0561

O KLEJNOCIE

iisii,

który tu przynięsion do Polski z Czech, o czem Długosz świadczy. Tego herbu Dubranius historyk czeski w księgach czternastych opowieda początek w r. 1160 w te słowa: Ratiborius Werszowiec, który nosił złotą wierszą za herb, w Polsce mieszkając, wielką niechęć narodu czeskiego przeciwko familii swojej znając, dla niejakich przewinienia, umyślił ono wszystko znaczną posługą jaką zamazać, a sobie i potomstwu swemu imię dobre i sławę zostawić. A tak zebrał ludzi poczet niemały w Polsce, albo równe wojsko, jedne za pieniądze, drugie za powinnością, drugie też w nadziei korzyści jakiej, jako to więc bywa między ludźmi rycerskimi. Mając na to czas i pogodę, gdy Fryderyk i Przemysł przeciwko Konradowi walczyli, wjachał do ziemi morawskiej, na ten czas, gdy Przemysł z Konradem już tylko we trzech mil od siebie będąc, bitwę zwieść myślili. Wtem dała znać straż Przemysłowi o wojsku polskiem; zatrwożył się barzo Przemysł mniemając, żeby ci ludzie ^8ZU Konradowi na pomoc, wszakoż go prędko Ratybor z onej trwogi wyswobodził, posłał do niego, chęć mu swoję opowiedając, i to, że gardło swe niósł na posługę jego, ^nie żądając go ni ocz więcej, tylko aby samego i potomstwo jego z narodem cze-skim pojednał; u Fryderyka także aby mu łaskę zjednał, którą nie swą winą, ani ^też ®Wą niechęcią utracił, tylko przodków swoich przewinieniem. Był wdzięczen onej ehęci jeg₀ p_rzemysł, którą mu na ón czas, a nie ladajaką, pokazał. Rzekł mu się we wszystkiem życzliwym pokazać, co opowieda historyk w te słowa: Jussus bonum kabere anirnum, cuncta e victoria secunda sperare, si illa eventum secundum habuerit.

Biblioteka Polaka. Herbj rycerstwa Polskiego, Bartosza Paprockiego 71