0007201

0007201



138 MOWY I ROZMOWY

Mickiewicz musiał wiedzieć chyba o tego rodzaju objawach, inaczej bowiem trudno byłoby zrozumieć, dlaczego każe Gustawowi raz udawać głos z kantorka a drugi raz kantorkowi udawać głos Gustawa.

16. Mowy i rozmowy.

Przyznać trzeba, że jak na zjawę, Gustaw jest w swych mowach i rozmowach bardzo rozlewny. Aczkolwiek to, co wygłasza, należy do prawdziwych pereł poezji, jednakowoż musimy stawić sobie pytanie, czy odpowiada to naszej empirji medjumi-stycznej.

Pomijając tak zwane medja piszące, które niekiedy całemi kwadransami piszą prozą, przeplatając ją nawet wierszami, ulegając zmianom nastrojów i zmieniając tematy, pomijając także liczne wypadki, gdy podczas seansów zjawy zapisują ołówkiem całe arkusze, powołać się musimy na bardzo ciekawe zjawiska rozmów z widmami, albo na mowy przez zjawy seansowe wygłaszane.

Kiedy Władysław Reymont studjował dzieje księcia Józefa Poniatowskiego, zdarzyło się nam na seansie, iż usłyszeliśmy wybijanie werbla, następnie stanęła przy nas zjawa, mająca być duchem księcia Józefa, i wygłosiła krótką mowę, zaczynającą się od słów: „Bądźcie twardzi jako żelazo a gorący jako ogień".

Na innym seansie zjawił się jakoby duch ojca jednego z najstarszych uczestników, mającego już około sześćdziesiątki, i stojąc za synem, wygłosił dłuższą mowę głosem podniosłym a tonem staroświeckim.

Gdy seansowaliśmy w domu pewnego sławnego artysty dramatycznego, u którego miewaliśmy zawsze najwięcej objawów wokalnych, autor tych słów niekiedy toczył ze zjawami rozmowy, trwające po pół godziny. Jedna zjawa urządziła mu formalny wykład o przenikaniu przedmiotów przez przedmioty, ilustrując ten wykład przeprowadzaniem swego świecącego palca przez stół tam i z powrotem, a następnie przyniesieniem mu z drugiego pokoju przez drzwi zamknięte czegoś „łatwo rozpuszczalnego". Były to dwa kawałki cukru.

Aby mieć pewność, że nie zachodzi fakt mistyfikacji, autor niniejszego studjum obierał nieraz tak wyszukane tematy, jak z zakresu swych badań astralnych, gnostycznych, astrologji greckiej, stylizacji astralnej tekstów i fresków, słowem rzeczy, o których nikt w Warszawie nie ma pojęcia, tern bardziej, że tego rodzaju kwestje wymagały specjalnego słownictwa, zupełnie niezrozumiałego dla laików. Tymczasem zjawa tak odpowiadała, jak gdyby studja te były jej specjalnością. Miałem wrażenie, że rozmawiam sam z sobą, ale z jakimś innym sobą, słowem, że świadomość moja rozmawia z moją podświadomością.

Zależnie od rodzaju uczestników zjawy mówiły wyraźnie lub niewyraźnie, albo nawet bełkotały, że nic nie można było zrozumieć.

Gdy razu pewnego zjawa rozmawiała z mym sąsiadem z naprzeciwka, medjum się zakrztusiło. Zjawa także. Ale natychmiast uderzyła medjum po karku, a medjum przestało się krztusić. Tu było oczywiste, że zjawa stanowiła emanację swego źródła rae-djalnego. Zaś uderzenie po karku przypominało owe odruchy podczas snu, kiedy chwytamy gryzącego nas owada ze zręcznością nieznaną na jawie.

Miewaliśmy też całą skalę natężenia głosu zjaw od ledwie słyszalnego szeptu aż do krzyku i wrzasku.

Razu pewnego zjawa zapytana, czy jest istotnie wielkim księciem Konstantym, wrzasnęła brutalnie: „Eto ja!“ Gdy zaczęliśmy śpiewać „Jeszcze Polska nie zginęła", huknęła na nas, wymyślała nam i ciskała krzesłami.

Obecnej zjawie Księżnej Łowickiej zanuciliśmy chórem jedną z rzewnych piosenek ludowych. Widocznie bardzo się jejf podobała, bo w ciemności usłyszeliśmy cichy śmiech radości: „Chi, chi, chi, chi...“

Niekiedy zjawy toczą ze sobą rozmowy, sprzeczają się, kłócą-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
222 WLODZISŁAW ODONIC (i. JADWIGA!. IV. 12. stosunek pokrewieństwa w czwartym stopniu pomiędzy Poppo
IV. 12. W LUDZISK A W ODONIC (ż. JADWIGA). 221 Według Stronez.yńskiego 7) znajdujący się w kościele
IV. 12. W LUDZISK A W ODONIC (ż. JADWIGA). 221 Według Stronez.yńskiego 7) znajdujący się w kościele
IV. 12. 1 WŁODZ1SŁAW ODONIC <Ł JADWHTAT: OTTON. 223 Ostatni dyploinat, w którym Jadwiga wymi
220 WŁOllZISŁAW ODONIC. IV. 12. ciu (1207 — 1217)1 2). Dla ustalenia daty urodzin Odonica ma oc
182 AGNIESZKA. III. 21. tis gradu na oznaczenie stosunku pokrewieństwa między Romanem a Leszkiem był
182 AGNIESZKA. III. 21. tis gradu na oznaczenie stosunku pokrewieństwa między Romanem a Leszkiem był
IV. 12.    WPODZISŁAW OIIOHC.    219 wszakże nie wyłącznie,
236 ZIEMOMYSŁ ; SALOMEA. V. 3. 4.3. Ziemomysł. W dokumencie Włodzisława Odonica z 1235 r. bez daty d
EEZ15IETA (m. HENRYK V TEKSTY); JADWIGA. Y. 11. 12. 251 w źródle małopolskiem, to jednak wobec nader
IV-12 §3.1. W przypadku macierzy o dostatecznie regularnej budowie można wykorzystać rozwinięcie
IMG$40 Dodajqc równania [IV, 11] i [IV,12] otrzyma się przyrost entropii całkowitej układu i na pods

więcej podobnych podstron