CCI00095

CCI00095



276 Polska XVI wiek

Jak troszczyć snę trzeba o dobre wychowanie dzieci i młodzieży

(,Rozdz. 17)

Zacznijmy tedy to rozstrząsanie od wieku dziecinnego, o którym właśnie wspomniałem, mianowicie jakimi obyczajami i jakimi myślami trzeba go przepoić, aby stał się niejako mocną podwaliną dla późniejszego uczciwego, nieskażonego i chwalebnego żywota, ^ic bowiem mocniej nic tkwi w duszy ludzi niż to, do czego się od malcń-kości przyzwyczaili. Jeśli się im tedy zaszczepi coś szkodliwego, gdy jeszcze młodzi i u-legli, tak w nich to na zawsze zostanie, jak gdybyś trucizną przepoił szczepionkę, która potem w wielkie drzewo się rozrośnie; owoce tego drzewa będą trujące dla spożywających i przekażą obficie nasionom, w niczym nic lepszym, zdolność szkodzenia. Niechże tedy rodzice mają w pamięci przy wychowaniu swego potomstwa obraz Chrystusa, który zganiwszy uczniów, że dzieci do niego nic chcieli dopuścić, tak rzeki: "Dopuśćcie dziatkom przyjść do mnie, albowiem ich jest królestwo boże. Zaprawdę mówię wam: ktokolwiek by nic przyjął królestwa bożego jako dzieciątko, nic wnijdzic do niego. I kładąc ręce na ich głowach, błogosławił je". Czyż z tych słów nic wynika jasno, jak się bardzo Bóg troszczy o dzieci? Bierze je przecież Chrystus w objęcia, modlitwą swą poleca je Ojcu niebieskiemu, do ich prostoty przyzywa wszystkich, którzy by chcieli wnijść do królestwa niebieskiego.!...)

Niechże tedy troszczą się o to rodzice, aby swym dzieciom takie wszczepiali nauki i tak je wychowywali, by one od lat najwcześniejszych pojmować się uczyły, co jest uczciwe, a co haniebne, do czego dążyć, a czego unikać.

Niech je jak najmocniej odwodzą od rozkoszy, bo gdzie te panują, tam nic masz miejsca dla cnoty.

Niech im przepisują umiarkowanie w pożywieniu, które winno być lekkie, niewymyślne i nic rozpalające wnętrzności. Pala len wiek gorącością wTodzoną, nic trzeba ognia jeszcze dodawać do ognia. Sprzyjać to będzie nic tylko hamowaniu pożądliwości cielesnej, lecz także utrzymaniu dobrego i mocnego zdrowia ciała i trzeźwości umysłu.

Niech ich zaś przyzwyczajają nic tylko do umiarkowania w jcdlc i napoju, ale leż do znoszenia mrozu i upału, do twardej pościeli (byle nic było lo tylko w czym ujmą dla sil i dobrego stanu ciała, o które trzeba dbać, aby umysł był w dobrym stanic i bardziej czynny).

Niech im nic dozwalają na obcowanie z ludźmi złymi.

Niech ich mowę i wszelkie postępki kształtują na modlę piękności, sprawiedliwości, łagodności, uprzejmości i ludzkiej oglądy.

Niech zaś im każą unikać szpetoty, krzywdzenia, gniewu, zawiści, pychy i o-krucieństwa.

Niech hamują ich szczcbiolliw'ość, bo z niej zwykle rodzi się niepomierne gadulstwo i czczość języka, obmierzła w każdym wieku. A tak samo jak na szpetne uczynki, niech im nic pozwalają na niepoczciwą mow'ę. Niech żądają, by zdawały sprawę z tego, co mówią i czynią. Rodzice spełniliby pożyteczną rzecz, gdyby zachęcali młodych i przykazując cnotę, i wspominając jej przykłady i gdyby je chwalili naw'et bardziej niż to

zgodne z prawdą, bo jak powiada Owidiusz1:

Na pochwale cnota rośnie I bodźcem jej jest przeogromnym sława.

[...] Dlatego rodzice, chcąc dzieciom swym otworzyć drogę do cnotliwości we wszystkim, winni je, jak tylko mogą, najusilniej odwodzić nic tylko od czynów występnych i słów szpetnych, ale i od myślenia o złych rzeczach. A w żaden sposób łatwiej tego nic dokażą, jak nic dozwalając im na próżniaczcnic.

Niech tedy baczą, by chłopcy i dziewczęta nic przepędzali pierwszych swych lat na próżniactwie; niech się starają dawać im zawsze jakąś pracę, a także niech żądają od nich zdania sprawy z tej pracy. Nic wadzi połączyć z pracą igraszek, byle nic szpetnych. Wybrać do tego można czy bajeczki, czy' zagadki, czy opowieści, które by dzieci do pracy zagrzały; jeśli przyciężkic one i opieszale, godzi się słowami zganić, a te, co się obowiązkom mocniej umykają, i rózgą pokarać. Powiada król Salomon, mędrzec wielki: "Nic pozwól, by się dziecko uchylało od karności. Od rózgi nic umrze. Bijesz je. a duszę jego uwalniasz od pieklą".

A ponieważ taka jest przyrodzona natura człowiecza, że po pracy szuka odpoczynku. zabawy i wytchnienia, przeto niechże rodzice baczą, by zabawy dzieci były godziwe. Łatwiej o to będzie, jeśli czy to sami będą przy ich igraszkach, czy' przekażą to komuś starszemu, a uczciwemu, kogo dzieci szanują i wobec kogo nic odważą się ni powiedzieć, ni uczynić niczego szpetnego i nieprzystojnego. A starać się trzeba jak najmocniej, by chłopcy nic uczestniczyli w zabawach dziewcząt, zwłaszcza gdy zaczynają dojrzewać, bowiem ten wiek sam z siebie ku pożądliwości ich ponosi. Przyzwyczajenia zaś do tych zabaw, młodzieńcze miłości i zapały, którymi rozgorzeją w ty m wieku nie mającym jeszcze rozpoznania, co uczciwe - nic mogą nic być występne; a potem się z lalami wzmagają i rzadko się zdarzy, by się wyrugować dały na resztę życia.

Nic trzeba, by chłopcy zaniedbywali jazdy konnej albo ćwiczeń pieszych, jako to biegania czy skakania, czy rzucania kamieniem, czy zabawiania się piłką czy' dyskiem i innych takich ćwiczeń, byle one jeno były w miarę. Albowiem umiarkowany ruch i ćwiczenie wzmacnia, krzepi i wzmaga zdrow ie, siły i krzepkość ciała; jeśli jednak jest zbyt silny i gwałtowny, to przeciwnie, osłabia je i szkodzi mu. Uczą zaś lekarze, że ćwiczenia lego rodzaju winny się odbywać albo przed jedzeniem, albo nieprędko po nim, aby jadło, gdy ciało nim napełnione, nic zepsuło się na skutek wysiłku i nic wytworzyło w ciele szkodliwych wilgoci, a nawet ciężkich chorób.

Lecz jak rzekłem, wszystkie zabawy winny być godziwe; niech nic będą znicwicścialc. rozpustne, blazcńskic, bezwstydne. A i tego dzieci uczyć trzeba, co winne są innym, co rodzicom, co obywatelom, co rzcczypospolitcj i jak winny zgodę i towarzystwo z ludźmi utrzymywać, jak się mają zachowywać wobec wyższych, niższych i równych sobie, wobec towarzyszy, przyjaciół, krewnych i powinowatych, wo-

1

Owidiusz - Publius Ovidius Naso (43 p.n.c. - 17 n.e.), rodem /. Sulmony (Sulino) w Italii, wybitniejszy poeta rzymski, zesłany w 8 roku n.e. przez Cesarza Augusta na wygnanie do miasta Tonu (dzisiaj Konstancja) na wybrzeżu Morza Czarnego w pobliżu ujścia Dunaju. Nauka nie wyjaśniła ostatecznie przyczyn zesłania.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCI00220 276 °" QPotsRa:/ XVr wiek ‘ Jak troszczyć scę trzeba o dobre wychowanie dzieci i młodz
CCI00219 276 ° ^Po!sfci: XVT wiele ~    ^> - • Jak troszczyć się trzeba o dobre wy
CCI00092 256 Polska XVI wiek a zawdy są do pniaka a śniąlu1 podobne, a jeśli sic kiedy odrodzą, to t
CCI00093 258 Polska XVI wiek «    i nas posłuży J przeto pospolicie lak bywa, iż z mi
CCI00094 274 Polska XVI wiek pozwalają, siły i lata, bo przyjdzie wnet cichym krokiem pochyla staroś
CCI00096 278 Polska XVI wiek bec urzędników, panów i s!ug, a nawet wobec wrogów i nieprzyjaciół; i t
CCI00097 280 Polska XVI wiek •    .    Księga Piąta: O
CCI00099 284 Polska XVI wiek celu, aby ludzie wychodzący z nich umieli, ilekroć by lego zaszła potrz
CCI00098 282 Polska XVI wiek i przysłaniają inne stopnie, lo jednak jeśli chcemy sądzić sprawiedliwi
woloszynd 618 Polska XVIII wiek Jak sobie ma nauczyciel zjednywać miłość i poważanie u uczniów swoic
CCI00100 286 Polska XVI wiek dochody kościelne; niechby i oni łożyli coś na uczącą się młodzież. Ale
CCI00101 292 Polska XVI wiek człowieku; nauka ‘zasię i po samej śmierci trwa, i lego człowieka, któr
CCI00102 294 Polska XVI wiek ciele. I* Za wychowaniem dziecinnym idzie poslanowicnic ludzkie. Ale
CCI00103 296 Polska XVI wiek lego. ii lam jesi rciigicj różność wielka: co miasto, lo insza wiara. L
CCI00104 298 Polska XVI wiek czyźnic, zwlascza nieznajomej.25 milcząccmi były. Abowicm panienka wiel
CCI00228 304 Polska XVI- wiek ** .............. III Kto przez niedbalstwo uciążliwy jest nauczycielo
język polski Polska mowa Wiek XVI nazywany jest w historii Polski „złotym wiekiem”. Byliśmy wówczas
Renesans- Polska >    XVI- „zloty wiek" >    ostatni
CCI00168 588 Polska XVIII wiek : ci,or- nich nic wkładali. . •* » » 7- mo. W dawaniu nauk jak najpr

więcej podobnych podstron