57854 SSA47556

57854 SSA47556



Melchior odwrócił się i podszedł do pana von Spal, który ciągle jeszcze nie zmienił swej nieruchomej postawy. Na widok Melchiora jednak ruszył w jego kierunku i zbliżywszy się podał mu rękę.

— Spotykamy się więc wcześniej, niż myśleliśmy — powiedział i przez sekundę patrzył przenikliwie na Melchiora. — Cóż to za osobliwy przypadek, że akurat pan jest mężem mojej przyjaciółki z czasów młodości.

---/ Nie wierzę w przypadki — odparł Melchior i odwzajemnił jego spojrzenie. — W ten czy inny sposób to my sami jesteśmy ich przyczyną.

Podczas gdy prawie nie myśląc wypowiadał I te banały, przyszło mu do głowy, że w tej chwili mają one zupełnie określony i jedynie możliwy sens, z którego zdają sobie sprawę tylko on i pan von Spat. I

—    Niech żyje filozofia, Melchiorze — zawo- I lał Trumpelsteg, który dosłyszał ostatnie jego słowa. I — Niech żyje filozofia, szczególnie w obliczu tylu I nagich... ciał. Moje panie, trudzicie się daremnie. I Gdybyście nie wiem jak się wysilały, to i tak filozo- I fia tu zwycięży. Niech żyje duch!

Trumpelsteg powiedział te słowa tak głośno, że I wszyscy nagle zamilkli i ze zdumieniem zaczęli mu I się przysłuchiwać.

—    Przypadek, przypadek — ciągnął dalej. — I Naturalnie dla takiego maga, jak pan, nie ma przy- I padku. Sam pan aranżuje przypadki, a towarzyszy pa- I nu przy tym cała orkiestra duchów pod batutą pana I von Spat. Ha, ha, ha, ha!

Zwijając się od śmiechu, machał w powietrzu* długimi jak u małpy rękami, które dziwnie kontrasto-1 wały z jego otyłością i niskim wzrostem..

Całe towarzystwo skupiło się wokół Melchiora i pana von Spat. W ogólnym zamęcie dał się słyszeć cienki i ostry głos Hansa Silverniska, suchego,

i liberalnego kaznodziei z kościoła Najświętszej Marii i Panny:

—    Ale nie zapominajmy o obiecanym nam dzie. Niech pan nas przekona — ciągnął wybałuszając swe łagodne rybie oczy — panie... Jak właściwie brzmi godność pańska? A, słusznie, już sobie przypomniałem, dzięki Bogu... Niech więc pan nas przekona, drogi panie von Spat, o wszystkim, o czym nam pan opowiadał. Niech pan nas przekona, a my chętnie przyznamy się do pochopności naszego sądu. Ale proszę nie zapominać, że nie żyjemy w średniowieczu! My, dzisiejsi, oświeceni' wolni ludzie wierzymy tylko w fakty. W fakty, panie vón Spat, w fakty.

—    W fakty! — ryknął cały chór, który nadzieja na zobaczenie czegoś sensacyjnego podniecała coraz bardziej.

—    Fakty — do rozmowy wmieszał się także Karl Schulze, profesor gimnazjalny z nastroszonymi blond wąsami. I potrząsając groźnie pięścią, powtórzył: — Fakty — po czym uderzył się w usztywniony gors koszuli, tak że aż zahuczało. — Jedynie fakty nas przekonują. Jest więcej rzeczy na niebie i na ziemi, i tak dalej. Ale muszą to byćfakty.Bo w przeciwnym razie w nic nie uwierzymy. Wielkie czasy, w których żyjemy, nauczyły nas, drogi panie, wierzyć tylko w jedno: w pewne, uchwytne fakty!

—    Brawo! — ryknął triumfująco chór.

Trumpelsteg nie mógł już zapanować nad sobą. Purpurowy z przejęcia, przekonany o słuszności swych poglądów, wskoczył na stół, wyciągnął swe małpie ramiona i zawołał na cały głos:


—    A sztuka, moi państwo? Zapominacie o sztuce. Sztuka nie ma nic wspólnego z faktami. Sztuka, moi państwo, daje nam coś, czego odmawia nam żyeie: prawdziwą miłość, wszechmocną namiętność, | do której w rzeczywistości nie jesteśmy zdolni. Już

135


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
18996 SSA47559 otłrln moją żonę, bo zawołam policję! — Nlo ośmielił się jednak zbliżyć do pana von S
Sponsorzy11901 Robotnik odwrócił się tyłem do niego, ale ode drzwi nie odchodził. Po niejakim cz
Scan0121 czarujący, a swojego brata dobrze znasz. - Po czym odwróciła się plecami do córki. -
margul (59) [] Wielka to była nagroda stać się prawowitym zięciem Pana Bogów i Ludzi. Dzeus miał pot
s 17 17 się osad. Do osadu dodajemy 1 cm3 kwasu octowego. Osad nie rozpuszcza się. Następnie do tej
list AUTENTYK! Do pana Zdzicha Kwiatkowskiego, który od dłuższego czasu nie opłaca rachunków za gaz.
DSC29 u i ) i samotności myśli jego kierowały się znów do mocy wyższych... A może słońce już nigdy
28138 s 17 17 się osad. Do osadu dodajemy 1 cm3 kwasu octowego. Osad nie rozpuszcza się. Następnie d
antro9 V§ Czy kobieta ma się tak do mężczyzny... Sherry B. Ortner że to matka, a nie ojciec czy ktok
antro9 V§ Czy kobieta ma się tak do mężczyzny... Sherry B. Ortner że to matka, a nie ojciec czy ktok
DEMOTYWATORY RÓŻNE PACZKAP0 SZT FOTO (400) [30.04.2006] 19:21 [lętoś do usunięcia] niedoświadczony

więcej podobnych podstron