DSCF1070

DSCF1070



Z K.4STĄ CZY POZA KASTĄ!

nej, uważanej za wyzszą. Pierwsza inteligencja ukraińska czy białoruska asymilowala się do kultury rosyjskiej lub, w pewnych wypadkach, do polskiej, łotewska — do niemieckiej, słowackado J węgierskiej, hinduskado angielskiej, dahomejska — do francuskiej itd., itd. Oczywiście inteligencja murzyńska w Stanach Zjednoczonych asymiluje się do kultury wykształconych warstw amerykańskich, co nie oznacza zmiany narodowości. Murzyn amerykański, walcząc o wyjście z kasty czy też o jej zlikwidowanie, działa w obrębie wartości ogólnej narodowej kultury amerykańskie/ i stale jest Amerykaninem. Właśnie w istnieniu kasty widzi on ograniczenie dla swej amerykańskości i w imię ideałów amerykańskich walczy z kastą.

Jeżeli jednak te same tendencje działały w świecie żydowskim, to niewątpliwie były one potęgowane przez tradycyjny etos, z jego suprematem mądrości i wiedzy. I stąd też asymilacja Żydów polskich szła w największym stopniu przez wchodzenie do inteligencji.

Tu musimy kilka słów poświęcić ogólnemu zagadnieniu inteligencji polskiej. Zagadnienie to było już wielokrotnie i wszechstronnie omawiane. Duża jest w tym zasługa Józefa Chałasiń-skiego, który w swej Genealogii inteligencji polskiej dal cenne punkty wyjściowe dla naszych badań. Piszący te słowa wypowiedział się w tej sprawie w jednej ze swoich prac dawniejszych (The Case of an Eastem European Intelligentsia, w. „Journal ol Central European Affairs”, 1951). Ograniczymy się tu przeto do kilku uwag na marginesie naszego zasadniczego zagadnienia.

Inaczej niż w Europie Zachodniej i w Rosji, polska klasa wykształcona swym pochodzeniem społecznym nie była związana z aparatem państwowo-urzędniczym. W dawnej Polsce aparat ten był w formie tak rudymentarnej, że w ogóle nie wchodził w rachubę. Biurokracja polska zaczęła się tworzyć w czasach Księstwa Warszawskiego i Królestwa Kongresowego, ale formacje te istniały zbyt krótko, by mogły wytworzyć liczniejszą warstwę zawodowych funkcjonariuszy państwowych typu innych krajów eu-

-Ujejskich. I tylko w Galicji mógł powstać liczny polski aparat un-Jjniczy, który potrafi! oprzeć się na jakiejś własnej tradycji. Zadaniem obu uniwersytetów galicyjskich było tworzenie bazy rekrutacyjnej dla aparatu administracyjnego kraju.

Pomijając Galicję, inteligencja polska swój rozwój zawdzięcza rozpadowi warstwy szlachecko-ziemiańskiej. A i w samej Galicji aż do końca wieku XDt gros ludzi wykształconych i aparatu biurokratycznego wywodziło się ze środowisk szlacheckich. Oraz —jak o tym zaraz będzie mowa — ze świata żydowskiego, asymi-lującego się do kultury polsko-sziacheckiej.

Mówiąc o społecznej genealogii inteligencji polskiej, musimy przyjąć za rzecz niewątpliwą, że inteligenci polscy wyszli w swej znacznej większości ze świata ziemiańsko-szlacheckiego, w swej mniejszości — z kasty żydowskiej. Oczywiście — zwłaszcza od końca wieku XIX— do szeregów inteligencji trafiali i ludzie z innych grup społecznych, ale bardziej masowy napływ Tomaszów, Judymów i Andrzejów Radków miał nastąpić dopiero w wieku XX, głównie w okresie międzywojennym.

Najistotniejsze jednak było to, że kultura, jaką inteligencja polska reprezentowała, była w swych treściach i formach kulturą szlachecką. 1 bez względu na to, jaki byl rodowód społeczny poszczególnych inteligentów, polska inteligencja jako całość była nosicielką tradycji kultury szlacheckiej, wyrażała ideały i wartości, które korzeniami swymi tkwiły w świecie szlachecko-ziemiańskim.

Nie możemy tu wchodzić w szczegółową analizę szlachec-kości polskiej inteligencji. Było to już nieraz robione. Zatrzymamy się jedynie przy kilku momentach szczególnie ważnych dla naszych rozważań.

W Polsce przed rokiem 1918 szanse praktycznego wyzyskania kwalifikacji, jakie mogło dać zdobyte wykształcenie, były bardzo nikle. Poza Galicją nie było polskiego aparatu biurokratycznego który by mógł wchłonąć choć część ludzi wykształconych. Ani przemysł, ani handel, ani bankowość takich możliwości na skalę większą nie otwierały. Nawet gospodarczo zaawansowany

tai


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCF1058 t KAS TĄ CZY POZA KASTĄ: ko to w przeświadczeniu społeczeństwa amerykańskiego czy k nadyjsk
DSCF1059 I Z KASTĄ CZY POZA KASTĄ? się Murzynów do reszty Amerykanów nie tylko nie zmniejsza dyskrym
DSCF1062 Z KASTĄ CZY POZA KASTĄ! potrzeb zacofanego okręgu rolniczego. Miasteczko to w Cor większym
DSCF1066 % KASTA CZY POZA KASTA? w okresie powstania styczniowego, gdy w społeczeństwie polskim domi
DSCF1068 7. KASTĄ CZY POZA KASTĄ? rodu, który się porzucało. O to z czasem będą asymilator oskarżal
DSCF1072 Z KASTĄ CZY POZA KASTĄ? szła w parze z pogardą dla czynności gospodarczych obliczonym 1 I n
Drzewo życia9 grup — uważanych za barbarzyńców czy wręcz śtmccr na pół zwierzęce. Jeszcze w końcu X
MAREK HENDRYKOWSKI przed obiektywem i mikrofonem? Innymi słowy, czy o „naturalnym" (uważanym za
Wg Karty następujące akty bez względu na to czy wypowiedziano wojnę będą uważane za akt napaści: 1.i
IMG 13 78 Gry społeczne, pola i metafory mieszczanina, przyjmujący postawę obronną wśród ludzi uważa
ZAKOŃCZENIE 137 * tchnioncgo Duchem Świętym; elekcję uważano za bezpośrednie zrządzenie boże,
WSTĘP Przełom XX i XXI wieku jest uważany za początek ery ekologicznej. Obecnie najważniejszym wyzwa
PB030003 [1600x1200] Wstrzykowa analiza sekwencyjna• ZASADA TECHNIKI SIA Technika SIA jest uważana z

więcej podobnych podstron