11A 2

f-

EWANGELIA JUDASZA

Wyzwanie wiary

Zbigniew Mikotejko

Judasz wcale nie trafił od razu do rejestru potępionych na wieczność

«

sza. Prowadzą od jednej masakry tlo drugiej - od |>elnych okrucieństwa wypraw krzyżowych przez ohydne i pełne nienawiści wypowiedzi antyżydowskie I.utrą po Auschwitz”.

Przekształcanie postaci Judasza w symboliczną. negatywną figurę wszystkich Żydów i judaizmu było w chrześcijaństwie procesem długim I w moim przekonaniu zakończyło się dopiero w IV wieku n.c.. kiedy rz,c-komc przekleństwo apostola sprzęgło się na dobre z rzekomym przekleństwem ..niewiernego i zatwardziałego" ludu, jak świadczą np. niektóre z pieśni Ojca Kościoła, św. Efrema Syryjczyka <zm. w roku), choćby „Pieśń o wierze":

Poganie otrzymali na &%ór I jKuria iwłi(Y« życk. hxz na u"iOr hulu zginął złotkUJ, zostenridjąe xznur or syui/ku !dr»njącyw :rc z niw uczonym.

(Przeł. Wojciech Kania)

Dar kainitów

.Skamienienie-w stereotypie „Judasza-zdraj-cy" - figury Żyda-bogubójcy. złączonej z figura ostatecznego I najwyis/ego /la. wynikało z różnych oczywiście motywów: psychologicznych. religijnych, ideologicznych. < Ihoćhy z potrzeby znalezienia „kozia ofiar liego" - obal! zonego fnż przecież jakąś \*iną

Ogłoszenie Ewangelii Judasza to nic prowokacja, lecz wyzwanie. Wyzwanie dla chrześcijańskiej wyobraźni i. przede wszystkim, wiary. Wyzwanie. które powoduje, że -chcąc nie elicie-jej wyznawcy będą musieli zmierzyć: się z odziedziczonymi po odległej przeszłości schematami i mitami, nad jakimi zwykle się nic zastanawiają, jakie przyjmują odruchowo.

I nie chod/i po prosto o jakiś „nowy" portret apostola w Ewangelii Judasza (nic jest ona przecież historycznym dokumentem dotyczącym życia Jezusa i jego uczniów, lecz świadectwem w iat > - szokującej i dla wielu kłamliwej - pewnej grupki chrześcijan). Chodzi O rzeczy większe i ważniejsze. Chod/i o granice miłosierdzia Hożego, a także o pojęcie prawdy, która w ćztbwiee/ym święcie nawet wówczas, gdy idzie o wykład wiaty - jest zaw szc prawdą czyjąś. I zawsze prawda cząstkową, niepełną albo nawet i kaleką. I to niezależnie od tego. jaka insiy tucja albo jaka doktryna ją podtrzymuje.

Figura Zła, korona cierpienia

Będzie zatem trzeba raz jeszcze przemyśleć niepojęty i surowy dramat zbaw icnia. I pojąć w nim przynajmniej to jedno że role nie zostały wcale w nim rozdane wyiażnlc i na zawsze I że nic pojaw iły się dotąd pr/.cd nami, spisane ręką Boga. listy mieszkańców piekła.