DSCN8195 (2)

DSCN8195 (2)



LX CZ I: SZKIC DO PORTRETU

„Co piszę?” — mnie pytałeś; oto list ten piszę do Ciebie —

Zaś nie powiedz, iż drobną szlę Ci dań — tylko poezję!

Tę, która bez złota uboga jest — lecz złoto bez niej,

Powiadam Ci, zaprawdę jest nędzą-nędz...

[...]

Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie,

Dwie tylko; poezja i dobroć... i więcej nic...

(Do Bronisława Z, PWsz II 238)

Tak więc — w końcu — i w „nici czarnej” odkryć można jaśniejszy odcień („gdy życia koniec szepce do początku...”); ale to wtedy już (czy dopiero?), gdy za Owidiuszem da się powtórzyć:

„Exsul eram, requiesque mihi, non fama!!...”

co można by zrozumieć i tak:

Dla mnie — wygnańca — spokoju, nie sławy!

Komentarzem do tego poetyckiego listu może być inny list, acz niesłychanie prozaiczny, do Seweryny Duchińskiej (st.

poczt. 11 grudnia 1880, PWsz X 150): „--Kończę, bo oto

widzę Getów i Scytów zabierających się do śniadania”. To ta sama tonacja co w Owidiuszowej elegii:

Żyć wśród Besów i Getów, jak to jest okropnie Dla tego, co przez wszystkie ludu słynął stopnie!

(IV, 1; cyt. z Dz. II 950)

O co tu chodzi, wyjaśni najlepiej zestawienie dwóch listów29:

Niech Czcigodna Siostra raczy najłaskawiej powiedzieć służącemu, że na przykład:

i mój rodzaj pracy jest taki, iż będę musiał spóźniać się do stołu 1 o kilka minut —

29 Por. także J.W. Gomulicki, Między „Scytami" a „Świetvmi” „Poezja” 1970, nr 1.

tym sposobem ja będę mógł jeść wtenczas, kiedy on sprząta ze stołu, a że jem prędko, więc to nic służącemu nie przysporzy roboty — ja zaś będę wolnym od znajdowania się nietrafnie. [...] Jadłbym chętnie z Waszymi służącymi, którzy jedzą spokojnie, ale gdybym to zrobił, byłoby złem — najlepiej, że się spóźniać będę o 10 minut. (PWsz X 152)

List powyższy skierował pensjonariusz Domu Św. Kazimierza do siostry Bronisławy Studniarskiej; rzecz cała znajduje dopowiedzenie w liście przełożonej Domu, Teofili Mikułowskiej, do Lubomira Gadona — osobistego sekretarza księcia Władysława Czartoryskiego i członka Rady Administracyjnej Domu Św. Kazimierza:

Podobno, że to Pan Dobrodziej przysyłasz naszym Weteranom gazety polskie na ręce pana Grudzińskiego — otóż pan Grudziński, jako człowiek — najuczciwszy, lecz któremu braknie piątej klepki w głowie, zabiera te gazety do siebie i nie daje drugim do czytania, stąd różne nieporozumienia między nimi [...] kłótnie i krzyki w Domu, jakby w karczmie jakiej [...] i niektórzy nie chcą już wcale przychodzić do stołu, gdzie spokojnie nie mogą zjeść ani obiadu, ani wieczerze [...] Na dowód tego, co piszę, piszę ten list na tym samym papierze, na którym Norwid prosi, by mógł jeść osobno, z powodu tych niepokojów, bo choć nie słyszy, ale widzi szamotania, że mało do bijatyki nie dochodzi. (PWsz X 265)

„Historia i umarli «prędko-jadą»”, powiada w liście do Bronisława Zaleskiego z początku lutego 1878 (PWsz X 114); w niespełna rok po osiedleniu się Norwida „pod dachami Św. Kazimierza” zjawiło się niecodzienne podsumowanie jego życia i twórczości: w trzech kolejnych numerach warszawskiego organu pozytywistów „Przegląd Tygodniowy” (nry 1-3 za lata 1878-1879) anonimowy krytyk (Waleria Marrene Morzkow-ska, 1832-1903), dokonując charakterystyki Cyganerii Warszawskiej — nazwanej tu „grupą poetów z 1840 roku” — w centrum rozważań umieszcza Norwida.

Jest to rozbiór rozległy, ujawniający dość dobrą znajomość dzieł poety, ale też niejako syntetycznie uwypuklający błędy


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN8169 (2) VIII CZ. I: SZKIC DO PORTRETU i po dramatycznych perypetiach powrócił w 1870 r. do Wars
DSCN8173 (2) XVI CZ. I: SZKIC DO PORTRETU już nie świetnie zapowiadający się młodzieniec, lecz człow
DSCN8177 (2) XXIV CZ. I: SZKIC DO PORTRETU rozumiemy, czujemy tylko, że poczciwa”. W następnym roku
DSCN8178 (2) XXVI CZ. Ł SZKIC DO PORTRETU Kto ty Panie? Bo cię nie znam, ale słyszę, Słysząc twoje w
DSCN8182 (2) XXXIV CZ. I: SZKIC DO PORTRETU O obrotach tej przyjaźni informowani byli cały czas inn
DSCN8183 (2) XXXVI CZ. I: SZKIC DO PORTRETU że autor Quuiuma próbował jednak przywrócić dawne zwycza
DSCN8185 (3) XL CZ. I: SZKIC DO PORTRETU milej — obojętniej. [...] zwykłem pisać to jedynie, czego z
DSCN8186 (3) XLil CZ I: SZKIC DO PORTRETU chciej się postarać, aby dk> mnie udano się po przemowę
DSCN8187 (3) XLiV CZ I: SZKIC DO PORTRETU Polakówy rzecz ta znajdzie także wyraz w dziełach artystyc
DSCN8188 (3) XLVI CZ. i: SZKIC DO PORTRETU Ostatnie dwa lata tego dziesięciolecia nie sprzyjały jedn
DSCN8191 (3) IB cz: l SZKIC DO PORTRETU 1878, PWsz X 118). Bezskutecznie. Ale korespondując na ten t
DSCN8192 (3) uv CZ. i: SZKIC DO PORTRETU [z lotu ptaka — J. F.J świat ducha Dla smakoszów intelektua
DSCN8196 (3) LXIi CZ. 1: SZKIC DO PORTRETU czterdziestu blisko lat zmagań krytyki z Norwidem. Ocenia
DSCN8193 (3) LVI CZ. I: SZKIC DO KJRTRFTU z pracy dziennikarskiej. Tu prowadziła salon literacki; by
DSCN8176 (2) XXIII XXII    cz. I: SZKIC DO PORTRETU August Cieszkowski, Cezary Plater
DSC04285 (2) VIII CZ. I: SZKIC DO PORTRETU Od 1846 r. na. Zachodnie; przyjaźnił się z wielu wybitnym
DSC04286 (3) X    CŻ. I: SZKIC DO PORTRETU’ W niezbyt klarownej pod względem gatunk
DSC04287 (2) XII ĆZ. I: SZKIC DO PORTRETU obok Zmorskiego — jest najwybitniejszym talentem „młodej
DSC04288 (3) XIV CZ. k. SZKIC DO PORTRETU być może, rodzinne fundusze — po licytacji Laskowa^,Głuchó

więcej podobnych podstron