N Gdzie?

B Tu.

N To czemu ich nie ma?

B Muszą grać. Na harmonii nam zagrają i na basie.

N (nagle zaczyna śpiewać na znaną nutę)

Rany boskie, chłopaki, żeście mnie nie poznali.

Żeście mi sztajera nie zagrali.

S A jak nie zagrają?

B Muszą grać, bo jest zabawa. Jasne?

N (śpiewa)

Rany boskie, chłopaki...

B Cicho! Jak zagrają, zaśpiewamy. (N rozsiada się wygodnie w fotelu, kładąc nogi na stole)

S A ja sobie tak myślę...

B Ty nie myśl, nie daj się.

S Tak sobie myślę, co oni do nas mają.

B Nie myśl, mówię ci.

S Głowa myśli. Co tak cicho?

B Ty, uważaj!

N (znienacka) Ludzie! Dlaczego dla nas nie ma zabawy?! S Czemu cicho?

B Czemu?

N Właśnie.

S Dlaczego nam nie grają?

B Nie grają, bo zagrają. Jakby grali, toby nie mogli zagrać.

S Nie dlatego. Ja wam powiem: oni myślą, żeśmy gorsi. B Co? My? Gorsi?

S Tak myślą.

B Bić!

S Kogo?

B Kto podleci! (S i B rozbiegają się, szukając wroga)

S (wypatrując) Nikt nie idzie.

B Rąbać!

S Co?

B Co się zdarzy! (przewracają kilka krzeseł, B dostrzega harmonię, podnosi ją i rzuca z trzaskiem o ścianę. Z kolei to samo czyni z instrumentem S. B zamierza z kolei powtórzyć to jeszcze raz, schyla się, ale N w swojej de-monstracyjno-protestacyjnej wędrówce dookoła sceny trafia na niego, podtyka mu hut pod nos i przeszkadza mu tą demonstracją)

B Czego chcesz?

N Nic. Buta kupiłem. O!

B A idźże!

N (odchodzi, siada, wkłada hut, ogląda go z zainteresowaniem, z uznaniem jeszcze raz powiada) Nowy.

B (wraz z S jednocześnie v;yciągają grzebienie i przycze-sują się starannie) Trzy! Cztery!

B, S i N (wszyscy stając na baczność, zgodnym chórem, bardzo głośno) My nie gorsi!

S Tak znów myślę...

B Ty daj spokój, ty daj spokój!

S No to jak my nie gorsi, to może oni lepsi?

B Jak to?

S Ja nie mówię, że my gorsi, ale może oni lepsi?

B Oni lepsi?

S Bo jak my nie gorsi, to może oni lepsi.

N (próbuje znowu ściągnąć buty) Ja buta... Ja buta... O!

B (podnosząc krzesło i zamierzając się nim na N) Włóżże buta!

S Bo inaczej, to jak? Dlaczego dla nas nie ma zabawy? (tymczasem N, któremu zabroniono protestować obuwiem, wstaje i rzuca spokojnie harmonię o ścianę)

B Nie przeszkadzaj!

N (z żalem) Oni lepsi?...

B (z mocą) My też lepsi!

S Gdzie zabawa?

B Ja ci mówię, my też lepsi.

S Ale zabawy nie ma.

B Będzie, musi być zabawa!

N A, jak będzie, to co innego, (odchodzi Uspokojony od harmonii)

S (z nadzieją) Będzie?

B (tonem komendy wojskowej) Siaaa-dać! Siad! (S i N siadają) Czekać! (pauza)

12 — Utwory sceniczne


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20101015002 176 SŁAWOMIR MROZEK S Jak tu dla nich jest zabawa, dla nas byłaby zabawa. A gdzie on
CCF20101015002 176 SŁAWOMIR MROZEK S Jak tu dla nich jest zabawa, dla nas byłaby zabawa. A gdzie on
CCF20101015009 190 SŁAWOMIR MROZEK B Jak poczytasz, to ci przejdzie. N O czym czytać? B Ma zabawa b
CCF20101015007 186 SŁAWOMIR MROZEK S Aha! My na zabawę. To znaczy, że ona jest gdzieś za domem, a j
CCF20101015011 88 SŁAWOMIR MROZEK szedłszy do tego, co ludzi interesuje, przypatrzyłem się z bliska
CCF20101015022 110 SŁAWOMIR MROZEK -choinówki. Literatura, rozgłos to w gruncie rzeczy nic dla mnie
CCF20101015023 112 SŁAWOMIR MROZEK. KSIĄŻĘ No, widzi pan. Trzeba było od razu. Jak kobieta jest smu
CCF20101015001 174 SŁAWOMIR MROZEK GŁOS B Cicho! GŁOS N Dlaczego cicho? Tam jest zabawa! GŁOS B Cic
CCF20101015006 184 SŁAWOMIR MROZEK B Do ciebie mają? S Co mogą mieć? B Zrobiłeś im co? S Nie. B Ja
CCF20101015010 192 Sławomir mrozek S A pod spodem? N (mniej pewnie) Słyszę ciebie. Wszystko słowa..
CCF20101015001 68 SŁAWOMIR MROZEK POETA Okolicę zasnuła jednostajna szarość... Strugi dżdżu przesła
CCF20101015002 70 SŁAWOMIR MROZEK RUDOLF Nigdy jeszcze nie słyszałem, żeby chłopstwo prowadziło tak
CCF20101015003 72 SŁAWOMIR MROZEK na by się wziąć do tego czy owego, ale po co? Na niczym to nie za
CCF20101015003 178 SŁAWOMIR MROZEK N ICO? B (groźnie) Co kto mówi? (pauza) ...Oni gorsi! (pauza) ..
CCF20101015004 74 SŁAWOMIR MROZEK pokażę, kiedy mi się uda. Skończy się to pańskie „po co”, „na co”
CCF20101015004 180 SŁAWOMIR MROZEK N Nie ma. S Ale głupi. B (zwalniając N) Dwanaście! Taki stół! Ap
CCF20101015005 76 SŁAWOMIR MROZEK POETA Chciałbym wyjaśnić. Mimo że w zasadzie pani się nie myli, t

więcej podobnych podstron