Terapia rodzin Namysłowska51

Terapia rodzin Namysłowska51



i t<>/<l/i,il 11. Terapia strukturalna

Rodziny zmieniają się.

Tych, które prezentują w trakcie terapii sztywne, trwałe perspektywy zwykle pytam: Czy jesteście pewni, ie nie ma innych alternatyw?

Jesteście bardziej złożonym systemem niż myślicie. Istnieje nadzieja, że są różne zasoby, którymi dotąd nie posługiwaliście się.

S. Minuchin, M. Nichols 1993, s. 47.

Terapia strukturalna nierozerwalnie związana jest z osobą Minu-china i jego współpracowników — Montalvo, Rosmana, Bakera, Aponte z Philadelphia Child Guidance Clinic. Minuchin, podobnie jak wielu innych terapeutów rodzinnych, był początkowo psychoanalitykiem. W pięknej, osobistej książce pt. Family healing (1993) opisuje swoją drogę od indywidualnej terapii psychoanalitycznej do terapii rodzinnej. Tak pisze, rozpoczynając drugi rozdział książki: „Podróż ku transormacji nie ma prawdziwego początku, ale ponieważ cechuje mnie zwykła

ludzka słabość dla związków logicznych.....muszę rozpocząć od mojego

dzieciństwa”. To dzieciństwo, to wiele lat spędzonych w małej, zamieszkanej głównie przez przybyłych z Rosji Żydów, wiosce w Argentynie. Minuchin pisze, że był to shtetl przetransponowany, zmodyfikowany i poprawiony przez argentyńską kulturę. Rodzina autora składała sie z rodziców i trojga dzieci oraz niezliczonych krewnych. Minuchin wielokrotnie podkreśla w dalszej części książki, że w gruncie rzeczy nie różniła się tak bardzo od rodzin, które całe późniejsze swoje życie widywał w terapii. Kierowała się wyraźnie ustalonymi zasadami, ojciec był odpowiedzialny za dyscyplinę i nie unikał kar fizycznych (włącznie z biciem) wobec dzieci. Był w oczach syna osobą kochającą dzieci, sprawiedliwą, choć czasami trzymającą się na dystans, podczas gdy matka była osobą opiekuńczą, kontrolującą, często smutną. Małżeństwo rodziców opisuje Minuchin jako harmonijnie, komplementarne. Po śmierci męża matka dwa lata była w depresji, po czym zadziwiła wszystkich wykazując kompetencję i witalność, świetnie dając sobie radę sama. Poczucie hierarchii i wzajemnych zależności było fundamentalne dla okresu dorastania autora. Z tego okresu wyniósł poczucie odpowiedzialności i tendencje przywódcze, zrozumienie dla wzajemnych zależności wśród ludzi oraz silną identyfikację ze sprawiedliwymi racjami — od syjonizmu w młodości, do zajęcia się członkami mniejszości narodowych i grup społecznie deprywowanych w późniejszym okresie życia. W jego teorii dotyczącej funkcjonowania rodziny wyraźnie można znaleźć echa tego, co wyniósł z własnej rodziny.

Jak pisze Minuchin, proces transformacji psychoanalityka w terapeutę rodzinnego był procesem ciągłym i nie miał wyraźnego początku. Jeśli jednak szukać jednego zdarzenia, to byłby to przypadek dziesięcioletniego chłopca, Tony’ego, którego autor spotkał w trakcie jego kolejnego pobytu w szpitalu psychiatrycznym. Jego podstawowym problemem były nadpobudliwość ruchowa, agresja i lęk. Zaniepokojony i poruszony smutnymi perspektywami przyszłości małego pacjenta Minuchin spotkał się z nim i z jego matką. Zapytana, dlaczego syn tak długo jest w szpitalu, odpowiedziała, że nie potrafi kontrolować jego zachowania. Na to Minuchin odpowiedział „Dobrze, to dlaczego Pani też tutaj nie przebywa” I po chwili dodał: „Tony pozostanie w szpitalu tak długo, jak długo Ty i on nie dopasujecie się do siebie”. Po dłuższej chwili konsternacji matka odpowiedziała „To jest już zupełnie inny punkt widzenia”. Jak można się spodziewać, Tony natychmiast dostał napadu agresji, a Minuchin pomógł matce skontrolować jego wybuch, gratulując jej na zakończenie kompetencji. Dla Minuchina przypadek Tony’ego stał się początkiem nowego spojrzenia, które później rozbudował w strukturalną teorię i terapię rodziny. Jego rozmowa z chłopcem i jego matką była pierwszą sesją tej terapii. Dużo później, kiedy został psychiatrą dziecięcym, jego pogląd, że psychiatria dzieci i młodzieży jest w gruncie rzeczy psychiatrią rodzinną, naraził go na niepopularność w Klinice Psychiatrycznej w Filadelfii i opinię, że jego poglądy są niebezpieczne dla psychiatrii.

Nie będę ukrywać, że strukturalna terapia rodzin jest mi szczególnie bliska. Moja droga do terapii rodzin wiodła właśnie przez ten typ terapii. Uczyłam się jej w 1978 r. w Zakładzie Terapii Rodziny Uniwersytetu Wirginii, kierowanym przez D. Watersa, ucznia Minuchina. Tam też po raz pierwszy prowadziłam pierwsze sesje terapii rodzin i przechodziłam gehennę lustra jednostronnego, zwłaszcza, że mój nauczyciel był człowiekiem raczej niecierpliwym i stawiającym bardzo duże wymagania. Jemu też zawdzięczam prawdę, której długo pozostawałam wierna, że jeśli nie zdoła się zobaczyć i zrozumieć struktury rodziny w ciągu trzech pierwszych minut terapii, to potem szanse maleją prawie do zera. Jest rzeczą oczywistą, że bardzo rzadko udawało


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
pytanie 17 (2008-10-22): czy renta rodzinna należy sie osoba które są na studiach zaocznych i są na
11 Gdyby chromatografować mieszaninę składającą się z tych samych substancji A, B, C, (Rys. 9), ale
228 (32) 228    11. CIĘCIE TERMICZNE często zmieniającego się profilu produkcji. Szer
DSCI5344 Różnice między pisownią a wymową 11 Zapisz, jakie spółgłoski wymawiamy zamiast tych, które
Terapia rodzin Namysłowska57 Rozdział 11 l lii im i......u iimwi A cos zatrzymało je na drodze r
Terapia rodzin Namysłowska55 I H Rozdział 11 /m/yiiuią szukać pomocy wtedy, kiedy kończą się ich
40514 Terapia rodzin Namysłowska56 t1 r* Rozdział 11 11 m I / ih ( echa la rozciąga się często po
Terapia rodzin Namysłowska54 I V! Rozdział 11 c jonalnością tego rodzaju granic, dla tej właśnie
Terapia rodzin Namysłowska55 I H Rozdział 11 /m/yiiuią szukać pomocy wtedy, kiedy kończą się ich
84047 Terapia rodzin Namysłowska54 I V! Rozdział 11 c jonalnością tego rodzaju granic, dla tej wł
30813 Terapia rodzin Namysłowska23 48 Rozdział 4 psychoanalityczna terapia rodzin wydaje się twor
Terapia rodzin Namysłowska01 206 Rozdział 18Lista podstawowych umiejętności szkolącego się terape
874 Bernadelta Janusz i wsp. terapią rodzin, charakteryzującą się wielością interakcji i

więcej podobnych podstron