K Kłosińska ciało, pożądanie, ubranie7

K Kłosińska ciało, pożądanie, ubranie7



Kobieta autorka

(

(patrzący na ciało) utożsamia go z podmiotem. Jeśłi takie utożsamienie nic zachodzi, tekst kobiecy, wytwór nie-pocl-miotu, widziany jest w postaci niespójnych kawałków, części, fragmentów.

Kobieta komponuje wbrew podstawowym regułom poetyki, przestawia hierarchię planów powieści, pisząc bawi się, nie zna bowiem wysoko cenionej przez męską estetykę sztuki „patosu” i „powagi”. W powieściach Wilkońskiej „połowę wypełnia przerobiony na różne formy frazes |... j drugą połowę zajmuje akt picia kawy. kąpieli, spaceru itd. Są to nie więcej, jak tylko powieściowe fata łaszki, które w zdolnych rękach mogłyby złożyć mozaikowe tło, w rękach kobiety siały się faktami pierwszego planu”'1’. „Zdolne ręce” nie są, oczywiście, rękami kobiety. Budulec, którym kobieta wypełnia swoje powieści, artysta zmieniłby w dzieło sztuki. Właściwo komponowanie owego „surowego budulca” przypisuje się Orzeszkowej, ale ona — zaznaczmy od razu — ma za sobą, dzielącą ją od „nieudolnego” pisania, długą drogę, której ślady pozostały w krytycznych recenzjach. (Jo ważniejsze, „dojrzała” Orzeszkowa nie tworzy po „kobiecemu”, mimo że, jak wylicza w omówieniu Pana Graby Sienkiewicz, „ze smakiem mebluje pokoje", „z przepychem ubiera i czesze swojo bohaterki” i „lubuje się w akcesoriach’”". Ten „zmysł lapicerski” jest poskromiony, nie wysuwa się nigdy w powieści na pierwszy plan, nie konstruuje fabuły z kobiecej toalety. Budzi może nawet odcień zazdrości...

Posługując się sugestywnym konceptem („powieściowe lata łaszki”), Świętochowski ukrywa, odsłaniając zarazem, brak akceptacji dla obcego mu doświadczenia i obcego mu świata, w którym tak prozaiczne czynności, jak: „picie kawy, kąpiel i spacery” urastają do rangi historii. Wielka męska historia rozgrywa się gdzie indziej (nie na spacerach.) i tworzy się ze „zdarzeń” innych niż te, które rejestruje powieść (na przykład dbałość o własne ciało). Kobie-

ty wykluczone z niej zapisują swoją małą historię: historię błahostek. W opowiadaniach owa mała historia układa się w powtarzalne cykle ze stałym repertuarem ról kobiecych, co ją zbliża do mitu. Mężczyźni zawsze byli — pisze A. ju-raiwille — bohaterami mitów założycielskich. Boginie płodności uosabiały protagonistki kobiece. Można sądzić, podejmując sugestię zawartą w mitach, że mężczyzna od dawna był „wypełniony historycznie”, podczas gdy kobieta była „pogrążona w piaszczystych meandrach prehistorii”33 i nie wychodzi z nich nigdy w zupełności.

Kobiety-autorki — pisze Władysław jabłonowski — „są to pracowite prządki banalnej rzeczywistości”3'1. Sygnałem do „odczytania na nowo” jest tu zarówno temat „banalnej rzeczywistości”, jak i figura autorki utożsamionej z prządką. Dla kogo bowiem rzeczywistość w powieściach kobiecych przedstawia się jako banalna? Czy dla prządki? Czy dla krytyka? „Męska teoria”, przez którą rozumie Sho-walter, „koncepcję twórczości, historię literatury oraz literackiej interpretacji opartą na doświadczeniu męskim, choć potraktowanym jako doświadczenie uniwersalne”37, wypowiada się tu w całej pełni. Krytyka wykreśla z pola swego zainteresowania to, co jako kobiece jest inne, obce. I co, jako obce, wzbudza niepokój, rodzi lęk, więc zostaje wykluczone, wyegzorcyzmowami za pomocą metafor. Właśnie owe metafory najlepiej „demaskują” krytyków, odsłaniając miejsca przemilczane.

Nie zgłaszając pretensji, do wyczerpania ich bogactwa, można, szkicowo, wyodrębnić parę grup takich metafor krytycznych, „zabudowujących” obszar kobiecego pisania. Kobiety-autorki to zatem „prządki banalnej rzeczywistości”, „płaczki literackie” („legion płaczek zawodzących na różne tony”3*), a ich wytwory są „płodami grafomanii”.

Wykładnia podobnych wypowiedzi jest. prosta. Prządki nie przędą już nici, ale banalną rzeczywistość, lament

19


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
K Kłosińska ciało, pożądanie, ubranie5 Kobieta autorka ( samość w obscenicznej otwartości i wrażl
K Kłosińska ciało, pożądanie, ubranie4 Kobieta autorka ( niczną” metaforą tkwią przekonania wypow
K Kłosińska ciało, pożądanie, ubranie2 Kobieta autorka i potwarze były codziennymi pociskami, któ
K Kłosińska ciało, pożądanie, ubranie3 Kobieta autorka ( Edmont de Goncourt wysuwa przypuszczenie
K Kłosińska ciało, pożądanie, ubranie6 Kobieta autorka ( ~~~ Tekst kobiecy O twórczości kobiet
K Kłosińska ciało, pożądanie, ubranie8 Kobieta autorka płaczki, wpisany w pogrzebowy rytuał, prze
K Kłosińska ciało, pożądanie, ubranie0 Kobieta autorka jak, wysnuwając ze swych wnętrzności nici,
K Kłosińska ciało, pożądanie, ubranie6 Kobieta autorka (--------- Tekst kobiecy O twórczości kobi
K Kłosińska ciało, pożądanie, ubranie4 Kobieta autorka f niczną” metaforą tkwią przekonania wypow
K Kłosińska ciało, pożądanie, ubranie9 Kobieta autorka która balansuje pomiędzy językiem biblijny
751 2 24Mądrość czarodziejów rynku Zapomnij o tym, by mieć rację na rynku lub go pokonać, jeśli zara
K Kłosińska ciało, pożądanie, ubranie1 Czarownica    215 Histeryczka i uwiedzenie
Byc kobieta04 We wstępie i na początku pierwszego rozdziału autorka wyjaśnia sama, skąd bierze nę u
skanowanie0011 (30) IIRozpacz starej kobiety Mała pomarszczona staruszka promieniała patrząc na to ś

więcej podobnych podstron