CCF20081221052

CCF20081221052



•- Jest systematyczną klasyfikacją tego rodzaju faktów, a Jej

pożytki są oczywiste. Skoro jednak uczucia i wiary religijne są na równi z .nauką „naturalnymi” płodami ewolucji, to zniewoleni jesteśmy uznać, że w osnowie swojej mogą one współistnieć bez walki i że na najwyższym piętrze bytu znajduje się coś, co je łączy lub podporządkowuje zadaniom bardziej ogólnym. Sama natura umysłu naiszego sprawia, iż rzeczywistość poęazjawiskowa, byt absolutny, jest nam wiecznie niedostępna; a przecież wiara w istnienie bytu absolutnego jest nieodzownym składnikiem świadomości ludzkiej. Nie potrafimy inaczej traktować zjawisk naukowo dostępnych, aniżeli jako zjawisk właśnie, to znaczy zjawień czegoś innego: świat poznawany zawsze będzie ukazywać się nam jako objaw świata, o którym nie wiemy nic; jest to zresztą założenie, choćby milczące, wszelkiej filozofii. Materia, ruc.h, siła — wszystko to są symbole rzeczywistości nieznajomej. Choćby nauka zrealizowała efektywnie swój ideał, sprowadzając całość wiedzy do jednej formuły uniwersalnej, będzie-ona tylko systematyzacją doświadczenia, która sama treściowo nie dodaje niczego do tworzywa obserwacji dokonanych; redukuje wiedzę do maksymalnie uproszczonych i ogólnych symboli, obraca się wszakże nieuchronnie w uwarunkowanych formach bytu i wyjść poza nie nie zdoła.    ■ .    ~:    -

Otóż religia jest po prostu sam o wiedzą owej granicy, poza którą poznanie nie sięga. I chociaż rości sobie pretensje do pozytywnej znajomości tego, czego poznać nie można; chociaż wyraża się fałszywie w dogmatach i twierdzeniach, jest dla człowieka ważna i jest niezastąpiona. Chroni człowieka prze.d roztopieniem się w doświadczeniu bezpośrednim. Właściwie pojęta religia musi zrezygnować z aspiracji do wypowiadania się o Niepoznawalnym, przestać rozprawiać na przykład o Bogu osobowym i podobne formułować wierzenia, nie oparte na niczym; powinna poddać się granicom wiedzy i uznać zasadniczą niepoj-mowalność przyczyny ostatecznej. Zgodność nauki i religii nie polega tedy na żadnej harmonii treściowej — religia nie ma w ogóle treści pozytywnej, a nauka, oczywiście, ograniczeń dogmatycznych; obie są Jednak ^ąrmonijzp-

IM

«vftne x pur^ctu widzenia funkcjonalnego, jeśli nie próbują — co zwłaszcza religia nieustannie czyni —* przekraczać swoich granic możliwych. Religia nie jest żadną wiedzą o świecie, ale samym poczuciem granicy wiedzy, niejako dotknięciem przegrody, za którą kryje się Niepoznawalne. Świadomość obecności owej granicy jest niezmiernie doniosła i pozwala nam utrzymać dystans wobec własnej wiedzy, a doniosłość tę nieudolnie wyrażają w dogmatach pozytywne religie.    ...

Wewnątrz tak pomyślanego zakresu wiedzy pozytywnej Spencer rozwija swoje szczegółowsze rozważania nad społeczeństwem ludzkim jako dalszym ciągiem kosmicznej ewolucji. We wszystkich swoich formach społeczeństwo rozwija się wedle praw natury, nie jest zaś wytworem sztucznych zabiegów. Możemy też zauważyć realną i głęboko sięgającą analogię między strukturalnymi i funkcjonalnymi cechami społeczeństwa a odpowiednimi jakoś-ciami organizmów żywych. I tu,, i tam spostrzegamy ogromny rozrost w toku rozwoju, postępujące różnicowanie funkcji, rosnącą zależność między częściami struktury, a zarazem niezależność życia całości od trwania poszczególnych składników. Zachodzą, co prawda, różnice, nie są one jednak istotne, a niekiedy są tylko pozorne. Tak więc społeczeństwo nie ma wprawdzie określonego kształtu zewnętrznego, jednakże da się powiedzieć to samo o niższych organizmach. W społeczeństwie części składowe nie są zespolone przestrzennie, jednakże również w niższych gatunkach ścisła więź przestrzenna nie zachodzi, a przy tym przestrzeń oddzielająca ludzi nie jest martwa, ale wypełniona urządzeniami albo innymi stworami żywymi należącymi tak samo do organizmu społecznego, skoro życie ludzi od nich zależy. Można by wprawdzie sądzić, że składniki organizmu społecznego są ruchome, inaczej niż w organizmach biologicznych, jest to wszakże pozór, albowiem ludzie przemieszczają się jako fizyczne obiekty, ale jako składniki społeczeństwa nie mają już tej zdolności, a organy zostają niezmienione mimo przepływu cząstek. Nie jest nawet zupełnie ścisła obserwacja, iż w organizmach żywych jeden tylko narząd dysponuje zdolnością doznawania: zróżnicowanie społe-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC04575 — Najważniejszy Jest w systemie klasyfikacji wirusa influenzy A dzieli się go na
64683 SWScan00460 154 Formułowanie pytań Widać więc, że bynajmniej niełatwo jest „dotrzeć” do tego r
044 3 Ponieważ tego rodzaju obliczenia, w praktyce, przeprowadzane są bardzo często, wprowadzono spe
CCF20090225021 bec innych okazów tego samego gatunku i niektóre z nich są składane w ofierze dla ut
•    tego rodzaju zabiegi najchętniej podejmowane są pizez psychologów kliniczny cli,
Magazyn65101 647 LUDNOŚĆ Opracowania tego rodzaju istnieją dla niewielu tylko krajów; wiadomo je
Obraz3 (129) * :s: nie jest strukturą statyczną ale dynamiczną. Źródłem jej zasilania są _z:er akcj
CCF20091006057 tif czeństwo, ilekroć jej nadużywamy; a wypadki tego rodzaju nie należą do rzadkości
CCF20090213033 „Świat”, który znamy, jest po prostu zbiorem znanych faktów - tego, „co jest faktem”
gatunki literackie007 «• (inlttnki liii nn kir z tego punktu widzenia, gatunek jest konwencją1 zespo
img003 (10) dopodobny objaw podwyższonej temperatury również jest indeksem. W tego rodzaju przypadka
IMG?80 Generowanie zysku banku centralnego Rezerwa jest odbierana jako specyficzny rodzaj opodatkowa

więcej podobnych podstron