Sponsorzy22201

294

Jego nazwisko Aleko.

On chce być jak my cyganem. Ścigany srogoścłą prawa, Znajdzie przyjaciółkę we mnie Lnbię go, on mnie wzajemnie I chętnie z nami zostawa."

. Stary cygan.

Rad jestem — zostań do rana Pod naszym biednym namiotem,

Lub dłużej jeszcze — a potem Jak chcesz, obierz los cygana,

• Chleb i dach podzielę z tobą;

Bądź naszym, choć w biedni m bycie Znajdziesz z tułaczą chudobą,

Pokój i swobodne życie.

A jutro z wschodem jutrzenki,

W jednej telenze pojedzlem,

Zajmij się lubą robotą:

Kuj żelazo, nuć piosenki,

I obchodź sioła z niedźwiedziem.

Aleko.

Zostaję u was z ochotą:

Z e m f i r a.

Więc zemną na zawsze zemną!

Któż mi cię teraz odbierze!

Dziel z nami biedną wieczerzę Bo już późno, tak Już ciemno,

Pole zaległy tumany,

Już czas spocząć mój kochany!

II.

Już dzień, lecz cisza dokoła, Uśpione milczą szałasy.

Lecz starzec wstaje i woła. Witaj Zemflro! słońce świeci; Ocknij się gościu! czas dzieci Rozkoszne porzucić wczasy.