22 (901)

22 (901)



KĄCIK DLA POCZĄTKUJĄCYCH

Pamiętajmy, że nawet niewielka ryba, nie będąca drapieżnikiem, może być niebezpieczna dla innych współmieszkańców. Na zdjęciu wielkopłetw z uszkodzonym w wyniku walki pyskiem


rium jest sztuczna — o „naturalnym”, różnorodnym zapleczu w ogóle nie ma mowy. Z powodu zagęszczenia obsady i ograniczenia przestrzeni pojawiają się także problemy dotyczące ryb terytorialnych, zajmujących rewiry, łączących się w mniej lub bardziej trwałe pary i konkurujących o przestrzeń w czasie rozrodu. Powraca po raz kolejny brak zróżnicowania siedliska.

Wiemy już, że każde akwarium zawsze będzie odbiegać od natury dalej nawet, niż można było przypuszczać, a wszelkie definiowanie: towarzyskie, bioto-powe itp., jest nader umowne. Jak zatem postrzegać różne typy zbiorników i jak je komponować? Zaczniemy od końca. Zbiornik jednogatunkowy to w zasadzie takie „akwarium niszowe”. Może „mniej niszowe” w odniesieniu do gatunków o szerokim spektrum przystosowań, ale już zdecydowanie bardziej, gdy kluczem jest unikato-wość adaptacji, potrzeb, przystosowania troficznego. Akwarium takie oferuje optymalną dla danego gatunku temperaturę, wartość kluczowych parametrów wody (zwłaszcza pH ), intensywność jej przepływu, odświeżania. Także wystrój, jakość i rodzaj użytych elementów dekoracyjnych, nawet rodzaj oświetlenia. W końcu pokarm — inny dla skrajnych roślinożerców, inny na przykład dla drapieżników. Niszo-wo? Bardzo. Jeden gatunek, jedna nisza, jeden zbiornik. Aby taka perełka ewolucji w ogóle poradziła sobie w niewoli, musimy jej po prostu zadedykować warunki, do jakich się przystosowała.

Akwarium biotopowe to w zasadzie dwa typy akwariów. Cóż bowiem oznacza na przykład biotop czarnej wody (czarnych wód)? Wody czarne, zatem miękkie, kwaśne, wzbogacone kwasami humusowymi i garbnikami, odnajdziemy w Afryce, Azji i w Ameryce Południowej. Przy ogólnie podobnych wartościach parametrów wody, możemy sobie wyobrazić współby-tujące w takim akwarium amerykańskie kąsaczokształtne, afrykańskie pie-lęgniczki i azjatyckie karpiokształtne lub kąsaczokształtne. Ale czy to wciąż akwarium biotopowe? Czy może już raczej towarzyskie? Towarzyskie dla różnych gatunków czarnych wód? Nieco bliżej idei „biotopowości” będzie akwarium zamknięte w precyzyjnych ramach geograficznych. Niech będą to nasze przykładowe czarne wody, ale konkretne - Ameryki Południowej, a najlepiej wybranej rzeki czy systemu. Będzie to także najczęściej odwzorowanie jakiegoś wycinka takiego siedliska - biotopu partii brzegowej większej rzeki, partii nurtu mniejszego strumienia, zalanego lasu w porze deszczowej. Akwarium biotopowe, a właściwie dedykowane. Takie uściślenie ułatwia nam zarówno aranżację i odwzorowanie charakteru zbiornika — inaczej zaaranżujemy piaszczyste łachy czy partie nurtu większej rzeki, inaczej leśne bajorko. Ułatwi nam także dobór gatunków, przynajmniej w zakresie zgodności ich potrzeb względem warunków środowiskowych. Zgodność troficzna nie musi pojawić się obligatoryjnie, choć biorąc pod uwagę fakt, iż każdy rodzaj wód oferuje dość dobrze rozpoznane zaplecze pokarmowe, powinniśmy sobie poradzić i z tym zagadnieniem (pod warunkiem, że zrezygnujemy ze skrajnie wyspecjalizowanych ryb).

W końcu akwarium towarzyskie, najpopularniejsze. Do jakiegoś stopnia także może być akwarium biotopowym — załóżmy, że wybieramy gatunki partii brzegowych wielkich rzek strefy tropikalnej. Jest jakiś biotop? Jest. Ograniczają nas tutaj wartości pH i twardości wód, nie zgodzimy w jednym akwarium wszystkiego, co w wielkich rzekach pływa. Amazonka w środkowym biegu różni się jednak od Kongo. Zazwyczaj jednak w przypadku akwarium towarzyskiego nie dorabiamy ideologii. Liczy się klucz estetyczny. A także wybór gatunków, które nie wymagają szczególnych wymagań, tolerują twardość rzędu kilkunastu stopni i neutralne pH. Oraz nie grymaszą przy stole.

Jak łatwo zauważyć, problemów przybywa wraz z poszerzaniem koncepcji i liczby gatunków. W zasadzie już akwarium biotopowe to mała pułapka. Spróbujmy zatem na zakończenie zwrócić uwagę na podstawowe zasady komponowania obsady i prowadzenia takich zbiorników. Przede wszystkim zachowujemy rygor zgodności kluczowych parametrów wody: tolerowanego (a najlepiej optymalnego) pH, twardości, temperatury, a także konieczności odświeżania wody, pożądanej obecności związków organicznych itp. Nie wybieramy ryb stanowiących oczywiste zagrożenie dla pozostałych mieszkańców (drapieżników). Dbamy o aranżację zgodną z charakterystyką wód zamieszkiwanych przez nasze gatunki w naturze (akwarium biotopowe) bądź uniwersalny, ale zróżnicowany wystrój (akwarium towarzyskie). Unikamy ryb

0    poziomie terytorializmu determinującym zachowania agresywne, ryb mogących zdominować cały zbiornik. Nie łączymy gatunków wyjątkowo aktywnych ze skrajnie nieśmiałymi (zostaną wówczas odcięte od pokarmu). Absolutnie nie łączymy mięsożerców z roślinożercami czy nawet ogólnie - gatunków wszyst-kożernych z wyspecjalizowanymi. Za specjalizacją pokarmową idzie przecież nie tylko budowa aparatu gębowego, ale także przewodu pokarmowego, a nawet brak zdolności efektywnego trawienia pewnych rodzajów pokarmu. W akwarium działa oportunizm — trudno rybie uniemożliwić pobieranie niewłaściwego dla niej pokarmu. W skrajnych wypadkach skończy się to śmiercią podopiecznych. Łącząc gatunki aktywne w różnych strefach wody (powierzchniowej, środka słupa wody

1    przydennej), zastanówmy się też, czy podając pokarm, dotrzemy z nim do wszystkich zainteresowanych. Płatki znikną wówczas pewnie, zanim opadną na dno, warto więc zróżnicować menu (co ma także niebagatelne znaczenie dla kondycji ryb), a obok płatków stosować granulaty, tabletki, mrożonki i żywy pokarm. Nie przegęszczajmy też obsady. A przede wszystkim postarajmy się zaplanować wszystko, zanim na szafce pojawi się szkło wypełnione kra-nówką, a w woreczku oczekiwać będą na spełnienie przyszłości mniej lub bardziej przypadkowo dobrane gatunki. Nikt nie zagwarantuje także, że z pełną świadomością zaaranżowany zespół będzie funkcjonować dobrze i bezproblemowo. No, ale natura to w końcu proces, w dodatku bardzo dynamiczny.

/2


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
36 (328) KĄCIK DLA POCZĄTKUJĄCYCH cd. ze s. 30 limnofili, względnie nurzańca śrubowego (Vallisneria
4 (2174) KĄCIK DLA POCZĄTKUJĄCYCHNie ulec pokusie: efektowne ryby, które nie nadają się dla
Analiza statystyczna w środowisku R dla początkujących jedną zmienną, nawet wówczas, gdy pracujesz z
0000038 (18) wać o niej lekarza leczącego. Musimy pamiętać, że nawet lekkie zaziębienie lub niedyspo
6 (1771) KĄCIK DLA POCZĄTKUJĄCYCH Paletki nie i jeszcze raz kamienie. Nie korzystamy z korzeni, któr
27 (475) KĄCIK DLA POCZĄTKUJĄCYCH się niemal jak psy czy koty. Szczególne przywiązanie wykazują osob
7 (1606) KĄCIK DLA POCZĄTKUJĄCYCH gniczki jak zwierzęta, o które trzeba zadbać w
8 (1458) KĄCIK DLA POCZĄTKUJĄCYCHPopularne i polecane dla początkujących ryby kąsaczowate Część
9 (1353) KĄCIK DLA POCZĄTKUJĄCYCH spokojnego i towarzyskiego gatunku. Wymaga on często podmienianej
0000038 (18) wać o niej lekarza leczącego. Musimy pamiętać, że nawet lekkie zaziębienie lub niedyspo
DSC03425 ha pamiętać, że nawet przybliżone mierzenie wyników wychowania, nauczania i uczenia się Jęp
36 (329) KĄCIK DLA POCZĄTKUJĄCYCHNiewdzięczne minimum chemiczne, czyli wstęp do filtracjitekst: Marc
37 (311) KĄCIK DLA POCZĄTKUJĄCYCH jednogatunkowych albo w towarzystwie innych, podobnie usposobionyc
37 (312) KĄCIK DLA POCZĄTKUJĄCYCH wadzonym zbiorniku nie osiągają niebezpiecznego poziomu koncentrac
38 (306) KĄCIK DLA POCZĄTKUJĄCYCHCiekawostki akwarystycznetekst: Michat Pręgowski, fotografie:
3 (2507) c W NUMERZE KĄCIK DLA POCZĄTKUJĄCYCH Nie ulec pokusie: efektowne ryby, które nie nadaj
21 (921) KĄCIK DLA POCZĄTKUJĄCYCH Wiele ryb ma bardzo specyficzne wymagania. Zagrzebki należą do jed
26 (487) KĄCIK DLA POCZĄTKUJĄCYCHNamiastka Oceanii w domu -zakładamy akwarium z tęczankamitekst: Mic

więcej podobnych podstron