s 104 105

s 104 105



utworów staje się coraz wyższy, przy tym coraz ważniejszo staje sic rozumienie sensu, które młodszym dzieciom często nie było potrzebne do odczucia komizmu.

Te upodobania dzieci znajduj;) zaspokojenie w wielu piosenkach, wierszykach i zabawach należących <l«» bogatej twórczości ludów ej.** Świetnie wykorzystuje te motywy Janina Porazinskn w swej Wojtusiowej

Na lipowej, na policy stójmiski w rządzie.

Policz z. prawa, policz z lewa -jedenaście bedzie.

Na tej pierwszej wrona stoi bez ogona.

Na tej trzeciej wrona stoi bez ogona.

Na tej piątej wrona stoi bez ogona.

Na tej siódmej wrona stoi bez ogona.

Na dziewiątej wrona stoi bez ogona.

Miska jedenasta -wrona ogoniasta!

A wi^c długie powtarzanie tego samego refrenu, wytwarzające określona postawę słuchacza i nagły zwrot w zakończeniu.

Przykładów można podać wiele.

Iluśtajgc dziecko na kolanach mówimy: „jedzie pan kapitan*', a / ostatnimi słowami l.jczy się nagle przechylenie dziecka, co wywołuje niezawodny wybuch śmiechu. Takie zaskoczenie przenosi sic później w sferę wyobrażeniowa. Wiersz, w którym mowa o nagłym upadku, nieoczekiwanym ruchu itp., może liczyć zawsze na powodzenie u dzieci.

„łluśt! i lalka nosem w trawce!" ten zwrot z wiciszyka Kownackiej śmieszy niczmici nie małych słuchaczy, podobnie jak opis mimowolnej podróży babci samolotem („Habcia w płacz, kurka w krzyk, a on sobie kozia fik!'*) z wiersza Tuwima W aeroplanie. W bajce o dziadku i rzepce niektórzy chcieliby widzieć obraz pracy zespołowej, dla dzieci jednak najważniejszy jest nie skutek zbiorowego wysiłku przy wyciąganiu rzepki, lecz. właśnie to, żc...

aż wstyd powiedzieć, co było dalej I Wszyscy na siebie poupadali.

Tuwim długo wylicza, kt<» nn kogo upadł, kończąc:

Iłoclck na żabkę,

Żabka mi kawkę I na ostatku Kawka na trawkę.

* W literaturze naszej można znaleźć wicie przykładów dowodzących znajomości psychiki dziecka i liczenia się /. jego upodobaniami, st.pl w utworach różnych naszych pisarzy tak częste wyrażenia dżwiękonnśladowczc, owe powtórzenia, narastanie nowych elementów, dobitny rytm i proste rymy, uwaga zwrócona na brzmienie słów i wartość tego brzmienia dla dzieci. -Dzieci umieją czasem z większego utworu wydobyć jakiś zwrot, który im szczególnie odpowiada, i długo cieszyć się jego powtarzaniem. Tak na przykład czteroletni chłopiec śmieje się przy czytaniu CtoritfRo /'łotra ( żukowskiego, choć nic rozumie wszystkiego. Śmieszy go i najlepiej z całego wiersza podoba mu się wyrażenie ,.Co za brzuszysko nadzwyczajnej" (być może, że wyraz, ten jest tym śmieszniejszy, że w odczuciu dzieci jest jakby tioclię nieprzyzwoity i „zakazany").

Te dwa rodzaje humoru, zaznaczające się już wc wczesnym dzieciństwie: - reakcja na brzmienie słów i na niespodziankę w treści, są zawiązkami dwóch rodzajów humoru, występujących w następnych stadiach: slowno-hitc* lek tu nl n ego oraz sytuacyjnego (i zbliżonego doń komizmu postaci). Nii należy jednak sądzić, że te rodzaje humoru następują kolejno po sobie. Występują one równolegle, krzyżują się ze sobą; tylko w każdym / nich mamy wzrost poziomu trudności ł coraz większy udział intelektu, nagromadzonych doświadczeń i wiadomości.-*’

Humor słowny wzbogaca się stopniowo. Już nie tylko samo brzmienie słów niicszy dziecko, lecz również Ich sens, który często nic dociera! do świadomości młodszego czytelnika. Humor brzmieniowy, śmieszący dzieci trochę *tar**c( operuje wyrazami trudniejszymi, wymagającymi pewnych wiadomo ci, lub jest połączony z ćwiczeniami w mówieniu, żonglując wyrazami o specjalnie trudnym zbiegu spółgłosek. „Nie pieprz, Piętrze, wieprza pieprzem" lub „Leciały trzy pstre pr/.cpiórzycc" tego się nic tyłki klucha, ale trzeba to bezbłędnie powtórzyć, komplikując jeszcze zAdnnh szybkością mówienia liii) wygłaszaniem jak największej ilości słów „jednyn tchem".

• C/.ukowski w swej bajce U nipo po, niezależnie od ciekawej treści, wydo bywa komizm i dziwność wyrazów i fascynuje nią słuchaczy. Dobry dokto (ij holi jedzic do dalekiej Afryki nad rzekę Limpopo ratować chore zwier/ęt I wszystko: nazwy geograficzne, nazwy zwierząt egzotycznych, a nnw< nazwy chorób stają się elementami przykuwającymi uwagę dziecka i dzii łającymi na Jego zmysł humoru.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
jak wyleczyłem dziecko z dysleksji0017 w myśleniu, komunikowaniu i uczeniu się - „czegokolwiek bym s
29 (48) •i •r 138 Praca, konsumpcjonizm i nowi ubodzy się staje sic brzmienie sugestii, które je wyw
DSC06871 14 się coraz bardziej równorzędnym ogniwem z mężem w życiu rodzinnym i wychowaniu dzieci. P
op12 LUKABZ GSWUS3KI Drugi mówi: „Coż na tym. kiedy się mam dobrze Przy tym moim kurwlęciu”. — Hu ha
0000002 (23) j i parowanie wody wydzielanej z po- rowanie staje się niemożliwe. Tylko przy temperatu
img055 55 5.1. Metoda uogólnionych wzorców i otoczeń kulistych Naturalnie, kluczowym problemem staje
że w laboratorium mikroprocesorowym i laboratorium oprogramowania. Coraz ważniejsze staje się wzajem
Wstęp Zarządzanie współczesnym przedsiębiorstwem staje się coraz trudniejsze. Globalizacja stawia
wszechogarniającej niesprawiedliwości na świecie, który staje się coraz mniejszy w sensie możliwości
img045 (4) których obsługa wykonuje się na wyższym poziomie i koniecznym staje się przełączenie stos
IMG 52 (3) WSTĘP W naszych czasach autonomia istnienia jednostki staje się coraz bardziej problematy
IMGT68 124 są nimi .jednodniowi idole”), staje się przy tym bardzo wrażliwa na opinie innych, a najb
DSC00103 (21) Otoczenie współczesnych organizacji staje się coraz bardziej: •    rozl

więcej podobnych podstron