0308

0308



HOLLYWOODZKA HISTORIA

bezeceństwa wobec nas zasługuje na śmierć i wyrok ten został wykonany

rankiem 4 sierpnia 1878 roku na placu Michajłowskim.

Tak oto po raz pierwszy ustanowiono nową zasadę rosyjskiego terroru - publiczne przyznawanie się do odpowiedzialności za zabójstwo.

Początkowo (jakby w przewidywaniu przyszłych wydarzeń) atleta Krawczyński zamierzał zabić nieszczęsnego Mieziencowa w sposób znacznie straszniejszy. Myślał o tym, by ściąć go - odciąć mu głowę mieczem na oczach publiczności. Ale ze spektakularnej dekapitacji postanowił zrezygnować - zbyt trudno byłoby bowiem schować miecz w oczekiwaniu na szefa żandarmów.

Tak oto w samym centrum stolicy, obok Pałacu Michajłowskiego, został zabity szef potężnego III Oddziału. Obok miejsca, gdzie tak lubił przebywać Aleksander, dokąd w każdą niedzielę, wracając po paradnej zmianie warty gwardii w Maneżu Michajłowskim, tradycyjnie wstępował na herbatę do swej kuzynki! Wszystko to było czymś zupełnie nowym i wywołało szok w Petersburgu!

Cel „Ziemli i Woli" został osiągnięty. Po raz pierwszy zaczęto mówić o potężnych terrorystach. Nazwisko Krawczyńskiego było na ustach wszystkich. Ale co najdziwniejsze, ten, który napadł znienacka na bezbronnego niemłodego człowieka, Stiepniak-Krawczyński, stał się dla wielu nieustraszonym Robin Hoodem!

I była to kolejna klęska monarchy - od razu po upokarzającym traktacie pokojowym.

Ofiara bab i literatów

Na szefa żandarmów cesarz mianował wojowniczego generała, sześćdziesięcioletniego Aleksandra Drentelna, który odznaczył się w kampanii bałkańskiej. Lecz już wkrótce generał Drenteln ze zdumieniem stwierdził, że terroryści niewidzialnie obecni są w jego własnym gabinecie!

W tym czasie w Petersburgu za jeden z najbardziej wpływowych salonów politycznych uchodził salon generałowej Aleksandry Bogdanowieżowej. Generał Bogdanowicz był członkiem Rady Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, szacownym starostą soboru św. Izaaka - najbardziej okazałego w Petersburgu. W salonie gościnnej generałowej zbierał się kwiat petersburskiej biurokracji. Gospodyni zaś skrupulatnie notowała w swym dzienniku, o czym rozmawiali znakomici goście.

Tak więc generałowa opowiada na stronicach dziennika, jak wkrótce po nominacji Drentelna (w połowie marca) na obiedzie u nowego szefa żandarmów byli jej dwaj przyjaciele.

315


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
546 (2) tif Żadna, ale mu tego nie powiem. -    Mówiłem ci kiedyś, że zasługuję na śm
S5008520 1 Mniej ciemnych punktów istnieje w historii Tracji w interesująeyn nas okresie. Na tych ob
HOLLYWOODZKA HISTORIA -    Były tu kobiety, które pomściły śmiercią swych
składnik mechanizmu przystosowania do otoczenia i zasługują na uwzględnienie. Termin ten nie jest te
CIMG0150 ko wierzytelność wobec Skarbu Państwa lub wobec tej gminy, na rzecz której ustanowiona zost
Jeżeli zaś chodzi o łuki stosowane w ortodoncji to ze względu na rodzaj stopu, z którego zostały wyk
100)50 oddziaływania żeber na podciąg. Obliczenia statyczne zostały wykonane przy pomocy tablic Wink
page0016 IO O DZIEJOPISARZACH FILOZOFII. Historyą filozofii, zasługującą na tę nazwę1), Autor przewa
JEZUS SKAZANY na ŚMIERĆ 04 ZGRZESZYŁEM 50 WYDAŁEM KREW .NIEWINNEGO! CO NAS TO SCHODZI? ZABIERZC
na Litwie). Nowak podkreślał zasługującą na szacunek niezwykłą ścisłość historyczną Mickiewicza w
DSCN1463 48 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na śmierć? 48 Media i terroryści. Czy zastraszą na
DSCN1596 774 iCZa RazenNa tsA\o\ Media i terroryści, Czy zastraszą nas na śmierć trabskojęzycznych
DSCN1437 4 Media i terroryści. Czy zastrasz* nas na towych na śmierć zamachowców. Asasyni słynęli z
DSCN1456 34 Media i terroryści. Czy zastrasz* nas na śmierć? 34 Media i terroryści. Czy zastrasz* na
DSCN1457 36 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na śmierć? darni globalnego terroryzmu, które podw
DSCN1458 38 Media i terroryści. Czy rnirnu nas na śmierć’ ważnie zaatakować USA15. Jak przypomina Kr

więcej podobnych podstron