IMG!23 (10)

IMG!23 (10)



zbiorowości ludzkich, ale i mikrospołecznym, odnoszącym się do mniejszych grup. stanowiących jednak integralną całość. Wówczas wyłoniły się socjologie szczegółowe: socjologia miasta, wsi, kultury, edukacji, sportu, obok wielu innych subdyscyplin, a wśród nich i socjologia wychowania.

Spór wokół nazwy: socjologia edukacji czy socjologia wychowania, a może socjologia w wychowaniu?

Nieco kontrowersji pojawia się. gdy mowa o nazwie dyscypliny. W polskiej tradycji socjologicznej1 przyjęło się używać określenia „socjologia wychowania”. W takim kształcie jeden z jej prekursorów i wybitnych polskich socjologów Florian Znaniecki, w pierwszych dziesięcioleciach XX wieku stworzył jej podwaliny. lego kontynuatorzy: Jan Szczepański. Antonina Kłoskowska. Stanisław Kowalski czy pedagodzy: Kazimierz Sośnicki. Bogdan Suchodolski. Mikołaj Kozakiewicz również używali tej nazwy.

Przełom w nazewnictwie nastąpił wraz z pojawieniem się na rynku wydawniczym pierwszego tłumaczenia książki brytyjskiego socjologa Rolanda Meighana zatytułowanej w oryginale Sociology ofEducating z roku 1981.

Od tamtego czasu niemal wszyscy zaczęli posługiwać się nazwą „socjologia edukacji” zarówno w odniesieniu do dyscypliny naukowej, jak i nazwy przedmiotu występującego w kształceniu akademickim Wydaje się jednak. Że przetłumaczenie tytułu zawierającego niedokonaną, genindialną formę czasownika (educating), podkreślającąproccsuałność zjawiska jako „edukacja”, wywołało przedwczesny zwrot w nazewnictwie Edukacja nic oznacza tego samego co kształcenie, edukowanie. To raczej wynik tych procesów, tak jak wynikiem socjalizacji jest uspołecznienie. W języku angielskim określenie to (educating) odnosi się właśnie do całokształtu zjawisk związanych z wychowaniem, uspołecznianiem nic tylko sensu stricte profesjonalnych i zinstytucjonalizowanych oddziaływań zachodzących w szkole i przybierających charakter edukacji, nauczania. Zatem pojęcie „socjologia edukacji” nie odpowiada w pełni pojęciu umieszczonemu w tytule wzmiankowanej książki. Z drugiej strony z analizy treści tegoż podręcznika wynika, że chodzi tu o zjawiska społeczne zachodzące jedynie w szkole.

P^iedd. Socjologia wychowania, i 1: Myrtowifface spoieczetiirwo, PWN, Warszawa

Argumentem przemawiającym za utrzymaniem nazwy „socjologia edukacji" jako wiodącej jest koncepcja Zbigniewa Kwiecińskiego, który to pojęcie „edukacja" rozumie bardzo szeroko, włączając weń ogół procesów rozwojowych, wpływów obejmujących wychowanie, jak i inne oddziaływani społeczne, które kształtują osobowość członków społeczeństwa1.

Reasumując, socjologia edukacji jest częścią szcisrej wiedzy o społecznym kontekście kształcenia i wychowania, zawierając się w dyscyplinie znanej dotąd i nazywanej przez jej prekursorów „socjologią wychowania1'. Oczywiście rozróżnienie to ma charakter umowny, w skrócie socjologa edukacji to część socjologii wychowania, chyba że ze wszystkimi konsekwencja! przyjmiemy rozumienie edukacji za Zbigniewem Kwiecińskim. Wówczas wydzielanie subdyscyplin (socjologia wychowania, socjologia edakacji) w ogóle traci sens.

Zgodnie z szerszym ujęciem tej problematyki, w niniejszym opracowania chodzi o celowe włączenie do rozważań o społecznych aspektach cdnłacji analizy wpływów wychowawczych w rodzinie, grupie rówieśniczej czy szerszych kręgach społecznych, jak również socjalizujących oddziaływań kultury' ze szczególnym uwzględnieniem przekazu medialnego, podczas gdy w aspekcie węższym socjologia edukacji koncentrowałaby nę głównie aa stosunkach wychowawczych zachodzących w szkole, jej cechach i funkcjach, antropologii klasy szkolnej, wraz z rytuałami, językiem i przestrzenią, nie pomijając społecznych skutków ukrytego programu w nauczaniu.

Brak uwzględnienia obu kontekstów - wychowawczego i edukacyjnego wydaje się zubażać i fragmentaryzować wiedzę socjologiczną studentów. Niejasne jest, dlaczego mieliby oni na zajęciach z socjologii wychowania/ edukacji rozmawiać o wychowaniu i socjalizacji w szkole, klasie, będącej podstawową grupą na jej terenie, ale już nie w innych grupach i środowiskach

wychowawczych?

Podejmowano leż i inne próby w obrębie nazewnictwa dyscypliay stanowiącej przedmiot naszego zainteresowania. Otóż pojawiło się niedawno określenie „socjologia w wychowaniu", czyniąc kolejną różnicę | jego rozumieniu nic tylko o charakterze językowym, ale i szerszych konsekwencjach. Socjologia w wychowaniu wydaje się być próbą zaaphkowaaia wiedzy

o zjawiskach makrosocjologicznych czy socjotogkzaygl wiernie ogólnym, na poziomic teorii do analizy rzeczywistości szkolnej, cAikacyjag. a więc

1

Z. Kwieciński. Socjopafologio edukacji, PAN OtWtR. Hy», Tenó MB,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
12352 zbiorowości ludzkich, ule i mikrospołccznym, odnoszącym    cncioloizifti grup,
Obraz (1745) aga! iane w tabelach 10.3. oraz 10.4. wartości prądów dopuszczalnych długotrwale odnosz
img027 zasadę dobrowolności i otwartości służby, odnoszącą się do bezinte resownej solidarności ludz
IMG23 (10) vV konsekwencji CERi jest kosztem jedne minjmalizacjł kosztow (cost~mimmiZ3tion Podejści
IMG 23 (3) 200 Ludomir R. Lozny —    Ale czy Wolf nie mówi w swym artykule w „Timesie
IMG86 (10) 92 Hajuten Whiu stawionego w przekazach historycznych rośnie wraz ze wzro-stem liczby od
79378 img027 zasadę dobrowolności i otwartości służby, odnoszącą się do bezinte resownej solidarnośc
IMG 23 (2) 10.    Surowy wynik pomiaru to:... 11.    Niepewność pomiar
86478 IMG23 (10) ii) obecność zapalenia jednego, kilku lub widu stawów trwające co najmniej 6 miesi
img027 zasadę dobrowolności i otwartości służby, odnoszącą się do bezinte resownej solidarności ludz

więcej podobnych podstron