CCF20090617007

			ii-y'^w
			K\r %

1984. Madryt. Kamuflaż architektoniczny

Wieża Circulo de Belias Artes w Madrycie. Jeden z najbardziej charakterystycznych budynków w mieście. Jak żywcem wzięty z Nowego Jorku lat dwudziestych. Na tym samym dachu - trochę niższa niż wieża - Minerwa w hełmie, oparta na włóczni, spogląda na ulicę Alcala, jedną z ruchliwszych arterii stolicy.

Spośród kolumn na szczycie wieży dobywają się gęste kłęby dymu. Dwóch ludzi uczepionych lin zaczyna opuszczać się z wysokości kilku-g2 nastu pięter. Dym gęstnieje.

Na dachu, za plecami Minerwy, dziennikarze szykują kamery i mikrofony. Przed nimi panorama Madrytu. Nagle nad ich głowami wybuch -jeden, drugi, trzeci. Większość obecnych pada na ziemię.

1995. Poznań. Teatr cyfrowy

Międzynarodowe Targi Poznańskie. Hala numer 5 zapełnia się ludźmi. Wieczór zaczyna się jak spokojna impreza rave, od czasu do czasu podkręcana rytmem techno. Wkrótce pośród widzów zaczynają przedzierać się osobnicy uciekający przed wrzeszczącymi wo-