232,233

232,233



232 Problematyka narkotykóiu i narkomanii...

ki sposób wycofać się z owej niefortunnej decyzji w sposób odpowiedzialny i bez nadmiernego ryzyka, to niezwykle skomplikowane zagadnienie. Trzeba sobie uświadomić, iż proces owego demontażu musi być rozłożonym w czasie procesem eksperymentów, prób i błędów. W tym kontekście likwidację prohibicji uznać należy za strategiczny cel przyszłości, który będzie musiał być zrealizowany przede wszystkim na poziomie międzynarodowym. Równocześnie jednak nie można zapominać o wspomnianych wcześniej negatywnych konsekwencjach prohibicji, które należałoby za wszelką cenę minimalizować. W tym właśnie miejscu juz dzisiaj znajduje się pole ewentualnego kompromisu pomiędzy zwolennikami radykalnej legalizacji i równie radykalnego prohibicjonizmu, kompromisu, którego potrzebę podkreśla Philip Robson. Strategia takiego kompromisu jest dość dobrze opracowana i znajduje dzisiaj coraz więcej zwolenników. Nosi ona miano strategii redukcji szkód (hanu reducłioti) wywoływanych przez prohibicję, przy czym chodzi tu przede wszystkim o szkody wyrządzone konsumentom i osobom uzależnionym.

Istota owej strategii opiera się na spostrzeżeniu, iż problem narkotyków i narkomanii składa się z dwóch niejako oddzielnych aspektów, które odwołując się do terminologii ekonomicznej - określa się mianem podaży i popytu. Podaż to wszystkie te czynności, które związane są z dostarczaniem środków odurzających konsumentom, a więc ich produkcja, przemyt, handel (tak hurtowy, jak i detaliczny), czy wszelkie inne formy wprowadzania narkotyków do obrotu i udzielania ich innym osobom, a także takie formy posiadania, z którymi wiąże się zamiar wprowadzenia ich do obrotu. W tym zakresie, a więc po stronie podaży, prohibicja powinna być póki co utrzymana, co oznacza utrzymanie kryminalizacji czynów polegających na stwarzaniu podaży narkotyków i ścigania ich sprawców. Dotyczy to przede wszystkim środków, takich jak: opiaty czy kokaina, czyli tzw. narkotyków twardych. Można natomiast próbować eksperymentować z pewnym zakresem liberalizacji podaży środków mniej szkodliwych, a więc tzw. narkotyków miękkich, przede wszystkim z grupy Cannabis. Holenderski eksperyment z. tzw. cof-fee-shop* jest w tym zakresie bardzo pouczający, aczkolwiek pamiętać należy, iż został on przeprowadzony na bardzo specyficznym gruncie7. Konieczność utrzymania prohibicji po stronie podaży, przy świadomości wszystkich tego negatywnych konsekwencji ubocznych, wynika chociażby stąd, iż nie ma dzisiaj (poza Cantwbis) jakiejś jednoznacznej i reali stycznej alternatywy. W takim ujęciu prohibicja jest jednak jedynie swoistym złem koniecznym, a nie panaceum na problem narkomanii.

Odmiennie wygląda natomiast sprawa po stronie popytu na narkotyki, czyli inaczej mówiąc, dotyczące konsumpcji i konsumentów. Chodzi tutaj o takie czynności, jak: nabywanie, przewożenie, uprawianie czy posiadanie, których celem jest jedynie własna konsumpcja narkotyków, a nie wprowadzanie ich do dalszego obrotu. W tym zakresie już dzisiaj można postulować szeroką dekryminalizację i depenalizację, czyli wycofanie prawa karnego w stosunku do osób konsumentów. Można i należy tak uczynić przede wszystki ze względu na to, iż stosowanie sankcji karnych wobec konsumentów narkotyków jest działaniem szczególnie nieefektywnym i szczególnie szkodliwym \ Nie oznacza to oczywiście, iż problem popytu na narkotyki i ich konsumpcji nie powinien w ogóle zaprzątać uwagi państw i społeczeństw. Wręcz przeciwnie, popyt i konsumenci (a także konsumenci potencjalni) powinni stać się przedmiotem bardzo intensywnych oddziaływań, prawdą jest bowiem, że redukcja popytu to podstawowy sposób rozwiązania problemu narkomanii: bez popytu największa nawet podaż nie znajdzie przecież nabywców. Oddziaływanie na popyt powinno jednak odbywać się za pomocą instrumentów polityki społecznej oraz zdrowotnej. Oznacza to odwołanie się przede wszystkim do działań profilaktycznych w stosunku do potencjalnych konsumentów- oraz leczenia, rehabilitacji i wszelkich form pomocy wobec tych, którzy narkotyki już biorą, przede wszystkim zaś osób uzależnionych. Inaczej mówiąc, należy zaprzestać traktowania konsumpcji narkotyków jako problemu prawnokarnego. Powinien to być wy-

Dokladniej na temat holenderskiego modelu walki / narkomanią por. K. Krajewski Alifdcw prohibicja a legalizacją. Holenderski eksperyment w polityce wobec narkomanii. Państwo i Prawo nr 5, 1995, ss. 86-95.

Por. na ten temat np. A. Gaberle, M. Ostrowska: Kam pozbawienia wolności a zapobieganie narkomanii. Palestra nr 5-6, 1986.    66-75


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
226,227 226 Problematyka narkotyków i narkomanii... wym, są chociażby alkohol i tytoń. Stąd wszelkie
224,225 22-1 Problematyka narkotykan i narkomanii... Oznacza to, iż narkotyki są substancjami niele
226,227 226 Problematyka narkotyków i narkomanii... wym, są chociażby alkohol i tytoń. Stąd wszelkie
228,229 228 Problematyka narkotyków i narkomanii... twić ujawnianie czynów naruszających prohibicję
242,243 242 Problematyko narkotyków i narkomanii... i innych służb. Niemniej postulał kryminalizacji
230,231 230 Problematyka narkotyków i narkomanii... liwości kontrolowanej, okazjonalnej, czy
234,235 234 Problematyka narkotyków i narkomanii... łącznie problem socjalny i medyczny. Uwagi w tym
230,231 230 Problematyka narkotyków i narkomanii... liwośd kontrolowanej, okazjonalnej, czy „rekreac
234,235 234 Problematyka narkotyków i narkomanii... łącznie problem socjalny i medyczny. Uwagi w tym
236,237 256 Problematyka narkotyków i narkomanii... art. 25. ustawy leczenie przymusowe może być sto
238,239 238 Problematyka narkotyków i narkomanii... W przypadku natomiast popełnienia przez narkoman
244,245 211 Problematyka narkotyków i narkomanii... by się właśnie do tych wszystkich przypadków pos

więcej podobnych podstron