skanowanie0043 (3)

skanowanie0043 (3)



dalej i dalej — dodał wstając i żegnając mnie z życzliwym uśmiechem.

Gdyby nie lęk, że się ośmieszę przed tak licznym zgromadzeniem, padłbym do stóp tego wielkodusznego gracza, żeby mu podziękować za jego niebywałą hojność. Ale kiedy go już opuściłem, nieuleczalna nieufność z wolna wróciła do mego serca; nie śmiałem wierzyć w tak cudowne szczęście; i kiedy kładąc się spać, z głupiego przyzwyczajenia odmawiałenj modlitwę, w pół- śnie powtarzałem wciąż jeszcze: „Panie Boże mój! spraw, żeby diabeł dotrzymał mi słowa!” f

Sznur

Edwardowi Manet

—• Złudzenia    mówił mój przyjaciel —^ są może równie

niezliczone, jak stosunki łączące ludzi, czy ludzi i przedmioty. A kiedy złudzenie znika i widzimy człowieka czy fakt In kim, jakim jest niezależnie od nas, doznajemy dziwnego uczucia, na wpół złożonegtfzżalu za straconą iluzją, na wpół R przyjemnego zaskoczenia w obliczu nowości , realnego faktu. Jeśli istnieje zjawisko oczywiste, pospolite, zawsze jednakie i co do którego natury nie sposób się mylić, jest nim miłość macierzyńska. Równie trudno wyobrazić sobie matbez miłości macierzyńskiej, jak światło bez ciepła; czy nie |t'st więc rzeczą uprawnioną przypisywać temu uczuciu wszystkie czyny i słowa, jakie matka ma dla swego dziecka? Niech pan jednak posłucha historii o tym, jak zwiodła mnie najbardziej naturalna iluzja.

l*onieważ jestem malarzem, przyglądam się uważnie spotkanym twarzom; a wie pan, ile radości daje nam ta zdolność, która sprawia, że życie jest dla nas bardziej nasycone | znaczące niż dla innych ludzi. W oddalonej dzielnicy, gdzie mieszkam i gdzie przestrzenie trawników oddzielają jeszcze domy od siebie, często przyglądałem się chłopcu, którego lywa i figlarna fizjonomia urzekła mnie od razu. Pozował mi wielokrotnie i to przemieniałem go w małego Cygana, to W anioła, to znów w mitologicznego Amora. Przydawałem mu skrzypki włóczęgi i Pochodnię Erosa, wkładałem na niego Cierniową Koronę, przybijałem Gwoździami Męki

73


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
KSE6153 II L32 580 1650 trirlumi rozpuszczę: trwałbym w nim .i dalej, lnbo nie wiem o czem, gdyby n
skanowanie0045 168 Harold Pinter MEG Panie Goldberg? GOŁDBERG Tak? MEG Nie wiedziałam, że to pański
CCF20090105017 2R CIAŁO We mnie jesteś -ze mną dzielisz wszystko; nie licz, że się jeszcze par
Bez nazwy 8 (2) Nic o tym? To o czym? Przecież nie zauważył, że się za nim szwendaDm. Wtedy miałby p
skanowanie0052 182 Harold Pinter GOLDBERG Jedna noc nie czyni haremu. LULU Nauczyłeś mnie rzeczy, ja
skanowanie0033 126 BARON Tak nagle? BARONOWA Tym lepiej. BARON Wybacz mi, że się naprzykrzam, ale in
skanowanie0033 126 BARON Tak nagle? BARONOWA Tym lepiej. BARON Wybacz mi, że się naprzykrzam, ale in
nauka pływania w weekend043 (2) 90 • Gdy Minie WeekendCo Dalej Traktuj pływanie poważnie W PEWNYM MO

więcej podobnych podstron