IMG$57

IMG$57



I Sf


k


M K"


ich. i. ir a


Juk intu?, (>>niinv nkforu tylko o byłe, o ile potrafi wyrażać t€»źiu? śtn>uy duszy przy pomocy dyskretnych jeno gestów, i uwa-Jżarny    jego za przesadną,, jeżeli oddala się zbytnio od zwy

kłej gestykulacji. Nic możemy więc już posiadać ustalonych zasad normujących wszystkie postawy i ruchy wchodząc© w zakres <Ioklnmacji. Uwagi, jakie można robić w tej sprawie, ograniczają się tylko do poszczególnych wypadków.

£ 32. Skoro gesty zostały ujęte w przepisy sztuki (rćduita ■rn ari) i zapisane znakami {noidsj, łatwo było podporządkować je rytmowi i taktowi deklamacji. Uczynili to właśnie Oreey i Rzymianie. Ci ostatni poszli nawet jeszcze dalej: podzielili śpiew i gesty między dwóch aktorów. Jakkolwiek zwyczaj ten mógłby się nam wydawać niezwykły, widzimy tu, jak przy pomocy rytmicznych ruchów aktor mógł, stosownie do tekstu, zmieniać swoje postawy i uzgadniać je z recytacją dekla mat ora, oraz rozumiemy, dlacztego publiczność drażnił gest "wypadający z rytmu, podobnie jak nas drażni krok tancerza, jeśli uie stosuje się do taktu.

£ 33. Sposób, w jaki przyjął się zwyczaj dzielenia śpiewu i gestów między dwu aktorów, dowodzi, jak bardzo Rzymianie lubili gestykulację, która nam wydawałaby się przesadną.

Powiadają, że poeta lAyius Andronicus, grając w jednej ze jswoich sztuk, ochrypł na skutek wielokrotnego powtarzania ustępów, które podobały się bardzo ludowi, pozwolił sobie więc na to, żeby na przyszłość niewolnik recytował wiersze, pod<*zas gdy on sam miał wykonywać tylko gesty. W ten sposób włożył w swoją grę tym więcej żywości, że siły jego nie były podzielone. Ponieważ spotkał się za to z poklaskiem, zwyczaj ten przyjął się w monologach. Tylko w dialogach jeden i ten .sam aktor podejmował się zarówno recytacji jak i gestykulacji.

*Cżyż w naszych teatrach dano by poklask gestom wymagającym całej siły mężczyzny f

§ 34. Zwyczaj dzielenia deklamacji prowadził naturalną drogą do odkrycia pantominy jako sztuki; brakowało do tego tylko jednego kroku. Wystarczyło, żeby aktorowi grającemu tylko gestami udało się włożyć w to dość wyrazu, iżby rola deklamatora wydała się niepotrzebna — co właśnie się stało. Najstarsi pisarze mówiący o pantominach stwierdzają, że pierwsze, jakie się pokazały, opierały się na monologach,

które, jak. to właśnie iiowindy-iiit-rn, Viyly wwnami */. y< deklamacją. Aktorzy tego typu pojawili *ó«j za Angiiktą i nW.-bawem umieli już odgrywać cale ftztuki. Ich n/.tuka hyla w %\*,

Hunku do naszej gestykulacji tym, czym był śpiew r<icytcwanych utworów w Btosunku do naszej deklamacji. Tak oto długa okrężną drogą doszło się. do wymyślenia jako nowego wynalazku języka, który był pierwszą ludzką mową, względnie kb6rv różnił się od niej chyba tylko tym, że potrafił wyrazić większą ilość myśli.

§ 35. Sztuka panlomimiczna nie byłaby nigdy powstała u takiego narodu jak nasz. Zbyt wielka jest odległość między słabo zaznaczoną mimiką, jaka towarzyszy naszym przemówieniom, a żywą, urozmaiconą i plastyczną (carocteri#^j gestykulacją owego rodzaju aktorów. U Rzymian gestykulacja ta stanowiła część języka, zwłaszcza tego, który był używany w ich teatrach. "Ustalono trzy zbiory gestów, jeden dla tragedii, drugi dla komedii, a trzeci dla utworów dramatycznych zwanych satyrami. Stamtąd czerpali gesty właściwe ich sztuce PyladeB i Bathyllos, pierwsi aktorzy pantomimiczni jakich widział Rzym. Jeśli wymyślili jakie nowe, /.robili to niewątpliwie przez analogię do tych, które już były znane każdemu z nich.

§ 36. Powstanie pantomin, wywołane w sposób naturalny postępami, jakie aktorzy poczynili w swej sztuce, czerpanie gestów ze zbiorów ustalonych dla iragedyj, komedyj i satyr, silny związek między mocno zarysowaną gestykulacją a modulacjami głosu odmienianymi w wyczuwalny sposób, to wszystko jest nowym potwierdzeniem moich spostrzeżeń nad deklamacją starożytnych. Jeżeli zauważymy nadto, źe aktorzy pantomimiczni nie mogli pomagać sobie mimiką twarzy, po-nieważ grali w maskach podobnie jak i inni aktorzy, zrozumiemy, jak bardzo ich gesty musiały być żywe i jak śpiewna, co za tym idzie, musiała być deklamacja sztuk, z których je zapożyczyli.

§ 37. Zawody, jakie czasem uprawiali między sobą Cicero i Boscius, uczą nas, jak wysoko stała już sztuka przemawiania gestami nawet przed pojawieniem się pantomin. Mówca ten wygłaszał jakiś okres właśnie co ułożony, aktor zaś oddawał jego sens niemą grą. Cicero zmieniał następnie słowa, wzg)^


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG$57 I Sf k M K" ich. i. ir a Juk intu?, (>>niinv nkforu tylko o byłe, o ile potrafi wy
IMG?57 Ceętć pierwsza. Definicję i rozrótnienta nieconych terenach lub tylko wobec określonych eleme
IMG57 i gatunków widowiskowych i, nie tracąc z oczu granic tej rozleglej fs ać pewne możliwości ich
IMG86 IC Tryft l*H 1 KU«e*> 1*01 tfcc* i dekoracyjnie Gauguina Z Kunslgewerbe-ich u Ir wymóal rc
IMG57 (3) Ostuda Melasma Przebarwienia zlokalizowane głównie na twarzy,związane z nadmiernym w
IMG57 - ^^1alkohole, drożdże >, produkty przemysłowe ( kwasy ttrgjMwcr.Be, ufImUbIł, ketony, mcł
IMG57 [1024x768] Kultury protoplastów - komórki pozbawione ściany na drodze enzymatycznej lub mecha
IMG00 wyświetlaniu ich na ekranie. Dostępne są dwa tryby pracy siekana (ALT) i przełączana^ (CHOP)
IMG57 LXVIII INDYWIDUALNOŚĆ. HISTORIA cie, Słowacki tak stara się objaśnić istotę narodu wiodącego,
IMG57 II •ta I I A. HnU fifiir    iniaNiin    » K»*lri*«ł
IMG57 Pierwszy tydzień rozwoji uro
IMG57 Prawdopodobieństwo realizacji przedsięwzięcia do 50 dni Prawdopodobieństwo realizacji
IMG57 Katalogi Norm Kosztorysowych Robót Budowlanych — KNKRB Katalogi Norm Pracy - KNP Katalog
IMG!57 NOŚNOŚĆ NA ŚCINANIE PRZY PRZEBICIU PŁYT I STÓP FUNDAMENTOWYCH BEZ ZBROJENIA NA ŚCINANIE (2) N
IMG 57 Klasyfikacja mykoplazm Klasyczne i nowoczesne metody badań taksonomiczych wykazały duże różni
IMG)31 iJotjic    ^.vKvm ^ ir^ "    fl*A. Joia/1c ^

więcej podobnych podstron