Hejnicka Bezwinska ped og 33

Hejnicka Bezwinska ped og 33



liwości „rozparcelowania” całej problematyki pedagogicznej między teorię wychowania (dodajmy socjalistycznego) i teorię nauczania, co faktycznie prowadziło w konsekwencji do likwidacji pedagogiki ogólnej (Hejnicka-Bezwińska, 1989). Konsekwencją zaś dualizmu wychowania i nauczania była możliwość przekształcenia wychowania w narzędzie manipulacji i indoktrynacji społecznej.

Przedstawione tendencje zmian w pełni zostały jednak zrealizowane dopiero po roku 1973.

2. Paradygmat edukacyjny II:

KSZTAŁCENIE WĄSKOSPECJALISTYCZNE

Koncepcja kształcenia pedagogów realizowana już konsekwentnie i w pełni od 1973 roku ukształtowała się przede wszystkim pod wpływem dwóch czynników:

1)    zmian w przedmiocie, strukturze i metodologii pedagogiki,

2)    odgórnie przygotowanego i centralnie wdrażanego projektu reformy oświaty związanego z wprowadzaniem tzw. „dziesięciolatki”.

Dokonaniu radykalnej zmiany w kształceniu pedagogów sprzyjało kilka zdarzeń o bardzo różnym charakterze, między innymi to, że:

1.    Nastąpiła naturalna zmiana pokolenia w nauce. Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych z czynnego życia akademickiego (na skutek śmierci, przejścia na emeryturę — również wcześniejszą) odeszło pokolenie profesorów o gruntownym przygotowaniu naukowym filozoficzno-humani-styczno-metodologicznym.

2.    Po roku 1968 rozbite zostały dotychczasowe zespoły naukowo-dydaktyczne pedagogów, bowiem zamiana Katedr na Instytuty nie była tylko zmianą nazwy, ale także polityczną „roszadą” osób.

3.    Ujawniła się w związku z wymienionymi wydarzeniami „luka pokoleniowa”, spowodowana przerwami w kształceniu

70 TERESA HEJNICKA-BEZWIŃSKA

f

pedagogów, małą liczebnością rekrutowanych na ten kierunek studiów, pauperyzacją środowiska naukowego, młodym stosunkowo wiekiem ludzi wykształconych w latach 1953-1970.

4.    Miejsca i stanowiska po wielkich Profesorach zajęli więc ludzie, którzy swą karierę często zawdzięczali bardziej działalności politycznej i administracyjnej niż naukowej, a na pewno nie mogła mieć ona miejsca bez akceptacji i „błogosławieństwa” odpowiedniej instancji „przewodniej siły narodu” (Lutyński-, 1990).

5.    Pojawił się też wreszcie spójny i konsekwentny paradygmat pedagogiki socjalistycznej ustanowiony w dziełach He-liodora Muszyńskiego (Wstęp do metodologii pedagogiki — 1971; Ideał i cele wychowania — 1972; Zarys teorii wychowania — 1976; System wychowania w szkole podstawowej — równolegle w kolejnych latach). Wielu innych pedagogów również wniosło wkład w budowanie tego paradygmatu.

Ten ideologiczno-praktyczny paradygmat pedagogiki socjalistycznej dostarczył zasadniczych przesłanek uzasadniających zarówno projekt reformy oświaty zaakceptowany uchwałą sejmową w 1973 roku jako projekt wdrażania „dziesięciolatki”, jak i projekt zmian w koncepcji kształcenia w zakresie pedagogiki.

Pominę w dalszych rozważaniach problemy reformy oświatowej, chociaż mają one bezpośredni związek z kształceniem w zakresie pedagogiki. Przypomnę tylko, że reforma ta miała nikły związek z „Raportem o stanie oświaty”, przygotowanym przez Jana Szczepańskiego (1973); miała ona służyć realizacji „potrzeb społecznych” odczytanych przez projektodawców „rozwiniętego społeczeństwa socjalistycznego”, które pierwej upadło niż się rozwinęło; projekt ten wzorowany był na reformie przeprowadzonej w Związku Radzieckim, z którego tam już zrezygnowano i wycofano się z jego realizacji; sama reforma została wprowadzona z naruszeniem prawa i nigdy przez sejm uchwała ta nie została uchylona, itd. (por.: Kwieciński, 1982; Sarzyński, 1986).

Wedle tego projektu reformy oświatowej przewidywano, EDUKACJA - KSZTAŁCENIE - PEDAGOGIKA 71


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Hejnicka Bezwinska ped og 2 świadczeń jest niewyczerpalnym źródłem problemów i okazji do uczenia się
Hejnicka Bezwinska ped og 28 la (bądź też demistyfikuje) stereotypy potocznego myślenia o wychowaniu
Hejnicka Bezwinska ped og 54 ! i I i -JSpis treści Wstęp ................................ 7 Fenomen
Hejnicka Bezwinska ped og Teresa Hejnicka-BezwińskaEdukacja - kształcenie - pedagogika (Fenomen pew
Hejnicka Bezwinska ped og 1 r U »!Wstęp „...od samego początku świat życia codziennego jest wszechśw
Hejnicka Bezwinska ped og 10 Wielkie nadzieje związane były z pracą Stefana Wołoszyna (1992). Jest t
Hejnicka Bezwinska ped og 11 Nie jest oczywiście zaskoczeniem, że interpretacje i oceny tych samych
Hejnicka Bezwinska ped og 12 czania i tzw. teorię wychowania. Tego rodzaju podział nie ma usprawiedl
Hejnicka Bezwinska ped og 13 projekt działań wychowawczych, które przy założonym poziomie kosztów i
Hejnicka Bezwinska ped og 14 Demisty fikać ja źródeł szczególnej atrakcyjności pedagogiki instr
Hejnicka Bezwinska ped og 15 stwa nowoczesnego w warstwie ideowej, kulturowej i materialnej. Nic moż
Hejnicka Bezwinska ped og 16 „naturę ludzką”, mogą być jedynie potworami, „monstrami” lub szaleńcami
Hejnicka Bezwinska ped og 17 rolę w takim rozwoju zdarzeń odegrało zablokowanie naturalnych kanałów
Hejnicka Bezwinska ped og 18 znajdowała swoje uzasadnienie w ideologii epoki nowoczesnej, tzn. sposo
Hejnicka Bezwinska ped og 19 charakterze. Z jednej strony ujawnia się nadal właściwa epoce nowoczesn
Hejnicka Bezwinska ped og 20 samym władzę i wszelkie przywileje związane z faktem jej posiadania (Bo
Hejnicka Bezwinska ped og 21 1.    Uniwersalnie normatywna, tzn. tworząca uniwersalny
Hejnicka Bezwinska ped og 22 sób pośredni, stosując techniki perswazji — a nie przemocy. W tym miejs
Hejnicka Bezwinska ped og 23 3. Demistyfikacja III:STEREOTYP POTOCZNEGO MYŚLENIA O PEDAGOGICE Uznani

więcej podobnych podstron