page0189

186

król z królewną, za któremi licznie postępowały żony senatorów, urzędników i szlachty. W kościele ustawiono ciała na rzęsisto oświeconjmh katafalkach, muzyka zagrała żałośnie, a skoro arcybiskup Wężyk nabożeństwo ukończył, skoro według zwyczaju, żałobną chorągiew złamano u stóp katafalka, marszałkowie pokruszyli laski i kanclerze pieczęcie, wtedy rozległ się głos kanclerza królowej Konstancji a Krakowskiego proboszcza, Jana Lipskiego.

Mąż to był wyniosłej postaci i fizjognornji pełnej otwartości i życia, która teraz obleczona smutkiem, wyrazem swoim wtórowała słowom płynącym z serca i trafiającym też do serc słuchaczy. Lipski uchodził za najlepszego mówcę swego czasu i zwany był Cyceronem chrześcijańskim. Urban VIII Papież zwykł mawiać, chwaląc jego styl pociągający, że z listów, które ze wszystkich stron do Rzymu przychodziły, nie było nad listy z Polski przez Lipskiego pisywane.

Ale bo też i nie mała nauka ten dar wymowy w nim wspierała. Jeden z trzynaściorga dzieci sędziego ziemskiego Rawskiego, winien był dalsze swe w zagranicznych akademjach kształcenie stryjowd Franciszkowi Lipskiemu, który był kanclerzem przy swym wuju Uchańskim prymasie