0381

0381



łego, podczas gdy pan jej i władca wygrzewał się w słońcu przed bramą i żuł urugi. Nie to jednak przede wszystkim miało mu do zarzucenia nasze ślepe Kogucisko. Chodziło o rzeczy ważniejsze niż bicie żony. Pewnego dnia wśliznął się nam do kibitki - cicho jak spiskowiec zamknął za sobą drzwi i w prześmiesznych, wypiętych przysiadach podszedłszy całkiem blisko, zwierzył nam tajemniczym szeptem:

- Boboj karapczyk! Jamon karapczyk!

Karapczyk to znaczy złodziej, a jamon: zły, brzydki, niedobry. Wyszło na jaw, że podczas gdy nasz Kogut dziugał na oślep glinę w polu, by odrobić swoją biedną normę, to podłe, łakome dziadzisko zakradło mu się do niezamkniętej kibitki i podjadało zostawione tam niebacznie zapasy! Złapawszy go dziś na gorącym uczynku, przyszedł się nam na gorąco poskarżyć. Od tego dnia przed wyjściem w pole przynosił nam chyłkiem na przechowanie parę łyżek słonecznikowego oleju w dzbanie, woreczek dżugary i woreczek urugu. Wyklepywał nas przy tym z reguły po ramionach i zapewniał z najgłębszym przekonaniem, że tamten jest jamon, ale my za to jakszi!

A nasza kibitka jest naprawdę bezpieczna. I to nie tylko dlatego, że żona bobo z przeciwka - babusia, jak ją z czułością nazywa Helena -pożyczyła nam kulf, czyli kłódkę, na którą zamykamy w razie potrzeby drzwi, wychodząc. Kibitka nigdy teraz nie zostaje sama. Na robotę chodzimy tylko my dwie z Heleną, podczas gdy Marysia zostaje w domu. Owo zapalenie nerwu w nodze unieruchomiło ją na dobre. Przypuszczam, że pogorszyło się jej przede wszystkim z powodu wściekłego zimna w kibitce. Całymi nocami nie śpi, a w dzień nie może sobie znaleźć znośnej pozycji na deskach. Zgłosiliśmy zaraz w kantorze, że jedna z nas jest bolnaja i że do roboty chodzić nie będzie. Nie robili nam o to żadnych wstrętów, a co dziwniejsze, nie przestali wydawać i dla niej także owych 25 dkg ziarna dziennie. Utwierdziło nas to w przekonaniu, że jesteśmy tu na jakichś wyjątkowych prawach. Aby nam było przyjemniej, opowiadamy sobie, że to pewnie nasze władze zastrzegły sobie u tutejszych, że nie będziemy traktowani jak zwykli kołchoźnicy, że nas przysłano tu na przetrzymanie jedynie i że wobec tego mamy pracować tylko wtedy i tylko tyle, ile możemy.

Zresztą tutejsi ludzie są naprawdę dla nas poczciwi. Nawet ci z kantoru, którzy najbardziej jeszcze trącą Rosją. Mówią już nieźle po rosyjsku, nie noszą szarawarów, tylko fufajki i wysokie buty. Jeden tirpak został

387


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
SDC13469 17 podczas gdy różnorodność miejsca w przestrzeni staje się główną przyczyną rozwarstwienia
28 29 (40) 28 Akademia sieci Cisco Podczas gdy sieć obsługuje użytkownika, zmienia się przepływ dany
Bez nazwy2 (9) Pan żółw o imieniu Sałatka uwielbia wygrzewać się w słońcu. Daniel nakarmił pana Sała
94296201 646 A. ROSNER struacyjnej, która się nie objawiła krwawieniem, podczas gdy wedle Pflugera
250 Rozdziaf 20. Osobowość 2. Tak więc podczas gdy inni teoretycy neofreudowscy skłaniali się do tra
SDC13469 17 podczas gdy różnorodność miejsca w przestrzeni staje się główną przyczyną rozwarstwienia
page0110 spaczone, a zatem jej myśl opiera się na danych fałszywych. Ściśle mówiąc, nie ma tu mowy o
9 całego ciała, podczas gdy jednocześnie muszą pozostawać podatne w celu zabezpieczenia przed
Obraz2 (10) (fi "l" t, podczas gdy w 1986 r. wynosiła ponad 21 min t. Obecno uinU* resowa
ahomoludens9 gdy- będziemy musieli bliżej przypatrzyć się stosunkowi zabawy do czynności sakralnych.
388 Z ŻAŁOBNEJ KARTY doczekała się realizacji z różnych przyczyn, głównie finansowych. Była to jedna
IMG85 LII II ŻYCIE wała się, że przed otwarciem szkoły muszą podnieść swoje kwalifikacje, a przede
to zmieniają się wartości tych symboli kulturowych. Jeśli nie to społeczeństwo się rozpadnie. d)
DSC05696 (2) Stanisław Herakliusz Lubomirski Oto się jak na nowo znowu odrodziło, Nie to teraz jest,

więcej podobnych podstron